X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 21 lipca 2017, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej

    Witaj dysiak :)

    adelcia najpierw trzeba się uzbroić w cierpliwość w trakcie starań a później w jeszcze większą po zajściu ehh :) trzymam kciuki i już nie długo zobaczysz serducho :*

    simon piękny widok!! :D

    Zgredek jak u Ciebie?

    Zgredek 12 lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele, póki co jest oki. Siniaki na brzuchu po zastrzykach mam no ale cóż :P
    Piersi bola więc jest dobry znak :) Miałam iść w 7 tyg do gina na pierwszą wizytę, ale wyjeżdza na urlop więc ide w poniedziałek... Trochę zła jestem bo nie za wiele tam zobaczę :( Trudno.
    Biore jeszcze dupka 2x1 i kwas w większej dawce.

    aDELE- KIEDY TESTUJESZ?

    😇😁😇😇😁
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgredek 12 wrote:
    Adele, póki co jest oki. Siniaki na brzuchu po zastrzykach mam no ale cóż :P
    Piersi bola więc jest dobry znak :) Miałam iść w 7 tyg do gina na pierwszą wizytę, ale wyjeżdza na urlop więc ide w poniedziałek... Trochę zła jestem bo nie za wiele tam zobaczę :( Trudno.
    Biore jeszcze dupka 2x1 i kwas w większej dawce.

    aDELE- KIEDY TESTUJESZ?

    A w pn który będzie tydzień? ja siknę jak się @ spóźni czyli gdzieś za 10 dni :P

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • dysiak Ekspertka
    Postów: 271 77

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1805
    To życzę Ci zebyś zobaczyła upragnioną krechę :)
    Wszyscy mowia, że im mniejsza różnica wieku tym lepiej, dzieci się bawią i w ogóle, a trzy lata jest dobre też dla rodzica bo starsze dziecko jest juz bardziej samodzielne i nawet można je wkręcić w pomoc przy mniejszym żeby też czuło, że ma swój mały udział w tym :)

    Simon gratulacje!!!! :) nie ma jak to przeczytać dobrą wiadomość z rana :)

    My wczoraj mielismy coś działać ale jakoś tak wyszlo, że nie wyszło i jestem trochę zła. Idealnie było by tsk zaplanować żeby urodzić drugie najpózniej w czerwcu a to dlatego bo pierwsze jest z lipca I dla mnie to była masakra chodzić z brzuchem w te upały... w tym roku jeszcze lipiec jest łaskawy ale kiedy ja byłam w ciąży upały były nie do zniesienia.
    A tak w ogóle z tego wszystkiego najbardziej obawiam się porodu :D po pierwszym mowiłam, że już zadnych porodów chyba, że cesarka :p ale i ona niestety ma swoje minusy.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dysiak niestety jak się tak planuję to przeważnie nic z tego nie wychodzi :P ja też mówiłam żadnych porodów ale trochę już przez 6 lat zapomniałam choć nie do końca :P

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey dziewczynki :)
    Ja dzisiaj jakiegoś powera mam i humor wyśmienity :) Właśnie piję kawę i zabieram się za robienie ogórków konserwowych od poniedziałku robię zapasy na zimę ogórki małosolne cukinię sałatki:)Cyce mi tak urosły i sa takie ciężkie jak nigdy wcześniej i żyły widoczne,do tego jakieś ciągniecie mam w macicy, oby wredna nie przyszła :)

    Simon Jeszcze raz gratuluję poproszę od Ciebie wirusiki :)

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • dysiak Ekspertka
    Postów: 271 77

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 no właśnie wiem, że tak jest jak na złość. A te co nie chcą zachodzą od tak.
    A co do porodów, to chyba zapomina się te bóle itd. Żeby znowu mieć kolejne dzieci :D ja pamietam, że bolało strasznie ale nie umiem tego bólu sobie przypomnieć, wiem tylko, że tersz będę zapierac się rękami i nogami, że chcę znieczulenie. W pierwszym niestety nie doswiadczyłam tej przyjemności skorzystania z niego bo tak szybko akcja postępowała. W 4h urodziłam ale w takich bólach i z krzyża i brzucha jakby walec po mnie przejeżdżał.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka kciuki żeby @ nie przylazła :)

    dysiak ja jak się tak skupię to przypomnę sobie ten ból :P też rodziłam bez znieczulenia 8h więc też nie ma tragedii jak niektóre rodzą nawet po 20h i więcej.. w sumie to nie lubię sobie przypominać porodu bo jeszcze się zablokuję hehe

    dysiak, Truskaweczka250 lubią tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • dysiak Ekspertka
    Postów: 271 77

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze co do drugiego dziecka to mąż chciał iść za ciosem i od razu mieć jedno za drugim :D ale dla mnie to było zdecydowanie za wcześnie.
    Teraz też mam obawy jak sobie poradzę z dwójką, zwłaszcza że córka ma charakterek nie łatwy i jest dość wymagającym dzieckiem :D i wiadomo zawsze jest ta myśl z tyłu głowy jak to będzie, jak sobie poradzimy, czy damy radę, przynajmniej ja niestety należę do takich osób co mają takie rozkmimy, zazdroszczę tym co nie analizują nie zastanawiają się tylko działają :D też bym tam chciala.

