Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na pewno bo zawsze gdzieś tam liczę dniendzi84 wrote:Ja jeszcze jeden cykl sobie daje, pojde juz ostani raz do gina na pecherzyk a pozniej odpuszczam z lekarzami, bo tylko kase trace a nic to niedaje
jeszcze ten acard wyprobuje teraz i koncze z tymi staraniami bo ani to seks przyjemny bo tak w sumie na sile z mysla ze moze sie tym razem uda i tylko stresy ciagle z robieniem testow po odstawieniu dupka... Ale i tak wiem ze nigdy tak do konca nie odpuzcze bo to jednak siedzi gdzies gleboko w glowie i zawsze przy zblizajacej miesiaczce bede sie nakrecac...ehh my baby to chyba wszystkie tak mamy co nie? 
-
nadzieja_86 wrote:Witam wszystkie Panie mogę dołączyć? przedstawie sie ma 30 lat i połroczna wyczekana upragniona coreczke
przy pierwszej ciazy pod kontrola lekarza tabletki monitoring hsg udalo sie po 8 miesiącach. Za to cała ciąża przebiegła bez problemu. Kiedy zaczelyscie starania o drugie dziecko i czy udało się szybciej ? i jak to jest po cc trzeba czekać dłużej. Pozdrawiam
My zaczęliśmy starania jak córka miała 9 mcy, ale ja rodziłam SN. Minął rok i jeszcze się nie udało, choć pierwsza ciąża była z pierwszego cyklu bez zabezpieczenia. Zaczynamy właśnie diagnostykę.
Moja siostra miała dwie cesarki i po każdej lekarz kazał zgłosić się po roku na sprawdzenie blizny i wtedy oceniał czy może już się starać. Po pierwszej musiała czekać dłużej, ale u niej była inna sytuacja - pierwsze dziecko straciła w 25 tc i musiała mieć cesarkę na cito z powodu zakażenia, macica była mała i blizna przez to była dużo większa niż na rozciągniętej macicy. Po drugiej cesarce po roku od porodu pozwolił się starać.
Adele27 wrote:Hej Wam
Tanda prog ładny ale tsh trzeba skonsultować z lekarzem 
brałaś kiedyś jakieś leki na tarczycę ?
Nigdy, tarczycę zawsze miałam zdrową. Zszokował mnie ten wzrost tsh, w sumie to badanie tak dla formalności zrobiłam, bo pomyślałam, że lekarz jak zobaczy ładny progesteron to wyśle mnie na tarczycowe badania Liczyłam na wynik jak poprzednio - ok. 1,5.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 09:54
Matylda
-
endzi każda z nas ma chociaż malutką nadzieje na to,że może akurat się uda ale to chyba dobrze. Mi jakoś lepiej bez obserwacji,mierzenia temp..głowa odpoczywa
Tanda nie martw się :* dostaniesz pewnie coś na obniżenie dobrze,że zrobiłaś to badanie i możesz już teraz iść z nim do lekarza więc zawsze to zaoszczędziłaś czasuSyn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
-
Miałam przyjść na wizytę po 3 cyklach z testami owu i wynikiem progesteronu, ale zadzwonię i zapytam czy z tym tsh jest sens dalej próbować i czy nie przyjść wcześniej.
