Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej. Witam sie. Przepraszam za cisze.. mialam duzo na glowie.
Mam strasznie ciezkie dni..
Nie chodzi o samopoczucie, bo procz duzego apetytu nic mi nie dolega.
Mam takie dwie powazne sprawy, ktore sa ciezkie do rozwiazania.wtedy gdy ostatnim razem do Was pisalam chodzilo o mojego brata, mieszka on z tata, po miesiacu znajomosci przyprowadzil dziewczyne ktora zamieszkala tam. Za bardzo nie starala sie aby znalesc prace, gdy przez pewien czas tam siedzialam poprostu zauwazylam ze lubi wygode i troszke za bardzo sie panoszy. Musialam ja lekko utemperowac a ze hormony szaleja powiedzialam co mysle, moj brat stajac w jej obronie po piwku .. uderzyl mnie. Gdy moj sie dowiedzial jak po mnie przyjechal poprostu byl kosmos. A tato stanol w obronie brata.
Taka moja najblizsza rodzina kochana!
Kolejna rzecz, chyba roztaje sie z moim. Wczoraj poklocilismy sie okropnie. Nie bede pisac szczegolow bo poprostu niechce, ktos pytal czy sie zmienil.. wiec TAK zmienil, ale na gorsze.. dalam mu jasno do zrozumienia, ze nie musi dzidzia miec ojca, a ja sobie poradze.
Kiedys Wam opowiem..
Co do lepszych wiesci z dzidzia jest okey.. we wtorek slyszalam serdusio.. mam juz karte ciazy, od groma badan do 6 wrzesnia i pytanko do Was..
Lekarz powiedzial, ze moge zrobic badania prenatalne, chociaz wskazan nie ma.. niestety kazdy mi tego odradza. Wiec chce uslyszec wasze opinie..
Po przeplakanej nocy jest mi lepiej.. mam nadzieje ze moja kruszynka jest tak samo silna jak ja.. I bedzie wszystko okej..
Caluje was mocno :* -
evelin, kurcze co za przeżycia :*
trzymaj się mocno - mam nadzieję że twój mąż się opamięta i będzie wszystko dobrze kochanie :*
co do badań prenatalnych - ja bym nie robiła
mam kilka koleżanek co robiły i później tego żałowały
jednak decyzja musi należeć do Ciebie :* -
marciaa wrote:evelin, kurcze co za przeżycia :*
trzymaj się mocno - mam nadzieję że twój mąż się opamięta i będzie wszystko dobrze kochanie :*
co do badań prenatalnych - ja bym nie robiła
mam kilka koleżanek co robiły i później tego żałowały
jednak decyzja musi należeć do Ciebie :*
Staram sie to przetrwac.
Ta cisza z jego strony mnie dobija, niestety ja juz dawalam szanse nie raz.. nie mam sily tego ratowac..
Niechce tych badan.
Duzo o tym slyszalam.
Pozatym do najlblizszego miasta gdzie to robia mam 60km -
Evelin wrote:Staram sie to przetrwac.
Ta cisza z jego strony mnie dobija, niestety ja juz dawalam szanse nie raz.. nie mam sily tego ratowac..
Niechce tych badan.
Duzo o tym slyszalam.
Pozatym do najlblizszego miasta gdzie to robia mam 60km
rozumiem Cię :*
nie ma chyba nic gorszego jak chłop który żyje dalej pod dyktando mamusi
jednak cały czas trzymam kciuki żeby Wam się udało i zrozumiał ile traci
, a tym samym się ogarnął.Evelin lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry Kobietki! :*
Evelin, tulę mocno :* Twarda, fajna babka z Ciebie, wszystko sobie poukładasz
Swoją drogą, na czym polegają badania prenatalne, bo do tej pory się nie orientowałam?
Co do zielonej herbaty natomiast, to zawsze czytałam, że nie powinno się jej 'przedawkowywać' podczas starań, nie wiedziałam, że może mieć wpływ na śluz...Evelin lubi tę wiadomość
-
Evelyn jestem z Toba, nie za wiele moge napisac nie wiem co mozesz przezywac nawet nie chce myslec, co do badan tez sie nie wypowiem bo jestem zielona. pamietaj tylko o jednym nie ma sytuacji bez wyjscia bo kiedy Bog zamyka drzwi to otwiera okno...
Evelin, e-milka, Bella_Bella lubią tę wiadomość
-
wvmvw wrote:Na podstawie czego tak się mogło stać? Ostatnio Ci się jakoś przesunęła z jakiegoś powodu? Czy wina programu?
-
Evelin wrote:Hej. Witam sie. Przepraszam za cisze.. mialam duzo na glowie.
Mam strasznie ciezkie dni..
Nie chodzi o samopoczucie, bo procz duzego apetytu nic mi nie dolega.