  • dysiak Ekspertka
    Postów: 271 77

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Truskaweczka kciuki żeby @ nie przylazła :)

    dysiak ja jak się tak skupię to przypomnę sobie ten ból :P też rodziłam bez znieczulenia 8h więc też nie ma tragedii jak niektóre rodzą nawet po 20h i więcej.. w sumie to nie lubię sobie przypominać porodu bo jeszcze się zablokuję hehe
    O kurczaki 8h... jeszcze lepiej :o ja bardzo chciałam znieczulenie ale alcja postępowała szybko i nie zdążyły mi podać. Smieszne jest to, że tak to nic sie nie działo, zero slurczy itd, 5 dni na pstologi lezałam bo było po terminie i nawet oksy nic nie dała, dopiero w końcu przebili mi pęcherz bo chyba nigdy by się to nie zaczęło,no ale jak już się zaczęło to od razu hardcorowo no i szybko :D

    Każda moja znajoma rodziła ze znieczuleniem to mówią, że super a to sobie na piłce skakaly a to w wannie siedziały, przez tel jeszcze sobie rozmawiały, ja tej przyjemności nie miałam ;) no ale może następnym razem się uda

  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dysiak wrote:
    A jeszcze co do drugiego dziecka to mąż chciał iść za ciosem i od razu mieć jedno za drugim :D ale dla mnie to było zdecydowanie za wcześnie.
    Teraz też mam obawy jak sobie poradzę z dwójką, zwłaszcza że córka ma charakterek nie łatwy i jest dość wymagającym dzieckiem :D i wiadomo zawsze jest ta myśl z tyłu głowy jak to będzie, jak sobie poradzimy, czy damy radę, przynajmniej ja niestety należę do takich osób co mają takie rozkmimy, zazdroszczę tym co nie analizują nie zastanawiają się tylko działają :D też bym tam chciala.

    Też miałam taki czas że sama chciałam rok po roku ale "zeszłam na ziemię" i zaczęłam analizować plusy i minusy i poczekaliśmy obecnie córka ma 2 latka i teraz się staramy o rodzeństwo dla niej a dokładnej o braciszka ;)
    Nie żałuje bo juz jest samodzielna i juz wyszliśmy z pieluszek wiec jestem juz troszkę "luźniejsza" dużo rzeczy mogę zrobić i sądzę że że jest ok ;)

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • dysiak Ekspertka
    Postów: 271 77

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka250 wrote:
    Też miałam taki czas że sama chciałam rok po roku ale "zeszłam na ziemię" i zaczęłam analizować plusy i minusy i poczekaliśmy obecnie córka ma 2 latka i teraz się staramy o rodzeństwo dla niej a dokładnej o braciszka ;)
    Nie żałuje bo juz jest samodzielna i juz wyszliśmy z pieluszek wiec jestem juz troszkę "luźniejsza" dużo rzeczy mogę zrobić i sądzę że że jest ok ;)

    U nas tak samo, córka dwa lata i odpieluszkowana :) no i za rok jak sie uda pójdzie do przedszkola więc jakby było małe dziecko to pół dnia bym była z tym dzieckiem tylko, także też jakieś odciążenie :) mi wszystko jedno jaka płeć ale jak już mam wybierać to chcialabym drugą dziewczynkę :) na pewno by było łatwiej bo dla dziewczynkk wszystko mam od ciuchów po zabawki a większość ciuszków raptem pare razy założona bo tak szybko z nich wyrosła :)

    Przeraża mnie tylko te nocne wstawanie bo już od pół roku nie wstaję w nocy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 09:47

  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dysiak wrote:
    A jeszcze co do drugiego dziecka to mąż chciał iść za ciosem i od razu mieć jedno za drugim :D ale dla mnie to było zdecydowanie za wcześnie.
    Teraz też mam obawy jak sobie poradzę z dwójką, zwłaszcza że córka ma charakterek nie łatwy i jest dość wymagającym dzieckiem :D i wiadomo zawsze jest ta myśl z tyłu głowy jak to będzie, jak sobie poradzimy, czy damy radę, przynajmniej ja niestety należę do takich osób co mają takie rozkmimy, zazdroszczę tym co nie analizują nie zastanawiają się tylko działają :D też bym tam chciala.
    Dzięki :) co do cc, z którego musiałam skorzystać po ok. 11h porodu, to chociaż wiadomo że bolało bo w końcu to operacja, ale ogólnie było w porządku. A sam poród pamiętam jak by to było wczoraj, chociaż ja dostałam wszelkie możliwe znieczulenia pomimo że nawet nie prosiłam :) ale bolał mnie tylko kręgosłup w jednym malutkim miejscu i nic więcej, siły na naturalny poród też miałam tylko maluszek tak się oplatal pepowina że się nie przesuwal ku "wyjściu", a po otwarciu brzucha Pani doktor powiedziała że nie urodzilabym sama. A co do obaw o drugie dziecko to wiadomo jakieś tam są, ale zagluszają je takie myśli: żeby synek mógł mieć w przyszłości kogoś bliskiego a teraz żeby mógł zobaczyć dzidziusia, lulac go, pomagać przy kąpieli, podawać smoczek, a ja chciałabym jeszcze przynajmniej raz poczuć dziecko przy piersi :) Ale się rozmarzylam aż zaczynam przynudzac ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 09:51

