Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
lilirose, jedzenie ogarniam jeszcze. Ale wez sprobuj kupic buty na meza rozmiar 49 a na syna (13 lat) - 44,5 hahaha
Ja to w ogole widze (i troche zazdroszcze), ze na forum wszedzie kupa w pieluchach i nieprzespane noce.
U mnie aktualnie nastoletni dramat, bo sie to to calowac nie umie I pryszcze, Kryste Panie.She86, Pianistka, Piegus, Kasiula09, zFolwarku lubią tę wiadomość
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
Cześć dziewczyny. Mogę dołączyć??? Ja też walczę dzielnie o rodzeństwo dla córy, ale powoli tracę siły. W pierwszą ciążę zaszłam po kilku miesiącach, bez specjalnego spinania i wizyt u lekarzy. Ciąża przebiegła ok - potem 2 tyg na patologii ciąży z bólami krzyżowymi przepowiadającymi. Co się napatrzyłam tam, to moje... W dwóch porodach uczestniczyłam, jak leżałam na wywołaniu. Chciałam juz nawet uciekać do domu ale jakoś mnie nie puścili Potem poród - koszmar. Trauma 5 lat i tabletki anty. Potem odstawiłam, bo pomyślałam, że warto byłoby sprawić rodzeństwo córci. Na początku na żywioł. Teraz już prawie rok jestem na owu. A tabletki odstawiłam 3 lata temu...
Czyli krótko mówiąc : walczę ostatkiem sił. Za mną 2 ciąże biochemiczne i coraz mniejsze nadzieje na cud. To tyle o mnie mam nadzieję, że przygarniecie mnie do zacnego grona ♥♥♥zFolwarku, She86, Piegus, kaka470 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mada, witamy
My o pierwszą córę walczyliśmy 3 lata... o drugie maleństwo starania trwają od 2 cykli ale naprawdę, mam nadzieję, że sytuacja się nie powtórzy
A u mnie dzisiaj dziwna noc... przez tydzień byłyśmy na mleku bezlaktozowym i fakt, młoda się budziła ale nie płakała... przedwczoraj usypiała z płaczem, miałyśmy 7 pobudek, krzyki i noszenie po nocy. wczoraj przez godzinę płakała wieczorem, kopała nogami, wykręcała się... dałam jej przeciwbólowy. zasnęła. potem obudziła się na mleko i po nim od razu zasnełą a potem spała 5,5 h :o o 4:30 obudziła się z krzykiem. usypiałam - odkładałam, spała 5 minut i znowu. i tak do 5:30. 5:30 pomyślałam że spróbuję, dałam jej przeciwbólowy znowu. zasnęła i spała do 7:30. o co chodzi?
było słychać jak jej bulgocze w brzuszku...
jedziemy zaraz do lekarza po receptę na mleko bezlaktozowe. po miesiącu dopiero będzie można ocenić czy to to czy nie, ale nie mogę patrzeć jak mój maluszek się męczy -
nick nieaktualny
-
Ech czasami mysle, ze po prostu sil mi brak na drugie i dlatego ono sie nie pojawia. Albo ze wiek juz robi swoje i dobrze, ze w ogole mam Corke bo moglo byc roznie. Troche mnie tez martwi niejako presja ze strony mojego Meza, ktory chce miec wiecej dzieci i zawsze podkresla, ze to takie super itd a mi w sumie jest przykro, bo nie zachodze i moze Go rozczarowuje Moze gdybysmy byli mlodsi byloby latwiej?
-
Kat83 wrote:lilirose, jedzenie ogarniam jeszcze. Ale wez sprobuj kupic buty na meza rozmiar 49 a na syna (13 lat) - 44,5 hahaha
Ja to w ogole widze (i troche zazdroszcze), ze na forum wszedzie kupa w pieluchach i nieprzespane noce.
U mnie aktualnie nastoletni dramat, bo sie to to calowac nie umie I pryszcze, Kryste Panie.
Kat wiem ze to straszne co napisze ale rozbawilas mnie prawie do lez tym calowaniem i pryszczami Boze, nie wyobrazam sobie, ze moja Corka kiedy bedzie w TAKIM wieku. Toz to za milion lat bedzie chyba
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć Mada!
zFolwarku, szkoda miałam nadzieje, ze to jednak nie @...
Kat, nie mogę na razie wyobrazić sobie mojego syna w takim wieku
Ja juz chce testować, czemu od razu nie można znać wyniku tylko meczarnie przez dwa tygodnieSzczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Pianistka u nas też dziś nocka z syropkiem przeciwbólowym. Tak się bidulek męczył przez te zęby ze o 1 w nocy poddalam sie i dałam mu syrop. Po syropie ciut lepiej spał ale bez pobudek sie nie obeszło. Koniecznie sprawdz czy to kwestia mleka. Moja siostra miała właśnie tzw. "skaze białkową". Jeśli sie tego przypilnuje na tym etapie to mija zwykle około roku lub ciut później. Teraz siostra nie ma zadnych problemów i je wszystko.
zFolwarku przytulm mocno!
Hej Magda! Trzymam kciuki za Ciebie!zFolwarku lubi tę wiadomość
-
Luccecita wrote:eeee, dobre masz cykle, kilka dni rożnicy to norma!
Myslisz? Bo ja juz zaczynam swirowac jak czytam, ze tutaj laski maja np rowno do 29 dni. Kurde mol ja mam w porownaniu z tym jakis cyrk. Nawet nie umiem powiedziec dokladnie kiedy np teraz w tym cyklu spodziewac sie @.
Lilirose, jest tak dlatego, ze nowe zycie to cud Widze, ze mamy w domach rownolatkiWiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 11:16
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny! Przyjmiecie kolejną staraczkę? Próbujemy z moim P. od maj. Mam już córeczkę z poprzedniego związku - 8 lat już skończyła... U nas będzie duża różnica wieku.
Czasami dopadają mnie myśli że tym razem będzie pod górkę. Starsza jest z pierwszego cyklu. Odkąd zaczęliśmy starania mam bardzo nie przyjemne okresy przed owulacyjne. Zaraz po krwawieniu pojawia się wrażliwość piersi, zgaga po wszystkim co zjem i wypije, mdłości, senność, tkliwość piersi i ten ciągły ból z prawej strony. Aż nic się nie chce człowieku. Stan taki trwa od krwawienia do krwawienia. A w tym miesięcy istne apogeum. Aż zaczęłam się zastanawiać czy to jednak nie fasola....
Dodatkowo ostatnie dwa razy mój P. miał strzały krwiste. Jutro ma iść badania podstawowe i do lekarza w piątek. Dodatkowo w marcu był u urologa ponieważ coś znalazł na jądrze. Okazało się ze to żylak natomiast lekarz stwierdził że nic nie trzeba z tym robić. będzie trzeba go jeszcze raz wysłać na USG...zFolwarku, lilirose lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny