Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
- odejmuje się 1 kreskę na godzinę (0,1 st. C/h) albo półkreski co 1/2 h (0,05 st. C/pół h) jeśli temperatura była mierzona później niż zwykle
- dodaje się 1 kreskę na godzinę (0,1 st. C/h) albo półkreski co 1/2 h (0,05 st. C/pół h) jeśli temperatura była mierzona wcześniej niż zwykle
Mniej niz pół godziny różnicy nie ma znaczenia.
Takie cuus znalazłamAniaŁ123, Gaduaaa lubią tę wiadomość
-
AniaŁ123 wrote:Gaduaaa ale my jesteśmy w miarę ok?
ahahaha albo mi sie tak wydaje, mi palec w dupsku równo trzymają a za pelcami jadą z koksem...
tego się nie wie hehFabianCyprian
Tymuś
-
ana1122 wrote:A moja Super przyjaciółka wiedziała O problem I po kłótni śmiała się że nie mogę zajść W ciążę I zyczyla mi powodzenia W klinice rozpłodowej tak to dokładnie napisała. Myślałam że ja walne Z tej złości Ale pomyślałam bądź mądra. Sama się starala ponad rok I ja kierowałam co I jakie badanie ma zrobić Ale nawet po kłótni ja bym jej nie napisała nic takiego. Bo nawet najgorszemu wrogi tego nie życzę. No A naJlepsze niedawno O 6 rano wysłała mi swój test ciąży
Sa ludzie i LUDZISKA. -
nikola2877 wrote:- odejmuje się 1 kreskę na godzinę (0,1 st. C/h) albo półkreski co 1/2 h (0,05 st. C/pół h) jeśli temperatura była mierzona później niż zwykle
- dodaje się 1 kreskę na godzinę (0,1 st. C/h) albo półkreski co 1/2 h (0,05 st. C/pół h) jeśli temperatura była mierzona wcześniej niż zwykle
Mniej niz pół godziny różnicy nie ma znaczenia.
Takie cuus znalazłam
nikola2877 lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Gaduaaa ciasto wyszło
Oczywiście jest duża różnica między prawdziwym, a bezglutenowym, ale myślę że przepis jeszcze można dopracować, żeby bardziej wyrosło.
robiłam z takiego przepisu (zrobiłam z połowy porcji):
• 300 ml mleka
• 125 ml jogurtu naturalnego
• 50 g drożdży (dałam tylko 7g suchych drożdży, a chyba powinno być co najmniej 20g)
• 80 ml cukru
• 80 ml oleju
• 500 g mąki bezglutenowej.
A nadzienie i kształt wzięłam z tego:
http://www.mojewypieki.com/przepis/buleczki-waniliowo---truskawkoweGaduaaa lubi tę wiadomość
-
AniaŁ123 wrote:Gaduaaa ciasto wyszło
Oczywiście jest duża różnica między prawdziwym, a bezglutenowym, ale myślę że przepis jeszcze można dopracować, żeby bardziej wyrosło.
robiłam z takiego przepisu (zrobiłam z połowy porcji):
• 300 ml mleka
• 125 ml jogurtu naturalnego
• 50 g drożdży (dałam tylko 7g suchych drożdży, a chyba powinno być co najmniej 20g)
• 80 ml cukru
• 80 ml oleju
• 500 g mąki bezglutenowej.
A nadzienie i kształt wzięłam z tego:
http://www.mojewypieki.com/przepis/buleczki-waniliowo---truskawkoweFabianCyprian
Tymuś
-
AniaŁ123 wrote:Gaduaaa ciasto wyszło
Oczywiście jest duża różnica między prawdziwym, a bezglutenowym, ale myślę że przepis jeszcze można dopracować, żeby bardziej wyrosło.
robiłam z takiego przepisu (zrobiłam z połowy porcji):
• 300 ml mleka
• 125 ml jogurtu naturalnego
• 50 g drożdży (dałam tylko 7g suchych drożdży, a chyba powinno być co najmniej 20g)
• 80 ml cukru
• 80 ml oleju
• 500 g mąki bezglutenowej.