Poczytałam trochę i zastanawiam się, czy nie miałam przypadkiem ostatnio podostrego zapalenia tarczycy, podobno zdarza się po infekcjach wirusowych, najpierw jest nadczynność, potem przechodzi w niedoczynność i ustępuje. Miałam zimą ostrą wirusową infekcję gardła nadkażoną bakteryjnie, długo leczyłam, dwa antybiotyki dostałam. Pamiętam, że bolała mnie jakiś czas temu szyja po bokach, promieniowało to do uszu - myślałam, że jakieś zapalenie uszu mnie łapie ale przeszło. A czytam, że podostre zapalenie tarczycy ma podobne objawy. Oby to było to a nie jakieś rozwijające się hashimoto
Matylda
-
Truskaweczka, to testujemy razemTruskaweczka250 wrote:<b>Adele<b> masz rację Teraz czekam do niedzieli na testowanie oby tylko pokazały sie 2 kreseczki
<b>Ellka<b> to fajnie oby ten mój wykres był tym szczęśliwym ja też w niedzielę kciuki zaciśnięte
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
A wiecie dziewczyny co niedawno wyczytałam? Odnośnie obserwacji owulacji. Żeby patrzeć na siuśki, im mają ciemniejszą barwę tym bliżej owu;p Ale ile w tym prawdy to nie wiem
Truskaweczka250 lubi tę wiadomość
-
magdis wrote:Truskaweczka, to testujemy razem ja też w niedzielę kciuki zaciśnięte
Również trzymam kciukasy:)Ja co prawda mam termin na 25, ale jedna apka mi wcześniej wyznaczyła owu i @ na tą sobotę wiec za testuje w niedzielę będzie ok
https://www.maluchy.pl/li-73052.png
Mili
-
Właśnie siknęłam na owutesta (nie wiem co mam dzisiaj z tym sikaniem:P )
i jest bledzioszek, więc może owu powoli się zbliża. Dzisiaj wieczorem powtórka:) -
cos mi sie wydaje to malo prawdopodobne, w koncu jesli duzo pij3 sie wody to kolor tez sie zmienia.Ellka wrote:A wiecie dziewczyny co niedawno wyczytałam? Odnośnie obserwacji owulacji. Żeby patrzeć na siuśki, im mają ciemniejszą barwę tym bliżej owu;p Ale ile w tym prawdy to nie wiem
ja robiac owutest zaraz po @ tez mialam blada kreske i tak do.samej owu a byla 3 tyg pozniej. w tym cyklu za kilka dni zaczynam sprawdzanie testami bo cos mi sie wydaje ze cykl moze byc krótszy niz ostatnimi czasy. -
Moniśka, bladą kreskę czyli negatyw;) a w czasie owu miałaś dwie tak samo ciemne?
-
tak negatyw, chodzi o to ze blada kreska nie musi oznaczac ze owu bedzie lada moment, innym dziewczynom jakies 2 tyg przed owu wychodzila tylko jedna kreska ale ja takiego czegos nie doswiadczylam i robilam testy codziennie czekajac az ta 2 sciemnieje i trwalo to 3 tyg. w dniu owu testowa byla ciemniejsza a dzien przed i dzien po obie byly tak samo ciemne.
-
Okaże się jak to będzie u mnie:)
-
magdis wrote:Adele, a Ty miałaś kiedyś robione usg piersi? Ja chodzę co 8-10 m-cy bo mam bardzo dużo mniejszych i większych torbieli w piersiach i każą mi to kontrolować. I wyczytałam dzisiaj że właśnie m.in. te torbiele mogą być przyczyną takiego dokuczliwego bólu piersi w 2giej fazie cyklu. Normalnie chyba oszaleje, tak mnie bolą
Miałam jakos w tamtym roku usg i bylo ok. Nie wyczuwam żadnych guzków tylko na jednej piersi ost wyczulam ale się wchlonal samSyn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
-
Ellka wrote:Agulineczka, co tam u Ciebie? Ostatnio coś mało się odzywasz
Dzięki, że pytasz. Mało się odzywam, co parę dni wchodzę i sprawdzam czy są jakieś nowe dobre informacje.
U mnie póki co nic się nie dzieje. Starania zawieszone, czekam na wizytę u ginekologa, która mam 31 lipca i zobaczymy co tam się u mnie dzieje. Rozpoczęłam drugi cykl po poronieniu. Odczekać kazali 3 cykle także muszę się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Wiem, że niektóre dziewczyny zaczynają wcześniej starania po zabiegu, ale ja mam jakieś obawy. Tzn, jestem gotowa psychicznie, ale boję się, że organizm nie doszedł jeszcze do siebie w 100% i gdyby znowu, nie daj Boże, powtórzyła się historia, to pewnie siebie bym tylko obwiniała. Zobaczymy czego się dowiem na wizycie, czy wszystko się wygoiło. Chciałabym usłyszeć, że 2 cykle wystarczą
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚
