Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
dobuska wrote:Witam Was dziewczyny nieśmiało.
Miesiąc temu wyszłam za mąż i to jest nasz pierwszy cykl starań. Według moich obserwacji, pomiarów temperatury owulacja się zbliża słoniowatymi krokami. Mierzę temperaturę, obserwuję śluz i szyjkę i dodatkowo robie testy owulacyjne, które kupiłam za grosze. Kreska codziennie coraz ciemniejsza, ale jeszcze negatywny test.
Działamy:)
Długo szukałam aktywnego i fajnego forum i myślę, że w końcu trafiłam.
Witaj dobuska
Nie ma lepszego forum niż to -w szczególności ten wątekdobuska, daga_00 lubią tę wiadomość
-
LILITH.P wrote:jak masz testy z allegro to one przeważnie wychodzą słabe, jakby nie były tak czułe, jak droższe...
witaj w naszym skromnym, rozgadanym gronie
Niestety też słyszałam niepochlebne opinie na ich temat, ale już je kupiłam zanim pomyślałam i tak sobie po prostu sprawdzam. Dzisiaj śluz ciągnący, (ale nie jest przejrzysty), piersi lekko tkliwe, i boli brzuszek jak zawsze myślałam, że boli podczas owulacji. Niestety najważniejsza-tempka została dzisiaj zmierzona za późno:( więc skok temperatury może być niewiarygodny.
Uczę się dopiero -
LILITH.P wrote:Ovarin ma w składzie kwas foliowy
ja np. biorę Inofem, grunt, żeby produkt miał Inozytol, ale to jest w proszku i rozpuszcza się najlepiej w letniej wodzie. A tabletkę połykasz i git
z tym, że Ovarin bierzesz wg instrukcji 2 tabl dziennie, a Inofem wystarczy jedna saszetka, przy pcos zaleca się 2
Inofem wychodzi taniej jednak 52 zł na 2 m-ce
Kurcze coś sporo osób pisze o tym ovarinie, narazie pije zioła ojca sroki, biorę folik magnez i na tym chyba poprzestane bo nie chce "przegiac pały " -
dobuska wrote:Niestety też słyszałam niepochlebne opinie na ich temat, ale już je kupiłam zanim pomyślałam i tak sobie po prostu sprawdzam. Dzisiaj śluz ciągnący, (ale nie jest przejrzysty), piersi lekko tkliwe, i boli brzuszek jak zawsze myślałam, że boli podczas owulacji. Niestety najważniejsza-tempka została dzisiaj zmierzona za późno:( więc skok temperatury może być niewiarygodny.
Uczę się dopiero -
Bierka wrote:A brała któraś z was inofolic? Dostałam od koleżanki
Bierko, to wszystko to samo praktycznie... Inofem, Inofolic, może Ovarin ma więcej witamin, minerałów, ale wszystkie mają to najważniejsze, czyli inozytol -
MMadziula wrote:Możesz dla pewności w tych dniach , w których masz ciemniejsze testy z allegro potwierdzić to tymi z Rossmann - ja tak robie
-
dobuska wrote:Aaaa obiecałam sobie, że nie będę świrować w pierwszym cyklu. Wystarczy, że mąż wysyła mi ostrzegawcze sygnały:D. Ewidentnie jestem już płodna, a czy owulacja będzie czy nie to kurcze żaden test raczej nie powie. A szkoooda. Chciałoby się od razu zajść, oj chciałoby się.
jak chcesz, możesz udostępnić wykres, mamy tu sporo ekspertek od temperatur -
cześć dziewczyny
Marcia wiem, co czujesz.... ja wczoraj dostałam @... 3 dni za wcześnie...
Trzymam kciuki za następny cykl
Ja mam Synka Filipka, który ma 6 lat. Chciałabym, żeby miał rodzeństwo.
W pierwszą ciążę zaszłam w 5 cyklu. I w sumie bez obserwacji, badań itp.
Całe życie w sumie tylko unikaliśmy z Mężem dni płodnych, nie stosowałam
zabezpieczeńteraz też na spokojnie podchodzimy do tematu, ale wkurzam się,
że groszka nie maA w grudniu będę miała 33 urodziny.Od dziś mierze temp. i chyba pójdę na monitoring sprawdzić czy jest owulacja. W sierpniu jedziemy na wczasy do Chorwacji, może w tym cyklu się uda
Dodam tylko, że jestem po operacji usunięcia torbieli z jajnika ( maj 2013 - torbiel krwotoczna) i chodzę do gina co pół roku, czasem częściej...
