Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do krwawienia, to po leku od sobotniego gina krwawienie ustaje na ok 12-15 godzin, ale po tym czasie wznawia się. Mam to brać co 24h max do 10 dni, ale powinno mi przejść wcześniej.
Ale czuję ze moje hormony są totalnie rozregulowane. Jestem taka płaczliwa, rozdygotana, cały czas coś tłukę, widocznie jestem bardzo nieuważna jak gdzieś coś kładę i czuję się osłabiona, łatwiej się męczę, a do tego cera beznadziejna, włosy wypadają i nasiliła mi się alergia skórna, drapię się jak zapchlony piesJutro już dzwonię do endo i musi mnie jak najszybciej przyjąć, mam nadzieję że początkiem tygodnia.
-
emidomi wrote:Szatynka a ty kiedy testujesz? Gdzieś mi się twój nick pokazywał w testujacych?
@ przewidziana 7go ale miałam zamiar testować 8goemidomi lubi tę wiadomość
09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
AniaŁ123 wrote:A co do krwawienia, to po leku od sobotniego gina krwawienie ustaje na ok 12-15 godzin, ale po tym czasie wznawia się. Mam to brać co 24h max do 10 dni, ale powinno mi przejść wcześniej.
Ale czuję ze moje hormony są totalnie rozregulowane. Jestem taka płaczliwa, rozdygotana, cały czas coś tłukę, widocznie jestem bardzo nieuważna jak gdzieś coś kładę i czuję się osłabiona, łatwiej się męczę, a do tego cera beznadziejna, włosy wypadają i nasiliła mi się alergia skórna, drapię się jak zapchlony piesJutro już dzwonię do endo i musi mnie jak najszybciej przyjąć, mam nadzieję że początkiem tygodnia.
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
AniaŁ123 wrote:A co do krwawienia, to po leku od sobotniego gina krwawienie ustaje na ok 12-15 godzin, ale po tym czasie wznawia się. Mam to brać co 24h max do 10 dni, ale powinno mi przejść wcześniej.
Ale czuję ze moje hormony są totalnie rozregulowane. Jestem taka płaczliwa, rozdygotana, cały czas coś tłukę, widocznie jestem bardzo nieuważna jak gdzieś coś kładę i czuję się osłabiona, łatwiej się męczę, a do tego cera beznadziejna, włosy wypadają i nasiliła mi się alergia skórna, drapię się jak zapchlony piesJutro już dzwonię do endo i musi mnie jak najszybciej przyjąć, mam nadzieję że początkiem tygodnia.
) - ale miałam długo dokładnie to samo co Ty, tzn objawowo - a mam zdiagnozowane Hashimoto (-> niedoczynnośc), PCOS, alergie na niemal wszystko, raz do roku co najmniej atak łysienia plackowatego. Włosy mi lecą od byle stresu ("zaciskanie mieszków włosowych"), a dokładając do tego skoki testosteronu, po których włosy też się sypią, powinnam dziękować Bogu że nie jestem łysa jak kolano. Puchnę, tyję, wysypuje mnie trądzik, albo co gorsza straszne włosy w strasznych miejscach.
Mam nadzieję że masz dobrego lekarza, bo mój mi poukładał wszystko jak należy (ma dwie specjalizacje - gin+endo - i pracuje w szpitalu uniwersyteckim) - tarczyca w normie, cykl w normie, włosy się trzymają głowyi nic nie wyrasta gdzie nie powinno. Skończyły mi się "dygotki" hormonalne, tzn ospałość na przemian z płaczliwą furią. A nawet nie odżywiam się jakoś świętobliwie, jak nakazywałyby mi moje przypadłości (weganizm, z wykluczeniem pomidorów, kapusty, bakłażanów, itp i "białych" skrobi - no way!).
Także głowa do góry, wszystko jest to naprawieniaŻyję z moimi autoagresjami w pakcie o nieagresji
i cieszę się z każdego normalnego cyklu i każdego włosa na głowie.
Zamówiłam dziś na allegro kilogramy testów owulacyjnych i ciążowych. A co. Będę na nie sikać co godzina, jeśli ma mi to tylko pomóc czuć się lepiejWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 20:46
-
Witam sie z wami na chwilkę
Wlasnie wrocilam z Mazur - wypoczęta i zmęczona - takie dwa w jednym - podroz była mecząca - przed wawa korki na 5km
I tak odrazu pytanko - mam z jakies 6dni do @ a dzis jak przyjechałam sluz mam kremowy z elementami rozciagliwego - nie wiem jak wpisać na wykresie kremowy czy rozciągliwy i dwa, czy to możliwe ze cos tam sie jednak moze dziać ? -
AniaŁ123 wrote:A co do krwawienia, to po leku od sobotniego gina krwawienie ustaje na ok 12-15 godzin, ale po tym czasie wznawia się. Mam to brać co 24h max do 10 dni, ale powinno mi przejść wcześniej.
Ale czuję ze moje hormony są totalnie rozregulowane. Jestem taka płaczliwa, rozdygotana, cały czas coś tłukę, widocznie jestem bardzo nieuważna jak gdzieś coś kładę i czuję się osłabiona, łatwiej się męczę, a do tego cera beznadziejna, włosy wypadają i nasiliła mi się alergia skórna, drapię się jak zapchlony piesJutro już dzwonię do endo i musi mnie jak najszybciej przyjąć, mam nadzieję że początkiem tygodnia.
