X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musimy żyć tym co mamy i cieszmy sie. Mamy wspaniałe dzieci. Musimy to doceniać. Łatwo nie jest... Ale nikt nam tego czasu nie wróci. Ja już sovie wbijam do głowy żze jqk nie wyjdzie to trudno chociaż wiem że za miesiąc będę płakać. Ale chodzi mi o to, że w tym wszystkim życie przecieka nam przez palce i za kilka lat będziemy żałować a nie da się tego cofnąć.
    Głową do góry :***

    Iza84 lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się udało w cyklu, w którym odpuściłam. Wierzę w blokadę psychiczną bo już raz tak miałam. Tylko samemu ciężko ją odblokować. Nie umiałam wyluzować, bo tak chcę, potrzebowałam bodźca, który sprawił że nieświadomie odpuściłam.

    W tym dziwnym cyklu byłam przekonana, że przegapiliśmy owu i to mi pomogło, bo po prostu nie widziałam żadnej nadziei, żadnej. Nic, po czym mogłabym się choć łudzić, że się udało. Nie miałam śluzu płodnego, testy owu negatywne, <3 w dniu, w którym miałaby być owu było takie na szybko, pod prysznicem, od razu się umyłam itd. żadnego leżenia z nogami do góry itp.
    Nie widziałam szans i to mnie chyba uratowało, bo zaczęłam planować już kolejny cykl, postanowiłam najpierw wyszaleć się na weselu, na które idziemy za 2 tygodnie, nawet transport nam załatwiłam i opiekę dla dziecka, żebym mogła sobie wypić. Odsunęłam myśli od starań, bo czekałam już tylko na @ i nowy cykl. Bardzo trudno tak po prostu odpuścić, bo gdzieś z tyłu głowy jest ta myśl o staraniach.

    aLunia lubi tę wiadomość

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanda ile ja bym dala zeby mi sie cos w cyklu namieszalo hehe a tu co miesiąc piękny śluz cykl co 28 dni :P ale teraz jak odstawilam hormony i zaczelam brać ziola to moze cos będzie innego :P

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przed pierwszą ciążą w cyklu w którym się udało też już odpuściłam. Teraz to jest trudne. A teraz jestem tak zmęczona ze nie wiem co to będzie, pod oczami sine, serce znów boli że na lewym boku ciężko spać (może to od dużej dawki leków przeciwbólowych wczoraj i w ostatnich dniach-migrena) no i aż kręci mi się w głowie, siedzę i mi się zle robi. We wtorek idę na pobranie. Strach się bać co będzie.

  • Mamaawiki Autorytet
    Postów: 304 266

    Wysłany: 28 sierpnia 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny jestem szczesliwa mama 2,5 letniej coreczki .Razem z mezem tez staram sie o drugiego maluszka .To nasz 6 cykl staran .Mam cykle bezowulacyjne podwyzszona prolaktyne i problemy z tarczyca i torbiele piersi.O pierwsze dziecko staralismy sie ponad rok nie bylo latwo ale sie udalo wierze ze i tym razem sie uda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2017, 12:28


    8p3oskjor69op845.pniv09df9hiyby5l2y.png
    Udało się drugi cud pojawił się w 9 cyklu starań
    Niedoczynność tarczycy,hashimoto(anty TPO powyżej 600),hiperprolaktymia,torbiele piersi
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 28 sierpnia 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam mamaawiki :)

    A dzisiaj mnie depresja dopadła. Koleżanka z którą się razem staram i razem zaszlam w ciążę i praktycznie w tych samych terminach poronilysmy, zaszła teraz w ciążę. Bardzo się cieszę z tego powodu i zazdroszczę ale tak pozytywnie. Tylko to tak uświadamia że ja w tej ciąży nie jestem ech :(((

    Piersi mnie bardzo bolą a mam 7 dc coś szybko.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Albina ja dokładnie to samo czułam jak bratowa męża zaszła w ciążę, pół roku wcześniej zastanawiali się czy się decydować, mają po 40 lat i chwila moment i już byla w ciazy, juz urodzil a, nawet rzeczy po mojej Zuzi używają a ja jak tam b ylam to jakoś tak dziwnie, rzeczy mojego dziecka ale nie moje dziecko.dziwne uczucie.

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 28 sierpnia 2017, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza wierzę... Wiadomo że człowiek się cieszy ale mimo wszystko to boli. Ja po mojej córce nie dałam nikomu nic, nie byłam na to gotowa. Wszystko leży, czeka. Nawet łóżeczko ciągle mamy rozłożone w sypialni mimo że moja córka ma swój pokój i dużo łóżko.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 01:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja teraz żałuję że dałam.

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja trzymam rzeczy,ale już powoli nie mam gdzie tego magazynowac. Zaraz łóżeczko zamienione zostanie na łóżko i też mam zamiar trzymać. ..

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dziś na badaniach ale aż się boję co wyjdzie bo ostatnio zle się czuje. Zaczynamy kolejny miesiąc ale bez większego entuzjazmu i nadziei, przynajmniej z mojej strony.

  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Kochane
    Co tam u Was?? U mnie wczoraj test wykazał ovu...więc działamy z mężem...zobaczymy co to będzie...choć jakoś ciężko mi uwierzyć, że się uda :/ jakoś ostatnio trzyma się mnie negatywne myślenie...

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wygląda na to że ten miesiąc to miesiąc pesymizmu.

