Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hugolina87 wrote:Gibonek na laparoskopie teraz będziesz szła ? Ja właśnie chyba tez będę pod pełną narkoza. Ostatnio się szybciutko obudziałam i dobrze czułam. Oby teraz było tak samo
I tez bym chciała rodzeństwo dla .synka
Tak pod pełna narkoza narazie nie biorę tego do siebie może dzień przed będę nie spała w nocyy ale tak to nie mam czasu za dużo myśleć. -
Ewi28 wrote:ja ostatnio sporo myśle o tym in vitro, jakoś mam mieszane uczucia...no ale pewnie jesli się uda do wakacji to podejdziemy z czasem po uzbieraniu pieniędzy bo to pewnie ze 2 tys kosztuje nie?
Ja jej powiedziałam że ona nawet sobie nie wyobraża ile dziewczyny by się cieszyło z tego że zostanie matka 2,3,czy 4 dziecka a ona marudzi. No szlak mnie trafił. Ja mam jedno tysiące wydane na leczenie wizyty a ona poprostu nie uważała j ma prezent na mikolajki.
Ja nawet już zaczęłam żyć normalnie z przekonaniem że zostanie te 1 dziecko, ale na zabieg jeszcze pójdę. -
DoveLove wrote:Wygórowana cena marzenia...i wcale nie wiadomo czy zostanie spełnione.
Taką kwotę pewnie wolalabym odłożyć na przyszłość dla Młodego...
Naprawdę pragnę drugiego Maluszka, ale chyba nie za wszelką cenę. Poza tym ja mam słomiany zapał i szybko się poddaję. Moj Mąż ciągnie mnie za uszy do celu
Mój mąż też napędza spirale on stałe mi tłumaczy że musi być 2,3 dziecko chyba gorzej niż ja przeżywa. -
nick nieaktualny
-
Iza84 wrote:DoveLove szczesliwa ty ze temat prezentow masz z głowy. Ja mam ogromny problem na co sie zdecydowac i co kubic zeby bubel sie nie trafil. Szukam teraz glowy dostylizacji bo moja corka wiecznie obraca wlosy dziadka, do tego stopnia ze kiedys kosmyk zaplatal sie w walek i musiala wyciac. Ale dziadek cierpliwy. No i szukam prezentu dla 11-latki i fajnej rzeczy, gry dla 14-latka. Prezenty robimy dla dzieci, chociaz tesciowa sie tego nie trzyma i robi prezenty dla swoich dzieci. Jakbym chciala kupic wszystkim bo bym zbankrutowala, i tak swieta i orezenty niezle szarpia po kieszeni.
a jest spory i nie da się go tak po prostu schować do szafki.
-
Urszulka89 wrote:Moja mama ma trzy wnuczki a moja teściowa cztery wnuczki. Same dziewczyny w rodzinie
Chciałabym mieć trójkę, ale w naszej Polskiej rzeczywistości ciężko nawet jedno wychować. Chciałabym moim dzieciom dać równy start
-
aLunia wrote:A ja jakoś myślę że w końcu się uda
Hugolina87, aLunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa ze swoim w sumei tez 2 lata bez zabezpieczeń ale w dni płodne nie było ♡, tego się raczej trzymałam, choć nie ogarnialam do końca kiedy byly;) później juz nie zwracałam aż tak uwagi i poszlo. Teraz się poprostu za bardzo chce drugiego i chyba stąd jest jak jest.
Boje sie ze niepotrzebnie idę się kroic. Musze zaufać lekarzom ale też ciezko, niby podjełam decyzję i wiem ze się poprawia takie blizny ale i tak się waham cały czas -
Hugolina87 wrote:Ja ze swoim w sumei tez 2 lata bez zabezpieczeń ale w dni płodne nie było ♡, tego się raczej trzymałam, choć nie ogarnialam do końca kiedy byly;) później juz nie zwracałam aż tak uwagi i poszlo. Teraz się poprostu za bardzo chce drugiego i chyba stąd jest jak jest.
