Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie prywatnie zawołał że znieczuleniu 1300 a bez 500Hugolina87 wrote:Laparoskopia to już zabieg na 3 dni do szpitala. Ja robiłam na nfz akurat wiec nie powiem czy i za jaką cenę robią prywatnie.
Ale.jak widać z jednym drożnym tez może być ciąża. Głową do góry. Ja nie umiem jakos juz pozytywnie myśleć w tych sprawach. I się ciesze ze mam synka. Bo bym nie dała rady się starać o pierwsze jeśli miałoby to tak wyglądać jak teraz.
Mnie wg gina popsuła cesarka. Ale zobaczymy, bo anatomia tez jest kijowa i może być ciężko przez naprawdę duże tyłozgięcie. -
Ja wybrałam się do mamy na wykend. Dziecko śpi ja mam chwilę,jutro spadam do siebie do swojej samotni. U mnie owulacja się przesunela.ciekawe kiedy @ dostanę oby 18. Mój m wraca 20. Ostatnio @ miałam dziwny zleciało że mnie w 1 dzień i żużylam pół paczki podpasek. Do tego okropne duże płaty. Gdzie wg nie wiem skąd się wzięły. Muszę pogadać z gin. Najlepiej. A czy któraś z was piła inofolic? Lub coś podobnego.
-
Hugolina87 wrote:Witaj. Opowiedz nam trochę o sobie
długo się starasz o drugiego maluszka ?
Staramy się z mężem 4 miesiąc, mamy synka niedawno skończył 2 latka. Generalnie myślałam, że pójdzie nam tak łatwo jak przy 1 dziecku, jednak troszkę się przeliczyłam
Przy pierwszej ciąży skorzystałam tylko raz z testów owulacyjnych by potwierdzić kiedy mam dni płodne, teraz po 3 próbie znowu po nie sięgłam, jednak odczyty nie są wg mnie tak klarowne jak przy pierwszej ciąży. W styczniu idę ponownie do gin jeśli do tego czasu nic nie zaskoczy..
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2020, 23:04
03.2015 - 6t. 💔
12.2015 syn
Starania od 2017r
Niedrożny lewy jajowód
7x IUI - nieudane
1 PROCEDURA IVF :
I transfer - 09.2024 - 5t.💔
II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
III transfer - 12.2024 - nieudany
2 PROCEDURA IVF :
I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
II transfer - 15.05.2025 - ?
Beta 11dpt - 145
12.06 - mamy ❤️
30.06 - kolejne USG
Został 1 ❄️ -
nick nieaktualnyOla a może do gina się wybierz ?
Główka robi swoje i faktycznie może namieszać albo zawirowania hormonalne.
Moja dobra koleżanka 12dpo miała dopiero betę na poziomie 9. Może u Ciebie jednak się coś dzieje a za szybko zrobiłaś betę wcześniejsza.
Tego oczywiście życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2017, 08:16
-
Witaj BeaBea, niestety nasze ciało ciagle sie zmienia. Doskonale to widac tutaj, wiele z nas dluuuugo walczy o drugą ciążę, choć z pierwszą nie bylo wiekszego klopotu. Dobre nastawienie i do przodu. Na pewno sie wkrótce uda
Ola, dziwna ta Twoja sytuacja. Czyżby rozchiwanie hormonow?
-
nick nieaktualny
-
Jajniki nie, raczej podbrzusze.
Za to okoloowulacyjnie w tym cyklu bolą mnie bardzo. Na początku lewy jajnik, teraz prawy i w ogóle czuje ciagniecie, kłucie i jakby wzdęcie.
Śluzu plodnego mam sporo, pewnie dzięki wiesiolkowi i to przez tyle dni! Pierwszy raz tak mam.
-
ja po wiesiołku też miałam dużo mega...
dziś mam 21dc i śluz płodny mega ale sexu nie było nie ma M w tym miesiącu.ciekawa jak mi się faza przestawi trochę się wkurzyłam no kurde ja chciałam szybko dostać @ bo jak nie to na swieta mnie nawiedzi a nie chciała bym.
-
nick nieaktualnyNina06 wrote:Hugolina ja staram ponad 5 lat!
To nieplodnoc idiopatyczna ? Czy jest coś na rzeczy? U mnie trochę ponad rok i juz idę się kroic. Tyle że ja z tych bardzo niecierpliwych niestety. Ale.boję się ze jak nie zrobię tej operacji to będę się starać w nieskończoność I popadne w kompletna paranoje
póki vo nie jest źle z moja psychika bo gdzieś tam wierze ze się uda. Tylko nie wiadomo kiedy
I jeśli dwóch ginow mi powiedziało zeby to zrobic to coś w tym może być jednak.
