Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Margo, to świetne wiesci i kurcze to juz 27 tydzień? 😱 Kiedy to minęło.. ?
A wolicie takie staromodne imiona czy bardziej klasyka i uniwersalność. A może oryginalne? Bo ciocia Kropka zaraz coś wymyśli 🤣
Zacznę od Feliks -czyli szczęśliwy (znam jednego Feliksa ma ponad 90 lat j jest wiecznie rzeczywiście szczęśliwy!)
Klasycznie uniwersalnie Jan lub Adam;)
Pospolicie aczkolwiek piękne imie -Marcin.
No i oryginalne nie wymyśliłam jeszcze 😛 o może Celestyn
Iza remontu jako samego remontu nie polecam. Ale efekty później są świetne 😛
Fania, nie jest źle. Ogólnie ja tez wielkich problemów z tarczycą nie miałam, ale nie ma tragedii. Choć jeśli ze względu na ciążę warto skonsultować z lekarzem.
My dzis byliśmy na basenie z Misiaczkiem pierwszy raz 😛 -
Zgubiłam hasło do poczty e-mail 😭😭😭.
Moi teściowie chcą żebym jutro wysłała dzieci do szkoły/przedszkola. Ola dzisiaj skończyła antybiotyk, Zuzia dopiero 3 dzień bierze. Myślałam żeby ten tydzień przytrzymać je w domu, albo przynajmniej do środy, w czwartek by poszły. Ale strasznie boje się kolejnej infekcji. Ja wiem że jest robota w polu a ktoś musi zostać w domu z dziećmi (koło domu już zrobione, zostały dalsze działki) i im to nie pasuje, wogole mieli dziś problem bo chciałam iść do kościoła a oni mimo niedzieli - na pole.
A z fajnych rzeczy - Pestka awokado 🥑 puściła korzenie i listki 🌱Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego, 22:28
-
Kropka i jak Misia zareagowała???
Iza37, moim zdaniem jeśli masz tylko możliwość zostawienia w domu to zostaw, organizm po jest wyjałowiony.. ja bym puściła koło ucha co sobie tam teściowie mruczą, podziwiam Cie za Twoją cierpliwość do nich- naprawdę
Margo - ciężko Wam podjąć decyzję bo podobają się Wam różne imiona,macie odmienne zdanie, czy podoba się Wam za dużo imion? -
Cześć Dziewczyny, my już po weekendzie u teściów i w sumie było naprawdę dobrze. Widzę, że teściowa chyba się zorientowała, że nam się nie podoba takie gadanie i bardzo na plus. No i wiadomo, że mały zadowolony itd. także dobrze! Cieszę się, oby tak dalej.
Fania - tak jak piszą Dziewczyny, nie przejmuj się. Umów się spokojnie do endokrynologa. Ja akurat biorę leki tylko w ciąży, ale miałam trudności z zajściem przez PCOS. Zawsze jednak słyszałam, że takie typowe dolegliwości typu właśnie PCOS albo problemy z tarczycą najlepiej się leczy i generalnie dobrze jak od razu coś wyjdzie bo wiadomo nad czym pracować. Najgorzej jak wyniki są super a ciąży nie ma...
Tiril - jak tam? Jesteście z małym w domu?
Iza - powiem Ci że ja po moim małym widzę że antybiotyk dość osłabia, nawet jak po dziecku tego super nie widać. Niech sobie dziewczyny w domu odpoczną jeśli macie taką możliwość.
Margo - ale to zleciało, jeszcze 3 miesiące 🙂 a jaki to remont dokładnie robicie? U nas może się uda w tum tygodniu ruszyć sypialnię, a dzięki temu troche pozmieniam w całym domu 🙂
Kropka - i jak malutka? Byliście o tak czy na jakiś zajęciach?08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
nick nieaktualny
-
Karolinak, indywidualnie byliśmy. Bo my z Marcelinką czesto chodzilismy. Ale jak malutka się urodziła to tylko mąż raz poszedł sam, bo ja w połogu. Później choroby sie zaczęły i teraz wreszcie wybraliśmy sie całą 4. Ogólnie malutka zadwolona choć w pierwszej chwili było jej zimno. Ale ale byliśmy tylko 10 minut, bo zmieniliśmy basen i Marcelina nie chciała wejść w ogóle, bo było za głośno.. niestety mamy problem u niej z tym hałasem zatykała uszy i krzyczała że za głośno do domu.. w na tym co zwykłe byliśmy basenie nie było tego problemu. Nizszy basen i nie ma teog echa..
