Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Tez to widzialam no az mna szarpie jak bym dorwala a ostatnio ogladalam w uwadze jak chlopczyk 2,5 letni zmarl bo kurwa lekarka nie wezwala karetki na juz i nie powiedziala ze ciezki pezypadek i ta karetka do nich jechala chyba ze 3 godziny w karetve lekarz mial gdzies tego chlopczyka matka biedna nie wiedziala co sie dzieje i po 3 dniach zmarl zabilabym ich tak a mialsebse a gdyby wczesniej zareagowali jak trzeva to dziecko by zylo straszne
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI-
-
no masakra z tym chłopcem też to ogladalamEwelina2605 wrote:Tez to widzialam no az mna szarpie jak bym dorwala a ostatnio ogladalam w uwadze jak chlopczyk 2,5 letni zmarl bo kurwa lekarka nie wezwala karetki na juz i nie powiedziala ze ciezki pezypadek i ta karetka do nich jechala chyba ze 3 godziny w karetve lekarz mial gdzies tego chlopczyka matka biedna nie wiedziala co sie dzieje i po 3 dniach zmarl zabilabym ich tak a mialsebse a gdyby wczesniej zareagowali jak trzeva to dziecko by zylo straszne
-
Tak pytam tylko z ciekawości. Ja przez liceum mieszkałam w Internacie, później studia akademik i wynajem mieszkania. A teraz zamieszkanie w domu rodzinnym miało być przejściowe. Jeżeli ode mnie by to zależało, wyprowadzilabym się od razu po ślubie. A od męża słyszałam ciągle, że jeszcze trochę, że niedługo. Tyle z nim wojen stoczylam o to, że masakra. Niby już teraz oglądaliśmy mieszkania, ale co z tego jak już wszystko wykupione u deweloperow. Musimy czekać na nowe bloki. A wiecie ile czasu budują. Już mieliśmy wynajmować gdzieś po znajomości, z możliwością wykupienia za kilka lat mieszkania. Ale po pierwsze ta pani się nie odzywa, a po drugie te mieszkanie ma 48 M. Ja już bym chciała kupić troszeczkę większe.Effy wrote:Ja sie wyprowadziłam z domu kilka dni po zakończeniu roku szkolnego w liceum, zgodnie z tym co zawsze obiecywałam
I tak juz zostało
nie wyobrażam sobie mieszkać z rodzicami czy teściową, ze względu na moj bardzo indywidualny charakter 
A czemu pytasz ?Jesteśmy małżeństwem od 20.06.2015
-
Film z dubbingiem, zerknij sobie na zwiastun na YouTube np. ,,był sobie pies"olciaa wrote:To jakas bajka?
My oglądaliśmy z mężem w niedziele " swiatlo miedzy oceanarium" ( jest na cda hd). Ryczałem. O dziwo mojemu mężowi sie bardzo podobał nawet na drugi dzień mi mówił ze sie nie spodziewał ze taki dobry film znajdę
Światło miedzy oceanami piękny film, ale spodziewalam się lepszego zakończenia
-
D.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:32
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
20/11 Beta - 470 🥹
22/11 Beta - 1151 😍🥹
19/12 - miś Haribo CRL 2,15 ♥️ 182bpm
17/01 - prenatalne 🙏🤞
-
Kuchcinka w Warszawie powiem Ci że też nie jest kolorowo, fajne mieszkanie w fajnych miejscach sa sprzedawane zanim sie oddadzą do mieszkania
ja nie wiem kurna skąd Ci ludzie sie biorą, niby bieda ludzi nie stać na kredyty a mieszkania znikają jak złe
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
Kuchcinka wrote:Dzień dobry kochane ja od rana w salonie peugeota na kolejnej naprawie gwarancyjnej
szlag mnie zaraz trafi... No ale mniejsza z tym przede mną stoją 3 pełne PĄCZKÓW talerze, ale nie dam się i nie zjem ani jednego w drodze powrotnej do domu wstąpię do cukierni i kupię 1 dla siebie i z 3 dla męża
Meggi, a gdzie ty mieszkasz ze nie ma już mieszkań u dewelopera olaboga nic tylko otwierać tam biznes i budować domy jak jest tak mała podaż! U mnie na osiedlu stoją już 4 bloki , 2 kolejne powstaną do końca 2018 roku i jest MNÓSTWO wolnych mieszkań. Mój blok powstał jako pierwszy w 2014 i dopiero miesiąc temu sprzedało się (a szczęście) ostatnie mieszkanie
Ja właśnie produkcję pączki ja tak czuje , ze się nie ograniczę tylko do jednego
Ja ogólnie mieszkam teraz na wsi, około 30 km od miasta. Ale miasto też nie jest jakieś wielkie. Może źle się wyraziłam że nie ma mieszkań. Są, ale tak jak Effy pisze, że nie ma fajnych. Takie jakby mnie interesowały to już wyprzedane zanim blok powstał. Deweloperów jest chyba z 4. Także może coś za jakiś czas powstanie znów. I będę wtedy pierwsza wybierać
