Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUrszulka jak lekarz kazał badać Tobie progesteron ?i na jakiej podstawie kazał brać ta luteine?
Ja badałam tylko tydz po owu . Trzy razy robiłam i wyniki miałam 29,21 i 19,5 jakoś.
U mnie dziś sluz przezroczysty a w ostanich dniach był raczej glutowaty. Wsio jak w zegarku.
Alunia jak Tobie się owu przesunela to wiedziałas? Wiem że w tedy miałaś na głowie śmierć taty ale o ciąży w ogóle nie myslalas ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 17:34
-
Hugolina87 wrote:Urszulka jak lekarz kazał badać Tobie progesteron ?i na jakiej podstawie kazał brać ta luteine?
Ja badałam tylko tydz po owu . Trzy razy robiłam i wyniki miałam 29,21 i 19,5 jakoś.
U mnie dziś sluz przezroczysty a w ostanich dniach był raczej glutowaty. Wsio jak w zegarku.
Alunia jak Tobie się owu przesunela to wiedziałas? Wiem że w tedy miałaś na głowie śmierć taty ale o ciąży w ogóle nie myslalas ?Dobry progesteron nie musi wcale świadczyć o grubości endometrium i funkcji ciałka żółtego.
-
nick nieaktualny
-
Hugolina w sobotę był pogrzeb a w niedziele wróciłam do domu. I w domu zauważyłam że mam dość dużo śluzu więc zrobiłam test owu i mi wyszedł pozytywny i w poniedziałek też pozytywny. W niedzielę się kochalismy i we wtorek. Ciąża gdzieś tam zawsze była z tyłu głowy, ale faktycznie wcale się sobie nie przygladalam. Musiałam się zająć domem po tygodniu nieobecności więc faktycznie mogę powiedzieć że nie myślałam, tylko przeszło mi przez głowę. W tygodniu którym wyszedł mi test to i wino piłam i okna mylam. A zawsze się pilnowalam a tu proszę.
Hugolina moja koleżanka też progesteron miała dobry a starała się 4 cykle chodziła na monitoring i gin jej kazała brać duphaston i za 4 razem się udało. Myślę że nie zaszkodzi a może pomóc. -
nick nieaktualnyAdele27 wrote:Luci jak dobrze Cię widzieć !!!!! Super,że jesteś
miałam nadsieje,że kiedyś się odezwiesz ale z dobra nowina
a tu dalej kicha jak u mnie ... Szkoda
ja nadal tu kwitnę i też mi brak pomysłów jedynie jeszcze hsg zostaje.. ale za to magdis zaszła w ciaze i ona daje mi nadzieję !
Iza dobrze,że wrocilas mam nadzieje,ze jeszcze z mezem się ulozy.. czasem kryzys dużo daje... Tule :*
Trudno bedzie, szczegolnie ze kazdy ma o cos zal do drugiego i jeszcze tesciowa klotliwa baba wsadza kij w mrowisko i miesza, mozna wrecz powiedziec ze to przez nia bo akurat w tej sprawie to ona miala racje i ja ją poparlam i poszlo po nitce do klebka... -
nick nieaktualnyaLunia wrote:Hugolina w sobotę był pogrzeb a w niedziele wróciłam do domu. I w domu zauważyłam że mam dość dużo śluzu więc zrobiłam test owu i mi wyszedł pozytywny i w poniedziałek też pozytywny. W niedzielę się kochalismy i we wtorek. Ciąża gdzieś tam zawsze była z tyłu głowy, ale faktycznie wcale się sobie nie przygladalam. Musiałam się zająć domem po tygodniu nieobecności więc faktycznie mogę powiedzieć że nie myślałam, tylko przeszło mi przez głowę. W tygodniu którym wyszedł mi test to i wino piłam i okna mylam. A zawsze się pilnowalam a tu proszę.
Hugolina moja koleżanka też progesteron miała dobry a starała się 4 cykle chodziła na monitoring i gin jej kazała brać duphaston i za 4 razem się udało. Myślę że nie zaszkodzi a może pomóc.
18 go idę na kontrolę to poproszę o receptę. Gin sprawdzi endo przy okazji. Co któryś cykl mam słabsze wg usg z tego co pamiętam. A najczęściej było ok 9-10mm wiec niby ok. Ale nóż widelec może pomoże ten dupekjestem ciekawa czy ta macica klapnela na swoje miejsce. Mogłaby zostac tak jak po zabiegu.
Przez dłuższy czas miałam oznaki na twarzy owulacji. Dziś mi też wyszła bulwa na brodzie. A dawno nie miałam.
Ja nie będę czekać 3 miesięcy. Mam zamiar w lutym wznowić starania, jeśli będzie ok na usg. Zanim i tak zaskoczy to minie pewnie. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKarolcia667 wrote:Hej dziewczyny a ja hmm nadal nie zrobiłam testu chyba poczekam do 10 jak ma @ przyjść myślalam że będzie to takie łatwe że o drugie dziecko to za pierwszym razem ....
Tez tak myslalam. Ja tak bardzo napalilam sie w poprzednim cyklu, los dal nam druga szanse w tym samym cyklu i nic z tego.Karolcia667 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karolcia na spokojnie. Trzymam kciuki
na pewno ci szybciutko pojdzie, zobaczysz.
Luce :* fantastycznie, ze znowu jestes, tesknilysmy jak cholera ^^ Tak naprawde to tylko czekalysmy na ciebie, a teraz sobie wszystkie hurtem dzieci narobimy hahaha
Tez ide do lekarza we wtorek, ale molestowac o badania krwi jakies, bo juz glupia jestem. Bedzie batalia stulecia, bo w UK wysylaja od razu z byka na in vitroNie chce im sie z glupotami babrac.
Karolcia667 lubi tę wiadomość
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
Adele cykl zaczelam 24.12. Taki prezent pod choinke dostalam
Kat haha, no pasowaloby juz , do cholery!
Ty bierzesz cos na cukier? Moj gin przy pcos daje metocostam,twierdzi,ze to podstawa.
Invitro w UK dofinansowuja?
Ja sie wyjatkowo stresuje wtorkowa wizyta,boje sie,ze mnie odesle do kliniki nieplodnosci ....Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2018, 21:14
córka- 2011
syn- 2019