Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wizytę u gin mam w połowie marca z wykresami w roli głównej. Wtedy decyzja czy kładziemy się na oddziale i sprawdzamy czy pękają pęcherzyki, przy okazji droznosc jajowodu z kontrastem i jeszcze jakieś tam badania nie pamiętam dokładnie. Bynajmniej wiem ze trochę tego jest
Kasia1987, Gizmo lubią tę wiadomość
Daj każdemu dniu
Szanse stania się
Najpiękniejszym w całym
Twoim życiu
-
agatali wrote:Wizytę u gin mam w połowie marca z wykresami w roli głównej. Wtedy decyzja czy kładziemy się na oddziale i sprawdzamy czy pękają pęcherzyki, przy okazji droznosc jajowodu z kontrastem i jeszcze jakieś tam badania nie pamiętam dokładnie. Bynajmniej wiem ze trochę tego jest
Kasia1987, agatali lubią tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
Przede mną mega miły weekend, bo przylatuje moja przyjaciółka z mężem. 2 lata temu wyprowadzili się do Niemiec i strasznie za nią tęsknię. Będą u nas aż do niedzieli wieczora.
A we wtorek mam wizytę u gina po 18. Trochę się boję, bo nie byłam 1,5 roku, a ostatnio miałam małą nadżerkę, która wtedy nie nadawała się do leczenia. Mam też bardzo często zapalenia, stąd potem mam upławy etc... każda wizyta stresuje mnie, że znów coś będzie nie tak. Więc i za mnie proszę trzymać kciuki we wtorek jeszcze Wam przypomnę po weekendzie:)33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
kozamonia wrote:Kasia nie stresuj sie! To tylko kilka minut i po bólu a wszystkiego się dowiesz i być może parę problemów się rozwiąże powodzenia i będę trzymać kciuki we wtorek
Dzięki :*33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Tissaia wrote:Gizmo a może zmień testy na takie bardziej czułe? Albo innej firmy. Ja kiedyś z ciekawości zrobiłam z jednej próbki moczu dwa testy różnych firm. Jeden pokazał dwie grube krechy, drugi pokazał ledwo widoczna drugą kreskę.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kasia1987 wrote:Przede mną mega miły weekend, bo przylatuje moja przyjaciółka z mężem. 2 lata temu wyprowadzili się do Niemiec i strasznie za nią tęsknię. Będą u nas aż do niedzieli wieczora.
A we wtorek mam wizytę u gina po 18. Trochę się boję, bo nie byłam 1,5 roku, a ostatnio miałam małą nadżerkę, która wtedy nie nadawała się do leczenia. Mam też bardzo często zapalenia, stąd potem mam upławy etc... każda wizyta stresuje mnie, że znów coś będzie nie tak. Więc i za mnie proszę trzymać kciuki we wtorek jeszcze Wam przypomnę po weekendzie:)
Trzymam kciuki! Widzę, że mamy ten sam problem z nadżerką...
Ja niestety muszę zmienić ginekologa, bo ten mój to jest jakiś niekompetentny Zrobię małe rozeznanie, może uda mi się w niedalekiej przyszłości trafić na porządnego.