Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nikola2877 wrote:Tylko oni juz wlasnie na JUZ kogoś szukają. Laska ktora przyszla za mnie ma chyba dość i sie ulatnia :p
Gadua myślisz ze poczeka aż tyle? Do wrzesnia?ona czeka na mnie do września właśnie, bo teraz są wakacje i w lipcu jadę do Polski a na sierpień nie bardzo mam opiekę dla dzieci.. a że to tylko part time to nie będę ich dawała na kolonie bo więcej zapłacę niż zarobię więc powiedziała że zaczeka do września
FabianCyprian
Tymuś
-
Witam Kobitki!!! Dzisiaj miałam nawał różnych spraw i niestety nie miałam czasu być tutaj z Wami, troszkę z rana podglądałam, ale później już poleciałoooo...
Działo się coś? Jakieś nowe (dobre) wieści? Sensacje? A może smutne?
Ja byłam dzisiaj na monitoringu i moje jajo ma już 20 mm w 10dcW tamtym cyklu w 13dc miało 15 mm, więc to jest szybsze
Mam nadzieję że dziadostwo pęknie jak powinno.
Evelin lubi tę wiadomość
-
Ale miałam też nieprzyjemne zdarzenia.
Mówiłam o badaniu cyklu koleżance z pracy, że pójdę jeszcze w poniedziałek i o tym, że mam testy ovu i je aktualnie robię, a ona na to: "ty się nie mierz i nie badaj tylko wreszcie zacznijcie porządnie działać"!!! Bo ona ma dziecko i zaszła w pierwszym cyklu... Ale mnie to wkurzyło i zasmuciło
A później machała mi pierogami przed nosem, mówiła jakie to są pyszne, najwspanialsze i prawie mi wepchała na siłę do buzi. Ja jej na to, że chcę, ale tylko takie bezglutenowe (doskonale wie, że jestem na diecie) i muszę spróbować takie zrobić z truskawkami. A ona: "przecież mogłabyś zjeść, nic by ci się nie stało, przecież ty sobie WYMYŚLIŁAŚ żeby nie jeść glutenu". A też jej mówiłam dlaczego go nie jem i jak się teraz czuję, więc tylko jej powiedziałam: "jak ty coś powiesz, to nie pozostaje mi nic tylko siąść i płakać". Oczywiście zdziwiona o co mi chodzi. Próbowałam jej wytłumaczyć, że nie jest mi przyjemnie jak zachwala mi rzeczy których nie mogę jeść i najlepiej będzie jak nie będziemy o tym rozmawiać. I do końca dnia już się do niej nie odezwałam...
Taka oto historia, potrafi taka idealna, zdrowa, super płodna zdołować człowieka -
AniaŁ123 wrote:Witam Kobitki!!! Dzisiaj miałam nawał różnych spraw i niestety nie miałam czasu być tutaj z Wami, troszkę z rana podglądałam, ale później już poleciałoooo...
Działo się coś? Jakieś nowe (dobre) wieści? Sensacje? A może smutne?
Ja byłam dzisiaj na monitoringu i moje jajo ma już 20 mm w 10dcW tamtym cyklu w 13dc miało 15 mm, więc to jest szybsze
Mam nadzieję że dziadostwo pęknie jak powinno.
cudnie
można zacząć działaćAniaŁ123 lubi tę wiadomość
-
AniaŁ123 wrote:Witam Kobitki!!! Dzisiaj miałam nawał różnych spraw i niestety nie miałam czasu być tutaj z Wami, troszkę z rana podglądałam, ale później już poleciałoooo...
Działo się coś? Jakieś nowe (dobre) wieści? Sensacje? A może smutne?
Ja byłam dzisiaj na monitoringu i moje jajo ma już 20 mm w 10dcW tamtym cyklu w 13dc miało 15 mm, więc to jest szybsze
Mam nadzieję że dziadostwo pęknie jak powinno.
AniaŁ123 lubi tę wiadomość
termin wg OM +tydzien
-
AniaŁ123 wrote:Ale miałam też nieprzyjemne zdarzenia.
Mówiłam o badaniu cyklu koleżance z pracy, że pójdę jeszcze w poniedziałek i o tym, że mam testy ovu i je aktualnie robię, a ona na to: "ty się nie mierz i nie badaj tylko wreszcie zacznijcie porządnie działać"!!! Bo ona ma dziecko i zaszła w pierwszym cyklu... Ale mnie to wkurzyło i zasmuciło
A później machała mi pierogami przed nosem, mówiła jakie to są pyszne, najwspanialsze i prawie mi wepchała na siłę do buzi. Ja jej na to, że chcę, ale tylko takie bezglutenowe (doskonale wie, że jestem na diecie) i muszę spróbować takie zrobić z truskawkami. A ona: "przecież mogłabyś zjeść, nic by ci się nie stało, przecież ty sobie WYMYŚLIŁAŚ żeby nie jeść glutenu". A też jej mówiłam dlaczego go nie jem i jak się teraz czuję, więc tylko jej powiedziałam: "jak ty coś powiesz, to nie pozostaje mi nic tylko siąść i płakać". Oczywiście zdziwiona o co mi chodzi. Próbowałam jej wytłumaczyć, że nie jest mi przyjemnie jak zachwala mi rzeczy których nie mogę jeść i najlepiej będzie jak nie będziemy o tym rozmawiać. I do końca dnia już się do niej nie odezwałam...
Taka oto historia, potrafi taka idealna, zdrowa, super płodna zdołować człowiekaCherry_Blossom, AniaŁ123 lubią tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Malwiś124 wrote:Hej dziewczynki. No niestety moja nadzieja na fasolke umarla wczoraj o 23:( Niestety @ przyszla ;( No coz trzeba zaczac starania poraz juz kolejny. Pozdrawiam Was serdecznie i zycze milego i spokojnego dnia
Kochana nie zalamuj sie... tule mocno
mama:
7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
maggdax wrote:Jakie duże i piękne jajunio;) jak długie masz cykle ?
Ostatnio 29-30 dni
Ginka powiedziała że powinno urosnąć do 25, więc jeszcze dwa dni i mam nadzieję że będzie BAMZapowiada się, że weekend będzie usłany serduszkami
-
Kim87 wrote:ahhh te baby. Olej zazdrośći i tyle bo ona nie ma w sobie tyle samozaparcia
Już mi na szczęście przeszło, tylko żałuję, że jej powiedziałam o tym wszystkim. Muszę ją teraz trzymać na dystans, bo to nie pierwszy raz kiedy tak mnie znokautowała. Ona oczywiście nie rozumie o co mi chodzi... -
Zołza:) wrote:A kuka racza a kyka racza.... :p
Kurde no... dluzy mi się to czekanie na @ :p
Nie mam co mierzyć... nie mam po co sikac :p
Chlip :p
Zołza kiedy masz dostać @? A jesteś w 100% przekonana że się zjawi? -
Wisienka nie załamuj się!!! Znam kilka osób, którym w ogóle testy nie wychodziły.
Jedna znajoma już doskonale wiedziała że jest w ciąży, ale chciała wreszcie wysikać pozytywny test, żeby zostawić go sobie na pamiątkę, więc próbowała i próbowała, i udało się jej dopiero w 5 miesiącu!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 19:28
Evelin lubi tę wiadomość
-
Gaduaaa piekę bezglutenowe drożdżówki z truskawkami
Ciekawe co mi z tego wyjdzie
Gaduaaa lubi tę wiadomość