Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Forumkowiczka wrote:Właśnie wróciliśmy od lekarza.
Wszystko jest w najlepszym porządku. Nasionka męża są super, moje wyniki tez bardzo okej. Jestem w trakcie owu wiec kazał nam szybko wracać do domu i działać. Przytulanki były szybkie, bo od 4 dni codziennie to jest juz cieżko. Ale podniósł mnie na duchu
Suuuper
Viola999 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Forumowiczka extra wieści działajcie działajcie tylko nie myśl o tym, że to w celu spłodzenia dziecka, po prostu czerpcie z tego przyjemność
Romek widzę, że żona zaczęła mierzyć temp
Ja dziś z mężem i mamą pojechałam na duże zakupy za miasto i maż zapomniał, że miał umówionego fryzjera na 16:30 haha pędzi przez te korki teraz
-
Mam Cypriana a teraz bedzie MarcelMartynka1234 wrote:Anq kurde ty dziewczynke przeciez, cos mi sie pomylilo, a juz wiem, z Mila
Mila jakie imie?
choc duzo imion bralam pod uwage to decydowal synek. Co do przeczucia to sie zgadzam bo mi tez od povzatku nie pasowala dziewczynka nie moglam sobie tego wyobrazic i wysnilam sobie 2 synkow teraz bede miala mniejsza wersje rodzinki.pl
Martka10 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
też mam stamtąd i trochę na nią wybuliłam kasy, ale sprawdza się jak nawala po pracy kręgosłup. Zawijam się też w nią jak przychodzi @ i jestem podłamana prze jakiś dzień, dwa. Kupiłam ją jak w czerwcu byłam w ciąży. Przyda mi się jeszcze...tzn.cały czas przydaje się.anq05 wrote:Popieprzyło mi się. Poduchę mam z motherhood a nie mothercare :pwedług OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
nick nieaktualny
-
Viola999 wrote:ło matko jakież tematy:)
Bety nie robiłam szkoda mi kasy jutro nasikam co bedzie wkońcu jak cos napewnopokaże:)
Co do zgubionych rzeczy to mój syn wogol enie ogarnia gdzie jest rekawiczka jak rzuci w szatni po roku znajduję
Czekam aż plecak zgubi:)
Szygas ty ćwicz nie wiesz seks jest jak sport im dłużej ćwiczysz tym większa sprawność
Forumowiczka, zatem nie ma co liczyć trzeba działać
A pro po tej historii z kochanką itp. Zuza była z nami ania kiedyś i tez starała się, aż jej maż powiedział, że nie jest z nią szczesliwy i zastanawia się nad sensem małżeństwa.. miała przeprowadzić się do mamy i nic już do nas niestety nie pisała;)
Tasza wzywam Cię mów jak się czujemy?
Dziś czuję, że szlag mnie trafi Viola od czekani, ale powtarzam sobie - jest inflacja nie będę kakao kupować, muszę mieć na pieluchy, kołyskę...i jeszcze - podnosi mnie na duszy twój zapał testowania:)
W tym cyklu mam tak:
- temp.ciulatą (rośnie, spada, rośnie)- zagnieżdżenie w końcu to proces
- wzdęło mi brzuch (leki? dziecko rośnie?)
- mam emocje na granicy - encorton? progesteron w wys.120? hormony ciążowe?
- biały śluz - progesteron na bank
- na widok strzykawki i igły (3x dziennie wbijam!!!) mam ochotę wsadzić ją choć raz M. w tyłek
- płaczę jak widzę ilość stron do nadrobienia - czytam Was na raty od 16.30...i przybywa.według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
Viola999 wrote:Ja bym z ojcem miała kontakt bardzo dobry bo pomimo tego ze alkoholik tylko mnie słucha.. ale alkohol jednak jest jego jedyną miłością..
Mama hmm.. nie ma jej już niestety .. ale nie wiem jak to ująć kontakt był.. ale jak to się mówi przytulania itp. nigdy.. choć niczego mi nie brakowało jedzenie iubrania miałam.. choc bida piszczała... jak urodziłam dawida tez była przeszczesliwa.. ogólnie dbała o mnie, ale na swój sposób...
Umarła z przeswiadczeniem, że jest spokojna o wszystkie dzieci ale brakuje mi jej od 5 lat jak cholera
Moja Kochana pierwszy twój wpis taki poważny i romantyczny.... Skrina se zrobiłam żeby mieć go ciągle na oku
Teraz ty jesteś super mamusią i żonusią :-* I nikt ani nic Ci w tym nie przeszkodzi
Bluebell1984, Ink@ lubią tę wiadomość
-
Czyli ciaża.. wiedziałam:PTasza wrote:Dziś czuję, że szlag mnie trafi Viola od czekani, ale powtarzam sobie - jest inflacja nie będę kakao kupować, muszę mieć na pieluchy, kołyskę...i jeszcze - podnosi mnie na duszy twój zapał testowania:)
W tym cyklu mam tak:
- temp.ciulatą (rośnie, spada, rośnie)- zagnieżdżenie w końcu to proces
- wzdęło mi brzuch (leki? dziecko rośnie?)
- mam emocje na granicy - encorton? progesteron w wys.120? hormony ciążowe?
- biały śluz - progesteron na bank
- na widok strzykawki i igły (3x dziennie wbijam!!!) mam ochotę wsadzić ją choć raz M. w tyłek
- płaczę jak widzę ilość stron do nadrobienia - czytam Was na raty od 16.30...i przybywa.