Iza i dzieci poszły do szkoły?
Ogólnie moj lekarz nie pozwala jak nie jest skończony antybiotyk wychodzić do placówek i najlepiej odczekać kilka dni, żeby ta odporność się odbudowała. Więc Twoi tesciowie niech nie wymyślają.. bo lepiej 3 dni zostawić w domu niz znowu 2 tygodnie siedzieć..
Tiril super, że w domu i bez żółtaczki ! -
Tiril w domu najlepiej. A jak maluszek, je i dużo śpi czy raczej nie?
Kropka dzieci siedzą w domu. Ola chodzi do przedszkola to bez różnicy czy już pójdzie czy nie, lepiej niech siedzi w domu, co prawda już 3 tydzień siedzi. Ale dopytuje kiedy pójdzie. A Zuzia do niedzieli ma antybiotyk, już czuję się dobrze ale obawiam się żeby już szła. Tylko że jak ten tydzień zostanie w domu to w sumie będzie 2 tyg. i zaraz po antybiotyku to już musi iść bo jej się zaległości robią. A mnie krew zalewa bo ona nic nie robi, ani lekcji, ani w domu tylko chodzi i jęczy jak stara baba.
Teściowie niech sobie gadają. Wczoraj teść do mnie szurnal z takim tekstem "Byś się obudziła z tym kościołem a nie ciągle chodzisz, przejrzyj w końcu na oczy". On jest anty- kościół i anty- księża, aż wstyd jakie rzeczy mowi a ja od czasu do czasu chodzę i teraz byłam i powiedziałam mężowi co ksiądz na ogłoszeniach mówił a on powiedział swojemu ojcu i już do mnie jak do jakiejś dewotki co żadnej mszy nie opuści. Co to komuna że do kościoła nie mogę iść bo jemu się nie podoba? Moje życie, moja wiara, moja sprawa.
A wogole wiecie co- jak zbliża się @ to ja ostatnio mam straszną ochotę na kiszonki, ogórki, kapustę. Jak baba w ciąży 🤦 (bez żadnej obrazy dla dziewczyn w ciąży).Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego, 09:12
-
nick nieaktualnyMój mały to aniołek, przynajmniej na razie ☺️ je i śpi 😉 raz albo dwa na dzień zdarza mu się dłuższa aktywność i trochę wtedy marudzi, ale generalnie większość czasu przesypia 🙈 pięknie je z piersi i nawet nie ulewa tak dużo jak córka. Aż jestem w szoku, że nie muszę go ciągle przebierać, miła odmiana. Mam nadzieję, że nie będzie ulewal na potęgę jak córka bo to była masakra 🙈 we czwartek mamy pierwszy patronaz, zobaczymy jak przybiera ☺️
Iza37 lubi tę wiadomość
-
Tiril super że maluszek taki spokojniutki. A jak reakcja siostry?
Moja Ola też nie ulewala, bo Zuzia to bardzo. Z perspektywy czasu twierdzę że to przez alergię, jak w 6 mies.trafilismy do alergologa i przepisała nam nutramigen tak wszelkie problemy z ulewaniem i brzuszkiem się skończyły.
Spać nie mogłam. Wczoraj przyszła resztą nasion, zamówiłam rozsadę truskawek i wlazło mi w głowę że ja nie dam rady tego wszystkiego obrobić, teściowa powiedziała że nie będzie pomagac, muszę szukać ludzi do pracy a jak nie znajdę to dobra będzie mało. Będę tego miała cały alfabet, od arbuza (amatorsko kilka krzaczków) po pomidory, kapustne i rzodkiewkę (rozłożone na cały sezon do listopada). Mąż twierdzi że damy radę, że spróbujemy pryskać na chwasty i będzie mniej roboty. No nie wiem. Napewno muszę zrobić grafik co kiedy siać 🤔. -
Tiril, to cudnie. Niech zdrowo rosną to u mnie było tak że Marcelina chlustala. Dziennie to 10 kompletów ubran potrafiliśmy zmieniać. Ile ja ubranek miałam.. i teraz Misia po siostrze twz miała. A chodzi w 3 kompletach, bo ona mogłabym (jeśli nie zrobi kupy że placami idzie), to i dwa dni to samo, bo czysciutkie. Choć tez pierwsze dni nie ulewała. Później zaczęła. Ale to jak mała strużka raz dziennie czy co 2 dzien sie zdarzy, to u niej ulewanie.
