X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Margo2023 Autorytet
    Postów: 281 179

    Wysłany: 1 sierpnia 2023, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tiril wrote:
    Margo jak zaszłam w ciążę to karmiłam raz w południe i dwa/trzy razy w nocy. Czasami nad ranem się zdarzało, ale nie codziennie. Ogólnie między karmieniem południowym a pierwszym w nocy miałam przerwę po 12-14 godzin. A co do supli to ja brałam jakieś mama dha czy coś takiego. I przez dwa cykle wiesiołka, ładny śluz po nim miałam (może to też pomogło 🤔). No i kwas foliowy. Ale ja ogólnie jestem z tych co to unikają wszelkich tabletek itp. z reguły zapominam brać regularnie. Jedynie w ciąży się pilnuję 🙈

    A jak wiesiołek brałaś? Olej czy kapsułki i ile?

    Mama KP
    Starania od 03.2023
    Długie cykle spowodowane KP
    06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
    11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
    29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2023, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kapsułkach Oeparol. Od 1 dc do owulacji. W pierwszym cyklu brałam jedną kapsułkę i szału ze śluzem nie było. Dopiero w kolejnym cyklu się skapnelam że bierze się 2-4 kapsułki dziennie, zależy jaka dawka.
    Pisałaś o siemieniu lnianym, działa coś? Bo ciekawa jestem, miałam próbować ale nie zdążyłam 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2023, 15:12

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3185 1346

    Wysłany: 1 sierpnia 2023, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margo ja nic nie suplementowalam 🤷🏻‍♀️ oprócz kwasy foliowego na przemian z pragną plus. No do tego zawsze starałam sie jeść domowe jedzenie, które sami przyrządzalismy i tyle. Bez rewelacji jakiejś. A no i w zależności czy jesli nie brałam pregny, to do kwasu foliowego witamina D3.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Margo2023 Autorytet
    Postów: 281 179

    Wysłany: 2 sierpnia 2023, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tiril wrote:
    W kapsułkach Oeparol. Od 1 dc do owulacji. W pierwszym cyklu brałam jedną kapsułkę i szału ze śluzem nie było. Dopiero w kolejnym cyklu się skapnelam że bierze się 2-4 kapsułki dziennie, zależy jaka dawka.
    Pisałaś o siemieniu lnianym, działa coś? Bo ciekawa jestem, miałam próbować ale nie zdążyłam 🙈

    Narazie bez szału, tylko ten cykl długi był i myślę,że bezowulacyjny. Zobaczymy jak w tym cyklu.

    Mama KP
    Starania od 03.2023
    Długie cykle spowodowane KP
    06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
    11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
    29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️
  • ma_be Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 2 sierpnia 2023, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Jestem tu nowa, witam wszystkich ☺️

    W skrócie napisze co u mnie.

    A więc starania od ponad 2 lat z małą przerwą. Hormony, drożność jajowodów, nasienie męża, owulacja potwierdzona- jednak do tej pory nic 😕

    W poprzednim miesiącu owulacja potwierdzona, dostałam zastrzyk ovitrelle w 14 dc. Późnej intensywne starania. 24 dc. miałam różowe plamienie- jeden dzień, delikatnie pobrudzone majtki. Potem dwa dni cisza, nic. W 26 dc. brązowe plamienie i uczucie jakbym miała dostać zaraz @. Standardowo ból podbrzusza, jajników, placów, zmęczenie, ogólny wku*w, typowy pms. Dodam, że od owulacji do @ zawsze miałam bardzo dużo śluzu. W tym cyklu praktycznie zero. Dziś 31 dc. @ brak, mam bardzo delikatne brązowe plamienia i cały czas uczucie jakbym miała dostać @. Cykle mam 28-30 dni.

    Pytanie czy zastrzyk powoduje wydłużenie się cyklu?

    Ogólnie napiszcie jak to u Was wyglądało po zastrzyku ovitrelle.

    Mnie trochę „ucieszyło” to różowe plamienie, jednak teraz to jak się czuję- czyli standardowo zawsze jak przed miesiączką to obawiam się, że znowu nici 😕

    Jeśli ktoś ma hejtować to niech w ogóle się nie odzywa. Bądźmy tu dla siebie miłe, wspierajmy się i miłego dnia życzę ☺️

    ma_be
  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 2 sierpnia 2023, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margo jak myszka tam wlazła i żyje to znaczy że gdzieś wychodzi żeby się żywić. Czyli musicie znaleźć dziurę i służyć tam kostkę/ziarno/pastę na myszy. Myszka zjada, zdycha ale mówią że nie śmierdzi. I po sprawie.
    A u nas był wstyd jak przyjechał pan do zmywarki, odsunął a pod pełno bobkow mysich, w rogu za zmywarka jest dziura.

