Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
To opowiem Wam od początku.
Mam ja kuzynkę, lat 33 bodajże. Kuzynka dzieciów ma 5, najstarszy 13 lat, najmłodsze 5 mies. Z 3 różnymi chłopami. Najstarszy syn mieszka z babcią od strony ojca, która ma status rodziny zastępczej. Do trójki kolejnych (2 starszych - ojciec nn) "mamusia" ma ograniczone prawa, jakiś czas dzieciaki były w rodzinie zastępczej. Dziewczyna, nie jestem pewna, czy skończyła podstawówkę. Z samych mopsów i innych 'pińcet plus' dostaje prawie 6tys zł.
I byłam ja Ci wczoraj na urodzinach jej ojczyma. Ona była ze wszystkimi młodymi.
Nóż mi się w kieszeni otworzył, kiedy między jednym drinkiem a drugim powiedziała, że mogłaby urodzić jeszcze z 3 dzieci, bo "jeszcze nie widziała takich ślicznych misi-pysi".
No myślałam, że pogryzę, bo tych dzieciów mi szkoda...
P.S. wiem, że to zalatuje mocno patologią, na co dzień nie mam z nią praktycznie żadnego kontaktu, widujemy się może raz, dwa razy w roku. -
Dziewczyny które w ciągu dnia dwa razy testują owulacyjnym, powiedzcie mi jaki powinien być odstęp czasu między jednym testowaniem a drugim?
W tym cyklu chcę dwa razy dziennie testować, wczoraj testowałam o 15.00 a potem o 19.00 i nie wiem czy te 4 godziny odstępu to nie za mało. -
Szatynka wiem, że brak słów, ale niestety rodziny się nie wybiera, a bardzo chciałam to z siebie wyrzucić i padło na Was :*
Wydaje mi się, że wiarygodny pogląd dałby odstęp minimum 6-8h, ale ekspertem nie jestem -
Dzezabella wrote:Szatynka wiem, że brak słów, ale niestety rodziny się nie wybiera, a bardzo chciałam to z siebie wyrzucić i padło na Was :*
Wydaje mi się, że wiarygodny pogląd dałby odstęp minimum 6-8h, ale ekspertem nie jestem
no niestety rodziny się nie wybiera.
Też tak myślę że te 6-8h różnicy będzie najlepsze. Zatestuję dziś o 13.00 a potem o 20.00. Ciekawe czy wreszcie kreska testowa zciemnieje, bo od wczoraj mam śluz płodny taki wyłazi ze mnie długaśny przezroczysty. A dziś tempka z 36,77 spadła do 36,51 więc może owula się zbliża ... oby, choć dziś lewy jajcor ino ino ćmi, wczoraj to mnie bardziej kuł ... oj nakręcam się
W zeszłym cyklu czułam, że owu była z prawego jajnika bo bardzo bolał a w tym cyklu czuję lewy i troszkę się obawiam czy coś z tego będzie, bo w czerwcu na lewym miałam torbiel lutealną, przy wyjściu ze szpitala zmalała do 3mm i lekarze mówili że powinna się wchłonąć po najbliższej @. No ale obawy są czy dojdzie do owulki z jajnika na którym była (a może dalej jest) mała torbiel lutealna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 11:51
-
Dzezabella wrote:To opowiem Wam od początku.
Mam ja kuzynkę, lat 33 bodajże. Kuzynka dzieciów ma 5, najstarszy 13 lat, najmłodsze 5 mies. Z 3 różnymi chłopami. Najstarszy syn mieszka z babcią od strony ojca, która ma status rodziny zastępczej. Do trójki kolejnych (2 starszych - ojciec nn) "mamusia" ma ograniczone prawa, jakiś czas dzieciaki były w rodzinie zastępczej. Dziewczyna, nie jestem pewna, czy skończyła podstawówkę. Z samych mopsów i innych 'pińcet plus' dostaje prawie 6tys zł.
I byłam ja Ci wczoraj na urodzinach jej ojczyma. Ona była ze wszystkimi młodymi.
Nóż mi się w kieszeni otworzył, kiedy między jednym drinkiem a drugim powiedziała, że mogłaby urodzić jeszcze z 3 dzieci, bo "jeszcze nie widziała takich ślicznych misi-pysi".
No myślałam, że pogryzę, bo tych dzieciów mi szkoda...
P.S. wiem, że to zalatuje mocno patologią, na co dzień nie mam z nią praktycznie żadnego kontaktu, widujemy się może raz, dwa razy w roku.
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
19Biedroneczka91 wrote:To bardzo boli, ze oni maja tyle dzieci, a tak bardzo tego nie doceniaja:* licze kochana ze temperatura wzrosnie. Dzis zimny dzien. Moze dlatego spadla:*
Ten dzisiejszy spadek pozbawił mnie złudzeń
-
Dzezabella wrote:Wiesz, może torbiel jest mała i nieszkodliwa i nie przeszkodzi w owulacji
Ja miałam pojutrze testować, ale chyba raczej kupię podpaski
mówili że torbiel mała i że powinna się sam wchłonąć, 3mm to chyba maleństwo. Jak przyjmowali mnie na oddział była większa a później tak zmalała.
To ja Ci powiem tak, że w 2009r staraliśmy się o pierwsze dziecko, miałam wszelkie sygnały że jednak @ przylezie, bo miałam typowe bóle podbrzusza jak przy nadchodzącej małpie, do tego mi buzie zsypało a to też zawsze miałam przed @. Zaopatrzyłam się w podpaski i co @ nie przylazłai jest syn. Także pamiętaj o naszym motto które z resztą masz w podpisie
-
nick nieaktualny
-
Hejka
A wiec tak jak sie obawialam, to jednak @ przylazla. Tylko nie wiem dlaczego 7dni po zakonczeniu poprzedniej @
Dziewczynki zafasolkowane gratulacje (jak ja Wam zazdroszcze)
A jak Wam mija niedziela? Bo u mnie pochmurno i szaro:( Wakacje sie koncza, Nasza corcia juz szykuje sie do przedszkolaPozdrawiam wszystkie forumowiczki
-
Dzezabella wrote:Malwiś, jak 7 dni po zakończeniu @ to plamienie owulacyjne, a nie @ ?
A niedziela... Ja siedzę w pracy, już prawie połowa za mną, jeszcze 6,5h ... Marzę o dobrej kawie.
No niestety nie plamienie, na poczatku tez tak myslalam. Ale jednak okres, leci ze mnie jak woda z kranu, a nigdy tak nie mialam. A ja dzisiaj ide na 4z rzedu nocke