Mam takie dwie powazne sprawy, ktore sa ciezkie do rozwiazania.wtedy gdy ostatnim razem do Was pisalam chodzilo o mojego brata, mieszka on z tata, po miesiacu znajomosci przyprowadzil dziewczyne ktora zamieszkala tam. Za bardzo nie starala sie aby znalesc prace, gdy przez pewien czas tam siedzialam poprostu zauwazylam ze lubi wygode i troszke za bardzo sie panoszy. Musialam ja lekko utemperowac a ze hormony szaleja powiedzialam co mysle, moj brat stajac w jej obronie po piwku .. uderzyl mnie. Gdy moj sie dowiedzial jak po mnie przyjechal poprostu byl kosmos. A tato stanol w obronie brata.
Taka moja najblizsza rodzina kochana!
Kolejna rzecz, chyba roztaje sie z moim. Wczoraj poklocilismy sie okropnie. Nie bede pisac szczegolow bo poprostu niechce, ktos pytal czy sie zmienil.. wiec TAK zmienil, ale na gorsze.. dalam mu jasno do zrozumienia, ze nie musi dzidzia miec ojca, a ja sobie poradze.
Kiedys Wam opowiem..
Co do lepszych wiesci z dzidzia jest okey.. we wtorek slyszalam serdusio.. mam juz karte ciazy, od groma badan do 6 wrzesnia i pytanko do Was..
Lekarz powiedzial, ze moge zrobic badania prenatalne, chociaz wskazan nie ma.. niestety kazdy mi tego odradza. Wiec chce uslyszec wasze opinie..
Po przeplakanej nocy jest mi lepiej.. mam nadzieje ze moja kruszynka jest tak samo silna jak ja.. I bedzie wszystko okej..
Caluje was mocno :*
Co do męża, wierzę , że się opamięta wreszcie. Kochana wspieram Ciebie i fasolkę z całych sił, przetrwacie, potem będzie już tylko lepiej !Evelin lubi tę wiadomość
-
USG genetyczne - podczas badania lekarz ocenia kilkadziesiąt parametrów budowy płodu, oglądając i mierząc poszczególne narządy. Pozwala ono wykryć większość wad serca, wodogłowie, przepukliny rdzeniowe i brzuszne. Dla wykrycia zespołu Downa i zbliżonych do niego wad ważne jest badanie USG robione między 11. a 14. tygodniem, bo wtedy da się zmierzyć szerokość przezierności karkowej (tzw. NT), czyli zbiorniczka płynu na karku płodu, zanikającego w późniejszym okresie rozwoju dziecka. Jego poszerzenie może świadczyć o zespole Downa. Żeby badanie było miarodajne, powinien je przeprowadzić doświadczony lekarz na dobrym sprzęcie, gdyż o interpretacji wyniku przesądzają milimetry. Ale i wtedy mówi się jedynie o podejrzeniu wady i zaleca bardziej szczegółowe badania prenatalne.
-
marciaa wrote:rozumiem Cię :*
nie ma chyba nic gorszego jak chłop który żyje dalej pod dyktando mamusi
jednak cały czas trzymam kciuki żeby Wam się udało i zrozumiał ile traci
, a tym samym się ogarnął.
Akurat tesciowa nie wtraca sie w to.
Chyba nawet nie wie, co jest grane.
Dzwonil nie dawno, prosi o spotkanie -
magnolia82222 wrote:hej kobietki, ja dzisiaj taka byłam senna że 2 godzinki pospałam po południu, a od rana ochota na słodycze. @ się pewnie zbliża bo zawsze tak mam przed nią że zajadam się słodyczami. Strasznie dzisiaj mam bóle krzyża i od czasu do czasu jajnik mnie zakłuje.
hej Magnolia82222
ja też od wczoraj jem jak opętana ;/ heh ... też miesiączka za rogiem powinna być za 4 dni licząc z dzisiejszym.. o ile moja faza lutealna będzie miała długość jak przed ciąża 13 -14 dni bo po poronieniu wyniosła 18 dni ;/// także teraz nie mam pojęcia jak to będzie wszystko wyglądać ..... wszystko rozregulowane ..
a ty kiedy powinnaś mieć @ ?? trzymam kciuki żeby ci się udało za fasolkowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2016, 13:04
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Haaaj Dziewczęta
Evelin Ty to twarda babka jesteś i nie dasz sobie w kaszę dmuchać !!
Stawiaj na swoim....bądź egoistką...musisz dbać o siebie i maleństwo
A tak ogólnie to będzie dobrze...zobaczysz...może to tylko jakaś fala przejściowa i zaraz wszystko się unormuje
A ja czekam na @
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2016, 13:15
Evelin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Judi22 wrote:Ja też czekam na@ dzisiaj franca przylewzie jak nic zawsze jest jak w zegarku niestety .