X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
Odpowiedz

Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają

Oceń ten wątek:
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 4 września 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do krwawienia, to po leku od sobotniego gina krwawienie ustaje na ok 12-15 godzin, ale po tym czasie wznawia się. Mam to brać co 24h max do 10 dni, ale powinno mi przejść wcześniej.
    Ale czuję ze moje hormony są totalnie rozregulowane. Jestem taka płaczliwa, rozdygotana, cały czas coś tłukę, widocznie jestem bardzo nieuważna jak gdzieś coś kładę i czuję się osłabiona, łatwiej się męczę, a do tego cera beznadziejna, włosy wypadają i nasiliła mi się alergia skórna, drapię się jak zapchlony pies :( Jutro już dzwonię do endo i musi mnie jak najszybciej przyjąć, mam nadzieję że początkiem tygodnia.

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • szatynka Autorytet
    Postów: 1578 706

    Wysłany: 4 września 2016, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emidomi wrote:
    Szatynka a ty kiedy testujesz? Gdzieś mi się twój nick pokazywał w testujacych?


    @ przewidziana 7go ale miałam zamiar testować 8go

    emidomi lubi tę wiadomość

    09.06.2010r. - 💙

    18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze <3

    07.06.2017r - 💙
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 4 września 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    A co do krwawienia, to po leku od sobotniego gina krwawienie ustaje na ok 12-15 godzin, ale po tym czasie wznawia się. Mam to brać co 24h max do 10 dni, ale powinno mi przejść wcześniej.
    Ale czuję ze moje hormony są totalnie rozregulowane. Jestem taka płaczliwa, rozdygotana, cały czas coś tłukę, widocznie jestem bardzo nieuważna jak gdzieś coś kładę i czuję się osłabiona, łatwiej się męczę, a do tego cera beznadziejna, włosy wypadają i nasiliła mi się alergia skórna, drapię się jak zapchlony pies :( Jutro już dzwonię do endo i musi mnie jak najszybciej przyjąć, mam nadzieję że początkiem tygodnia.
    Zdecydowanie kochana im szybciej tym lepiej

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Szaron Autorytet
    Postów: 728 391

    Wysłany: 4 września 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    A co do krwawienia, to po leku od sobotniego gina krwawienie ustaje na ok 12-15 godzin, ale po tym czasie wznawia się. Mam to brać co 24h max do 10 dni, ale powinno mi przejść wcześniej.
    Ale czuję ze moje hormony są totalnie rozregulowane. Jestem taka płaczliwa, rozdygotana, cały czas coś tłukę, widocznie jestem bardzo nieuważna jak gdzieś coś kładę i czuję się osłabiona, łatwiej się męczę, a do tego cera beznadziejna, włosy wypadają i nasiliła mi się alergia skórna, drapię się jak zapchlony pies :( Jutro już dzwonię do endo i musi mnie jak najszybciej przyjąć, mam nadzieję że początkiem tygodnia.
    Ania nie znam Twojej historii (bo w samym tym wątku jest już ponad 3000 postów ;)) - ale miałam długo dokładnie to samo co Ty, tzn objawowo - a mam zdiagnozowane Hashimoto (-> niedoczynnośc), PCOS, alergie na niemal wszystko, raz do roku co najmniej atak łysienia plackowatego. Włosy mi lecą od byle stresu ("zaciskanie mieszków włosowych"), a dokładając do tego skoki testosteronu, po których włosy też się sypią, powinnam dziękować Bogu że nie jestem łysa jak kolano. Puchnę, tyję, wysypuje mnie trądzik, albo co gorsza straszne włosy w strasznych miejscach.
    Mam nadzieję że masz dobrego lekarza, bo mój mi poukładał wszystko jak należy (ma dwie specjalizacje - gin+endo - i pracuje w szpitalu uniwersyteckim) - tarczyca w normie, cykl w normie, włosy się trzymają głowy :) i nic nie wyrasta gdzie nie powinno. Skończyły mi się "dygotki" hormonalne, tzn ospałość na przemian z płaczliwą furią. A nawet nie odżywiam się jakoś świętobliwie, jak nakazywałyby mi moje przypadłości (weganizm, z wykluczeniem pomidorów, kapusty, bakłażanów, itp i "białych" skrobi - no way!).
    Także głowa do góry, wszystko jest to naprawienia :) Żyję z moimi autoagresjami w pakcie o nieagresji ;) i cieszę się z każdego normalnego cyklu i każdego włosa na głowie.

    Zamówiłam dziś na allegro kilogramy testów owulacyjnych i ciążowych. A co. Będę na nie sikać co godzina, jeśli ma mi to tylko pomóc czuć się lepiej ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 20:46

    tb7382c324e9cpbx.png
  • Pączek Autorytet
    Postów: 2632 1798

    Wysłany: 4 września 2016, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie z wami na chwilkę
    Wlasnie wrocilam z Mazur - wypoczęta i zmęczona - takie dwa w jednym - podroz była mecząca - przed wawa korki na 5km

    I tak odrazu pytanko - mam z jakies 6dni do @ a dzis jak przyjechałam sluz mam kremowy z elementami rozciagliwego - nie wiem jak wpisać na wykresie kremowy czy rozciągliwy i dwa, czy to możliwe ze cos tam sie jednak moze dziać ?