U nas był refluks. Ale oczywiście lekarze, dzieci tak mają że ulewaja. Pierwsze dziecko to Pani nie wie.. no a teraz tym bardziej przy drugim wiem, że to nie było normalne ulewanie.. Marcelina u nas dostała debridat na refluks i jak ręką odjął.
Ale właśnie jak reakcja siostry na Zbysia ?
Iza a co mu do tego czy chodzisz do kościoła czy nie? Jeśli dobrze pamiętam, to jeszcze niedawno i teściowa Ciebie i dzieciaki chore wyganiała do kościoła bo co ludzie powiedzą.. 🤷🏻♀️ ja tam chodze raz na chiński rok i nie zabraniam nikomu chodzić. Sama miałam etap w życiu, że każda niedzielę byłam. Więc jeśli ktos ma taka potrzebe nic mu do tego..
No to sezon zapowiada sie intensywny. Kurcze z tego co pamietam arbuz taki trochę ciężki w uprawie jest. Tzn pamiwtam jak my mieliśmy za dzieciaka w ogrodzie. Czasem mam wrażenie, ze gdyby nie teściowie, to byscie byli bardziej zorganizowani we wszystkim i łatwiej by Wam się ogarnęło gospodarke i dzieci..
Ja wczoraj za to Marcelinka ładnie poszła spać, ale Misia chyba ma skok i do północy nosiłam.. ale jak juz usnęła to ładnie spała. Ale myślałam że usne juz na stojąco.. -
Kropka nie wiem, to chyba już ten wiek że z teścia robi się stary zgred i zrzęda którego trzeba słuchać (według jego mniemania). I teściowa ostatnio się zmieniła, pamiętam jak jednego razu zapomnieliśmy że była środa popielcową i mieliśmy na obiad żeberka to mało co nam tych żeberek z ust nie wyjęła a teraz sama w piątek jadła mięso i dobrze wiedziała że piątek..
Teściowie mimo wszystko pomagają przynajmniej na polu, teść z mężem przecina sad, teściowa pojeżdżą im platforma i trochę grabi patyki. Zawsze do przodu. Tylko zamieszanie w domu i przy dzieciach robią.
Arbuzy to tak spróbować dla siebie, dzieci bardzo lubią
A ja jutro idę z Ola na bilans 4-latka. Rychło w czas jak jest z listopada 🤦. Już czuję przez skórę jak pediatra się czepia że za mało waży. -
nick nieaktualnyIza ja z córką idę na bilans dwulatka za tydzień, a jest z grudnia 🙈 bo ale obsuwa nie z naszej winy. I też pewnie usłyszę, że mało waży bo już ostatnio u lekarza ją ważyli i był komentarz, że w dolnej granicy normy. No cóż, nie zmuszę jej na siłę żeby więcej jadła 😐
A powiem Wam, że córka dobrze zareagowała na braciszka. Przytula go, głaszcze. Ale na ogół nie zwraca w ogóle na niego uwagi 🤣 na razie póki co nie jest jakoś specjalnie zazdrosna i nie dokucza mu, więc jest spokój 😝 -
Tril - brzmi świetnie, dobrze, że maluszek na razie spokojny, niech tak zostanie i super, że córka dobrze reaguje. A Ty jak się czujesz po porodzie?
Kropka - ale Ty masz ze spaniem dziewczynek... nieustannie Ci współczuję. Mój mały się obudził o 4:30 i do 6:30 go bujałam, ale pospaliśmy do 10:30, także na plus
Iza - ja chodzę do kościoła, ale nie wyobrażam sobie komentować jakkolwiek, czy ktoś chodzi czy nie chodzi....
W niedzielę, jak mały spał, to mąż przywiózł łóżeczko dla maluszka. W poniedziałek rano słyszymy, że mały woła "mamusiu przynieś mi poduszkę" Wgrzebał nam się do tego łóżka i mowił że jest jego i nie dla braciszka cos czuje ze bedzie ciekawie ...08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
Tiril to wspaniale ❤️ ciekawa jestem jak nasz synek zareaguje na rodzeństwo.
Iza czeka Was dużo pracy. Na prawdę podziwiam, ja miałam w tym roku zabrać się za ogródek, żeby mieć więcej swoich warzyw i jakiś owoców. Ogród duży, to można szaleć, tylko nie wiem czy ciąża mi pozwoli.