Jesteśmy małżeństwem od 20.06.2015
-
Dziewczyny ja mam pytanie. Czy jest możliwe żeby dni płodne przesunely się o kilka dni? Zawsze zaczynały mi się ok 9 dc Ci wyznacza mi aplikacja i obserwuje śluz. W tym cyklu od 1 dnia @ boli mnie brzuch, nie przestał nawet po @ a skończyła się w piątek. Od poniedziałku mam dużo wodnistego śluzu, od wczoraj trochę bardziej lepkiego. Dziś 11 dc a śluz taki jak przed owulacja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2017, 10:43
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:46
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:46
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:32
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
20/11 Beta - 470 🥹
22/11 Beta - 1151 😍🥹
19/12 - miś Haribo CRL 2,15 ♥️ 182bpm
17/01 - prenatalne 🙏🤞
-
Ok zgrzeszyłam , zdjadlam pierwszego pączusia
Natka2, Ink@ lubią tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 córeczka z 2cs 💛
2024 - starania o rodzeństwo
🌸 4cs - 20/11 ⏸️
20/11 Beta - 470 🥹
22/11 Beta - 1151 😍🥹
19/12 - miś Haribo CRL 2,15 ♥️ 182bpm
17/01 - prenatalne 🙏🤞
-
Niby najwolniej ale jest ich najmniej i właśnie powiem Ci że mega dużo osób teraz kupuje takie dużeKuchcinka wrote:Effy na wilanowie chyba zawsze są jakieś mieszkania z tego co wiem to Wy szukacie jakiegoś dużego a takie najwolniej schodzą mój brat 3 lata temu kupił na wilanowie 100m mieszkanie i nie dość ze stało i czekało to jeszcze zeszli z ceny o 1000zl/m czyli w sumie ok 100tys zł
Meggi plusem kupowania mieszkan jeszcze niewybudowanych jest to ze jeszcze na etapie budowy możesz w nim wprowadzać zmiany na koszt dewelopera - czyli np ustawić inaczej ścianki działowe, rozmieścić kontakty itd czekać trzeba ale później mniej pracy podczas wykańczania
I jak zostaje jakies to np z widokiem na śmietannik i pod wjazdem do garażu albo takie historie.
Ale juz powiedziałam, ze chyba sie nie jesteśmy teraz na etapie kupowania lokum naszych marzeń i ze chyba powinnismy zacząć szukać czegoś tak na 5 lat bo nie jesteśmy w stanie sie dogadać ja nie chce mieszkać w bloku szczegolnie kołchozie, on nie chce mieszkać na zadupiu i w domu bo jednak dach cieknie, okna nieszczelne, o ogród trzeba dbać ....(?) problemy pierwszego świata.
Wiec jak dla mnie teraz to moze byc takie 3 pokojowe 70-80 metrow ale zeby mialo dwie łazienki, I bardziej potraktowac to jak kupno samochodu a nie inwestycji na lata. Ale musi właśnie byc od ręki a z tym gorzej
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej
A ja Was podczytuje co pare dni ale wiadomo, u mnie nic ciekawego wiec nie mam o czym pisać. 3 dzień @, paczkow już zjadłam trzy, ale w duoie mam, trzymam dietę ba siłownie chodzę a noc ki nie spada wiec chyba posralo się coś po tej ciąży ostatniej. Tarczyce mam ok wiec nie wiem co ale dwa miesiące ćwiczeń i diety równa się ani centymetra w dół w ogóle to z mężem rozmawialiśmy ze byśmy się nawet już zabrali za starania jednak, ale chcemy w maju lecieć do Barcelony na weekend i w razie czego to chyba słabo w pierwszym trymestrze nie? Co myślicie? Pewnie ze może się nie udać ale łoże się tez udać a wtedy co. A bilety w wizzair przejmie Kuchcinka
-
Ja bym robila Dzieci I pozniej jakby z ciążą bylo ok brak plamien łozysko ok to bym leciałaBianka87 wrote:Hej
A ja Was podczytuje co pare dni ale wiadomo, u mnie nic ciekawego wiec nie mam o czym pisać. 3 dzień @, paczkow już zjadłam trzy, ale w duoie mam, trzymam dietę ba siłownie chodzę a noc ki nie spada wiec chyba posralo się coś po tej ciąży ostatniej. Tarczyce mam ok wiec nie wiem co ale dwa miesiące ćwiczeń i diety równa się ani centymetra w dół w ogóle to z mężem rozmawialiśmy ze byśmy się nawet już zabrali za starania jednak, ale chcemy w maju lecieć do Barcelony na weekend i w razie czego to chyba słabo w pierwszym trymestrze nie? Co myślicie? Pewnie ze może się nie udać ale łoże się tez udać a wtedy co. A bilety w wizzair przejmie Kuchcinka