    Wstałam dzisiaj o 2.30 😭. Rany, normalnie ludzie o tej godzinie przekręcają się na drugi bok a my żeby wcześniej na targ bo walka o miejsce niczym o ogień 🤦.

  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 2 sierpnia 2023, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj ma_be. A nie korci cię żeby zrobić test? Bo chyba po 16 dniach od zastrzyki to już "prawdę" powie.

  • ma_be Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 2 sierpnia 2023, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Korci i chyba jutro zrobię ale boje się kolejnego rozczarowanie, że i tak nic z tego. Chciałam tylko dowiedzieć się cz któraś z Was tak miała ze zastrzyk „wydłużył” cykl.

    ma_be
  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 2 sierpnia 2023, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ma_be ja nigdy nie miałam ovitrelle. Dasz znać jak test?
    Nie chcę cię nakręcać ale ja przed ciążą miałam objawy jak na okres tylko silniejszy ból brzucha przed (który pozostał już na całą ciążę).

  • Allatis Debiutantka
    Postów: 15 0

    Wysłany: 3 sierpnia 2023, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margo2023 wrote:
    Witaj Allatis,
    Ja też jestem karmiąca i starająca się także fajnie,że jesteś bo będziemy mogły wymienić się doświadczeniami w tym temacie na bieżąco 😊. A kiedy wrócił Ci okres po porodzie? Mi np. 10 miesięcy po porodzie a na następny czekałam prawie 100 dni, więc te 37 dni to nie jest tak źle. Nie martw się 😊. Ważne,że owulacja wystąpiła czyli płodność wróciła i są duże szanse. No niestety przy KP jesteśmy ograniczone bo wiele leków nie można. Mi też ginekolodzy mówili żeby się starać i może akurat się uda. Chodzisz na monitoringi co miesiąc?
    Też biorę ovarin plus produkty wspierające owulację i płodność. Teraz pije jeszcze zioła ojca sroki.

    Margo ja podjęłam jednak decyzje, że odstawię od piersi. Prawie dwa lata karmiłam i to już chyba dobry czas, tym bardziej, ze syn nie traktował tego już jako jedzenie tylko pradziej regulowanie emocji. Także aktualnie 5 dzień bez cycy. Trochę mi smutno, ale wiem że wyjdzie nam to obojgu na dobre.
    Mi okres nie wrócił sam. Od razu na pierwszej wizycie po porodzie dostałam tabletki antykoncepcyjne, które odstawiłam w styczniu i wtedy dostałam okres.
    Robiłam testy owulacyjny i moja gin kazała mi pójść na usg w 25dc. Powiedziała, ze jak mam takie długie cykle to wtedy powinno być już po owulacji i faktycznie na usg lekarz powiedział, ze owulacja była dzien lub dwa dni temu. Czyli pokryło się to z testami owulacyjnymi.

    Jakie produkty jeszcze bierzesz? Ja mama dha premium plus

    Starania o drugie dziecko od 01.2023

    👶🏻10.2021 Jest synek - 4 lata starań

    👎 Mikrogruczolak przysadki mózgowej 3mm, PCOS, hiperprolaktynemia, krwawienia śródcykliczne, torbiele krwotoczne
    👍 Badanie nasienia ok
  • Allatis Debiutantka
    Postów: 15 0

    Wysłany: 3 sierpnia 2023, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    Hej jeśli chodzi akurat o mnie, to mi przez całe karmienie bardzo wysoka prolaktyna wychodziła, po mimo, że już mialam miesiączkę. Dopiero po całkowitym odstawieniu córki zaszłam w 4 cyklu. W sumie od zapadniecia decyzji, że staramy sie o drugie do zajscia w ciążę i podjeciu decyzji o odstawienie córki od piersi minęło jakieś 1.5 roku starań.. bo nie chciałam się pozbywać karmienia. Więc najpierw czekałam na rozszerzenie diety. A nóż może wróci miesiączka. Później dieta rozszerzona. Córka rok skończyła wrócił okres, no to może mniej w ciągu dnia. A to później w ogóle w dzień zrezygnować. Aż zapadła decyzja o całkowitym zamknięciu baru mlecznego.. nie była to łatwa dla mnie decyzja. A wręcz trudna.. poprzedzona nawet płaczem. Ale u mnie innego wyjscia nie było 🤷🏻‍♀️

