Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hugolina87 wrote:To zbiorowa dieta dabrowskiej nas czeka ;p ja nie czuje się ciążowo. Wiec przypuszczam że lipa jak zwykle
Tez juz nie wiem gdzie leży problem. Bo jednak dziewczyny ktore myślą o ciaxy to zachodzą. Wiec na blokadę psychiczna nie ma co zwalac. Zaraz pomysłów zabraknie i bda mnie na zabieg kierować
-
Hej
mam nadzieję że wypoczęłyście dzisiaj
Ja mimo że liczę sobie w którym miesiąc bym była na weselu, gdybym teraz zaszła, to nie czuję że jestem w ciąży ani że mi na tym zależy. Kurcze mam taki śliczny płaszczyk w szafie, muszę do niego zrzucić kilka kga jak z dzieckiem nie uda się do końca trwania mojej umowy, to tak jak pisałam - inseminacja.
Urszulka, ciągle dopisuję na liście rzeczy do kupna w aptece, podsunęłaś mi kolejne
Hugolina u mnie jutro 11 dpo. Siknę we wtorek bo postanowiłam sikać przed każdą @.
Jutro z synkiem szykujemy broń na gości. Będziemy atakować amunicją z ciepłej wody -
nick nieaktualnyPaula jaki wypoczynek. Wstalam o 6 a teraz glowa sama mi leci ale z nerwow dozeram jeszcze. Moja corka nie chce chodzic spac (poszla spac kilka mi ut temu), nie chce sie myc a zęby to niedlugo beda czarne bo nie ma mowy o myciu, ostatnio wieczory to istny armagedon, i jeszcze tesciowa sie dzis musiala wpie... w cala ta zwariowana sytuacje. Jutro tez musze wstac o 6. I taki odpoczynek.
-
Po kilku latach sie nie da po prostu nie myslec. I dupa, nie blokada psychiczna. Nie wierze. W ziolka i witaminki powoli tez nie bardzo. Lykam bo mam PCOS i sie robie starawa powoli, wiec probuje zwiekszyc te moje marniutkie szanse, ale bez ciezkiej artylerii aptecznej nic z tego nie bedzie. Biore inositol (2x2 dziennie, konskie piguly), kwas foliowy, Q10, K2, witamine C 1000mg, zelazo, magnez, cynk, selen, caly kompleks B, D3, kurkume, cynamon, pylek pszczeli, niepokalanka, wiesiolka, siemie lniane. Wszystko kupuje oddzielnie, z dobrych firm, zeby nie jesc taniego syfu, ktory i tak nie dziala, albo ma za male dawki.
Codziennie, naboznie, bez przerwy. No ilez mozna tego cholerstwa zjesc? Garsc na sniadanie, garsc na kolacje.
Dalej mam slaby sluz, dalej mnie bolace jajniki zwodza, bo pewnie nie ma owulacji. Bola mnie cycki, boli brzuch, mam pieronskie migreny co dwa tygodnie i depresje.
I oczywiscie meza, ktoremu ucielam jaja tymi staraniami.
Tak wiec uwazam, ze jak jest problem powazny, to ziolka nie pomoga. Ani wczasy z mezem. Odpuszczanie tez o kant D rozbic.
Normalne babki nie musza przez to przechodzic, nic ich nie boli, nawet nie czuja, kiedy maja okres.
I zachodza w ciaze, jak maz na nie spojrzy z drugiego konca sypialni. I to boli najbardziej, bo czuje, ze jestem gorsza. Fajnie, ze sie wszystkim innym udaje, ale przy tym czuje, jakby mi ktos w dziob strzelil.
Ciezarne kolezanki na fb przestaje sledzic. Nie lubie, jak mi ktos wciera non stop. Nie chodze na baby showers. Nawet na kregle nie ide, bo ostatnim razem wpadla do nas dziewoja, ktorej nie widzialam ze 2 lata, tylko po to, zeby sie pochwalic brzuchem. Super, ale mnie osobiscie guzik to obchodzi. Nie wspominajac wszystkich klientek w pracy, ktore nas bardzo lubia i tez wpadaja tylko po to, zeby sie pochwalic. Nosz fak.
Tak, zdecydowanie tez mam juz dosc. Biorac pod uwage moj wiek i wyniki moje i meza, dlugo to juz nie potrwa.60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
nick nieaktualnyPaula a kiedy miałaś owu ? Bo wg mojej apki u mnie dziś też 11dpo ale ja sikam może jutro. Na dziś testu nie kupilam nawet.
