Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny i jak tam? Kiedy testujecie?
A ja się dzisiaj dowiedziałam że moja siostra jest chyba w ciąży.. pisze chyba bo okres jej sie spóźnia kilka dni i dziś kupiłam jej 2 testy i oba wyszły pozytywne. Teraz musi iść na bete lub do lekarza..juuupiii.nitta32, She86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLilirose tak planowała. Aczkolwiek bardzo się boi. Pierwsze poroniła, drugą ciąże miala zagrożona ale na szczęście szczęśliwie ją doniosła do początku 9 miesiąca. Ona z zachodzeniem w ciążę nie ma problemu,gorzej z donoszeniem. U mnie jest na odwrót.
-
W sumie ginekolog nic o staraniach nie mówiłam bo sama nie byłam pewna gdy byłam u niej. Ale po badaniu mówiła że wszystko jest jak przed ciąża więc chyba ok. Poza tym nie chciałam żadnej antykoncepcji więc chyba się domyslila. Całą ciążę czułam się super, nawet anemii nie miałam. Co do tej małej różnicy wieku to mąż i jego rodzeństwo są co 11 miesięcy: październik listopad grudzień więc się da a to że myslimy o rodzeństwem dla syna to nie znaczy że tak odrazu nam się uda przecież nie mam okresu i podczas kp niby nie da się zajść w ciążę.
Dziękuję za wsparcie i trzymam za Was kciuki. -
InBlue, rozumiem. Oby siostrze się udało szczęśliwie donosić dzidziusua a Tobie zajść w ciążę który u Ciebie dc?
JennyXS wrote:W sumie ginekolog nic o
staraniach nie mówiłam bo sama nie byłam pewna gdy byłam u niej. Ale po badaniu mówiła że wszystko jest jak przed ciąża więc chyba ok. Poza tym nie chciałam żadnej antykoncepcji więc chyba się domyslila. Całą ciążę czułam się super, nawet anemii nie miałam. Co do tej małej różnicy wieku to mąż i jego rodzeństwo są co 11 miesięcy: październik listopad grudzień więc się da a to że myslimy o rodzeństwem dla syna to nie znaczy że tak odrazu nam się uda przecież nie mam okresu i podczas kp niby nie da się zajść w ciążę.
Dziękuję za wsparcie i trzymam za Was kciuki.
I pewnie, że się da, ale ile siły do tego trzeba. Zmęczenie nieziemskie, itd. Trzymam za Was kciuki
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
nick nieaktualny
-
witam się po cichutku w 2cs. Mam już 2letniego synusia i zaczęliśmy starania o córcię. Piszę o córcię, bo sugerujemy się metodami planowania płci... Oczywiście najważniejsze, by dzidziuś był zdrowy, ale trochę ze śmiechem w łóżku zastosowaliśmy się do książki. Przynajmniej było wesoło:D Z synkiem był 1 raz w dniu owu i się udało. "Na córkę" wg teorii trzeba między innymi na kilka dni przed owu. miesiąc temu się nie udało- bo na 6 dni przed owu to było za daleko, potem mąż w delegacji był (o ile była tak jak wyliczyłam, nie stosuję ani pomiarów ani testów). Tym razem spróbowaliśmy na 3 dni przed (też jeden jedyny strzał, więc zobaczymy albo wyjdzie albo nie i kolejny cykl będzie przed nami..).. Na razie bez spięć, chociaż jak nie uda się tym razem to pewnie nutkę wątpliwości zasieje. Ale wiem,że 2cs to i tak niewiele, więc będe cierpliwa. Objawów już nie sprawdzam-miesiąc temu miałam zupełnie inny cykl niż zawsze, potworny ból jajnika od owulacji przez tydzień, duużo kremowego śluzu i nawet zawroty głowy. a to pewnie stres, zmęczenie. i pewnie problem z pęknięciem pęcherzyka. objawy jak z synkiem, a jednak testy negatywne i @przyszła jak w zegarku. Teraz poczekam cierpliwie do dnia @. Jeśłi nei przyjdzie dopiero kupię test... czyli 3.10... Te 2 tyg zawsze tak się dłużą?! Pozdrawiam Was i powodzenia!
nitta32 lubi tę wiadomość
-
lilirose wrote:Nitta, statystycznie duże, ale wiesz, zawsze coś może stanąć na drodze. @ na razie brak.
