Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem z moim 12 lat....długa i cieżka droga...
kłótnie u nas bardzo rzadko ojej chciałabym się tak z nim czasami pogryść ale się nie da,przeważnie ja się wygadam on wysłucha skomentuje ja się nie odzywam aż mi nerw pusci i już jest normalnie.
Ale mieliśmy kryzys jak każdy pewnie z was,nigdy nie jest idealnie.
Ja przeważnie mam zachwiania takie że on tam ja tu a potrzebuje z kims pogadać przytulic się bo tez mam uczucia.Ale nigdy go nie zdradziłam jeśli o to chodzi chociaż powiem wam szczerze że wiem dlaczego kobiety zdradzają jeśli mąż pracuje w delegacjach po 3-4 tyg.Domysliłam się ale ja jestem już takiego zdania ze chyba już żadnego innego nie chciałabym wg już bym nie chciała wolała bym być sama z córką. -
Hugolina87 wrote:To jakieś zaburzenia hormonalne ? Ale pisałaś ze na usg był pęcherzyk. Czy to jednak pomylka byla.
a już myślałam ...objawy mam jak ciążowe... Ale tak jak pisałam jestem po odstawieniu tabletek i może ciąża się nie rozwinęła z powodu zaburzeń hormonalnych... Nie wiem... no raczej nic się już nie.zmieni ?
Violinka -
DoveLove wrote:Ja mam wybuchowy charakter, kłócę sie po włosku, najchętniej bym talerzami rzucala
a moj Mąż znów ugodowy jest, zaraz po wymianie paru epitetów dałby buziaka na zgodę
Kupiłam inne testy owu, Facelle, też poki co negatyw. Powtórzę jutro bo cos mi sie widzi po objawach że jeszcze owulacji nie było. Więc wstrzymuje sie jeszcze z luteina. Mam nadzieję, że cyklu sobie przez to nie wydłuże w nieskończoność
Jak tak patrzę na mój szczęśliwy cykl to tak naprawdę trzy razy serduszkowaliśmy - przed ovu, w ovu i po ovu (że można by było trafić) bo strasznie byłam zmęczona a mąż na antybiotyku. I doszłam do wniosku, że odpuszczam ten cykl - nic na siłę. No i się udało
-
Tak sobie myślę, temperatura mi nie rośnie, bo może brakuje proga...moze jutro wezme juz lutke...zglupialam.
Urszulka, Ty bralas lutke po owu czy w konkretnym dniu cyklu? Cos mi sie kojarzy ze po owu, ale mialas monitoring czy sama ją wlączałas po obserwacji śluzu i testach owu?
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 23:03
Paula_shells, Violinka lubią tę wiadomość
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️ -
Hugolina87 wrote:Będzie dobrze to krótki zabieg i do domu. Ja juz czekam na ten wtorek. A boje się tego ze synek tak długo będzie beze mnie.
Jeśli jajowody są drożne to ponoć może trochę boleć bo chyba bez żadnego znieczulenia się robi ten zabieg. Mi sprawdzali podczas laparoskopi czy są drozne ale spałam
A ja mam iść pod narkoza i coś przez pępek będą wkładać. Ja nie wiem czy bez znieczulenia dała bym się dotknąć chociaż może wy napiszcie czy to de faktów tak boli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2017, 23:20
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 23:03
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️ -
nick nieaktualnygibonek wrote:A ja mam iść pod narkoza i coś przez pępek będą wkładać. Ja nie wiem czy bez znieczulenia dała bym się dotknąć chociaż może wy napiszcie czy to de faktów tak boli.
Przez pępek to laparoskopie będziesz mieć. Ja juz miałam.po bolal trochę bruch ale do przeżycia.
-
A ja jednak nie rozumiem ludzi którzy zdradzają jak żyją w związkach na odległość. Od roku też tak żyje może teraz więcej jest w domu,ale ja nie wyobrażam sobie zdradzić drugą osobę. I nigdy nie chciałbym zostać zdradzona. Mój tam coś próbował,może nie fizycznie,ale pisał do swojej big love jak mieliśmy kryzys. Dalej to mnie boli... jestem z tych pamietliwych.
-
Hej
Te testy owu mnie nie przestaną zaskakiwać dziś kreseczka praktycznie niewidoczna wczoraj ciemna ale nie na tyle by to był pozytywny test... Masakra jak ja mam ustalić kiedy owu kiedy nawet testy szaleją hahaha -
nick nieaktualny
A do mnie ktoś zadzwonił i zaprosił mnie na rozmowę. Zdziwiłam się;p ale na 19 się umowilam. Obym była na chodzie.
Ja na żadnej rozmowie jeszcze nie byłam bo wczesniejsza praca była u teścia wiec to nie była taka formalna forma przyjęcia. Ale będę mieć stresa ;p
Tym testom owu nie można na 100% ufać.