Podczytuje Waswszystkim groszkowym gratuluję a reszcie kibicuję
Kim87 lubi tę wiadomość
-
dobuska wrote:Witam Was dziewczyny nieśmiało.
Miesiąc temu wyszłam za mąż i to jest nasz pierwszy cykl starań. Według moich obserwacji, pomiarów temperatury owulacja się zbliża słoniowatymi krokami. Mierzę temperaturę, obserwuję śluz i szyjkę i dodatkowo robie testy owulacyjne, które kupiłam za grosze. Kreska codziennie coraz ciemniejsza, ale jeszcze negatywny test.
Działamy:)
Długo szukałam aktywnego i fajnego forum i myślę, że w końcu trafiłam.
WitamyBardzo dobrze trafiłaś
dobuska lubi tę wiadomość
-
dobuska wrote:Aaaa obiecałam sobie, że nie będę świrować w pierwszym cyklu. Wystarczy, że mąż wysyła mi ostrzegawcze sygnały:D. Ewidentnie jestem już płodna, a czy owulacja będzie czy nie to kurcze żaden test raczej nie powie. A szkoooda. Chciałoby się od razu zajść, oj chciałoby się.
no w naszym przypadku 9 lat się zabezpieczaliśmy " żeby nie wpaść"
a teraz ile bym dała żeby być w ciąży
-
LILITH.P wrote:jak masz testy z allegro to one przeważnie wychodzą słabe, jakby nie były tak czułe, jak droższe...
witaj w naszym skromnym, rozgadanym gronie
Ja jednak nie kupilam testow z allegro, ide w sobote do rossmana kupie te sprawdzone i zaczne robic w 9 dniu -
MMadziula wrote:no w naszym przypadku 9 lat się zabezpieczaliśmy " żeby nie wpaść"
a teraz ile bym dała żeby być w ciąży
No, ale dziewczyny uda się nam! Razem można się wspierać. Uwielbiam za to fora! Nie traci się tak łatwo nadziei:)daga_00, Magdama, Bierka, Agatka89 lubią tę wiadomość
-
LILITH.P wrote:tulę
jedyne, co może pocieszyć, to Twój 2 cykl starań, a do pół roku jeszcze kilka miesięcy
badania warto zrobić, ja bym się starała i starała, a tsh i prolaktyna... lepiej zrobić niż czekać
drugi na poważnie a na dobrą sprawę 3 (wtedy podjęliśmy decyzję)
jednak liczę jako drugi bo w tym 1 było mało serduszek
mąż jak rano zobaczył krew to pytał czy może się przebadamy
mówię mu, żeby nie panikować jeszcze
tzn zbadać się nigdy nie szkodzi ale żeby nie popadł w parnaoję ;p -
dobuska wrote:To jest straszne. Człowiek całe życia unika niezabezpieczonego stosunku, a potem jak chce zajść to po prostu nie może. Niesprawiedliwe, ale co zrobić...
No, ale dziewczyny uda się nam! Razem można się wspierać. Uwielbiam za to fora! Nie traci się tak łatwo nadziei:)
Ja na przykład bardzo żałuje że przez ponad 6 lat brałam tabletki antykoncepcyjne... Wtedy się o tym nie myślało a teraz jest jak jest. -
AniaŁ123 wrote:Badałam szyjkę, jest bardzo nisko i twarda...więc to też nie jest ciążowy objaw
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 12:26
AniaŁ123 lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
dobuska wrote:To jest straszne. Człowiek całe życia unika niezabezpieczonego stosunku, a potem jak chce zajść to po prostu nie może. Niesprawiedliwe, ale co zrobić...
No, ale dziewczyny uda się nam! Razem można się wspierać. Uwielbiam za to fora! Nie traci się tak łatwo nadziei:)
No właśnie... razem jest lżejU mnie wczoraj była znajoma... jej Mąż nie może mieć dzieci i jakimś cudem udało im się Z in vitro... Mają syna... i ona ciągle się mnie pyta czy jestem w drugiej ciąży, kraka, że nie zajdę... wkurza mnie to
wczoraj powiedziałam jej, żeby mi nie truła i nie życzyła źle... że jak zajdę to na bank tego nie ukryje...