X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tematu 500+ i siedzenia w domu: oczywiście dobrze że jest te całe 500+ bo przynajmniej na pieluchy i kaszę jest, ale rozwala mnie to jak ktoś kojarzy starania o dziecko i w ogóle dziecko z tą właśnie kwotą, chcesz to i Ty sobie zrób i wychowaj za te pieniądze! Ja chcę mieć dzieci z absolutnie innych powodów.
    Siedzenie w domu to też nie należy do przyjemności tzn. dłuższe bo mimo wszystko żeby dziecko nie wiem jak było kochane i wspaniałe to jednak 24 godziny na dobę robi swoje. Ja siedzę w domu bo nie mam co zrobić z dzieckiem, a jak mam pracować i potem prawie całą wypłatę oddać niani i do tego to ona głównie by godzinę wtedy wychowywala to oczywiście wolę sama, jestem na wychowawczym, ale załapałam się na zasiłki więc nie jest źle.
    I ja na szczęście mam inną sytuację w rodzinie bo u mnie to zarówno teść bo teściowej już nie ma, jak i moi rodzice są jak najbardziej za :)
    Do pracy może i kiedyś wrócę, ale zobaczymy co przyniesie przyszłość.
    A i co do lenienia się w domu to tak owszem czasami jak mały śpi to jak już mam wszystko zrobione to i ja siedzę i oglądam sobie tv bo przecież też jestem człowiekiem i raz na jakiś czas tego potrzebuję, ale za to na drugi dzień już nie mam czasami kiedy usiąść. Ale ja się tym nie przejmuję bo nie ja pierwsza i nie ostatnia, a poza tym to moje życie i mąż nigdy mi nie wypomina, a nawet czasami pomasuje stopy ;)

    dysiak, Paula_shells lubią tę wiadomość

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow ale nadziergalam :)

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luccecita wrote:
    Adele na immunologii sie nie znam, ale skoro masz taka chorobę, to magdis chyba dobrze mówi, badania zawsze warto zrobić, nawet na własną rekę i pokazać ginowi wyniki. te podstawowe to zdaje się ANA, ASA, subpopulacje limfocytów.

    ja sama też chce te podstawowe zrobić, ale nie teraz, powiem Wam,że w zeszłym miesiącu wydałam u ginekologa 1000 zł ! (sam laser 500 zł ), a w tym miesiącu mamy sporo wydatków, jedziemy na wakacje, do tego młodej cała wyprawka do szkoły, biurko do pokoju, ech, i tak zaoszczędziłam, bo co się dało, to gin mi zrobił na NFZ, ech, i jak się tu leczyć jak wszystko tyle kosztuje :/
    No ale ktoś Ci zaraz powie że przecież masz 500+ co nie :)

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja nie mam 500 + i chyba prędko mieć nie będę :(

  • dysiak Ekspertka
    Postów: 271 77

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia dokładnie sie z Tobą zgadzam, iść do pracy żeby 3/4 pensji szło na nianię czy żłobek... bez sensu jeszcze zależy oczywiście kto mieszka gdzie i jakie są ceny. U nas w stolicy nianie i żłobki kosztują wiecej czasem niż połowa pensji więc jest to nie opłacalne.
    Wiadomo, że 500+ to dodatek bo tak jak mówisz, dziecka za to nie utrzymasz, wiec też mnie śmieszy te gadanie, że robią dzieci dla 500+. Ja juz mam za sobą nawet spore doświadczenie, a niestety w swoich pracach prawie nerwicy sie nabawiłam. Może jeszcze gdybym miała jakąs fajną, to bym i tęsknila, no ale tak nie miałam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja już usłyszałam, żeby się spieszyć z drugim dzieckiem poki jest 500 + :D

    no to się spieszę, 1,5 roku... :P

    Kasia 1805 lubi tę wiadomość

  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luccecita wrote:
    no ja nie mam 500 + i chyba prędko mieć nie będę :(
    Aha

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Luci jak w ogóle u Ciebie sytuacja ? Kiedy macie zielone światło ? Wyniki masz wszystkie ok ? Jeszcze gin ma w planach cos badać ? Powiem Ci,ze zaczelam drążyć ten temat autoimmunologii to jestem załamana :( musze zobaczyć ile kosztują takie badania i tak jak napisalas skąd brać pieniędzy na to wszystko..

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luccecita wrote:
    no ja już usłyszałam, żeby się spieszyć z drugim dzieckiem poki jest 500 + :D

    no to się spieszę, 1,5 roku... :P
    :)

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dysiak wrote:
    Kasia dokładnie sie z Tobą zgadzam, iść do pracy żeby 3/4 pensji szło na nianię czy żłobek... bez sensu jeszcze zależy oczywiście kto mieszka gdzie i jakie są ceny. U nas w stolicy nianie i żłobki kosztują wiecej czasem niż połowa pensji więc jest to nie opłacalne.
    Wiadomo, że 500+ to dodatek bo tak jak mówisz, dziecka za to nie utrzymasz, wiec też mnie śmieszy te gadanie, że robią dzieci dla 500+. Ja juz mam za sobą nawet spore doświadczenie, a niestety w swoich pracach prawie nerwicy sie nabawiłam. Może jeszcze gdybym miała jakąs fajną, to bym i tęsknila, no ale tak nie miałam.
    Ja pomimo, że mam pracę fizyczną i czasami jest zapierdziel to miałam super ekipę i nie było dnia żebym nie płakała ale ZE ŚMIECHU :) i z chęcią bym tam wróciła

