Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
A mi sie w główce kręci jupiii
został jeszcze jeden kieliszek ale nie wiem czy podołam 
InBlue lubi tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 19:21
InBlue, Natka2, Lisa85 lubią tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
Coby nie było warto będzie się napić hihiInBlue wrote:Dokładnie albo będziemy to opijac winem albo wodą niegazowana
Nie napalam sie na ciaze juz tak mocno i serio nie myślałam że ze będzie tak łatwo wyluzować
Myślałam że raczej będzie ciężko ale jest super
Odnośnie penisów no mam porównanie widziałam już ich trochę co nie znaczy ze tyle w nich we mnie ladowalo haha ale w życiu widziałam dwa śmieszne takie mikrusy
Widziałam normalne i widziałam większe
I wiem ze właśnie wielu facetów którzy są dobrze zbudowani wysocy itd maja małe siuraski hahaha.
A z męża jestem zadowolona bardzo i akurat z nim jako jedynym z partnerów w łóżku kończę za każdym razem bez żadnego problemu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 23:34
Wojcinka, InBlue, Ink@, Martka10 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Grubość jest ważna ale i długość myślę że też żeby w 100% być zadowolonym z pożycia.
Ja akurat nie mogę narzekać w przeciwieństwie do tego co miałam w poprzednich związkach kiedyś.
U nas nie tylko rozmiar daje 100% satysfakcji z seksu, ja z natury jestem ciasna od zawsze ale i miłość i to co jest między nami i te porządnie ze seks jest czymś pożądanym przez nas nawzajem to ze siebie podniecamy itd wszystko w jedna całość się zbiera
Mnie mój mąż np bardzo kręci chwila i jestem bardzo mokra wiadomo są wyjątki ja si wysuszam np po bardzo długich kąpielą później jestem chwile sucha na zewnatrz ale w środku mokro jak nie wiem hehe.
Inblue ja tak mówię na swój samochód mały ale wariat haha
InBlue, Wojcinka, Ink@ lubią tę wiadomość
-
Natka2 wrote:Ja malego w zyciu nie widzialam ;d ale raz mialam sytuacje z gosciem, ze sie cos rozwijalo do momentu mojego siegniecia do jego spodni, mial tak szerokiego? Grubego? Ale krotkiegi w sumie, ze sie przestraszylam! Autentycznie sie przestraszylam, ze mnie rozerwie
no i do niczego nie doszlo i wiecej sie nie spotkalismy haha
Ja przez jakis czas obracałam się w grupie bezwstydnikow
wiec siurow widziałam masę
Dobra ja to spadam wtulic się w mężusia
Milej nocy i mokrych snów
Natka2, Ink@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martynka jak one o czymś fajnym gadają to też często przgapię
Apropo siusiaków dobrze znam tylko swojego męża bo chodź okazji sporo było to jakieś mi się takie obleśne i ślimakowate mi się wydawały wcześniej
Wczoraj się tyle wina opiłam, że tylko
i od razu usnęłam
Pójdę za radą Kuchcinki i Natki i.nie będę już szukała żadnego lekarza żeby mi zrobił monit. Czy była owu.
Kurwa człowiek się nakręca jak głupi. Skoro zawsze mi pęcherzyki pękały to czemu z tym ma być inaczej. Testy owu też się czasem mylą.
Wale to co będzie to będzie
Ink@, InBlue lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bluebell1984 wrote:Cześć Dziewczynki! Ale miałyście fajnie z tym winkiem ja już nawet nie pamiętam kiedy ostatnio piłam, ale niedługo nadrobię, bo przylatuje moja psiółka (ta, która mowi, że mamy byc razem w ciąży)
Robiłam rano test - dziś już termin @ - negatywny, a małpy nadal nie ma.
Kurde listopad zaczyna się do dupy
Może jeszcze coś z tego wyjdzie
-
Bluebell1984 wrote:A skoro już tu jestem na chwilę, to też opowiem Wam historię małego penisa hahaha Wyemigrowałam kiedyś do Irlandii na 3 lata (cudowne czasy ) i przez parę miesięcy spotykałam się z takim Marcinkiem, poznałam go przez znajomych. Był bardzo przystojny, wysportowany - ale poza tym - to nawet nie wiem jak to opisać. Ktos tu wczesniej wspomniał o penisie wielkości kciuka... to ja myślę, że on właśnie chciałby żeby ktos tak o nim powiedział to nawet kciuk nie był, ja nie wiem co to było, ale nie dało się bzykać na jeźdźca, bo wypadał w trakcie. MASAKRA! W życiu byscie nie uwierzyły, że mogą być takich rozmiarów! Gumką to on by się mógł dookoła owinąć jak szalikiem ale najlepsze jest, że mu to w ogole w niczym nie przeszkadzało, problem dla niego nie istniał
I tu się potwierdza to co i ja widziałam haha duży dobrze zbudowany z malym siurem
Bluebell1984, Ink@ lubią tę wiadomość
