X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 810 574

    Wysłany: 8 lutego, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza - ja wczoraj upiekłam fit pączki z mąki orkiszowej, ale zjadłam półtorej bo mąż z małym resztę wpałaszowali :D za to dziś mam ochotę na wszystko, bo mały znowu się obudził w środku nocy i jestem mega niedospana :D Biedna Twoja Ola i Ty też... nieźle sie umeczycie, mam nadzieje ze na wiosne bedzie lepiej.

    Dzięki Dziewczyny za porady wyprawkowe :) Ciuszki dokupuje, jak mi coś wpadnie na oko na vinted :) Ogólnie z nowych rzeczy to chciałam ładne pieluszki kupić, ręczniczki i kocyk :) bo te rzeczy synek miał nowiutkie i z lepszej półki. ogólnie to nas czeka przede wszystkim remont sypialni żeby wszystko pomieścić w nowym składzie. jedynie wczoraj mąż dostał info, że nie dostanie premii kwartalnej a z niej mielismy sobie zremontować :P trułam mu strasznie kiedy ja dostanie, ale jak to powiedzial, to az mi sie go szkoda zrobilo, bo przykra sprawa...szczegolnie ze ze wzgledu na system premiowy zgodzil sie na prace nie w naszym miescie :P a tu lipa...
    Kropka a to stokke kupilas bardziej pod katem krzeselka czy tego zeby tam ten lezaczek wsadzić?

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka mój mąż od dawna już nawija o tym, że chciałby obchodzić urodziny razem z synkiem 🙈 mocno się nastawił na ten 10.02. Ale wczoraj już mi zaczął koncert życzeń, że pasuje mu wtedy z rana na jakąś fuchę jechać i żebym rodziła najwcześniej po południu jak coś 🤣🤦 no fajnie jakbym sobie mogła tak wszystko szczegółowo zaplanować, co za gość 🙈😂
    Dzisiaj się tak jakby wszystko wyciszyło u mnie, kompletnie się nie czuję jak na poród 😐

    Iza ja nie zjadłam jeszcze ani jednego pączka, a mam mega ochotę 🤤 muszę czekać aż mąż wróci z pracy i coś kupi. Więc pewnie o 16 najwcześniej zjem 😂

  • Wenka Autorytet
    Postów: 582 1022

    Wysłany: 8 lutego, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina, tak młody będzie mieć niedługo 18 miesięcy, już się tak zachowuje koło miesiąca. Liczę na to, że to faktycznie przejściowe i potem będzie lepiej 😁 Dzięki za wsparcie, szczególnie mi się podobają te przespane noce, na razie nie przespałam jeszcze żadnej 🤣
    Teraz mam urlop, więc cały tydzień z nim siedzę ale normalnie to jest z dziadkami. Nie mamy jednej osoby, która mogłaby się nim zająć, więc ma swój własny grafik 😂 Czasem nawet 3 osoby w ciągu dnia się zmieniają... Później pójdzie do przedszkola a teściowa będzie już na emeryturze, więc z drugim bobasem będzie miał kto zostać. Teściowie mieszkają w domu obok, więc mamy blisko. Raz w tygodniu wożę go do mojej mamy. Żłobek nie wchodzi w grę, w okolicy i tak nic nie ma. Trzeba byłoby go daleko wozić a gdyby miał chodzić do prywatnego, to nie opłaca mi się wracać do pracy 😅

    Kropka super, niech Wam się dobrze mieszka!

    Iza dużo zdrówka dla Oli. Oby jak najsprawniej szły te wszystkie zabiegi przy oczach. Mój raz miał zaropiałe oczy, bez rzadnych innych objawów i na początku zakropienie tych oczu to była masakra. Ale codziennie mu tłumaczyłam, że mu to pomoże i trzeba to zrobić i nie wiem jakim cudem ale po dwóch dniach elegancko leżał i czekał aż mu dam te krople. Chyba zauważył, że mu to pomaga.

    Tiril widzę, że mąż już sobie to dokładnie rozplanował 😂


    Mama kp
    💙 lipiec 2022
    ⏸️ 19.12.2023
    preg.png
  • molisia Autorytet
    Postów: 1108 707

    Wysłany: 8 lutego, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane , na pokładzie 5 latka
    4 dni temu dwie niespodziewane kreski ( myślałam że dostanę okresu bo plamilam i nawet krew się pojawiła )
    Przedwczoraj beta 188 i prog 21 , czekam na wynik drugiej bety i jestem cała w stresie bo boje się że powietrzu się cp sprzed 7 lat
    Jeszcze brzuch mnie kłuje , plecy eh ... Zwariuje do 18

    Jest już z Nami Weronika
    w5wqvcqgush2eos6.png
    Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
    Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu

    Febion Natal1
    Tmg
    Encorton
    Clexane
    Czekamy na cud ☺
    Jest z nami Weronika ❤️❤️

    Starania o drugie maleństwo: od luty

    Rok starań
    Luty || kreski
    6.02 beta 189
    Progesteron 21,08


    28.5 drugie połówkowe

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wenka moja córka zaczęła przesypiać całe noce kiedy zakończyliśmy kp. Miała 22 miesiące. Przestałam ją karmić w nocy i nagle inne dziecko 😂 przesypia całe noce w swoim łóżeczku, bardzo rzadko się zdarza żeby się obudziła. A nawet jeśli to coś tam pogada i zasypia spowrotem 😂 no ale każde dziecko jest inne 😉 a często go jeszcze karmisz?

    Molisia gratuluję dwóch kresek! Trzymam kciuki za przyrost!

  • molisia Autorytet
    Postów: 1108 707

    Wysłany: 8 lutego, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszła beta przyrost O 178 % mam nadzieję że to nie kolejna cp

    Jest już z Nami Weronika
    w5wqvcqgush2eos6.png
    Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
    Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu

    Febion Natal1
    Tmg
    Encorton
    Clexane
    Czekamy na cud ☺
    Jest z nami Weronika ❤️❤️

    Starania o drugie maleństwo: od luty

    Rok starań
    Luty || kreski
    6.02 beta 189
    Progesteron 21,08


    28.5 drugie połówkowe

    preg.png
  • Wenka Autorytet
    Postów: 582 1022

    Wysłany: 8 lutego, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Molisia kciuki za kropka.

    Tiril, karmiłam już tylko do spania i w nocy. Ale ostatnio młody się popsuł i czasem jak jestem w domu to dochodzi nawet do 5-6 karmień w dzień 🤯 w nocy nie liczę nawet. A myślałam, że się odstawi w ciąży 😅 ale wydaje mi się, że mleka jest mniej. Wychodzą mu też czwórki, no wszystko na raz.
    Miałam podejścia do odstawienia ale aktualnie się nie da, czekam aż mu te zęby chociaż wyjdą.

    Mama kp
    💙 lipiec 2022
    ⏸️ 19.12.2023
    preg.png
  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 9 lutego, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Molisia gratuluję!

    Tiril to mąż ci już dzien zaplanował 🤣. Porodowy koncert życzeń.

    Karolina przykro z tą premią, jak się liczy na cos i gucio z tego ☹️.

    Kropka fajnie że jesteś zadowolona z remontu.

    Ja już dzisiaj muszę iść z Ola do lekarza ze względu na gorączkę, 3 dzień już jest, co syrop przestanie działać to temperatura wybija do 39, już zapisalam na popołudnie.

  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 10 lutego, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tiril czyżby porodowa cisza? Jak tam u ciebie?

    Ja dopiero zakończyłam poranne zabiegi przy Oli- krople do oczu, syropy, inhalacje, ogrzewanie i masowanie drugiego oczka a gluty to co chwilę smarkamy. Prawie południe a ja w lesie i z robota i z obiadem. Ale usiadłam na chwilę. Dawno Ola nie była tak chora, tej nocy gorączką dobiła do 40 st., byłam u lekarza, osłuchowo czysto tylko nos mega zawalony. No i wyjaśniła trochę jak to jest z tymi spojówkami, że jednym katar schodzi w dół i jest zapalenie oskrzeli, innym idzie w uszy a nam trafiło się że idzie do oka i jest zapalenie spojówek. Tak więc walczymy z oczami, z gęstym glutem i gorączką.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza masakra. A daje sobie chociaż na spokojnie koło tych oczu coś zrobić?

    Ja jeszcze nie rodzę 😂 i póki co się nie zapowiada 🙈

  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 10 lutego, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tiril do końca dnia trochę zostało. Może się wyrobisz 😁

    Tak, naprawdę przestaliśmy się ganiać z kroplami, potrafi przerwać zabawę jak czas zapuścić i ładnie daje, co prawda nie tak jak to naprawdę powinno wyglądać ale finalnie kropla trafia do oka bo zakraplam do kącika a Ola na chwilkę oczko otwiera i ładnie wpływa. Wiem że przyjdzie czas buntu i ponownego ganiania ale teraz jest ok. Gorzej z tą gradówka.

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3185 1346

    Wysłany: 10 lutego, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah chwile mnie nie było. Ale zagladam czy Tiril urodziła 😛 jutro Was przeczytam . Obiecuję. Ale juz na oczy nie widze 🫣

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 10 lutego, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka ja cię rozumiem. Ja koczuje aż Ola pójdzie spać, sama jestem bardzo zmęczona bo w nocy też było koczowanie kiedy gorączką jej spadnie, do tego wycieczki z dzieckiem do WC, do kuchni po picie, odzwyczaiłem się od "nocnego" życia a teraz też się przespała, nie zdążyłam podać syropu od gorączki bo usnęła a jak się obudziła to gorączką w kosmos. Martwię się bo już 4 dzień ją tak trzyma.

  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 11 lutego, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do bani to wszystko. Ola nadal z gorączką, ja w nocy niewiele śpię, dziś dzień powitany z gorączką i wymiotami, ja do 11 w 🤮 przez Olę piżamie bo mnie nie odstępowała na krok, ona mokra spocona, ja mokra od niej, w końcu temperatura jej spadła, ona jak nowo narodzona pobiegła się bawić to ja w końcu chciałam się ogarnąć, no to wygłodniały mąż mi tu proponuje amory, jak się wkurzyłam, z lekka go opie... no i mamy ciche chwile. Tylko tyle że postanowiliśmy jeszcze dziś poczekać i jeśli gorączką Oli nie ustąpił to jutro obowiązkowo lekarz. Bo to już raczej antybiotyk będzie ☹️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego, 14:01

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza choroba dziecka to mocno stresujący czas i bardzo łatwo wtedy o kłótnie. Zwłaszcza jak Ty też już jesteś padnięta. Ale jak Ola ma już siłę na zabawę to może powoli jej przechodzi?

    Kropka ja nadal nie urodzilam 😂 mąż zawiedziony no ale cóż 🤣 ale siedziałam dzisiaj przez dwie godziny z rodzicami, bratem i bratową bo wpadli do nas na kawę (a wcześniej szybkie ekspresowe sprzątanie przed wizytą gości 😂) i teraz brzuch mi się spina i skurcze łapią, ale to raczej przepowiadające. Przepowiadalas 10 albo 12 luty, więc może akurat będzie jutro. 🙈😂 Oby 🙏

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3185 1346

    Wysłany: 11 lutego, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tiril, no czyżbym moce moje wrozbiarskie traciła 🫣 no to trzymam kciuki za 12.02 😛 bo tak nie może być 🤣

    Wenka u nas tez jakos okolo 18 ms była masakra ze spaniem odstawienie i wszystko na raz. A nie u nas 20 miesięcy miała.. no ale to 2 miesiące różnicy.

    Co do strokke trippa to kupowałam z myślą o tym secie nwebornie, żeby mieć wysoko żeby Marcelina mi nic nie zrobiła. A finalnie Marcelina uzytkuje jako stołek dla niej 🫣 Misia korzysta jak jej nie ma.

    Iza o matko.. to ją złapało. A jak z tymi kroplami finalnie wygląda, bo ja sie naczytała o tych spojówkach, że jak wirusowe to kicha krople nic nie dadzą.. 🤷🏻‍♀️ no ale to internety. A lekarze jednak lepiej wiedzą.. ale biedulka malutka.. choć jeśli siły do zabawy odzyskuje, to może juz lepiej będzie.. a chłopy tacu juz są 🤷🏻‍♀️ nie myślą..