AniaŁ123 lubi tę wiadomość
-
ines. wrote:trzy dni, a raczej się nie spóźnia, no max 1 dzień w jedną albo drugą. testy negatywne. wg ovu friend 12dpo, wg mnie 14 dpo....
jutro będzie 31 dc, kiedy normalnie mam 26-27.
czułam się na @ od wtorku, nie przyszedł, a teraz to już w ogóle się nie czuje. poza lekkim płaczkiem żadnych objawów czegokolwiek.
A temperatura? Mierzysz? -
Bella_Bella wrote:A temperatura? Mierzysz?
tak, ale dopiero pierwszy cykl i to nie od początku więc ciężko coś wywnioskować, w każdym razie póki co nie spadła:
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Pączek wrote:Witam sie z wami na chwilkę
Wlasnie wrocilam z Mazur - wypoczęta i zmęczona - takie dwa w jednym - podroz była mecząca - przed wawa korki na 5km
I tak odrazu pytanko - mam z jakies 6dni do @ a dzis jak przyjechałam sluz mam kremowy z elementami rozciagliwego - nie wiem jak wpisać na wykresie kremowy czy rozciągliwy i dwa, czy to możliwe ze cos tam sie jednak moze dziać ?Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:Zawsze może się coś dziać; -) wpisałam ten bradzie płodny choć w sumie na tym etapie cyklu to już chyba nie ma znaczenia
PS wpisałam rozciągliwy to system zastanawia sie kiedy owu byłajuz mi wykreskowal kreski
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 21:22
Kim87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szaron wrote:Ania nie znam Twojej historii (bo w samym tym wątku jest już ponad 3000 postów
) - ale miałam długo dokładnie to samo co Ty, tzn objawowo - a mam zdiagnozowane Hashimoto (-> niedoczynnośc), PCOS, alergie na niemal wszystko, raz do roku co najmniej atak łysienia plackowatego. Włosy mi lecą od byle stresu ("zaciskanie mieszków włosowych"), a dokładając do tego skoki testosteronu, po których włosy też się sypią, powinnam dziękować Bogu że nie jestem łysa jak kolano. Puchnę, tyję, wysypuje mnie trądzik, albo co gorsza straszne włosy w strasznych miejscach.
Mam nadzieję że masz dobrego lekarza, bo mój mi poukładał wszystko jak należy (ma dwie specjalizacje - gin+endo - i pracuje w szpitalu uniwersyteckim) - tarczyca w normie, cykl w normie, włosy się trzymają głowyi nic nie wyrasta gdzie nie powinno. Skończyły mi się "dygotki" hormonalne, tzn ospałość na przemian z płaczliwą furią. A nawet nie odżywiam się jakoś świętobliwie, jak nakazywałyby mi moje przypadłości (weganizm, z wykluczeniem pomidorów, kapusty, bakłażanów, itp i "białych" skrobi - no way!).
Także głowa do góry, wszystko jest to naprawieniaŻyję z moimi autoagresjami w pakcie o nieagresji
i cieszę się z każdego normalnego cyklu i każdego włosa na głowie.
Zamówiłam dziś na allegro kilogramy testów owulacyjnych i ciążowych. A co. Będę na nie sikać co godzina, jeśli ma mi to tylko pomóc czuć się lepiej
Kochana a gdzie miałaś to owłosienie i jak silne ?
-
Hmm...zaobserwowalam śluz wodnisty i zaznaczylam na wykresie. Nasz cudowny ovu od razu zapalił światełko zielone na dni płodne. Jaki on mądry
widzę że trzeba go trochę z przymrużeniem oka brać i bardziej sugerować się tym co mówi nam nasz organizm niż komputerowy wykresik
31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
szatynka wrote:@ przewidziana 7go ale miałam zamiar testować 8go
To ty już blisko. Ja mam przewidziana @ na 23. Jak wytrzymam to 24 dopiero testuje31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
ines. wrote:trzy dni, a raczej się nie spóźnia, no max 1 dzień w jedną albo drugą. testy negatywne. wg ovu friend 12dpo, wg mnie 14 dpo....
jutro będzie 31 dc, kiedy normalnie mam 26-27.
czułam się na @ od wtorku, nie przyszedł, a teraz to już w ogóle się nie czuje. poza lekkim płaczkiem żadnych objawów czegokolwiek.
Kochana ja tak mialam nie dawno jak ty, zawsze miałam regularne cykle co 28 dni a tym razem spóźnił się o 3 dni. Parę dni wcześniej brzuch mnie pobolewał później trochę przestał, miałam nadzieję, że może jednak mi się udało ale niestety testy negatywne i w końcu po 3 dniach przyszedł @. Ale to mój przypadek, Tobie życzę, żebym się mylila i żeby Ci się udaloWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 22:48
-
Bella_Bella wrote:Dziewczyny... Nasiusiałam... Widzicie to? Czy ja mam omamy wzrokowe... Bo sama już nie wiem...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ec60882013db.jpg
Bella, gratulujęPiękna kreseczka.
Witam Miłe Panie, Nowe i Starą Gwardie
Ciężko mi się szuka Was, jak zlikwidowali zakładkę "Moje tematy", chociaż słyszałam że nie wszystkie ją i tak miały.
Kimi tak sobie myślę, aaaa wpisz mnie na 17.09Bella_Bella lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Violet dobra data na testowanie.
Mam w tym dniu z Małżem I rocznicę ślubuKim87, Violet146 lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)