Też mam wrażenie, że gdyby nie teściowie, to byłoby Wam o wiele łatwiej. Tzn. gdybyście mieli osobne domy/mieszkania. Nasz domek to typowa stara kostka, ale jest tak zrobiony, że wystarczyłoby przedzielić schody w jednym miejscu i są dwa odrębne mieszkania z osobnymi wejściami. Zobaczymy czy ktoś z rodzeństwa męża, będzie chciał mieszkać na dole.
Fania trzymaj się, akurat tarczycę dość łatwo idzie wyregulować. Trzeba być dobrej myśli.
Margo ale to leci! Niesamowite, dopiero co robiłaś betę... Duży remont robicie?
Ja jestem chwilowo w szpitalu, miałam silny ból w prawym boku, w ogóle nie mogłam się wczoraj ruszać. Pojechaliśmy na sor, żeby zrobili badania, bo w pierwszej ciąży miałam cholestazę i teraz było podejrzenie kolki wątrobowej. Na szczęście to chyba jednak takie mocne podrażnienie po kaszlu, bo miałam teraz grypę i jeszcze mnie kaszel męczy. Ale ból jest konkretny...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego, 15:32
Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024 -
Kochane czy będąc w drugiej ciąży , muszę wykonywać grupę krwi ? Urodziłam 5 lat temuJest już z Nami Weronika
Marzec 2016-ciąża obumarla 9tydz
Styczeń 2017- ciąża pozamaciczna 5tydz. Zachowanie jajowodu
Febion Natal1
Tmg
Encorton
Clexane
Czekamy na cud ☺
Jest z nami Weronika ❤️❤️
Starania o drugie maleństwo: od luty
Rok starań
Luty || kreski
6.02 beta 189
Progesteron 21,08
28.5 drugie połówkowe
2.10 Leoś 3520
Słodziak z bujną czupryną
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/2;10716;116/st/20241002/dt/5/n/Leo/k/f34f/age.png"></a> -
molisia wrote:Kochane czy będąc w drugiej ciąży , muszę wykonywać grupę krwi ? Urodziłam 5 lat temuMama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024 -
Tiril ja nawet nie sprawdzam norm wagi dla naszego przedziału wiekowego ale widzę po innych dzieciach że moja to malutka i chudziutka.
Wenka niech sprawdzają w szpitalu skąd ten ból. Szpital nieprzyjemna sprawa ale lepiej sprawdzić, przebadać niż płuc sobie w brodę. Ja miałam silne bóle w ciąży, raz trafiłam do szpitala żeby właśnie skontrolować, drugi raz- miałam wybór albo szpital albo grzecznie leżę plackiem w domku, wiadomo co wybrałam.
Naprawdę już duży 😀.
Wenka ja ci powiem że my w tamtym roku tak się "obsadziliśmy" że mamy swoje warzywa, jedynie kupuje pora, selera i pietruszkę tak co jakiś czas po 1 szt. Teściowa ma mini szklarnie to hoduje pomidory, w lato mamy dużo swoich owoców, jabłka cały rok, w listopadzie ostatnie śliwki zbieralam. Wiemy co jemy.
Molisia trudne pytanie zadajesz, nie pamiętam czy powtarzałam, ale pewnie tak. Bo ja wogole robiłam przeciwciała przez konflikt serologiczny. -
Iza w domu to nie ma szans leżeć plackiem, nie przy dzieciach 🙈
Też mi się marzy, żeby wiedzieć co jem. Mamy jabłka, śliwki, trochę borówek jakieś porzeczki są, truskawki i ogromne winogrono, ale coś bym dorzuciła z owoców. Młody jak nauczył się chodzić, to śmigał po trawie na boso i wyjadał jabłka spod drzewa 😁 Z warzywami to trochę gorzej, mam kilka skrzynek ale jakaś mini szklarnia by siadła. Tylko to plan raczej na później.
Mi się wydaje, że grupa krwi musi być na świeżo i to badanie robi się dwa razy zawsze, żeby potwierdzić. Dlatego ja już sobie wyrobiłam wtedy kartę.Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024 -
Molisia, jak nie masz potwierdzonej grupy krwi, to tak trzeba wykonać jeszcze. Bo ja miałam z poprzednich ciąż wynik z grupą krwi, to nie chcieli mi uznać, bo na wyniku nie było zapisane potwierdzone. Więc musiałam wykonać podwojnie badanie dla potwierdzenia. I jak juz dostaniesz taki wydruk, to juz wtedy nie musisz powtarzać
A reszte później poczytam Was. Mam nadzieję 🫣 bo jak nie spanie, to spanie u mnie 🤣