    dysiak lubi tę wiadomość

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale żeście naskrobały;p

    Truskaweczka, ja już widzę, że @ raczej tu nie będzie ;) Już po cichu gratuluję :)

    Truskaweczka250 lubi tę wiadomość

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • dysiak Ekspertka
    Postów: 271 77

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 1805 wrote:
    Dzięki :) co do cc, z którego musiałam skorzystać po ok. 11h porodu, to chociaż wiadomo że bolało bo w końcu to operacja, ale ogólnie było w porządku. A sam poród pamiętam jak by to było wczoraj, chociaż ja dostałam wszelkie możliwe znieczulenia pomimo że nawet nie prosiłam :) ale bolał mnie tylko kręgosłup w jednym malutkim miejscu i nic więcej, siły na naturalny poród też miałam tylko maluszek tak się oplatal pepowina że się nie przesuwal ku "wyjściu", a po otwarciu brzucha Pani doktor powiedziała że nie urodzilabym sama. A co do obaw o drugie dziecko to wiadomo jakieś tam są, ale zagluszają je takie myśli: żeby synek mógł mieć w przyszłości kogoś bliskiego a teraz żeby mógł zobaczyć dzidziusia, lulac go, pomagać przy kąpieli, podawać smoczek, a ja chciałabym jeszcze przynajmniej raz poczuć dziecko przy piersi :) Ale się rozmarzylam aż zaczynam przynudzac ;p

    Tak, też mną to kieruje głównie, że chcę aby córcia nie była sama, żeby miała kogoś bliskiego :) ja niestety jestem jedynaczką i nie chcę tego dla mojego dziecka. Jakbyłm mała to nie przeszkadzał mi brak rodzeństwa ale teraz jest mi przykro z tym faktem bo chciałabym mieć bratnia duszę. Wiadomo są przyjaciele ale to tylko znajomi a chciałoby się mieć kogoś bliskiemu sercu jak siostra czy brat do kogo zawsze można sie zwrocić.

  • optymistkaaa Autorytet
    Postów: 367 177

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truskaweczka - piękny wykresik! oby tendencja wzrostowa pozostała!!!! :):):)

    Truskaweczka250 lubi tę wiadomość

  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dysiak wrote:
    Tak, też mną to kieruje głównie, że chcę aby córcia nie była sama, żeby miała kogoś bliskiego :) ja niestety jestem jedynaczką i nie chcę tego dla mojego dziecka. Jakbyłm mała to nie przeszkadzał mi brak rodzeństwa ale teraz jest mi przykro z tym faktem bo chciałabym mieć bratnia duszę. Wiadomo są przyjaciele ale to tylko znajomi a chciałoby się mieć kogoś bliskiemu sercu jak siostra czy brat do kogo zawsze można sie zwrocić.
    To współczuję. Ja za to mam 3 siostry i 3braci, do tego większość ma już po 2maluchów, ogólnie fajnie, ale wszelkie imprezy i święta to jakaś masakra po prostu :) czyli synek będzie miał sporą rodzinę, ale co rodzone rodzeństwo to nie cioteczne. Ps. Mój synek też ma 2lata :), ale my niestety jeszcze na pieluchach chociaż uczymy się już bez to miernie to idzie :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 10:04

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • dysiak Ekspertka
    Postów: 271 77

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia a tammasakra, jest przynajmniej wesoło :D fajnie mieć taką dużą rodzinę, nigdy nie jest nudno :)

    Truskaweczka też mi się coś zdaje, że morza czerwonego to możesz nie ujrzeć :D ja miałam bardzo widoczne żyłki na piersiach i się okazało, że ciąża :) oczywiście życzę Ci tego! :)

    Truskaweczka250 lubi tę wiadomość

  • Ellka Autorytet
    Postów: 2387 768

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam za to spadek jak na owu, a ta raczej będzie późno o ile w ogóle... Jeszcze miesiąc i idę do mojej gin, zacznie się porządne działanie

    Lista Staraczek
    https://robotkiszydelkoweivuli.blogspot.com/
    c55fyx8d0vs14fe0.png
  • Zgredek 12 Autorytet
    Postów: 573 645

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele- to bedzie 5+2 także wiesz, mega wcześnie. Nigdy w tym tyg nie byłam u gina... ech

    😇😁😇😇😁
‹‹ 386 387 388 389 390 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