Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
AniaŁ123 wrote:Estradiol niski
A nie masz norm dla prolaktyny?
tylko to jest
Ania co się wiąże z niskim poziomem estradiolu? -
AniaŁ123 wrote:Estradiol niski
A nie masz norm dla prolaktyny?
PRL 3-15 ng/ml wynik idealny
15-20 ng/ml wynik dobry (leczenie tylko w
wąsko wybranych przypadkach)
20-25 ng/ml łagodna hiperprolaktynemia
> 25 ng/ml hiperprolaktynemia
Przelicznik : 1 ng/ml = 20 mIU/l
-
MMadziula wrote:Właśnie nie
tylko to jest
Ania co się wiąże z niskim poziomem estradiolu?
Nie wiem tego Kochana. Nigdy nie badałam, ale chyba powinnam.
Masz może pcos?
Trzeba iść do lekarza i on da coś na zbicie prolaktyny, pewnie bromka, bo tani -
MMadziula wrote:hormon norma co oznacza wynik
PRL 3-15 ng/ml wynik idealny
15-20 ng/ml wynik dobry (leczenie tylko w
wąsko wybranych przypadkach)
20-25 ng/ml łagodna hiperprolaktynemia
> 25 ng/ml hiperprolaktynemia
Przelicznik : 1 ng/ml = 20 mIU/l
2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2 😞
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
Cross match 29,8 %❌
NK 14% ❌
ANA1 - 1:80
Kariotyp ✅
Zespół antyfosfolipidowy ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 😔
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 7+1💔😞😇
28.04 ----> ❄ 3.2.2 (+ relanium, +neoparin) 7dpt - beta 0,4 😞 -
AniaŁ123 wrote:Nie wiem tego Kochana. Nigdy nie badałam, ale chyba powinnam.
Masz może pcos?
Trzeba iść do lekarza i on da coś na zbicie prolaktyny, pewnie bromka, bo tani
Miesiączki mam regularne, nigdy nic nie wskazywało, że coś jest nie tak
Z jednej strony cieszę się, że zrobiłam badania ale z drugiej mam strasznego doła. -
LILITH.P wrote:bardzo ładnie wyszła kreska
widocznie nie każdy test z allegro to bubel
ja wyczaiłam w aptece wyjątkowo tanie i jak będę robić zamówienie na inofem chyba kupię, bo na aptekę to mega niska cena
http://www.aptekagemini.pl/test-owulacyjny-paskowy-horienmedical-1-opakowanie-30-testow.html
Jaka czułość tych testów? Nie znalazłam informacji. -
MMadziula wrote:Miesiączki mam regularne, nigdy nic nie wskazywało, że coś jest nie tak
Z jednej strony cieszę się, że zrobiłam badania ale z drugiej mam strasznego doła.
Dzisiaj jest jakiś zdołowany dzieńMimo że piękna pogoda, to mam to samo...
Już mnie to wszystko dobija... Skąd się biorą te wszystkie problemy hormonalne? Niby jesteśmy zdrowe, a jak się zaczyna zagłębiać w temat to co chwilę wychodzi coś nowego
Tęsknię za moim KochanymNa szczęście już jutro do niego jadę.
-
AniaŁ123 wrote:Dzisiaj jest jakiś zdołowany dzień
Mimo że piękna pogoda, to mam to samo...
Już mnie to wszystko dobija... Skąd się biorą te wszystkie problemy hormonalne? Niby jesteśmy zdrowe, a jak się zaczyna zagłębiać w temat to co chwilę wychodzi coś nowego
Tęsknię za moim KochanymNa szczęście już jutro do niego jadę.
Aniu nie wiem skąd te problemy
Nie martw sie jutro nadrobicie rozłąkę :*AniaŁ123 lubi tę wiadomość
-
MMadziula wrote:Miesiączki mam regularne, nigdy nic nie wskazywało, że coś jest nie tak
Z jednej strony cieszę się, że zrobiłam badania ale z drugiej mam strasznego doła.
U mnie tez miesiączki regularne. Jednakże nie jest to wyznacznik zdrowiamam też wysoka prolaktynę. Lepiej zrobić badania i wdrożyć leczenie, niż starać się i nic...
-
AniaŁ123 wrote:Dzisiaj jest jakiś zdołowany dzień
Mimo że piękna pogoda, to mam to samo...
Już mnie to wszystko dobija... Skąd się biorą te wszystkie problemy hormonalne? Niby jesteśmy zdrowe, a jak się zaczyna zagłębiać w temat to co chwilę wychodzi coś nowego
Tęsknię za moim KochanymNa szczęście już jutro do niego jadę.
Przede wszystkim z żywności. Nawet jeśli jesz zdrowo, to czy zawsze dobrze?? Taki drób ma pełno hormonów. Warzywa pestycydów. -
LILITH.P wrote:Przede wszystkim z żywności. Nawet jeśli jesz zdrowo, to czy zawsze dobrze?? Taki drób ma pełno hormonów. Warzywa pestycydów.
