Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia91 wrote:odezwijta no się bo zapadła taka niezręczna cisza

A bo ja przeczytałam, lajknełam i już chciałam się zabierać do lulu
Mofeusz już czeka, powieki same opadają.
Dobranoc
Sylwia91 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Witam wszystkie nowe osoby. Starych już tu mało na wątku tylko nie wiem czemu? tyle się działo tu. Trochę czytałam I hormony grają ostro. Jakoś Gizmo się nie odzywa? coś się stało? Sylwuś nie mogę się na patrzec na twoje zdjęcie Z usg. Aż łezka się kręci. Gratuluję wszystkim mamusiom. Pozdrowienia też dla Waldi.
WaldhauzerM, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
ana1122 wrote:Witam wszystkie nowe osoby. Starych już tu mało na wątku tylko nie wiem czemu? tyle się działo tu. Trochę czytałam I hormony grają ostro. Jakoś Gizmo się nie odzywa? coś się stało? Sylwuś nie mogę się na patrzec na twoje zdjęcie Z usg. Aż łezka się kręci. Gratuluję wszystkim mamusiom. Pozdrowienia też dla Waldi.
Dzięki kochana :*
Gizmo jest na innym wątku z tymi co odeszły.. I podobno przypadkowo usunęła wszystkie z przyjaciółek.. A naprawdę miałam ją za przyjaciółkę.. Tym bardziej boli ale ja na siłę nikogo nie będę do siebie przekonywać..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
A to nie wiedziałam że jest Nowy wątek. No Gizmo była tzn jest kochana. nie wiem co tu się porobiło. A U ciebie już lepiej. Ja ostatnio byłam to byłaś chora I chyba później był szpital?WaldhauzerM wrote:Dzięki kochana :*
Gizmo jest na innym wątku z tymi co odeszły.. I podobno przypadkowo usunęła wszystkie z przyjaciółek.. A naprawdę miałam ją za przyjaciółkę.. Tym bardziej boli ale ja na siłę nikogo nie będę do siebie przekonywać.. -
ana1122 wrote:A to nie wiedziałam że jest Nowy wątek. No Gizmo była tzn jest kochana. nie wiem co tu się porobiło. A U ciebie już lepiej. Ja ostatnio byłam to byłaś chora I chyba później był szpital?
Tak byłam ale wyszłam i znowu w domu zdycham.. Taki los..
Co do Gizmo mogła powiedzieć że jej tu źle skoro taka szczera jest.. Prywatnie rozmowy były telefony.. Później cisza.. 2 razy próbowałam zagadać.. Jak ktoś nie chce trudno.. Szkoda bo fajnie się gadało ale co ja mogę..
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Ehhh wszystko się tu pozmieniało... ale najwytrwalsze zostały
powiem wam ze ja dopiero dziś zerklam na tamten wątek ale nie czytałam... no cóż jeśli komuś tam dobrze to przecież nikt nikogo do przyjaźni nie zmusi.
A my mamy SIEBIE!!!
Sylwia jesteś mamą z "największym stażem" i pomagasz nam nawet nie wiesz jak bardzo i bardzo dobrze Ci to wychodzi :*
Sylwia91 lubi tę wiadomość

-
Ja jak tak tylko podczytuje was to ciężko mi nadrobić O co chodzi. Ale cieszę się kilku się dziewczynom udało. Ktoś musi robić na moja emeryturę jak mi się nie udaje:-)
-
No co ty Sylwus zdjęcie jest piękne I maleństwo też. Ja cieszę się z waszego szczęścia. mimo że mi się nie udaje I jest ciężko Ale kocham dzieci bo to małe cuda. Życie jest skomplikowane Ale nikt nie powiedział że będzie łatwo. poza tym nawet najgorszemu wrogowi nie życzyłabym braku maleństwa. A kto ma to musi się cieszyć bo to jest naprawdę cudowny dar od BogaSylwia91 wrote:sorki miałam telefon. Aniu, mogę skasować dla Ciebie specjalnie
:* witaj, dawno Cię nie było, co słychać??
Co do Gizmo... bez komentarza
Tuliska, Sylwia91 lubią tę wiadomość
-
To super. Na pewno obejrzę. Pytałas co U mnie? Można powiedziec że ok. Zaczęłam uprawiać sport więc psychicznie lepiej I Chyba po malu uczę się żyć normalnie I cieszyć Z innych rzeczy które mam. Trochę też podgladam forum O in vitro żeby wejść W temat O co tam chodzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2016, 22:46
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH










