Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Bierka wrote:Hej dziewczyny,
Mam do was pytanie czy miałyście kiedys tak, ze śluz był płodny- białko kurze a tempki nie wskazują na owulacje. No i troche jakby za wczesnie jak na okres plodny bo to dopiero 9 DC. Szyjki nie badam, kompletnie tego nie czuje. Kupiłam dzis testy owulacyjne. Zobaczymy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2016, 12:27
Bierka lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
dobuska wrote:Witam Was dziewczyny nieśmiało.
Miesiąc temu wyszłam za mąż i to jest nasz pierwszy cykl starań. Według moich obserwacji, pomiarów temperatury owulacja się zbliża słoniowatymi krokami. Mierzę temperaturę, obserwuję śluz i szyjkę i dodatkowo robie testy owulacyjne, które kupiłam za grosze. Kreska codziennie coraz ciemniejsza, ale jeszcze negatywny test.
Działamy:)
Długo szukałam aktywnego i fajnego forum i myślę, że w końcu trafiłam.
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
daga_00 wrote:cześć dziewczyny
Marcia wiem, co czujesz.... ja wczoraj dostałam @... 3 dni za wcześnie...
Trzymam kciuki za następny cykl
Ja mam Synka Filipka, który ma 6 lat. Chciałabym, żeby miał rodzeństwo.
W pierwszą ciążę zaszłam w 5 cyklu. I w sumie bez obserwacji, badań itp.
Całe życie w sumie tylko unikaliśmy z Mężem dni płodnych, nie stosowałam
zabezpieczeńteraz też na spokojnie podchodzimy do tematu, ale wkurzam się,
że groszka nie maA w grudniu będę miała 33 urodziny.Od dziś mierze temp. i chyba pójdę na monitoring sprawdzić czy jest owulacja. W sierpniu jedziemy na wczasy do Chorwacji, może w tym cyklu się uda
Dodam tylko, że jestem po operacji usunięcia torbieli z jajnika ( maj 2013 - torbiel krwotoczna) i chodzę do gina co pół roku, czasem częściej...
Podczytuje Waswszystkim groszkowym gratuluję a reszcie kibicuję
daga_00 lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
daga_00 wrote:No właśnie... razem jest lżej
U mnie wczoraj była znajoma... jej Mąż nie może mieć dzieci i jakimś cudem udało im się Z in vitro... Mają syna... i ona ciągle się mnie pyta czy jestem w drugiej ciąży, kraka, że nie zajdę... wkurza mnie to
wczoraj powiedziałam jej, żeby mi nie truła i nie życzyła źle... że jak zajdę to na bank tego nie ukryje...
daga_00 lubi tę wiadomość
-
daga_00 wrote:Dziewczyny ja Was podziwiam za to badanie szyjki... dla mnie to czarna magia..
Jak nie możesz.jej dosięgnąć jest wysoko jak.jq siemasz ale z trudem to średnio jak czujesz ledwo jak wsadzisz palucha to nisko. Co do otwarcia nie mam.pojeciadaga_00, AniaŁ123, Parsleyek lubią tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Ja też bardzo niewiele miałam styczności z hormonami. Kiedyś brałam krótko i organizm dłużej do siebie dochodził niż w ogóle je brałam. Powiedziałam-KONIEC.
Być może teraz te moje problemy zdrowotne są tego konsekwencją, ale nie wiadomo. Poza tym wtedy chciało się mieć spokój i się nie myślało za wiele o konsekwencjach.Kim87 lubi tę wiadomość
-
marciaa wrote:ja na szczęście nigdy nie brałamMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
dobuska wrote:Ale znajoma, kopniaka w tyłek bym jej dała:P Zajdziesz! Przewiduję dużo pozytywnych testów:D
-
Kim87 wrote:Wiesz musisz wsadzić palucha i.oceniasz czy jest jak.nos czyli twarda jak broda czyli średnio albo jak.usta czyli miękka.