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luccecita wrote:
    no ja nie mam 500 + i chyba prędko mieć nie będę :(
    Mi na szczęście się udało, ale już tylko do września, no ale już dwie kreski są więc będzie dobrze :-)

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luci a najlepsze jest to,że moja gastro cały czas mi powtarzała,że choroba nie ma wpływu na zajście w ciążę a jak tak czytam to znajduję coraz więcej info np. o jakimś genie HLA ( jego badnie kosztuje 200-800zł ciężko mi dokładnie znaleźć) który mogę mieć przez tą chorobę a on niby traktuje zarodek jak nowotwór i go zabija. Ta genetyka to jest tak obszerny temat,że siedzę nad tym 3 dzień i chyba coraz mniej wiem... Raz mam chwilę,że będę drążyć ten temat aż się dowiem o co chodzi a raz,że mam dość i rzucę to w p***u... przecież jak miałabym sama robić te badania to zbankrutuje

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Hej Luci jak w ogóle u Ciebie sytuacja ? Kiedy macie zielone światło ? Wyniki masz wszystkie ok ? Jeszcze gin ma w planach cos badać ? Powiem Ci,ze zaczelam drążyć ten temat autoimmunologii to jestem załamana :( musze zobaczyć ile kosztują takie badania i tak jak napisalas skąd brać pieniędzy na to wszystko..

    czekam teraz na @, dziś 28 dc, wiec lada dzień i po @ idę na kontrolę, ale obawiam się, że jeszcze niezagojone, bo caly czas mam spore upławy, ech, ale to dopiero 2,5 tyg po zabiegu :/

    z immunologii to chyba tylko prywatnie badania :/ gdzies na innym watku czytałam, ze w zalezności od miasta i laboratorium 150- 350 zł jedno takie badanie, trzeba sie w swoim labo dowiedzieć :/

    Adele
    pewnie sama choroba nie wpływa na zajście, ale "przy okazji" , jak magdis pisała mogą być inne immunologiczne kłopoty...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2017, 09:46

  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jangwa_maua wrote:
    Truskaweczko ja nie wiem. Ale być może plamienie coś oznacza.

    Badałam jest ok, ale to robiłam 3dc wiem że Lh do Fsh mam niski więc pewne coś w progesteronem dzisiaj ide do Gina to sie dowiem bo dzisiaj nadal mam plamienie :(

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele tak na zdrowy rozum myślę sobie, że skoro ciąża "wywołała" ci taką chorobę to coś kurcze może być w immunologii/genetyce na rzeczy . tylko ponoć mało który ginekolog zna się na takich sprawach :/

    Truskaweczka progesteron to się uwalnia w 2 fazie cyklu ;) plamienie w 1 fazie to raczej nie od niedoboru proga.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 31 lipca 2017, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luccecita wrote:
    Adele tak na zdrowy rozum myślę sobie, że skoro ciąża "wywołała" ci taką chorobę to coś kurcze może być w immunologii/genetyce na rzeczy . tylko ponoć mało który ginekolog zna się na takich sprawach :/

    Truskaweczka progesteron to się uwalnia w 2 fazie cyklu ;) plamienie w 1 fazie to raczej nie od niedoboru proga.

    No na gina nie mam co liczyć. Pewnie jakbym nawet zaczęła mówić o tym mojej gastro to by się na mnie dziwnie spojrzała. Poszukam doczytam jeszcze i zrobie takie badanie na które będzie mnie stać...

    Ważne,że nie masz już tej nadżerki. Może gin już ma jakiś plan dla Ciebie ustalony ;)

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2017, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No zobaczymy co powie ... ;)

    po cichu się łudze, że może ta nadżerka mi utrudniała zajście... ale przed 1 ciażą tez mialam. ech, przynajmniej masz jakis punkt zaczepienia Adele, a ja dalej nic nie wiem.

  • Truskaweczka250 Autorytet
    Postów: 1574 1225

    Wysłany: 31 lipca 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luccecita wrote:

    Truskaweczka progesteron to się uwalnia w 2 fazie cyklu ;) plamienie w 1 fazie to raczej nie od niedoboru proga.

    Wiem o tym dlatego po owu będę go robić ale ten stosunek wskazuje niedomaganie luteiny a luteina to inaczej progesteron dopiero jak zrobię go po owu będę wszystko wiedzieć prolaktynę mam ok 9,35 w 3dc Norma : 2.8-29,2

    25.png
    https://www.maluchy.pl/li-73052.png
    Mili <3
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5989 1514

    Wysłany: 31 lipca 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luccecita wrote:
    No zobaczymy co powie ... ;)

    po cichu się łudze, że może ta nadżerka mi utrudniała zajście... ale przed 1 ciażą tez mialam. ech, przynajmniej masz jakis punkt zaczepienia Adele, a ja dalej nic nie wiem.

    Luci ale tak na chłopski rozum skoro mam już 1 dziecko to możliwe,że nabyłam z czasem APL,ANA,APA anty-TG i anty-TPO ?? to są te związane z płodnością z tego co wyczytałam. One się w ogóle nie tyczą mojej choroby bardziej np.tarczycy sama już nie wiem co myśleć

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2017, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele nie mam pojecia :/ ja juz tez nie wiem co robic :/

‹‹ 409 410 411 412 413 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