    Właśnie tez podjęłam decyzje, że kończymy karmienie piersią :( Jest to dla mnie psychicznie trudne, ale wiem, że to będzie dla nas dobre rozwiązanie. Karmiłam prawie dwa lata, wiec wiem ze dałam synkowi wszystko co najlepsze. Teraz to juz było tylko przyzwyczajenie i radzenie sobie z trudnymi emocjami

    Starania o drugie dziecko od 01.2023

    👶🏻10.2021 Jest synek - 4 lata starań

    👎 Mikrogruczolak przysadki mózgowej 3mm, PCOS, hiperprolaktynemia, krwawienia śródcykliczne, torbiele krwotoczne
    👍 Badanie nasienia ok
  • Margo2023 Autorytet
    Postów: 281 179

    Wysłany: 3 sierpnia 2023, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ma_be wrote:
    Cześć. Jestem tu nowa, witam wszystkich ☺️

    W skrócie napisze co u mnie.

    A więc starania od ponad 2 lat z małą przerwą. Hormony, drożność jajowodów, nasienie męża, owulacja potwierdzona- jednak do tej pory nic 😕

    W poprzednim miesiącu owulacja potwierdzona, dostałam zastrzyk ovitrelle w 14 dc. Późnej intensywne starania. 24 dc. miałam różowe plamienie- jeden dzień, delikatnie pobrudzone majtki. Potem dwa dni cisza, nic. W 26 dc. brązowe plamienie i uczucie jakbym miała dostać zaraz @. Standardowo ból podbrzusza, jajników, placów, zmęczenie, ogólny wku*w, typowy pms. Dodam, że od owulacji do @ zawsze miałam bardzo dużo śluzu. W tym cyklu praktycznie zero. Dziś 31 dc. @ brak, mam bardzo delikatne brązowe plamienia i cały czas uczucie jakbym miała dostać @. Cykle mam 28-30 dni.

    Pytanie czy zastrzyk powoduje wydłużenie się cyklu?

    Ogólnie napiszcie jak to u Was wyglądało po zastrzyku ovitrelle.

    Mnie trochę „ucieszyło” to różowe plamienie, jednak teraz to jak się czuję- czyli standardowo zawsze jak przed miesiączką to obawiam się, że znowu nici 😕

    Jeśli ktoś ma hejtować to niech w ogóle się nie odzywa. Bądźmy tu dla siebie miłe, wspierajmy się i miłego dnia życzę ☺️

    Mnie już by korciło zrobić test 🙈. Jednak z ovitrelle nie pomogę bo nie brałam nigdy. Póki nie ma 🐒 piłka w grze. Trzymam kciuki 😘

    Mama KP
    Starania od 03.2023
    Długie cykle spowodowane KP
    06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
    11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
    29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️
  • Margo2023 Autorytet
    Postów: 281 179

    Wysłany: 3 sierpnia 2023, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allatis wrote:
    Margo ja podjęłam jednak decyzje, że odstawię od piersi. Prawie dwa lata karmiłam i to już chyba dobry czas, tym bardziej, ze syn nie traktował tego już jako jedzenie tylko pradziej regulowanie emocji. Także aktualnie 5 dzień bez cycy. Trochę mi smutno, ale wiem że wyjdzie nam to obojgu na dobre.
    Mi okres nie wrócił sam. Od razu na pierwszej wizycie po porodzie dostałam tabletki antykoncepcyjne, które odstawiłam w styczniu i wtedy dostałam okres.
    Robiłam testy owulacyjny i moja gin kazała mi pójść na usg w 25dc. Powiedziała, ze jak mam takie długie cykle to wtedy powinno być już po owulacji i faktycznie na usg lekarz powiedział, ze owulacja była dzien lub dwa dni temu. Czyli pokryło się to z testami owulacyjnymi.

    Jakie produkty jeszcze bierzesz? Ja mama dha premium plus

    I jak udało się odstawić? Jak to zrobiłaś? Pytam bo staram się ograniczyć, chcę żeby te cykle się wyregulowały. Rozumiem Cie, mój Mały 13 miesięcy ,ale czasami po prostu trzyma w buzi i muka tylko, najczęściej w nocy, nie zawsze to przyjemne jest, zęby ma to i ugryzie czasami przez sen. Włosy , wypadają, skóra sucha. Karmienie piersią jest piękna rzeczą, ta więź z dzieckiem,ale niestety odbija się to też na zdrowiu matki często. Podziwiam Cię i dwa lata karmienia to ładny wynik ♥️. WHO zaleca do dwóch lat nawet 😊.

