Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
eveli_na wrote:Ja właśnie wciagnelam śniadanie u nas dzis na tapecie owsianka z dodatkiem truskawek lub opcjonalnie dla marudzacych z syropem klonowym.
Natomiast najmlodsza wybrala granole z jogurtem.
Do picia kawa ale to w ogóle nie podlega dyskusji, w sensie dla mnie bo dzieci pozostaly przy soku jakblkowymn;)
Ta owsianka jest dosyć popularna
Granola! Ooo, bardzo lubię
-
eveli_na wrote:Anula ja to z nie odczuwam bólu ani uwrażliwienia piersi. Z tym ze ja zwalam to na lata karmienia...
Ja na to nie mogę zwalić, bo nigdy w życiu nie byłam w ciąży
Karolina2787 - brokuły, szpinak, wszelkiego rodzaju sałaty, fasole szparagową - zjem Jedynie czego mój żołądek nie jest w stanie przetrawić to jest rukola. Za każdym razem co ją zjem, zdycham...
-
eveli_na wrote:Anula u nas jeszcze jaglanka z bakaliami często, ja osobiście uwielbiam dzieci mniej ale jak dopakuje słodkości to tez zjedzą
Jaglankę lubię Ostatnio jadłam kaszę jaglaną w wersji wytrawnej
Staram się słodycze zamienić na bakalie, ale różnie to wychodzi...
-
Anula1986 wrote:Jaglankę lubię Ostatnio jadłam kaszę jaglaną w wersji wytrawnej
Staram się słodycze zamienić na bakalie, ale różnie to wychodzi...
Najlepszy sposób to nie kupować słodyczy tylko np. Bakalie ze względu na dzieci ograniczam mocno ilość syfu cukrowego w domu, ale wiecie np. Chipsy chowam sobie w szafce w sypialni i jem jak śpią
Lubię czasem cos nie do konca zdrowego wciagnac, a dziewczynom jednak proponuje czekoladę prawdziwa, ciasta własnego wypieku albo owoce czy bakalie. W sumie same wybierają owoce co bardzo mnie cieszy. -
Anula1986 wrote:Całkiem możliwe Moja starsza siostra jak kiedyś była w ciąży to tylko lekko pobolewały ją piersi, ale tak poza tym to nic nie mówi żeby ją bolały...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 09:45
-
nick nieaktualnyKarolina2787 - brokuły, szpinak, wszelkiego rodzaju sałaty, fasole szparagową - zjem Jedynie czego mój żołądek nie jest w stanie przetrawić to jest rukola. Za każdym razem co ją zjem, zdycham...[/QUOTE]
Ty nie trawisz rukoli a ja z kolei pomidorów mi wystarczy tylko powąchać a już mnie cofa.
Co do piersi i ciąży też się nie wypowiem bo staramy się o pierwszego potomka także tutaj evelina jest doświadczona w tym temacie -
eveli_na wrote:W ciazach owszem sa nabrzmiale i obolale ale poza ciąża i jakimiś ekscesami typu nawal nigdy nie byly wrażliwe. Ale... Ja ponad 6 lat łącznie karmilam.
No moje też nie są jakieś wrażliwe, i od mojej siostry również Takie geny Staram się jeść wyłącznie gorzką czekoladę, ale czasami mi moje kochanie robi zapasy mlecznej Aczkolwiek i tak stawiam na bakalie, bo je bardzo lubię Jak już piekę ciasto to wsypuję białego cukru tylko np. ksylitol
-
Karolina2787 wrote:Karolina2787 - brokuły, szpinak, wszelkiego rodzaju sałaty, fasole szparagową - zjem Jedynie czego mój żołądek nie jest w stanie przetrawić to jest rukola. Za każdym razem co ją zjem, zdycham...
Ty nie trawisz rukoli a ja z kolei pomidorów mi wystarczy tylko powąchać a już mnie cofa.
Co do piersi i ciąży też się nie wypowiem bo staramy się o pierwszego potomka także tutaj evelina jest doświadczona w tym temacie [/QUOTE]
Można powiedzieć, że jedziemy na tym samym wózku My z partnerem też staramy się o pierwsze baby
-
nick nieaktualnyJa na słodycze mam ochotę praktycznie tylko kiedy ma przyjść @ i w trakcie jej trwania to podjadam, później oczywiście niespodzianki na twarzy ale na szczęście nie na długo bo później w ogóle nie mam ochoty na słodkości. A ciast nie piekę bo mój to wcale słodyczy nie lubi ani żadnych ciast dziwny jest jakiś