Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
hahhaha moj mąż przed naszym 1 wspólnym razem (choć oboje mieliśmy już doświadczenia) zapytał się przrd samym włożeniem "na pewno?" hahah a ja "TAAAK"
Ja byłam ta gorsza jak tak teraz patrzęNats lubi tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Takimi byliśmy wariatami że nawet rasę wybraliśmy
A potem się rozpadło -do dzisiaj pamiętam jak mi waliło serce jak zerwaliśmy. Jakby się we mnie zapadło... Tego uczucia nigdy nie zapomnę. No i potem pobyłam trochę sama, randkowałam, ale tak bez sensu, a potem po roku z moim mężem się zaczęło.. i cudownie trwa do dziś...33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Ale wpadłam na temat
moj pierwszy raz z moim mężem był piękny choć nie zakończył się dla mnie orgazmem. Pamiętam jak przed tym nocowalam u niego czasami i na dobranoc dostawał buziaka i szlam spać. Powiedział mi poten że jak się tylko przytuliłam i nic więcej nie było to pomyslal ze w końcu trafił na normalną dziewczynę i że to na pewno to
Kasia1987, Nats lubią tę wiadomość
-
Kasia1987 wrote:Takimi byliśmy wariatami że nawet rasę wybraliśmy
A potem się rozpadło -do dzisiaj pamiętam jak mi waliło serce jak zerwaliśmy. Jakby się we mnie zapadło... Tego uczucia nigdy nie zapomnę. No i potem pobyłam trochę sama, randkowałam, ale tak bez sensu, a potem po roku z moim mężem się zaczęło.. i cudownie trwa do dziś...
i też dobry rok jak nie dłużej minęło jak zaczełam być z moim meżulkiemKasia1987, Sylwia91 lubią tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Jak ja zobaczyłam mojego męża to pomyślałam "Boże, jakbym ja miała takiego chłopaka jak on, to byłabym najszczęśliwsza na świecie"
Ale nie byłam taka fajna jak Ty Sylwia, dziś widze, że szybko "wskoczyłam" mu do łóżka, raptem miesiąc chodziliśmy, a ja już nie umiałam wytrzymać. Byłam młoda wariatka, dziś jestem stara wariatka i nieco inaczej patrzę na światSylwia91, Gizmo, Allmita lubią tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
A na początku naszego związku pojechaliśmy nad morze, oczywiście seks odchodził codziennie, a pewnego razu pękła nam gumka. Byłam załamana. Serio. Nie chciałam wtedy dziecka, nie byłam pewna czy to jest ten facet. Poszłam do pierwszego lepszego gin, okazało się że na naszym osiedlu byl, jakby bylo to przeznaczenie hehe, powiedziałam co i jak, dal mi receptę i pół godziny później lyknelam tabletkę. Oczywiście on ją wykupił... A do niedawna żałowałam że to zrobiłam i bylam pewna że brak dziecka teraz to Boża kara za tamto
-
Kasia1987 wrote:Jak ja zobaczyłam mojego męża to pomyślałam "Boże, jakbym ja miała takiego chłopaka jak on, to byłabym najszczęśliwsza na świecie"
Ale nie byłam taka fajna jak Ty Sylwia, dziś widze, że szybko "wskoczyłam" mu do łóżka, raptem miesiąc chodziliśmy, a ja już nie umiałam wytrzymać. Byłam młoda wariatka, dziś jestem stara wariatka i nieco inaczej patrzę na światSylwia91, Kasia1987, Gizmo, Nats, Allmita lubią tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Nam guma pękła na Sylwestra raz
hahaha jak fajerwerki
Ale brałam wtedy też piguły więc luz- ale oczywiście panikowaliśmy trochę hahaha
Nie śmiejcie się, miałam 19 lat33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Gaduaaa u nas podobna historia!
