Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
w pierwszej ciąży miałam tak, że test zrobiłam 14.01. A poprzednią miesiączkę miałam 14.12:D i test już był dwie grube krechy. Ale historia mojego odkrycia ciąży jest na inny post.
Ja podczas okresu nie miewam zawrotow głowy, przerzynających bóli czy innych tragiccznych dolegliwości. Owszem, bolą mnie troche piersi i czuje brzuch, że macica pozbywa sie wyściólki... no ale wiadomo, że burza hormonów i zmiany w organizmie nie przejdą bez echa. Nigdy w sumie nie rozumiałam moich koleżanek które tak cierpialy podczas okresu. Teraz po ciąży te dolegliwości okresowe mam w sumie jeszcze mniejsze niż miałam wcześniej.
Co do testowania: Owulację miałam dokładnie 28,29 listopada bo tak wskazały te sikane testy owulacyjne. Więc względnie mozna wyliczyć, jak to wszytsko i tak dalej trala lala...
Wiem, że za wcześnie, ale tak jak mówiłam: człowiek się naczyta tych kobit, które mają prawie natychmiast całą paletę objawów, testy wychodza pozytywne itd. No i se myśli: "Dlaczego u mnie ma nie wyjść dodatni tak wcześnie?"
Głupa baba:|
-
nick nieaktualnyHej wszystkim
Moj po nocce i oczywiscie jak rano sie obudzilam to nie moglam juz zasnąć a po dwoch godzinach padlam i teraz dopiero sie obudzilam a on spi jeszcze do 14:00
Sama niewiem gdzie juz szukac pomocy z moimi dolegliwosciami tzn caly dzien katar zatkany nos kichanie, mam tak juz z rok czasu, nad ranem po 20razy kicham potem caly dzien katar i zatkany nos i tak wkolko.. od wczesnych lat mam zdiagnozowana alergie na wszystko prawie pylki drzew, traw, zboża, kurz,sierść itp obecnie nie przyjmuje lekow bo jestem w ciąży, krople ktore mi pomagaly tj otrivin okazaly sie narkotykiem uzalezniajacym do tego stopnia ze nie moglam funkcjonować bez nich, oczywiscie teraz wiadomo udalo sie odstawić ale nie radze sobie nic nie pomaga z takich zwykłych soli fizjologicznych i plukanek..
Zastanawiam sie czy na nowo nie sprawdzic czy to nie od alergii tak mam i czy nie zamówić specjalnej poscieli antyalergicznej i podjac walkę z wszelkiego rodzaju kurzem, praniem czesto zasłon,pościeli itp. Jak bylam mała moja mama robila to raz na tydzień żeby mnie te alergeny nie meczyly...eh a jak nic nie pomoze do konca zycia bede kichac smarkac i miec zatkany nos..
Semirada, ja mialam tak że testowalam bardzo wcześnie bo inaczej sie czułam i tak myślałam wtedy ze cos jest na rzeczy, to byl bodajze 22dzien cyklu wyszla blada kreska, zrobilam drugi odrazu czy mi nie padlo na wzrok i tez blada i taka niepewna bylam bo przed okresem a juz cien jakis wyszedł,i tak zaczelam testowac codziennie i poszlam trzy dni przed miesiaczka na betę to juz mi wykryla ladnie ze to napewno ciąża. Ale u kazdego zaplodnienie moze być w roznych terminach cyklu więc poczekaj do miesiaczki i zrob wtedy test :-* -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
W związku z tym ,że mialam mieć operację, więc skierowano mnie na badania, jak przed każdym zabiegiem chirurgicznym: krew i mocz. I oczywiście, z racji tego że jestem kobietą w wieku rozrodczym, to przed operacją konieczne jest również wykluczenie ciaży. Wstałam więc rano 14-stycznia, miałam tam jakiś test, więc sobie nasikałam i poszłam sie malować. Wracam a tam 2 kreski :-o
Zebrałam się prędko, złapałam pojemnik z moczem i skierowanie na badania i pognałam do przychodni. Po drodze w aptece kupiłam 2 testy ciążowe i w samochodzie z tego pojemnika z moczem wykonałam je - oba pozytywne. Jak dotarłam do laboratorium, to dokupiłam sobie jeszcze b-HCG. I o 13:00 otrzymałam wynik 597... Wiec już nie było wątpliwości. Także pierwszą, którą powiadomiłam o ciąży była pani chirurg, a nie mój mąż:D
anq05, Bluebell1984, Wojcinka, sheerah24, Ink@, Mamusia_Ksawusia, Zuza33, Martka10 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A na zdjęciu w avatarze pierwsza fotka mojego syna z dnia 22 stycznia. Zgodnie z OM miał wtedy 10 dni:D:D Pierwsze zdjęcie, na którym pojawił się już pęcherzyk żółtkowy:)i potwierdzilo się, że "jajo jest pełne".