A nadzienie i kształt wzięłam z tego:
http://www.mojewypieki.com/przepis/buleczki-waniliowo---truskawkoweMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Gaduaaa wrote:a poza tym wiesz... tego się nie da porównać do życia w realu na codzień... tutaj my mówimy o czym innym.. z przyjaciółką mówi się też o czym innym.. to są duze rozbierzności.. ja niestety ma sarkastyczne poczucie humoru.. i niestety jestem szczera.. i to bardzo... i przez to na prawdę wiele tracę... i wiem o tym... ale wolę przez to otaczac się ludźmi tak szczerymi jak ja ...
ahahaha albo mi sie tak wydaje, mi palec w dupsku równo trzymają a za pelcami jadą z koksem...
tego się nie wie heh
Wiem o co chodzi
Tutaj mamy wspólny interes. Z osobami spoza naszego tematu nie dałoby się przecież gadać dzień w dzień o tym samymTutaj wszystkie nawzajem potrafimy zrozumieć swoje emocje, obawy, rozterki, smutki i radości.
Uważam, że to forum, to najlepsza rzecz, jaka mogła mi się teraz przydarzyćGaduaaa, Evelin lubią tę wiadomość
-
AniaŁ123 wrote:Gaduaaa ciasto wyszło
Oczywiście jest duża różnica między prawdziwym, a bezglutenowym, ale myślę że przepis jeszcze można dopracować, żeby bardziej wyrosło.
robiłam z takiego przepisu (zrobiłam z połowy porcji):
• 300 ml mleka
• 125 ml jogurtu naturalnego
• 50 g drożdży (dałam tylko 7g suchych drożdży, a chyba powinno być co najmniej 20g)
• 80 ml cukru
• 80 ml oleju
• 500 g mąki bezglutenowej.
A nadzienie i kształt wzięłam z tego:
http://www.mojewypieki.com/przepis/buleczki-waniliowo---truskawkowe
Jeszcze zapomniałam, że dodałam jedno jajko do ciasta. -
A dziewczynom, które jedzą gluten bardo gorąco polecam oryginalny przepis na te bułeczki z powyższego linku, bo po prostu miażdżą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 21:11
-
AniaŁ123 wrote:Wiem o co chodzi
Tutaj mamy wspólny interes. Z osobami spoza naszego tematu nie dałoby się przecież gadać dzień w dzień o tym samymTutaj wszystkie nawzajem potrafimy zrozumieć swoje emocje, obawy, rozterki, smutki i radości.
Uważam, że to forum, to najlepsza rzecz, jaka mogła mi się teraz przydarzyćMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
szuflada wrote:moje to porażka
cienkie i trzeba od razu ścinac
kiedys miałam piękne a potem farbowanie zniszczyło
do ramion mi tylko sięgają
Napier..alac odzywek trzeba, ja tak robie i sa mocnenie to co kiedys bo tez farbuje, ale uwielbiam je
Nie wierzy sie w to co pisza. Jesli pisze trzymac 3minuty trzymaj 15-20 lepszy efekt -
Evelin wrote:Napier..alac odzywek trzeba, ja tak robie i sa mocne
nie to co kiedys bo tez farbuje, ale uwielbiam je
Nie wierzy sie w to co pisza. Jesli pisze trzymac 3minuty trzymaj 15-20 lepszy efektFabianCyprian
Tymuś
-
Gaduaaa wrote:eee nie... ja jak za długo mam maskę albo odżywkę to potem są prze odżywione , ani się nie kręcą ani nic.. szybciej się przetłuszczają ... chyba że to tylko u mnie taka reakcja
Ja też tak mam. Mega oklapnięte są i mocno przetłuszczone. Niby próbuje od połowy włosa nakładać, ale jest masakra.
Mnie bardziej służy olej kokosowy. Wydaje mi się, że to kwestia braku silikonów, parabenów, które obciążają włosy. A olej kokosowy super się spłukuje -
AniaŁ123 wrote:Wisienka nie załamuj się!!! Znam kilka osób, którym w ogóle testy nie wychodziły.
Jedna znajoma już doskonale wiedziała że jest w ciąży, ale chciała wreszcie wysikać pozytywny test, żeby zostawić go sobie na pamiątkę, więc próbowała i próbowała, i udało się jej dopiero w 5 miesiącu!!!
Tez bym tak chciala hehehe -
LILITH.P wrote:Ja też tak mam. Mega oklapnięte są i mocno przetłuszczone. Niby próbuje od połowy włosa nakładać, ale jest masakra.
Mnie bardziej służy olej kokosowy. Wydaje mi się, że to kwestia braku silikonów, parabenów, które obciążają włosy. A olej kokosowy super się spłukuje
ja do tej pory to olejem kokosowym myłam zęby i smarowałam ciało... zajebisty jestFabianCyprian
Tymuś