Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Pewnie za daleko mieszkasz i takKasia 1805 wrote:Hej. Ja mogę za 2 koła miesięcznie i ile chcesz dni wolnych też się zgadzam
Matko co za ludzie żyją na tym świecie... współczuję Ci i mam nadzieję że jakoś się ułoży
w sumie,to żałuję że małej do żlobka nie dałam. No nic, pochodzę ze 2 miesiące do pracy, jak skończę 12 tydzień to powiem opiekunce,że idę na L4 i żeby się za czymś innym rozglądała. Oczywiście dam jej 3-4 tygodnie na rozejrzenie. Nie mogłam przewidzieć,że zajdę w ciążę zaraz przed powrotem do pracy. Wszystko się pokomplikowało,stresuje mnie to strasznie, choć nie powinnam się stresować. Wszystkiego mi się juz odechciewa. Może jakoś się ułożyc
-
Ja chyba też. Sama mam 2,2 podstawy plus premia uznaniowa,ale to nie mogę miec zwolnienia ani nic. No i trzeba super target wyrobić. Dlatego popracuje 2 miesiące, bo jak się szefostwo dowie,że jestem w ciąży to raczej uznania nie dostanę.jangwa_maua wrote:O matko 2,5 tysiaca. Chyba zostane opiekunką
-
Oj pewnie tak, ja za górami i lasami, ale za to moja miejscowość ładnie się nazywa MISIE i jest tylko taka jedna jedynaadelcia wrote:Pewnie za daleko mieszkasz i tak w sumie,to żałuję że małej do żlobka nie dałam. No nic, pochodzę ze 2 miesiące do pracy, jak skończę 12 tydzień to powiem opiekunce,że idę na L4 i żeby się za czymś innym rozglądała. Oczywiście dam jej 3-4 tygodnie na rozejrzenie. Nie mogłam przewidzieć,że zajdę w ciążę zaraz przed powrotem do pracy. Wszystko się pokomplikowało,stresuje mnie to strasznie, choć nie powinnam się stresować. Wszystkiego mi się juz odechciewa. Może jakoś się ułożyc
u nas opiekunka dostaje 800zł.! I każdy zadowolony
-
Wiem jak jest w tamtych regionach bo sama pochodze z lubelszczyzny i na chwile obecną opiekunki zarabiają tam 7zł na godz. U mnie minimalna stawka to 12-15zł. Ja bym była przeszczęśliwa płacąc do 2tys,ale inne wymagania pod stolicą. No nic, 2 miesiąca jakoś przeleci szybko. Oby. Cho 800zł to też lekka przesada,znaczy za mało.Kasia 1805 wrote:Oj pewnie tak, ja za górami i lasami, ale za to moja miejscowość ładnie się nazywa MISIE i jest tylko taka jedna jedyna u nas opiekunka dostaje 800zł.! I każdy zadowolony
-
O adelcia gdzie dokładnie mieszkasz? To blisko mnie jak pod Warszawą
Ja całe życie w stolicy więc jedyne porównanie jak jest gdzie indziej w sensie stawek mam od koleżanek, które są z innych miast, więc niebo a ziemia. Tu niestety wszystko drogie, idę do sklepu nic nie kupie a 100 zl nie ma a w lodówce dalej pusto. Opłaty wszystkie też drogie a jak to się mówi pensje stoją :p marzy mi się domek gdzieś za miast w bo tyle lat w mieście, że już mam dosyć...chciałabym spokój i ciszę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2017, 16:01
-
Nie wiem, tak słyszałam od koleżanek, ale tu inne zarobki- najniższa krajowa ,1250 to prawie całą wypłatę trzeba oddaćadelcia wrote:Wiem jak jest w tamtych regionach bo sama pochodze z lubelszczyzny i na chwile obecną opiekunki zarabiają tam 7zł na godz. U mnie minimalna stawka to 12-15zł. Ja bym była przeszczęśliwa płacąc do 2tys,ale inne wymagania pod stolicą. No nic, 2 miesiąca jakoś przeleci szybko. Oby. Cho 800zł to też lekka przesada,znaczy za mało.
-
magdis wrote:a w mojej miejscowości znaleziono dziś zwłoki noworodka w toi toiu nad zalewem
i dlaczego takie wywłoki zachodzą bez problemu w ciążę a my się tak musimy namęczyć
Przykre takie historie chyba trzeba nie chcieć i sie zajdzie ehhhh
Syn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
-
magdis chyba stopuje narazie z ta immunologia. Oczytalam sie jestem może ciut madrzejsza heh ale postanowiłam,ze ogarne najpierw to hsg zamiast wydawać kupę kasy na badania. Wiem,ze ten cykl tez sie nie uda. Aromek mi w niczym nie pomaga. Zacznę sie nastawiać na hsg i tyleSyn 10.2011 ♥️
Starania od luty 2016
25.07.19 - II kreski ♥️
(wakacje+lametta)
-
Wynik ok, prolaktyna w normie.
Ale dziwny ten mój nowy ginekolog
Mało co mówi, dopiero jak zacznę wypytywać.
To ordynator ginekologii szpitala w którym rodziłam. Jak zapytałam czy zapowiada się owulacja w tym cyklu to powiedział że nie może stwierdzić. No niby dopiero 6dc więc zapytałam czy chociaż są jakieś pęcherzyki no to powiedział że jajniki pracują prawidłowo. Ehhh. Kazał za 2-3 miesiące przyjść. Nie kończyć tych na infekcje a została mi połowa tych na dzień i 2 te na noc. No i sama nie wiem czy dobrze zrobiłam że przypomniałam o tej nadżerce bo kazał za tydzień przyjść chyba na wymrażanie bo mówił że poleje takim płynem. Tylko to wypada przed samymi płodnymi a po tym trzeba odczekać
No ale będę już mieć z głowy i na spokojnie można będzie zacząć działania
-
nick nieaktualny
-
Luccecita wrote:Jenny pewnie posmaruje Ci nadżerkę Solcogynem - to żaden zabieg.
na wymrażanie itp trzeba iść zaraz po @ i potem kilka tygodni abstynencji....
Tak myślisz ? Bo chyba by powiedział że będzie wymrazanie? No bo teraz jak byłam to jeszcze plamilam i kazał przyjść za tydzień bo tylko w poniedziałki przyjmuje.
Dałaś mi nadzieję że obejdzie się bez abstynencji
-
no i dobrze. Ja też próbuję się tym za bardzo nie nakręcać, liczę że usunięcie nadżerki pomoże, a jak nie to stymulacje czy też właśnie hsg. A jak i to nic nie da to pewnie będę dalej drążyć temat immunologiiAdele27 wrote:magdis chyba stopuje narazie z ta immunologia. Oczytalam sie jestem może ciut madrzejsza heh ale postanowiłam,ze ogarne najpierw to hsg zamiast wydawać kupę kasy na badania. Wiem,ze ten cykl tez sie nie uda. Aromek mi w niczym nie pomaga. Zacznę sie nastawiać na hsg i tyle