    Molisia i jak tam sytuacja?

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3185 1346

    Wysłany: 11 lutego, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Molisia podejrzałam Cię na październikowym wątku, trzymam kciuki ❤️ bedzie dobrze.

    Ja jestem an październikowym ale 2023 i to był dobry wątek, bo jest Michalina, wiec i u Ciebie musi być wszystko dobrze 😃

    A podejrzałam, bo oczywiście machnełam się i zamiast na swój weszłam na 2024 😛

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego, 22:28

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 11 lutego, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś jestem snieta jak ryba, dobrze że dziś nic nie musialam poza tym co przy dzieciach, nawet obiadu nie gotowałam. Ola taka jest, jak ma gorączkę to poltrupek, do tego odmawia wzięcia syropu więc to się przeciąga, jak gorączką mija- ona ćwierka jak skowronek. Żeby w końcu było jej lepiej, dzisiaj z zegarkiem w ręku co 4 godz.dawalam lek na gorączkę, jak nie chciała wziąć to straszyłam czopkami i wieczór byl bez gorączki, nawet coś nie co zjadła. A co będzie w nocy, rano?
    Mąż musi jakiś wytrzymać, Ola śpi z nami albo ja z nią u niej.
    Oczy już piękne, tyle kropli z antybiotykiem i steryd, to i na wirusowe ten steryd pomoże. Bratowa męża oczywiście stwierdziła że na wyrost był ten okulista, że pediatra mógł przepisać krople. A mi już się nie chciało tłumaczyć, mam nawet zdjęcie jak oko wyglądało, sama by poleciała z dzieckiem do okulisty.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego, 22:47

  • KarolinaK Autorytet
    Postów: 810 574

    Wysłany: 11 lutego, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza, ale Ty się dziewczyno nameczysz. Ale super że gorączka spada chociaż obstawiam że takie przeboje to bardzo Cię umecza. ... I rozczuliło mnie że mąż Cię zaczepił o ile to dobrze zrozumiałam 😄

    Tiril ja tu wchodze i liczyłam że będzie już Zbysio na świecie ❤️ trzymam kciuki za jutro...a może Walentynki?

    Kropka - no te krzesełka mi się estetycznie mega podobają 🥺 i ta opcja newborn super wygląda. Chociaż mam wanienkę że stokke i fajna jest ale jakościowo to szału nie robi 🤷 no i też mamy krzesełko jedno i synek z niego mało korzysta 😄 więc może być juz dla drugiego 🙂 ale kusi...

    Trzymajcie kciuki jutro też bo jadę z mamą do lekarza. Generalnie miało już być konsylium, leczenie ale chcą jeszcze konsultacji po tomografię. Boimy się że znaleźli przerzuty. W ogóle to było mi przykro trochę bo mama na te wyjazdy do centrum leczenia albo jedzie z dziadkiem albo z przyjaciółką albo z siostrą i naszej pomocy absolutnie nie chce przyjąć. Wiem że chce mnie chronić ale też chcieliśmy się przydać. No i w sumie dobrze się złożyło że przyjechaliśmy teraz spontanicznie bo jednak jutro moja ciocia nie może bo kuzyn trafił do szpitala i mama poprosiła żebym z nią pojechała. Cieszę się ale też bardzo się boje bo jest to miejsce możecie wyobrazić sobie jakie.

    08.2021 - synek 💙

    preg.png
  • Iza37 Autorytet
    Postów: 1365 110

    Wysłany: 12 lutego, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Ola ma antybiotyk. Rano zrobiliśmy test combo i negatywny, potem pojechaliśmy na crp i ten juz podwyższony. Nie ma wyjścia, trzeba leczyć, nie lubię antybiotyków ale to pierwszy od bardzo dawna.
    Ja jestem już tak zmęczona tym wszystkim, dziś w nocy ustawiałam budzik żeby temperaturę zmierzyć to przy kolejnym budziku budziłam się już z termometrem w ręku. Może to też wina pogody ale już mi się w głowie kołuje. Ale koniec narzekania, aby tylko dziecko było zdrowe.

‹‹ 2874 2875 2876 2877 2878 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