Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dzwoniłam po wyniki męża wszystkie są w normie !!! czekam na e-mail z cała rozpiską. Bardzo się ciszę ale z drugiej strony gdzie jest w takim razie problem...
-
Adele27 wrote:Dziewczyny dzwoniłam po wyniki męża wszystkie są w normie !!! czekam na e-mail z cała rozpiską. Bardzo się ciszę ale z drugiej strony gdzie jest w takim razie problem...
No to super Adele moze trzeba bedzie u Ciebie nieco wspomoc sama owulacje? Skoro z mezem wszystko ok, to ja bym sie przeszla na jakis monitoring, moze gin przepisze Ci clo.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Adele - teraz latwiej bedzie okreslic co jest nie tak. Bo lepiej jedna osobe leczyc, niz gdybac nad dwojka.
Sprawdzic droznosc, jakis monitoring, leki wspomagajace i bedziesz sie chwalic dwoma kreskami za chwilesyn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
No właśnie Adele może CLO by pomogło!!!! ja niestety dzisiaj poszukuję dentysty... ząb mi się ukruszył i to porządnie, a wolne terminy dopiero za dwa tygodnie niedosyć że kupę kasy wydam to jeszcze tyle czekać?!!! masakra!!!
A weekend spędzony na pokazach samolotów i śmigłowców w bazie wojskowej!!! Wszyscy zachwyceni i zadowoleni, ale najbardziej to chyba mój Mąż - no cieszył się jak dziecko A Młodego bardziej interesowały robaki w trawie niż to że mu myśliwce nad głową latały..... -
Trochę mnie tylko zastanawia morfologia bo wyszło 5% niby w normie ale czy to nie za mało???? za tydzien mamy wizyte u tego lekarza zobaczymy co ze mna zrobi
simon hehe synuś taki mały to wiadomo -
Sylwia gratulejszyn
simon heh u mnie to nawet z bolem zeba sie czeka ruski rok. Raz mi sie zdarzylo i po tygodniu sie wscieklam, wzielam ekstra szybki urlop i pojechalam na kilka dni do Polski Szok!
Adele swietna wiadomosc. Mimo wszystko u nas babek latwiej cos naprawic raczej. U mnie problemy z obu stron, wiec lipa.
Domis trzymamy kciuki
melunia witamy60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
nick nieaktualnyAdele to dobra wiadomość!
dzisiaj rano robiłam bete - dam znać po południu.
Piguł która pobierałam krew mocno spieprzyła sprawe. Nie dość że bolało jak diabli to teraz mam gule na żyle..... i pewnie z tego zrobi sie krwiak na pół reki! no i kurde aż ręka mi drętwieje..... póde do nich z reklamacja bo to sa jaja..... miałam w zyciu na prawde wiele razy poboierana klrew ale nigdy takich cyrków jak dzisiaj -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny to Wam sie pożalę... Mam już dość gadania osób w moim kręgu,że się za bardzo spinam,że za bardzo chcę... Teraz jak wyniki męża są w normie to w ogóle przyjaciółki mi piszą a nie mówiłam za bardzo chcesz. Normalnie złapałam doła .... Żadna z nich sie nie starała o dziecko. Te które mają to nawet nie wiedzą kiedy zaszły a reszta nawet dzieci nie ma... Nic nie kumają a głupie rady i teksty,że to na pewno moja wina bo za bardzo chce.. No qrwa.... Jeszcze gdybym to uslyszala od kogoś kto na prawda starał sie podobnie tyle czasu co ja....
-
Adele, czasem nie warto sie przejmowac innymi. Tez mi kolezanki... wypowiadaja sie, a dzieci nie maja, albo nie wiedza kiedy zaszly... troche to przykre...
Komis zalezy i nie moze, a inny nawet nie pomysli i moze...syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
nick nieaktualnyAdele - olej takie gadanie. Zawsze łatwo sie mówi komus kto nie miał problemów. I nie ma ze za bardzo sie chce, chociaz ciagłe myslenie o tym na pewno nie pomaga bo stresuje bardzo.
Ja jestem zdania, że trezba próbowac wszytskiego, robic testy i badac sie jak cos nie wychodzi i w cale to nie swiadczy to jakiejs panice czy czyms. Trzeba byc czujnym , lekarze są rózni i popełniaja błędy.
Mi tez jak bylam w ciazy to wszyscy mowili ze panikuje jak cos bylo nie tak, wymyslam i nakrecam sie...... a dzieki temu synek urodzil sie zdrowy..... dzieki mojemu wymyslaniu.....
Rób to co uwazasz ze jest sluszne.
Wyniki meza byly dobre wiec ograniczasz sie do badania siebie. Dlugo sie starasz wiec to nie jest tak ze "za bardzo chcesz".
3mqam kciuki -
Adele, powtórzę za innymi.. Świetna wiadomość o wynikach.. U nas słabo z żołnierzami i niewiele da się zrobić. Także głową do góry.. Twoje badania teraz będą konkretne. Jakiś hsg, monitory i stymulacje. Na pewno pomogą.
Ja dzisiaj się poryczalam.. Zaczęłam nowy cykl. Wczoraj nawet zapytałam męża o informację vitro. On nie ma nic przeciwko, ale ta kasa... Eh, żeby takie coś decydowalo o rodzinie. Smutne ale prawdziwe -
nick nieaktualnyAdele - cieszę się ogromnie. Łatwo mówić innym - weź zluzuj. Ja osobiście wiem ,że zluzować nie umiem. Chyba jedyne, przy czym mogłabym trochę wyluzować to flaszka wina podczas staranek ;-P Ewentualnie jakiś wspólny wyjazd, we dwoje i spędzenie czasu raczem ale na to nie zawsze też się ma w danej chwili czas i możliwości.
Ja nie mam rady na to. Może teraz, kiedy znasz wyniki męża to po prostu uwierzysz w to, że się uda i... się uda! trzyam kciuki mocno! -
nick nieaktualny