X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAntosi wrote:
    Dziewczyny chorujących maluszków, teraz lata w powietrzu bezczelne choróbsko. Moja siostrzeniec spędził swoją pierwszą Wigilię na pogotowiu i w szpitalu do 1 w nocy. Siostra się wystraszyła, bo Mały ma dopiero 9 miesięcy i zrobił im w domu fontannę z kaszki, a później dostał biegunki. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, bo bobas się nie odwodnił. Ale siostra opowiadała, że cały SOR był pełen dzieci. Także łatwo teraz o wirusa.
    Jelitówka, u nas też w święta była. Co prawda córka przeszła łągodnie - raz wymioty i całe Boże Narodzenie nachodził ją falami ból brzucha ale inni przeszli gorzej :/

    MamaAntosi lubi tę wiadomość

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co dajecie dzieciom na ból brzucha?

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja poza probiotykiem nic nie wezmie. Trudny pacjent. Chyba ze lekarz by cos przepisal w syropie ale narazie odpukac jelitiwki nie mamy.

    MamaAntosi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I pilnuje zeby duzo pila a do jedzenia zupka z ryzu i marchewki.

    MamaAntosi lubi tę wiadomość

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luci właśnie siedzę w kolejce do gina. Zobaczymy czy mi da to skierowanie...

    Lucecita lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • MamaAntosi Koleżanka
    Postów: 73 4

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urszulka89, dokładnie. U nas, żeby córka nie odwodniła się przy zapaleniu dróg moczowych (do tej pory najgorsze badziewie, jakie się do nas przyplątało - córka w najgorszym momencie miała 40 stopni gorączki, nie chciała jeść ani pić), podawaliśmy elektrolity, ale to jest tak słone, że nawet mi nie smakowało, a co dopiero dwulatce.

    MamaAntosi
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do tego wirusa to niestety trzeba dorzucić też uwaga- SZKARLATYNE, która ostatnio zaczyna się panoszyc w przedszkolach, moja siostrzenica złapała to tydzień temu tak samo jak połowa jej grupy, siostra pracuje w przychodni i już jakiś czas temu o tym mówiła, w Białymstoku też już jest, a i o chiszpance już też coś słyszałam. Mój jeszcze do przedszkola nie chodzi na szczęście, ale nie wiadomo gdzie można to złapać.

    MamaAntosi lubi tę wiadomość

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też często panie mówią w przedszkolu, że musiały dzieci puścić bo jelitowke. Moja córkę naszczescie omija.

    Ja miałam taką słaba noc, wcale nie spałam bo mnie ten brzuch bolał. Już czarne myśli co chwilę do WC chodziłam ale wszystko ok i dziś nówka sztuka.

    Adele daj znać jak po wizycie.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • MamaAntosi Koleżanka
    Postów: 73 4

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 1805, potwierdzam, szkarlatyna rzeczywiście buszuje po województwie podlaskim. O hiszpance jeszcze nie słyszałam, ale już mam ciarki... Nasza Mała, zakończyła karierę w żłobku tak szybko, jak ją zaczęła- po miesiącu. Przy czym wszytko byłoby w porządku, bo lubiła tam chodzić, ale co z tego, skoro była w nim ledwie 10 dni na cały sierpień- nie resztę przesiedziała w domu z chorobami, w tym raz na antybiotyku. Teraz zastanawiamy się, czy puścić ją od września do przedszkola, ale mam bardzo mieszane uczucia.

    MamaAntosi
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podobno dzieci mają kryzys odpornościowy w wieku ok 2 lat. Mój synek tez był w żłobku i szybko go zabralam bo zaczął chorować, a szkoda mi było płacić jak siedział w domu i tak cały czas. Teraz jest od września w pkolu i odpukać narazie bez antybiotyków. Infekcje miał dwa razy ale chodzi prawie bez przerwy.