    Siemię lniane, olej z wiesiołka, zioła ojca sroki, mama dha premium plus, ovarin, jem migdały ,ananasa. Staram się zdrowo odżywiać.

    Mama KP
    Starania od 03.2023
    Długie cykle spowodowane KP
    06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
    11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
    29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️
  • Margo2023 Autorytet
    Postów: 281 179

    Wysłany: 3 sierpnia 2023, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza37 wrote:
    Margo jak myszka tam wlazła i żyje to znaczy że gdzieś wychodzi żeby się żywić. Czyli musicie znaleźć dziurę i służyć tam kostkę/ziarno/pastę na myszy. Myszka zjada, zdycha ale mówią że nie śmierdzi. I po sprawie.
    A u nas był wstyd jak przyjechał pan do zmywarki, odsunął a pod pełno bobkow mysich, w rogu za zmywarka jest dziura.

    Wstałam dzisiaj o 2.30 😭. Rany, normalnie ludzie o tej godzinie przekręcają się na drugi bok a my żeby wcześniej na targ bo walka o miejsce niczym o ogień 🤦.

    Dziura może być tylko od poddasza, mogła wejść jak nam robili podbitka pod dachem, bo musieli poprawić. Nie wiem, trzeba pomyśleć jak ja wykurzyć.

    Tak wcześnie już na targu się rozkładanie? Nie zazdroszczę 🙈.

    Mama KP
    Starania od 03.2023
    Długie cykle spowodowane KP
    06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
    11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
    29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3185 1346

    Wysłany: 3 sierpnia 2023, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allatis wrote:
    Właśnie tez podjęłam decyzje, że kończymy karmienie piersią :( Jest to dla mnie psychicznie trudne, ale wiem, że to będzie dla nas dobre rozwiązanie. Karmiłam prawie dwa lata, wiec wiem ze dałam synkowi wszystko co najlepsze. Teraz to juz było tylko przyzwyczajenie i radzenie sobie z trudnymi emocjami

    Rozumie, że nie była to łatwa decyzja i pamiętaj jesteś najlepszą mama dla swojego dziecka, ono i tak dalej Cie kocha i będzie kochać, trzeba w głowie to sobie poukładać. Ja sama nie wiem dlaczego było to dla mnie takie ciężkie, ale wiem, że to niee była łatwa decyzja dla Was. Trzymam kciuki oby nie było żadnego załamania, bo może oczywiście się pojawić. I teraz czekać tylko co dalej z Twoim organizmem. Trzymaj się! 🥰

    A ja już nie mogę się w sumie doczekać żeby znowu pokarmic maluszka, ale już bliżej 😉 zobaczymy czy tym razem droga mleczna będzie taka sama, czy może inna🤷🏻‍♀️

    Allatis lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 3 sierpnia 2023, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margo tak wcześnie jeździmy na targ żeby miejsce złapać. A takie tam hamy są ci niektórzy sprzedający że nie dają koło siebie stanąć, wręcz zabraniają a nawet od świń nas wyzywają. Handlarze czyli ci co kupują w hurcie i sprzedają na ryneczku nie lubią nas-producentow. My też chcemy sprzedać.

    Kropka różnie bywa z karmieniem, aby i tym razem było łaskawe. A jak nie to pamiętaj że jest coś takiego jak kpi- laktator w ruch i też karmisz swoim. Okropnie ciężka praca ale warto.

    Niesamowite - po 2 miesiącach wspolspania Ola zabrała swoją pościel i postanowiła przeprowadzić się do Zuzi. Rany, mamy łóżko dla siebie 🕺, jak nowożeńcy 🤣. Szkoda że dziś też 3 godz. spania i nie ma kiedy pouzywac tej wolności.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3185 1346

    Wysłany: 3 sierpnia 2023, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, no niestety ludzie teraz wilkiem patrzą na drugich.. a bo oni by chcieli skupić za grosze a sprzedać 3 razy jak nie wiecej.. okropne to czasy..
    Ale powiem Ci, że nie tylko o warzywa jest taka walka. Mój teść robi takie robótki z drewna z nudów (rencista) i sobie wymyślił, że bedzie na targ jeździć i sprzedawać te stolki, stoliki, karmniki i pomimo, że konkurencja prawie zerowa, to ludzie niektórzy by go zjedli, że stanął za blisko, albo w ogóle, bo zajmuje miejsce. A po co przyjechał w ogóle. Oni musza zarobić! A on to po co właściwie przyjechał.