Tzn też się znamy od szkoły i też wtedy nic, bo gówniarze byliśmyi dopiero potem jak na siebie wpadliśmy to pomyślałam wowww ale wyrósł hahah i już się zabujałam
Gaduaaa, Nats lubią tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Kasia1987 wrote:Gaduaaa u nas podobna historia!
Tzn też się znamy od szkoły i też wtedy nic, bo gówniarze byliśmyi dopiero potem jak na siebie wpadliśmy to pomyślałam wowww ale wyrósł hahah i już się zabujałam
a
już na trzecim spotkaniu
Kasia1987, Gaduaaa, zapachmalin lubią tę wiadomość
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
A my czekaliśmy jakieś pół roku od momentu jak byliśmy już razem. Pojechaliśmy na weekend do Karpacza i to było w takim pensjonacie "Celinka" czy cos takiego. Może kiedyś tam wrócimy
Gaduaaa, Gizmo, Kasia1987, Sylwia91 lubią tę wiadomość
3500 g 54 cm -
szuflada wrote:no to jest nas trzy, bo u mnie to samo
a
już na trzecim spotkaniu
Jesteśmy usprawiedliwione bo ich znałyśmy lata hahahahato się już liczy
Gaduaa to ciekawe, co mówisz. Ja nie mam aż takiego porównania ale mam i powiem Wam że małego nie zaznałam, ALE mojego męza jest najgrubszyhahah
Może temu źle się wkładało za 1 razemNats, Gaduaaa, Sylwia91, zapachmalin lubią tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
To ja Wam powiem że mój był chłopakiem mojej dobrej koleżanki haha i nawet jak zerwali to próbowałam ich jakoś pogodzić.. Wszyscy pracowaliśmy razem. Potem on zaczął dużo imprezowac i noeraz wychodził z dziewczynami które ze mną mieszkaly, w większym gronie, jak to powiedział "nigdy nie pomyślałem że za ścianą w drugim pokoju spi moja zona hehe" a faktycznie zawsze jak wychodzili to ja pechowo mialam na rano do pracy nastepnego dnia. Potem moja współlokatorka zapytala co o nim myślę i spotkaliśmy się we 4,ona ze swoim facetem i ja z Krzyśkiem, bo znali się dobrze. Wkurzal mnie wtedy ale jak spotkalam się z nim sam na sam to go polubilam. Ale bylo zdziwko w pracy jak wyszlo ze jesteśmy razem
a tamta kolezanka nagle wielka zazdrość haha a ja do niej "no przecież go nie chcialas a nam jest dobrze razen"
Kasia1987, Nats, Gizmo, Gaduaaa, Allmita lubią tę wiadomość
-
Kasia1987 wrote:Jesteśmy usprawiedliwione bo ich znałyśmy lata hahahaha
to się już liczy
Gaduaa to ciekawe, co mówisz. Ja nie mam aż takiego porównania ale mam i powiem Wam że małego nie zaznałam, ALE mojego męza jest najgrubszyhahah
Może temu źle się wkładało za 1 razem
dobrze że mój mąż jest dobrze wyposażony hahahKasia1987, Gizmo, Allmita lubią tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Moja przyjaciółka na tej samej imprezie 18tkowej też sobie mojego upatrzyła, ale on zaczął krecić ze mną. I ona się oczywiście obraziła na mnie wtedy! A to mój mąż
hehehe
pogmatwane te stare historie
Gizmo lubi tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Opowiem Wam swoją historię bo normalnie nie wytrzymam
Więc ja na drugim spotkaniu dałam popis umiejętności językowych, natomiast na trzecim byłoale tak samo jak wyżej, mieliśmy problem z początku, ja cała w stresie bo to mój pierwszy raz był. On co prawda już wprawiony w bojach ale zawsze mi tłumaczył, że pierwszy raz mu tak bardzo zależało żeby było idealnie i to dlatego
W każdym razie potem już było cudownie i tak sobie trwa do dziś.
Aczkolwiek tępo miałam zajebiste
Kasia1987, Nats, Gaduaaa, Sylwia91, Gizmo lubią tę wiadomość