Jak nie możesz.jej dosięgnąć jest wysoko jak.jq siemasz ale z trudem to średnio jak czujesz ledwo jak wsadzisz palucha to nisko. Co do otwarcia nie mam.pojeciamoże rozkiminie system
Kim87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny.
Jutro mi będą wyrywać zęba. Dostanę jakieś bezpieczne znieczulenie i będzie dobrze. Rany boskie 2.500,00 zł za wyrwanie zęba, bo trzeba pod mikroskopem mi wyczyścić kość... Ogólnie źle nie jest, więc myślę, że będzie dobrze.
Temperatura mi trochę spadła, ale położyłam się wczoraj późno spać, a w zasadzie dzisiaj, bo jak zasnęłam to była pierwsza, a mierzę temperaturę o piątej, więc wiecie.
Liczę na to, że jutro temperatura się podniesie, ale wiecie mierzę ją w ustach, a wiadomo, że tam temperatura jest troszkę niższa.
Trzymajcie kciuki, aby groszek się zadomowił i dobrze już czuł.Bierka, Bella_Bella, Parsleyek lubią tę wiadomość
-
Ja w ogóle Wam powiem, że po operacji usunęcia trobieli mam jakiś dziwny śluz.. właśnie w okolicach dni płodnych mam śluz jak wodę... i to się ze mnie leje, czasem mi wkładka nie wystarczy... pytałam gina o co chodzi... to stwierdził tylko, że taka moja uroda.. i że organizm się ciąży domaga.. kupie sobie dziś to ziele wiesiołka... gdzieś pisałyście, że poprawia stan śluzu
-
daga_00 wrote:Wiesz... tłumaczę ją, że ona mega dużo przeszła... klika lat się starali o dziecko z invitro... kupa stresu i kasy.. może to z tego faktu wynika takie akurat podejście... jej syn jest w wieku mojego.. ona raczej juz nie ma szans na drugie dziecko..
-
Kim87 wrote:Ja brałam kiedyś ale pierdolca dostawałam. Jednak to jest ingerencja w gospodarkę hormonalną i nikt mnie nie przekonana że nie wpływa na płodność
mnie też nikt nie przekona, że nie ma wpływu i jest to bezpieczne.
dobrze, że mój mąż (wtedy jeszcze chłopak) nie pozwolił mi się truć -
Czikosz wrote:Hej dziewczyny.
Jutro mi będą wyrywać zęba. Dostanę jakieś bezpieczne znieczulenie i będzie dobrze. Rany boskie 2.500,00 zł za wyrwanie zęba, bo trzeba pod mikroskopem mi wyczyścić kość... Ogólnie źle nie jest, więc myślę, że będzie dobrze.
Temperatura mi trochę spadła, ale położyłam się wczoraj późno spać, a w zasadzie dzisiaj, bo jak zasnęłam to była pierwsza, a mierzę temperaturę o piątej, więc wiecie.
Liczę na to, że jutro temperatura się podniesie, ale wiecie mierzę ją w ustach, a wiadomo, że tam temperatura jest troszkę niższa.
Trzymajcie kciuki, aby groszek się zadomowił i dobrze już czuł.Czikosz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydaga_00 wrote:Ja w ogóle Wam powiem, że po operacji usunęcia trobieli mam jakiś dziwny śluz.. właśnie w okolicach dni płodnych mam śluz jak wodę... i to się ze mnie leje, czasem mi wkładka nie wystarczy... pytałam gina o co chodzi... to stwierdził tylko, że taka moja uroda.. i że organizm się ciąży domaga.. kupie sobie dziś to ziele wiesiołka... gdzieś pisałyście, że poprawia stan śluzu
Tylko pij go tylko do owulacji, a potem już nie. -
marciaa wrote:mnie też nikt nie przekona, że nie ma wpływu i jest to bezpieczne.
dobrze, że mój mąż (wtedy jeszcze chłopak) nie pozwolił mi się truć
Nigdy więcej.