    Co do karmienia, wiem jestem świadoma tego, że niektóre sprawy moga sie potoczyć inaczej. Krotkie wędzidełko, jakies napiecie w obrebie jamy ustnej, czy też samo odstawienie dziecka od piersi (jak u kolezanki po 2 miesiącach dziecko przestało i koniec) dostała pierwszego okresu i nic bobas nie chciał tknąć. U niej zaraz od razu momentalnie przestało lecie. I już tak zostało. Czy przecież jakies leki, choroby ktore kolidują z karmieniem i pokarm zanika.
    Wiem kpi to bardzo ciezka sprawa, ale teraz nawet laktatora nie mam 🙀 i chyba sobie myślę, że jakby przyszło mi wybierać, to wolę już mm... U mnie był problem z laktatorem, że mimo nawału chcialam odciągać i do zamrazalnika wrazie wu albo wyjscia jakiegoś. I nic nie leciało (jakas blokada była we mnie). Wiec laktatora się pozbyłam. A wiem że dzieci mm też są super dziecmi i matki takie też sa super mamami 😉 także mimo iż bym chciała, żeby bylo kp, to uważam że bez spiny co będzie to będzie.

    Hehe właśnie jak nowożeńcy, oni też po slubie tylko kilka godzin śpią i czesto gesto tej nocy poslubnej nie ma 🤣🤣 tylko dopiero następnej nocy 🤣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Margo2023 Autorytet
    Postów: 281 179

    Wysłany: 3 sierpnia 2023, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka6 wrote:
    Iza, no niestety ludzie teraz wilkiem patrzą na drugich.. a bo oni by chcieli skupić za grosze a sprzedać 3 razy jak nie wiecej.. okropne to czasy..
    Ale powiem Ci, że nie tylko o warzywa jest taka walka. Mój teść robi takie robótki z drewna z nudów (rencista) i sobie wymyślił, że bedzie na targ jeździć i sprzedawać te stolki, stoliki, karmniki i pomimo, że konkurencja prawie zerowa, to ludzie niektórzy by go zjedli, że stanął za blisko, albo w ogóle, bo zajmuje miejsce. A po co przyjechał w ogóle. Oni musza zarobić! A on to po co właściwie przyjechał.

    Co do karmienia, wiem jestem świadoma tego, że niektóre sprawy moga sie potoczyć inaczej. Krotkie wędzidełko, jakies napiecie w obrebie jamy ustnej, czy też samo odstawienie dziecka od piersi (jak u kolezanki po 2 miesiącach dziecko przestało i koniec) dostała pierwszego okresu i nic bobas nie chciał tknąć. U niej zaraz od razu momentalnie przestało lecie. I już tak zostało. Czy przecież jakies leki, choroby ktore kolidują z karmieniem i pokarm zanika.
    Wiem kpi to bardzo ciezka sprawa, ale teraz nawet laktatora nie mam 🙀 i chyba sobie myślę, że jakby przyszło mi wybierać, to wolę już mm... U mnie był problem z laktatorem, że mimo nawału chcialam odciągać i do zamrazalnika wrazie wu albo wyjscia jakiegoś. I nic nie leciało (jakas blokada była we mnie). Wiec laktatora się pozbyłam. A wiem że dzieci mm też są super dziecmi i matki takie też sa super mamami 😉 także mimo iż bym chciała, żeby bylo kp, to uważam że bez spiny co będzie to będzie.

    Hehe właśnie jak nowożeńcy, oni też po slubie tylko kilka godzin śpią i czesto gesto tej nocy poslubnej nie ma 🤣🤣 tylko dopiero następnej nocy 🤣