  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oby chociaż kilka pozytywnych wieści się u nas pojawiło...:)

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobietki. Ja niecierpliwie czekam na zabieg. Z racji tego że cykl trwał 25 dni przesunęłam zabieg laparo na jutro. Także jutro z rana jade na izbę i mam nadzieje ze szybko się mną zajmą :) jedyne co mnie martwi to rozłąka z synem bo pani mowila bez to 3/4 dnia ma trwać. Czy któraś z Was była krócej w szpitalu po laparoskopii ? Czy tak dużo trzeba być żeby szpital dostał kasę z nfz. Mam nadzieje xe po tym zabiegu coś się zmieni i wyjaśni skąd nasze roczne niepowodzenia. W każdym razie jestem pełna optymizmu :D

  • Lotopałanka Autorytet
    Postów: 1459 923

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina fakt rozłąka z dzieckiem jest najgorsza...ostatnio w szpitalu byłam 3 tygodnie i to zakaźnym więc nie było szans by syn mnie odwiedził, ale zobaczysz szybko mini..najważniejsze żeby wszystko się udało i było ok....a i starania okazały się później owocne ;)

    3i49cwa1y1soayfp.png
    atdcanli4g0f7t2i.png

    Aniołki:
    Wrzesień 2014 6tc
    Październik 2017 6tc
  • Lenoo Koleżanka
    Postów: 69 9

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!!

    Starania o drugiego maluszka pod górkę, ale nie poddaje się!!

    Co do odpuszczenia... Ja tez uważam, że coś w tym jest! Ja zaszłam w ciąże jak straciłam nadzieję i się z tym pogodziłam. 1.5 roku starań. Generalnie przyjęłam taktykę... a był to sierpień 2013r.... " Mam jeszcze czas przecież kobiety zachodzą w ciąże w wieku 40 lat (moje dwie koleżanki)!! Zacznę się martwić w przyszłym roku ... :)"
    W cyklu sierpniowym zaszłam w ciążę... we wrześniu w moje urodziny zauważyłam że coś jest nie tak.. następnie ryzyko rozczarowania po raz setny albo Milionowy - test i okazało się II kreski :/ Kiedy? Jak? ;)

    Teraz kolejne 1.5 roku starań o 2 dziecko ... nadszedł czas chyba na powtórkę.. mam 31 lat i kupę czasu i cykli przed sobą ;) hahahah łatwo się mówi :/ Wiem... najpierw muszę się zdenerwować i nastawić na Olewkę ;) Puki co wierze ze już zaszłam ;) hehehe

    Mam cudowną córeczkę i codziennie dziękuję Bogu za ten cud <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2017, 14:28

    Lotopałanka lubi tę wiadomość

    Mój cud Hania 3,5 roku <3
    Starania o drugiego bejbusia !! <3 1.5 roku :/
    16.08.2017 HSG - jajowody drożne :D
    prolaktyna, niedoczynność tarczycy i progesteron - wyprowadzone ;)
    Oczywiście wierze, że to już ten cykl... ;D
    28.08.17r. Nasienie w normie :D
    ZACZYNAMY Drugi cykl po HSG! <3
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo mnie też tak trzyma pesymizm a byłam tak dobrze nastawiona...rozdraziona jestem, zła na wszystko i wszystkich.
    Hugolina zanim dostałaś skierowanie na laparo to jakie badania wcześniej przeszłas? Współczuje ta rozlaka jest najgorsza. Mam nadzieję, że po wszystkim raz dwa się uda :*
    Iza jakie badania robiłaś?
    Lenoo no tak trzeba odpuścić ale chciałoby się już teraz. Ja w tym miesiącu taki miałam zamiar a dostałam jeszcze większego ciśnienia.
    Adele co u ciebie? Jak samopoczucie?

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia a dzieki,ze pytasz u mnie dobrze :)

    Dziwie sie bo dzis mam 4dc i koniec @ .. W sumie to tylko 2dc krwawilam a w 1 i 3dc plamilam. Dziwny okres..

    Lenoo wlasnie od poprzedniego cyklu mam takie myślenie jak Ty ;) co za różnica czy teraz zajdę czy za rok .. Jeszcze jestem młoda wiec kiedys sie uda :)

    Lenoo lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Nooo mnie też tak trzyma pesymizm a byłam tak dobrze nastawiona...rozdraziona jestem, zła na wszystko i wszystkich.
    Hugolina zanim dostałaś skierowanie na laparo to jakie badania wcześniej przeszłas? Współczuje ta rozlaka jest najgorsza. Mam nadzieję, że po wszystkim raz dwa się uda :*
    Iza jakie badania robiłaś?
    Lenoo no tak trzeba odpuścić ale chciałoby się już teraz. Ja w tym miesiącu taki miałam zamiar a dostałam jeszcze większego ciśnienia.
    Adele co u ciebie? Jak samopoczucie?
    Robiłam tylko hormony prolaktyna progesteron estradiol tarczycowe, na lewo mi pani sprawdzila testosteron i coś jeszcze. Wg badań okej. Partner zadany. Miałam do wyboru hsg lub odrazu laparoskopie. Wybrałam druga opcje bo lekarza martwi cienka blizna po cc która jest na zgoieciu mojego dużego tylozgiecia które również chce obejrzeć. Moje koleżanki szybko zaszły w druga ciążę, ja już rok działam wiec coś jest nie tak. Cykle mam co 25/26 dni, sluz płodny, owulacja, także tylko to mi pozostało. Czas leci niestety. Synek ma jyz 3 lata i nie chciałabym aby różnica między dziećmi była aż tak duża wiec się zgodziłam na ten zabieg bo nie widzę już innej możliwości. Okaże się na dniach czy coś było.

‹‹ 438 439 440 441 442 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