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka też tak chorowała w zlobku. Pierwszy miesiąc była tylko 7 dni. I cały pierwszy rok bardzo często, cała rodzina była zaangazowana w opiekę. No ale ja znalazłam pracę i cały czas myślałam, że musi się uodpornic. I faktycznie od września chodzi do przedszkola i dwa razy trochę przeziębiona była i max 3 dni w domu. Hiszpanka, a nie bostonka? My to też niestety przerabialismy w najgorszej formie. Zeszły jej wszystkie paznokcie u rąk i stóp, straszne to było.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • MamaAntosi Koleżanka
    Postów: 73 4

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Luci właśnie siedzę w kolejce do gina. Zobaczymy czy mi da to skierowanie...

    Adele27, i jak? Po wizycie?

    MamaAntosi
  • MamaAntosi Koleżanka
    Postów: 73 4

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Moja córka też tak chorowała w zlobku. Pierwszy miesiąc była tylko 7 dni. I cały pierwszy rok bardzo często, cała rodzina była zaangazowana w opiekę. No ale ja znalazłam pracę i cały czas myślałam, że musi się uodpornic. I faktycznie od września chodzi do przedszkola i dwa razy trochę przeziębiona była i max 3 dni w domu. Hiszpanka, a nie bostonka? My to też niestety przerabialismy w najgorszej formie. Zeszły jej wszystkie paznokcie u rąk i stóp, straszne to było.

    Ludzie, aLunka, nie wiedziałam, że ta choroba jest tak straszna :o Byłyście w szpitalu, czy wszystko w domu? Długo trwało?

    MamaAntosi
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc tak. Mam skierowanie właśnie biegałam po szpitalu żeby się zarejestrować alemam dopiero zadzwonić po @. Jeszcze wymaz wczesniej muszę zrobić na czystość pochwy. No i hsg mi zrobią odrazu czyli jakoś na początku lutego

    A ogólnie lekarz mnie nie pocuszyl bo po hsg jak będą drożne to proponują 2 podejścia do iui a później in vitro....

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele mi lekarz tez sugerował ze jak nie wyjdzie przez 3/6 miesięcy po operacji ti IUI. O in vitro nie mówili nic narazie. Kuzwa masakra jakas. Życzę Tobie aby po hsg się ruszyło albo już teraz :-*

  • Nina06 Przyjaciółka
    Postów: 175 37

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele 27 witaj. Wlasnie czytam ze planujesz hsg ja robilam kilka miesiecy temu i tak lekarz za wiele mi nie powiedzial jak i co... poszlam na zywiol z bijacym sercem i to bylo naprawde nieprzyjemne bolalo jak przy porodzie lek przeciwbolowy chyba nie dzialal a dodam,ze na bol odporna jestem. Lezalam caly dzien blada w domu raz wzielam tab...i zle sie czulam. Kazdy inaczej to przechodzi lecz ogolnie to bolesne i nieprzyjemne bad.

    Nina06
  • MamaAntosi Koleżanka
    Postów: 73 4

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27, zawsze jest nadzieja! Trzymam mocno kciuki!

    MamaAntosi
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz mi powiedział,że dostanę ogolne znieczulenie.. zobaczymy...ehh

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Moja córka też tak chorowała w zlobku. Pierwszy miesiąc była tylko 7 dni. I cały pierwszy rok bardzo często, cała rodzina była zaangazowana w opiekę. No ale ja znalazłam pracę i cały czas myślałam, że musi się uodpornic. I faktycznie od września chodzi do przedszkola i dwa razy trochę przeziębiona była i max 3 dni w domu. Hiszpanka, a nie bostonka? My to też niestety przerabialismy w najgorszej formie. Zeszły jej wszystkie paznokcie u rąk i stóp, straszne to było.
    A może i bostonka bo to siostra mi mówiła więc mogła przekręcić :)

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 11 stycznia 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele dobrxe że to tak szybko da się załatwić, aż w szoku jestem. Bardzo mocno trzymam kciuki.

    MamaAntosi w domu byliśmy i tylko octaniseptem pryskalismy, bo nic nie ma na to. Ale wiem że są różne formy, niektóre dzieci mają chrosty w buzi.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
‹‹ 702 703 704 705 706 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