Boje sie ze niepotrzebnie idę się kroic. Musze zaufać lekarzom ale też ciezko, niby podjełam decyzję i wiem ze się poprawia takie blizny ale i tak się waham cały czasHugolina87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTrafiłam na wątek na innym forum a propo poprawek tych blizn i faktycznie to się zdarza. Każda wiadomo się boi.
Dziekuje dziewczyny za wsparcie. :* dziś jest mi potrzebne.
Juz chciałam do kolejneho lekarza lecieć i się w tym utwierdzic. Ale jak byk na usg widać normalnie czarna dziurę w tej ścianie macicy -
Hugolina87 wrote:Trafiłam na wątek na innym forum a propo poprawek tych blizn i faktycznie to się zdarza. Każda wiadomo się boi.
Dziekuje dziewczyny za wsparcie. :* dziś jest mi potrzebne.
Juz chciałam do kolejneho lekarza lecieć i się w tym utwierdzic. Ale jak byk na usg widać normalnie czarna dziurę w tej ścianie macicyMusi być dobrze i będzie
-
Kasia 1805 wrote:Moi rodzice mają już 11wnucząt, a 12 w drodze
Co do strony meża to jest najmłodszy ale ma dwóch braci księży i siostrę co ma trzy córki więc nie ma co na więcej liczyć (ma już 50 lat) - jedynie na prawnuki teściowa może liczyć bo jedna ma ślub w sierpniu
-
Urszulka89 wrote:No u mnie to ja jestem najstarsza potem mam dużą przerwę pomiędzy braćmi (siostra rok młodsza) bo jeden ma 20 a drugi 16
Co do strony meża to jest najmłodszy ale ma dwóch braci księży i siostrę co ma trzy córki więc nie ma co na więcej liczyć (ma już 50 lat) - jedynie na prawnuki teściowa może liczyć bo jedna ma ślub w sierpniuwięc jak już wszyscy będą mieli dzieci to może dojdzie do 16 i ktoś teraz powie ale fajnie, taka duża rodzina i tyle dzieci, może i tak, ale tylko na odległość
i co najlepsze u nikogo nie ma pary, tylko albo chłopcy albo dziewczyny, ta co ma 3 to dopiero ma 2chłopców i 1dziewczynkę - wpadka po 10latach
A u męża jest 1brat i 1siostra, którzy mają po dwoje i to pary w obu przypadkach. U nas też 2chłopaków się szykuje, dlatego mam nadzieję, że jak Bozia da nam trzecie to będzie jak u siostry tylko wcześniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2017, 12:17
-
Kasia 1805 wrote:No to faktycznie. U mnie to nas jest 7, ostatnia siostra hajta się w lipcu, prawie każdy ma już 2, no niby najstarsza siostra ma 3, ale reszta zadeklarowała się że tylko 2,oprócz nas
więc jak już wszyscy będą mieli dzieci to może dojdzie do 16 i ktoś teraz powie ale fajnie, taka duża rodzina i tyle dzieci, może i tak, ale tylko na odległość
i co najlepsze u nikogo nie ma pary, tylko albo chłopcy albo dziewczyny, ta co ma 3 to dopiero ma 2chłopców i 1dziewczynkę - wpadka po 10latach
A u męża jest 1brat i 1siostra, którzy mają po dwoje i to pary w obu przypadkach. U nas też 2chłopaków się szykuje, dlatego mam nadzieję, że jak Bozia da nam trzecie to będzie jak u siostry tylko wcześniej
-
Cześć dziewczyny! Bardzo długo mnie nie było. Opuściła staranie tak na siłę. Oczywiście w okolicach potencjalnej owulacji wspolzyjemy, ale niestety cykl się kończy a jak owulacji nie wykryłam. Totalna załamka!Ponad rok starań o 2 bobasa - udało się
Tsh i prolaktyna ok
2 Cs z luteiną
1 Cs z clostilem
Syn 2011