InBlue, teraz kolej na Ciebie! Siostra planowała?
no wiem ale Ty akurat zobaczysz 2 kreski!!!
U mnie brak @. Tempka nadal wyzej. ALe brzuch boli jak na @. Czekam jeeeeszcze dzis. Jutro sprawa bedzie jasna. Juz przestaje sie łudzic..... -
Mam już 2letniego synusia i zaczęliśmy starania o córcię.
Oczywiście najważniejsze, by dzidziuś był zdrowy, ale trochę ze śmiechem w łóżku zastosowaliśmy się do książki. Przynajmniej było wesoło:D Z synkiem był 1 raz w dniu owu i się udało. "Na córkę" wg teorii trzeba między innymi na kilka dni przed owu.
Rownież mam 2 letniego synka. I tak samo marze o dziewczynce i tez kombinujemy przed.
Mysle ze powinnans robic przynajmniej testy owulacyjne, a swietnie byloby gdybys mierzyla tem i sprawdzala sluz. Baaaardzo duzo Ci to powie. Ja od zawsze zakladalam ze mam owu 14 dc tak jak to pisza. Moja faza lutealna ma jednak 10 dni a nie 14. (tj 27-10=17dzien cyklu=owulacja).
Trzymam kciuki i życze powodzenia!!!mycha89 lubi tę wiadomość
-
U mnie temp. idzie w dol wiec pewnie ten cykl bedzie stracony, jutro sie okaze jak wzrosnie to zatestuje, jak poleci w dol to nawet testowac nie bede, a dzis wstalam z mega bolem glowy i mdlosciami, sniadannie wyladowalo praktycznie cale w wc jeszcze pewnie jakis wirus sie przyplatal zeby bylo kolorowo.
Ja mam prawie 2-letnia corke, ale u nas stwierdzilismy co bedzie aby sie udalo i bylo zdrowe, jak bedzie chlopczyk to fajnie bedzie parka, a jak dziewczynka to tez super ubranka wszystkie mam i beda sie razem bawic -
JennyXS największą bzdura jest to że przy kp nie mozna zajść w ciaże. Owszem jeśli karmi sie ekologicznie (wygoogluj sobie zasady takiego karmienia) to wtedy mówimy o laktacyjnej niepłodności która trwa pół roku ale kobieta też musi się w tym czasie obserwować bo zawsze mogą pojawić sie oznaki płodnosci (metoda LAM między innymi o tym mówi). Po pół roku nikt juz zadnej gwarancji nie daje. Ja też kp i okres mam odkąd mały skńczył pół roku. A w ostatnim cyklu wystąpiła owulacja. Znam wiele kobiet które kp zaszły w ciaze i wiele takich które przez cały okres kp nie miały @.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2016, 08:41
Pianistka, Kasiula09 lubią tę wiadomość
-
StyczniowaNadzieja wrote:JennyXS największą bzdura jest to że przy kp nie mozna zajść w ciaże. Owszem jeśli karmi sie ekologicznie (wygoogluj sobie zasady takiego karmienia) to wtedy mówimy o laktacyjnej niepłodności która trwa pół roku ale kobieta też musi się w tym czasie obserwować bo zawsze mogą pojawić sie oznaki płodnosci (metoda LSAM między innymi o tym mówi). Po pół roku nikt juz zadnej gwarancji nie daje. Ja też kp i okres mam odkąd mały skńczył pół roku. A w ostatnim cyklu wystąpiła owulacja. Znam wiele kobiet które kp zaszły w ciaze i wiele takich które przez cały okres kp nie miały @.
otóż to a potem kobietki wielce zdziwione, bo w ciąży a myślały, że kp to antykoncepcja
Lillirose, czekamy na rozwój wydarzeń, oby pozytywny!