Kat ja też się zastanawiam.ile można się starac. Może faktycznie nie jest nam.pisane drugieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 07:21
-
nick nieaktualnyKat doskonale to ujęłas. Wczoraj bylam u mamy, weszlam do bratowej a tam jak opakowanie chusteczek lezy sobie test ciazowy. Dalo mi to do myslenia. Moje drugie dziecko byloby juz w wieku jej syna gdyby udalo sie na poczatku. Nie wiem co ona tym chciała osiągnąć. Bo u mnie takie rzeczy pochowane sa gleboko.
Pytam sie- jak w taka pogode mam wyjsc z domu do kościoła? To ma byc Wielkanoc? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja trzymam za was kciuki.
Ja wczoraj z mężem doszłam do wniosku właściwie ob powiedział że to ja he he że mi jest tak dobrze z jednym dzieckiem że skoro jak mam być to będę a jak nie to nie i chyba całkowicie sobie odpuszczamy na ten rok.
Boję się że wrócę w pieluchy smoczki itp. Po 9 latach mi się nie chce ją mam już swoja wolność...
Trzymam za was kciuki będę tu zaglądać napewnoA jak zajde to nie będę rozpaczac ale wiem że moje plany rozplanowac się będą w sekundzie.
-
Hugolina ja kiedyś mierzyłam temperatury z ovufriend i zawsze mi wychodziło że 13/14 dc owulacja. Więc teraz to na czują w te dni działamy. I tak dziś 11 dc.
Kat wypracowanie wystukałaś, nie dołuj się please. Rzeczywiście dla mnie to ogrom tabletek zjadasz. Kiedyś pisałaś że prędzej doczekasz się wnuków, życzę Ci zebyś jednak urodziła synowi rodzeństwo. A co niech uczy się do roli ojca powoli -
Paula_shells wrote:Hej
mam nadzieję że wypoczęłyście dzisiaj
Ja mimo że liczę sobie w którym miesiąc bym była na weselu, gdybym teraz zaszła, to nie czuję że jestem w ciąży ani że mi na tym zależy. Kurcze mam taki śliczny płaszczyk w szafie, muszę do niego zrzucić kilka kga jak z dzieckiem nie uda się do końca trwania mojej umowy, to tak jak pisałam - inseminacja.
Urszulka, ciągle dopisuję na liście rzeczy do kupna w aptece, podsunęłaś mi kolejne
Hugolina u mnie jutro 11 dpo. Siknę we wtorek bo postanowiłam sikać przed każdą @.
Jutro z synkiem szykujemy broń na gości. Będziemy atakować amunicją z ciepłej wody
-
nick nieaktualnyA moj mąż z kolei zastanawia sie czy nie odpuscic, on to wszystko ciągnął a teraz czuje sie nijak, albo nawet źle ze ja musze isc na laparo i znow to wszystko przechodzic. A ja mu mowie ze co mam do stracenia, moge isc, lekarz po tym daje 3 mies., potem 3 mies. stymulacji, a dalej to nie wiem, jak inseminacja czy in vitro to odpuszczamy. Jeszcze namawiam go zeby dac sobie czas do konca roku i deginitywny koniec.
-
Dziewczyny jak to jest z szyjka po okresie jak ona wygląda?
Jestem w 6 dc a ona jest miękka i otwarta.
Dodatkowo raz na dzień zazwyczaj po południu plamie. To nie są resztki okresu bo bym płamiła cały dzień. A tu rano wkładka czysta ,wieczorem tez.
W poprzednim cyklu znikajaca kreska na teście a pozniej po kilku godzinach znów był bladzioch ale trzeba się przyjrzeć. Okres był spóźniony 3 dniWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2018, 18:38
-
KlaudyŚ wrote:Dziewczyny jak to jest z szyjka po okresie jak ona wygląda?
Jestem w 6 dc a ona jest miękka i otwarta.
Dodatkowo raz na dzień zazwyczaj po południu plamie. To nie są resztki okresu bo bym płamiła cały dzień. A tu rano wkładka czysta ,wieczorem tez.
W poprzednim cyklu znikajaca kreska na teście a pozniej po kilku godzinach znów był bladzioch ale trzeba się przyjrzeć. Okres był spóźniony 3 dniTakie znikające kreski też mogą by spowodowane wadliwością testu. Najlepiej zrobić bętę w takim wypadku - ona da odpowiedź.
-
Urszulka89 wrote:Ogólnie szyjka ciążowa jest twarda i wysoko. A test po określonym czasie jest nieważny - już kilka razy nie będąc w ciąży test po kilku godzinach pokazywał bladziocha
Takie znikające kreski też mogą by spowodowane wadliwością testu. Najlepiej zrobić bętę w takim wypadku - ona da odpowiedź.
Urszulka test juz dawno wywalony.
Tez tAK podejrzewałam ze był wadliwy także nigdy więcej bobotest
A co do szyjki może owulacja się zbliża i stad plamienia