Tm nas własnie karmią :[ Nie mam warunków aby sobie samodzielnie wyhodować kurę lub warzywa...a tak by było najlepiej..chociaż w glebie też mamy niezły syf
-
Dziewczyny... Nie ma się co łamać. Kiedy moja Mama zachorowała na oddział przywieźli córkę pielęgniarki. Dostała krwotoku z dróg rodnych. Wszystko trzeba było wyciąć. 27 lat.. Poznałam dziewczyny w tym wieku z nowotworami, jajników, szyjki macicy po radykalnych operacjach. Z pasją do życia, chęcią życia... Choć bez widoków na naturalne macierzyństwo. Cieszmy się, że to tylko hormony. Doceniajmy to, co mamy
-
LILITH.P wrote:Dziewczyny... Nie ma się co łamać. Kiedy moja Mama zachorowała na oddział przywieźli córkę pielęgniarki. Dostała krwotoku z dróg rodnych. Wszystko trzeba było wyciąć. 27 lat.. Poznałam dziewczyny w tym wieku z nowotworami, jajników, szyjki macicy po radykalnych operacjach. Z pasją do życia, chęcią życia... Choć bez widoków na naturalne macierzyństwo. Cieszmy się, że to tylko hormony. Doceniajmy to, co mamy
Moja mama również zachorowala rok temu , nowotwór niezłośliwy ,Dzięki Bogu jest ok i czuje się świetnie
-
LILITH.P wrote:Dziewczyny... Nie ma się co łamać. Kiedy moja Mama zachorowała na oddział przywieźli córkę pielęgniarki. Dostała krwotoku z dróg rodnych. Wszystko trzeba było wyciąć. 27 lat.. Poznałam dziewczyny w tym wieku z nowotworami, jajników, szyjki macicy po radykalnych operacjach. Z pasją do życia, chęcią życia... Choć bez widoków na naturalne macierzyństwo. Cieszmy się, że to tylko hormony. Doceniajmy to, co mamy
Lili masz w 100% rację, ale sama wiesz jak to jest...Przychodzą takie dni kiedy wydaje Ci się że wszyscy mają lepiej, a zapomina się o prawdziwych tragediach jakie dotykają wielu ludzi...
-
AniaŁ123 wrote:Lili masz w 100% rację, ale sama wiesz jak to jest...Przychodzą takie dni kiedy wydaje Ci się że wszyscy mają lepiej, a zapomina się o prawdziwych tragediach jakie dotykają wielu ludzi...
Oczywiście, że wiem. Ale nie poddaję się. Trzeba się ciągle starać. Za rogiem na pewno czeka na nas Szczęście.Trzeba się uczyć cierpliwości i pokory. Uda się nam
AniaŁ123 lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny czy jest to któraś która mogłaby mi pomóc odnośnie niedoczynności tarczycy... miesiąc temu moja tarczyca zaczęła szaleć przez ponad rok leczenia TSH było w normie nagle wskoczyło powyżej normy i wynosiła 5,5 A ft4 0.8 przy normie 0.93-1.7 zalecono mi zwiększyć dawkę leku na euthyrox 75 i po miesiącu zrobić kolejne wyniki Właśnie odebrałam owy wyniki No i już nic z tego nie rozumiem TSH spadło poniżej normy wynosi 0.223 przy normie 0.270-4.2 co oznaczałoby że większa dawka tabletek zadziałała aż za dobrze jednak Niepokoi mnie wynik ft4 który wcale zbyt dużo się nie poprawił ponieważ wynosi 0.99 przy normie 0.93-1.7 Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego mimo dostarczania większej dawki hormonów ale on się nie poprawił Niepokoi mnie ten wynik ponieważ chciałabym wreszcie zajść w ciążę przez skoki TSH musiałam ten miesiąc w leczeniu odpuścić nie brałam clo ponieważ lekarz chciałabym unormowała sprawy z tarczycą i zobaczymy co za miesiąc No i teraz nie wiem co o tym myśleć Czy kolejny miesiąc będę musiała odpuścić czy co robić Dlaczego to wszystko tak dziwnie skacze nie mam już sił na to.
-
Niki69 wrote:Witam dziewczyny czy jest to któraś która mogłaby mi pomóc odnośnie niedoczynności tarczycy... miesiąc temu moja tarczyca zaczęła szaleć przez ponad rok leczenia TSH było w normie nagle wskoczyło powyżej normy i wynosiła 5,5 A ft4 0.8 przy normie 0.93-1.7 zalecono mi zwiększyć dawkę leku na euthyrox 75 i po miesiącu zrobić kolejne wyniki Właśnie odebrałam owy wyniki No i już nic z tego nie rozumiem TSH spadło poniżej normy wynosi 0.223 przy normie 0.270-4.2 co oznaczałoby że większa dawka tabletek zadziałała aż za dobrze jednak Niepokoi mnie wynik ft4 który wcale zbyt dużo się nie poprawił ponieważ wynosi 0.99 przy normie 0.93-1.7 Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego mimo dostarczania większej dawki hormonów ale on się nie poprawił Niepokoi mnie ten wynik ponieważ chciałabym wreszcie zajść w ciążę przez skoki TSH musiałam ten miesiąc w leczeniu odpuścić nie brałam clo ponieważ lekarz chciałabym unormowała sprawy z tarczycą i zobaczymy co za miesiąc No i teraz nie wiem co o tym myśleć Czy kolejny miesiąc będę musiała odpuścić czy co robić Dlaczego to wszystko tak dziwnie skacze nie mam już sił na to.
Niki, co do skoków to sama nie jesteśMoje TSH skacze jak szalone. Startowałam z 5,3 a miałam już przeróżne wyniki. Choć jestem już na dawce 100 Letroxu. Ogólnie co do ft4 to mi też powolutku wzrastało. Najważniejsze, że idzie do góry. Co do starań to ja nie miałam żadnej przerwy
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)