anq05, Bluebell1984, Wojcinka, Ink@, Mamusia_Ksawusia, Natka2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
przeciez oczywistym jest, że to ewidentna wina bramy. Wymusiła pierwszeństwo. Wyklepiecie sobie furę z jej polisy:D:DBluebell1984 wrote:Taki mąż to skarb a drzwi się wyklepie
dobrze, że Tobie nic się nie stało!
Bluebell1984, anq05, Ink@, Mamusia_Ksawusia, Martka10 lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 17:48
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Effy - i aż dziwne, że nie miałaś żadnych objawów Ale tak to jest, jak nie myślimy o staraniach, to zachodzimy, a jak wpadamy w paranoję, żeby tylko zajść, to może być wręcz odwrotnie... Wczoraj przeczytałam jakiś artykuł, już nie pamiętam na jakiej stronie, że szybko można zajść w ciążę, jeśli się psychicznie nastawi, że się w niej już JEST. Dziwne, co?
-
nick nieaktualnyBluebell , wlasnie sęk w tym ze śpię i pomyslalam o zmianie, dzis zamówię taka lepsza antyalergiczna i moze cos ulzy..
Kuchcinka , moze miałam i wcześniej i dlatego test był juz pozytywny, czasami takie cuda nawet sie zdarzają
Anq05 kochana gdzie ty mieszkasz ? Bo to chyba nie jest śnieg z Polski ?
-
ja byłam 21.11 u ginekologa na badaniu okresowym i zrobiła mi cytologię. Jak będą wyniki, to się wtedy umówię na wizytę, zrobię badania krwi te co mi zleciła i sobie wtedy dokupię od razu betę, żeby już mieć pewność tak czy nie.
A swoją drogą to jest takie smutne, że my kobiety możemy zaciążyć jedynie 2, 3 dni w całym cyklu. I tyle czekania, tyle nerwów. Jezus MAria... my jestesmy biedne:D
Ink@, Mamusia_Ksawusia, Bluebell1984, Martka10 lubią tę wiadomość
-
Bluebell - Wiesz, moim zdaniem dobrze, jeśli można mieć gdzie wrócić. Bardzo bym chciała mieć możliwość powrotu do mojej pracy a nie wiedzieć, że po macierzyńskim będę musiała szukać nowej pracy...
Czyli też postawiłaś na karierę, ale się przynajmniej rozwinęłaś i pewnie jak zajdziesz w ciążę nie będzie problemu z powrotem, czy z tym, że będą mogli Cię zwolnić, prawda?
Bo u mnie to jest niestety nieuniknione...
Haha, myślę, że to niesprawiedliwe Aż mi się przypomniała scena z programu Top Model, nie wiem czy kojarzysz, jak był jakiś casting i wchodzi jakaś dziewczyna z obłędną figurą i Krupa do niej:
- Czy coś robisz żeby mieć taką figurę?
- Nic nie robię.
- A prowadzisz jakąś dietę, ćwiczysz coś?
- Nie.
Krupa się na nią patrzy i po chwili: NIENAWIDZĘ CIĘ! Czy coś w ten deseń.
O kurcze, to super, że tak wyjeżdżasz służbowo Często masz takie wyjazdy? I czy tylko do Chin, czy też gdzie indziej?
anq05 lubi tę wiadomość