    Jeżeli chcesz karmić to trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Twojej myśli 😘.
    Ja sama wiem jak to jest ciężko na początku, zwłaszcza przy pierwszym dziecku kiedy w sumie nic dobrze się nie wie. Mój Mały od początku samego był non stop przy cycu. Myślałam,że może nie mam pokarmu. Na szczęście miałam super położna, która mówiła,że jeśli przyrosty są prawidłowe to jest wszystko w porządku,a dziecko chce być przy piersi bo chce czuć bliskość matki. Czytałam o tym ,że niektóre dzieci przechodzą tzw. Czwarty trymestr. U nas to było, Teściowa namawiała żeby podać butelkę to będzie lepiej spał a ja odpocznę. Koleżanka w odwiedzinach mówiła:" a ja jak swoje karmiłam odłożyłam i nie miał siły po jedzeniu nawet się ruszać". Ja przeczytałam wszystkie możliwe strony o karmieniu piersią i bardzo chciałam karmić piersią, więc przystawiałam kiedy tylko chciał, nie słuchałam mądrych rad teściowej i innych i jakoś w 3 miesiącu Mały już tak często nie potrzebował jak wcześniej, interesował się powoli otaczającym się światem i nie miał potrzeby być non stop przy cycu już.
    Oczywiście jeśli byłyby jakieś problemy z przyrostem lub wędzidełkiem to wsparłabym się laktatorem albo mm. Ale wszystko było w porządku, a ja bardzo chciałam karmić piersią i nie odpuściłam sobie.

    Mama KP
    Starania od 03.2023
    Długie cykle spowodowane KP
    06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
    11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
    29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️
  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też chciałam karmić piersią ale nie wyszło 😢. Pierwszą karmiłam jakieś 4 miesiące ale co ja się nasłuchałam i nacierpialam to tylko ja wiem. Dziecko po każdym karmieniu płakało, położna i pediatra że to moja wina bo pewnie coś zjadłam a teściowa że nie potrafię karmić, że duszę dziecko i pchała łapy w moje cycki. Dopiero przy drugiej dowiedziałam się że to nie kolka, nie wina mojej diety tylko dyschezja układu pokarmowego. Przy drugiej piękny był tylko pierwszy miesiac, potem pokarm zaczynał zanikać, okazało się że malutka za rzadko była przystawiana (a karmiłam na żądanie), poprosiłam CDL o pomoc ale na pierś było już za późno, został mi laktator. I też swoje przeszłam. Ale przy drugim teściowa miała już zakaz wchodzenia do pokoju w którym karmię. Też się o to nasłuchałam.
    Z resztą codziennie o coś się nasłuchałam. Jeszcze jak jestem na targu to tak spokojniej ale w domu nie ma mowy żeby funkcjonować bez czegoś na nerwy. Niesnaski są dosłownie o wszystko. A już o dzieci to codzienny standard.

  • Margo2023 Autorytet
    Postów: 281 179

    Wysłany: 4 sierpnia 2023, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza37 wrote:
    Ja też chciałam karmić piersią ale nie wyszło 😢. Pierwszą karmiłam jakieś 4 miesiące ale co ja się nasłuchałam i nacierpialam to tylko ja wiem. Dziecko po każdym karmieniu płakało, położna i pediatra że to moja wina bo pewnie coś zjadłam a teściowa że nie potrafię karmić, że duszę dziecko i pchała łapy w moje cycki. Dopiero przy drugiej dowiedziałam się że to nie kolka, nie wina mojej diety tylko dyschezja układu pokarmowego. Przy drugiej piękny był tylko pierwszy miesiac, potem pokarm zaczynał zanikać, okazało się że malutka za rzadko była przystawiana (a karmiłam na żądanie), poprosiłam CDL o pomoc ale na pierś było już za późno, został mi laktator. I też swoje przeszłam. Ale przy drugim teściowa miała już zakaz wchodzenia do pokoju w którym karmię. Też się o to nasłuchałam.
    Z resztą codziennie o coś się nasłuchałam. Jeszcze jak jestem na targu to tak spokojniej ale w domu nie ma mowy żeby funkcjonować bez czegoś na nerwy. Niesnaski są dosłownie o wszystko. A już o dzieci to codzienny standard.
    Tragiczna teściowa i położna... Jak to może być matki wina? Nie istnieje coś takiego jak dieta matki karmiącej. Obalono ten mit już dawno. Tak jak piszesz to dyschezja niemowlęca i jest to zupełnie normalne. U nas też były bóle brzuszka i Mały kupy nie robił nawet dwa tygodnie! Wspieraliśmy się czasami kropelkami i z czasem problemy brzuszkowe minęły.
    Przede wszystkim grunt to wsparcie ze strony rodziny, dobra położna, ewentualnie dobra CDL.
    Pamiętaj,że jesteś najlepszą Mamą i zrobiłaś i robisz wszystko najlepiej jakbyś mogła i to jest najważniejsze ♥️.

    Mama KP
    Starania od 03.2023
    Długie cykle spowodowane KP
    06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
    11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
    29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️
‹‹ 2820 2821 2822 2823 2824 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