Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyszuflada wrote:Czikosz czy ja dobrze widziałam, że pisałas, ze test ciążowy pokazał ci malutki cień cienia??? to gdzie zdjęcie ja się pytam???? zapomniałas, zże szanowna komisja musi ocenić
Nie robiłam zdjęcia, bo nie było na nim widać tego, co ja widzę gołym okiem.
Jutro około 05.00 będę robiła test i pewnie wtedy wrzucę zdjęcie.
Myślę, że w 13 dniu cyklu już wyjdzie, co ma wyjść.
Obym się nie rozczarowała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 13:06
szuflada, Bella_Bella, Zołza:) lubią tę wiadomość
-
KlaudyŚ wrote:Stokrotka a jakie masz testy bo te z allegro nie zawsze wychodzą spróbuj zrobić z rosmana a jak one tez nie pomogą to została apteka i inne testy a jak znowu te też nie pomogą to sprobuj z monitoringiem ,nie jest za tania inwestycja ale my kobiety zeby miec upragnione dziecko zrobimy wszystko
Wroc juz do nas na stałe bo brakuje tu. Ciebie:* -
dziewczyny czy po owulacji test LH nie wyjdzie już pozytywny????
-
nick nieaktualnyJustyś91 wrote:dziewczyny czy po owulacji test LH nie wyjdzie już pozytywny????
U mnie dzień lub dwa po pierwszym pozytywnym utrzymuje się jeszcze pozytywny wynik (oczywiście potem jest słabsza i słabsza ta druga kreska i znika, tak w 6 dni od pierwszego pozytywnego mi wychodzi taki super negatyw. W trzecim dniu od pierwszego pozytywnego testu kreska jest już znacznie jaśniejsza niż testowa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 13:22
-
Kurcze u mnie przez dwa dni pozytywny a dzisiaj super negatywny. Chyba mussze go jeszcze powtórzyć....Czikosz wrote:U mnie dzień lub dwa po pierwszym pozytywnym utrzymuje się jeszcze pozytywny wynik (oczywiście potem jest słabsza i słabsza ta druga kreska i znika, tak w 6 dni od pierwszego pozytywnego mi wychodzi taki super negatyw. W trzecim dniu od pierwszego pozytywnego testu kreska jest już znacznie jaśniejsza niż testowa.
-
tak teraz sobie siedzę i myślę że chyba jednak dopadła mnie presja z mojego otoczenia i zaczyna mnie przytłaczać.
Siostra mojego męża niedawno zaszła w drugą ciąże i znów czuje parcie ze strony teściowej i w ogóle całego mojego otoczenia... -
nick nieaktualnyJustyś91 wrote:tak teraz sobie siedzę i myślę że chyba jednak dopadła mnie presja z mojego otoczenia i zaczyna mnie przytłaczać.
Siostra mojego męża niedawno zaszła w drugą ciąże i znów czuje parcie ze strony teściowej i w ogóle całego mojego otoczenia...
No ja mam inaczej, presji nie mam. Sama zaczęłam chcieć, ale jak zaczęłam, to zaczęłam również dostrzegać, ile już moich znajomych i z rodziny ma dzieciaczka. Pod tym względem czuję taki ciężar, że im się udało, a mnie nie i jest coś nie tak. Liczę na to, że się to zmieni (np. jutro).Justyś91 lubi tę wiadomość
-
Czikosz wrote:Nie robiłam zdjęcia, bo nie było na nim widać tego, co ja widzę gołym okiem.
Jutro około 05.00 będę robiła test i pewnie wtedy wrzucę zdjęcie.
Myślę, że w 13 dniu cyklu już wyjdzie, co ma wyjść.
Obym się nie rozczarowała.
Trzymamy mocno kciuki!Czikosz lubi tę wiadomość
-
U mnie jest tak że już od dawna myślę i pragnę dziecka a teraz dochodzi ten nacisk ze strony rodziny, bo fakt faktem większość znajomych i osób z rodziny w moim przedziale wiekowym ma już dziecka a nawt dwoje lub są w kolejnych ciążąch. Mam nadzieję i trzymam za ciebie kochana kciuki abyś dołączyła do grona tych szczęśliwcówCzikosz wrote:No ja mam inaczej, presji nie mam. Sama zaczęłam chcieć, ale jak zaczęłam, to zaczęłam również dostrzegać, ile już moich znajomych i z rodziny ma dzieciaczka. Pod tym względem czuję taki ciężar, że im się udało, a mnie nie i jest coś nie tak. Liczę na to, że się to zmieni (np. jutro).
