Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Agulineczka, trzymam kciuki żeby było lepiej niż myślisz :-* daj znać koniecznie po

Mnie dzisiaj znowu jajnik zaczął boleć. Znowu prawy, już mam go dość
agulineczka lubi tę wiadomość
-
Moja koleżanka odczekala 1pomimo że kazali jej 3 i od razu zaszła, wszystko było w porządku i teraz ma roczną córeczkę.agulineczka wrote:Dzięki, że pytasz. Mało się odzywam, co parę dni wchodzę i sprawdzam czy są jakieś nowe dobre informacje.
U mnie póki co nic się nie dzieje. Starania zawieszone, czekam na wizytę u ginekologa, która mam 31 lipca i zobaczymy co tam się u mnie dzieje. Rozpoczęłam drugi cykl po poronieniu. Odczekać kazali 3 cykle także muszę się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Wiem, że niektóre dziewczyny zaczynają wcześniej starania po zabiegu, ale ja mam jakieś obawy. Tzn, jestem gotowa psychicznie, ale boję się, że organizm nie doszedł jeszcze do siebie w 100% i gdyby znowu, nie daj Boże, powtórzyła się historia, to pewnie siebie bym tylko obwiniała. Zobaczymy czego się dowiem na wizycie, czy wszystko się wygoiło. Chciałabym usłyszeć, że 2 cykle wystarczą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 19:25



-
A ja jakoś właśnie mniej nerwowa, może dlatego że mąż wyjechał wczoraj na szkolenieAdele27 wrote:Ja mam juz chyba pms.. Jestem może 3/4 dpo i juz mnie wkurza wszystko.. Krzycze na wszystkich i czepiam sie o byle co ehh
ale z godzinę temu zaczęły boleć mnie jajniki, bardzo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 20:24



-
Hej dziewczyny mam 38 lat.staram sie od lutego.jestem mama jedynaka.Nie wychodzi nam ..we wtorek ide na usg do gina bedzie to 9 dzien cyklu mam nadzieje ze beda pecherzyki ze wszystko ze mna ok.maz tez zbada sie .bede wiedziec wreszcie co jest ..IzaMi
-
Hej Izcia:)
Powodzenia na wizycie:) Daj znać co wyszło:) -
Cześć dziewczyny, ja przez ten szpital córki nie mam na nic czasu. Na szczęście dziś wychodzimy (mam nadzieję)! Idę dzisiaj powtórzyć betę, żeby się upewnić że wszystko ok. Nie mogę się zdecydować na lekarza, wszędzie gdzie dzwonię to mają takie terminy przez te urlopy że to śmieszne zaczyna się robić
-
Powiem Wam,że ja po moczu wiedziałam już kiedy wyjdzie mi pozytywny test owulacyjny. Zawsze siusiałam do słoiczka (po koncentracie) i w dniu w którym wychodził test pozytywny mocz był mętny i miał inny zapach (ńie żebym specjalnie wąchała,ale od razu było czuć,)był bardziej intensywny i pachniał,sorki za porównanie Zupką chińskąEllka wrote:A wiecie dziewczyny co niedawno wyczytałam? Odnośnie obserwacji owulacji. Żeby patrzeć na siuśki, im mają ciemniejszą barwę tym bliżej owu;p Ale ile w tym prawdy to nie wiem
i wtefy wycohdziły 2 kreski na teście owu. Na drugi dzień był taki sam,a potem już normalny. Sama się zdziwiłam, ale przez 4 cykle robieia testów owu ta zleżność się sprawdzała. Głupie to,obserowwać mocz, ale w koncu to jakaś cześć naszego organizmu
-
Ja już po wizycie u gina.
-
Adele, wszystko w porządku. Zrobił mi usg. Żadnych torbieli nie ma więc mnie uspokoił. Aczkolwiek ten bolący prawy jajnik wyglądał na policystyczny ... Przy okazji obejrzał bliznę. Na bóle kazał brać nospę plus ibuprofen lub patacetamol.