-
nick nieaktualny
-
A najbardziej dobija mnie gadanie typu: ty już masz 25lat najwyższa pora na dziecko lata ci uciekają ani się obejrzysz a 30stkę będziesz mieć na karku, wszyscy z twojej klasy z podstawówki mają już dzieci a ty jeszcze nie. Jak słyszę te bzdety to dostaję białej gorączki po prostu wiesz Czikosz dobija mnie to totalnie
-
bo my jajniki musimy się wspieraćCzikosz wrote:Dzięki! Dobrze jest mieć wsparcie!
Bella_Bella fajne zdjęcie! -
Justyś91 wrote:tak teraz sobie siedzę i myślę że chyba jednak dopadła mnie presja z mojego otoczenia i zaczyna mnie przytłaczać.
Siostra mojego męża niedawno zaszła w drugą ciąże i znów czuje parcie ze strony teściowej i w ogóle całego mojego otoczenia...
Faktycznie presja jest ( dla mnie można powiedzieć BYŁA) , u mnie wokół też same brzuszki i na początku tak strasznie chciałam dołączyć do grona przyszłych mam, z tym,że takie "straszne chcenie" nie pomaga- bynajmniej nie mi. Uświadomiłam sobie, że dzidziusia pragnę od zawsze - nie jednego ale całą gromadkęI będę je miała tą swoją gromadkę bez względu na to czy dla kogoś jestem za stara czy inni już maja dwójkę lub piątkę dzieci.
To jest mój czas oczekiwań na fasolkę i nikt nie będzie mnie poganiał, że to powinno nastąpić JUŻ. Takie teściowe/ szwagierki czy koleżanki powinny zająć się swoimi sprawami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 14:25
AniaŁ123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam Kochane!
Wróciłam od ginki i oczywiście dostałam bromka 2 tabletki, tylko ja mam brać dwa razy dziennie po 1boję się trochę. Na początek mam spróbować z połówką. Tylko nie wiem co mam zrobić, bo jutro i pojutrze mam taką specyficzną i bardzo wyczerpującą i długotrwałą pracę... śpiewam w kapeli weselnej na dwudniowym weselu. Z jednej strony chciałabym już zacząć zażywać, ale z drugiej, jak będę się źle czuła na weselu, to zginę marnie
nie wiem co robić.
Poza tym gin poleciła mi ostro popracować na tarczycą, bo ten wynik jest kiepski -
Judi22 wrote:Dziewczyny nowy cykl zaczęłam i nowa nadzieja...
Judi trzeba się z całych sił trzymać tej nadziei, a wreszcie się udaJa bardzo mocno wierzę w powodzenie nas wszystkich
-
MMadziula wrote:Faktycznie presja jest ( dla mnie można powiedzieć BYŁA) , u mnie wokół też same brzuszki i na początku tak strasznie chciałam dołączyć do grona przyszłych mam, z tym,że takie "straszne chcenie" nie pomaga- bynajmniej nie mi. Uświadomiłam sobie, że dzidziusia pragnę od zawsze - nie jednego ale całą gromadkę
I będę je miała tą swoją gromadkę bez względu na to czy dla kogoś jestem za stara czy inni już maja dwójkę lub piątkę dzieci.
To jest mój czas oczekiwań na fasolkę i nikt nie będzie mnie poganiał, że to powinno nastąpić JUŻ. Takie teściowe/ szwagierki czy koleżanki powinny zająć się swoimi sprawami.
Madziula AMEN -
Justyś91 wrote:A najbardziej dobija mnie gadanie typu: ty już masz 25lat najwyższa pora na dziecko lata ci uciekają ani się obejrzysz a 30stkę będziesz mieć na karku, wszyscy z twojej klasy z podstawówki mają już dzieci a ty jeszcze nie. Jak słyszę te bzdety to dostaję białej gorączki po prostu wiesz Czikosz dobija mnie to totalnie
Justyś chyba wszystkie tutaj przerabiamy lub przerabiałyśmy coś w tym styluTrzymajmy się razem, to przejdziemy przez to cało
-
Jak dobrze ze jesteście
QUOTE=AniaŁ123] Justyś chyba wszystkie tutaj przerabiamy lub przerabiałyśmy coś w tym styluTrzymajmy się razem, to przejdziemy przez to cało
[/QUOTE]