  • Pączek Autorytet
    Postów: 2632 1798

    Wysłany: 4 września 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    A co do krwawienia, to po leku od sobotniego gina krwawienie ustaje na ok 12-15 godzin, ale po tym czasie wznawia się. Mam to brać co 24h max do 10 dni, ale powinno mi przejść wcześniej.
    Ale czuję ze moje hormony są totalnie rozregulowane. Jestem taka płaczliwa, rozdygotana, cały czas coś tłukę, widocznie jestem bardzo nieuważna jak gdzieś coś kładę i czuję się osłabiona, łatwiej się męczę, a do tego cera beznadziejna, włosy wypadają i nasiliła mi się alergia skórna, drapię się jak zapchlony pies :( Jutro już dzwonię do endo i musi mnie jak najszybciej przyjąć, mam nadzieję że początkiem tygodnia.
    Ściskam Cie cieplutko i wysyłam moc pozytywnej energii ❤️❤️❤️

    AniaŁ123 lubi tę wiadomość

  • Bella_Bella Autorytet
    Postów: 3366 1723

    Wysłany: 4 września 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ines. wrote:
    trzy dni, a raczej się nie spóźnia, no max 1 dzień w jedną albo drugą. testy negatywne. wg ovu friend 12dpo, wg mnie 14 dpo....

    jutro będzie 31 dc, kiedy normalnie mam 26-27.

    czułam się na @ od wtorku, nie przyszedł, a teraz to już w ogóle się nie czuje. poza lekkim płaczkiem żadnych objawów czegokolwiek.

    A temperatura? Mierzysz?

    m3sxskjoa5ll377l.png
    34bwk0s3uvbnlpvu.png
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 4 września 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella_Bella wrote:
    A temperatura? Mierzysz?


    tak, ale dopiero pierwszy cykl i to nie od początku więc ciężko coś wywnioskować, w każdym razie póki co nie spadła:

    4821e1f8645e8b246ca24f77632ce2ed.png

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 4 września 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pączek wrote:
    Witam sie z wami na chwilkę
    Wlasnie wrocilam z Mazur - wypoczęta i zmęczona - takie dwa w jednym - podroz była mecząca - przed wawa korki na 5km

    I tak odrazu pytanko - mam z jakies 6dni do @ a dzis jak przyjechałam sluz mam kremowy z elementami rozciagliwego - nie wiem jak wpisać na wykresie kremowy czy rozciągliwy i dwa, czy to możliwe ze cos tam sie jednak moze dziać ?
    Zawsze może się coś dziać; -) wpisałam ten bradzie płodny choć w sumie na tym etapie cyklu to już chyba nie ma znaczenia :-)

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Pączek Autorytet
    Postów: 2632 1798

    Wysłany: 4 września 2016, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Zawsze może się coś dziać; -) wpisałam ten bradzie płodny choć w sumie na tym etapie cyklu to już chyba nie ma znaczenia :-)
    Dzięki Kim :*

    PS wpisałam rozciągliwy to system zastanawia sie kiedy owu była ;) juz mi wykreskowal kreski :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 21:22

    Kim87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2016, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pączek Siema Emerytko Moja Kochana <3 :D

  • Pączek Autorytet
    Postów: 2632 1798

    Wysłany: 4 września 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zołza:) wrote:
    Pączek Siema Emerytko Moja Kochana <3 :D
    Haaaj Rencistko :D
    Ja na chwile przyszłam - jutro ruszam w tygodniowa delegacje :/
    Wiec nie bedzie mnie tu - wieczorami bede was podglądać :)

    Zołza:) lubi tę wiadomość

  • marciaa Autorytet
    Postów: 4265 1266

    Wysłany: 4 września 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szaron wrote:
    Ania nie znam Twojej historii (bo w samym tym wątku jest już ponad 3000 postów ;)) - ale miałam długo dokładnie to samo co Ty, tzn objawowo - a mam zdiagnozowane Hashimoto (-> niedoczynnośc), PCOS, alergie na niemal wszystko, raz do roku co najmniej atak łysienia plackowatego. Włosy mi lecą od byle stresu ("zaciskanie mieszków włosowych"), a dokładając do tego skoki testosteronu, po których włosy też się sypią, powinnam dziękować Bogu że nie jestem łysa jak kolano. Puchnę, tyję, wysypuje mnie trądzik, albo co gorsza straszne włosy w strasznych miejscach.
    Mam nadzieję że masz dobrego lekarza, bo mój mi poukładał wszystko jak należy (ma dwie specjalizacje - gin+endo - i pracuje w szpitalu uniwersyteckim) - tarczyca w normie, cykl w normie, włosy się trzymają głowy :) i nic nie wyrasta gdzie nie powinno. Skończyły mi się "dygotki" hormonalne, tzn ospałość na przemian z płaczliwą furią. A nawet nie odżywiam się jakoś świętobliwie, jak nakazywałyby mi moje przypadłości (weganizm, z wykluczeniem pomidorów, kapusty, bakłażanów, itp i "białych" skrobi - no way!).
    Także głowa do góry, wszystko jest to naprawienia :) Żyję z moimi autoagresjami w pakcie o nieagresji ;) i cieszę się z każdego normalnego cyklu i każdego włosa na głowie.

    Zamówiłam dziś na allegro kilogramy testów owulacyjnych i ciążowych. A co. Będę na nie sikać co godzina, jeśli ma mi to tylko pomóc czuć się lepiej ;)


    Kochana a gdzie miałaś to owłosienie i jak silne ?

  • emidomi Autorytet
    Postów: 1743 794

    Wysłany: 4 września 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm...zaobserwowalam śluz wodnisty i zaznaczylam na wykresie. Nasz cudowny ovu od razu zapalił światełko zielone na dni płodne. Jaki on mądry :) widzę że trzeba go trochę z przymrużeniem oka brać i bardziej sugerować się tym co mówi nam nasz organizm niż komputerowy wykresik

    31 lat,
    Aktualnie w trzeciej ciazy
    TSH 3,07
    Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
    Dwie córeczki <3
    14.02.2017 HSG jajowody drożne :-)
  • ewa231 Autorytet
    Postów: 251 119

    Wysłany: 4 września 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się już z Wami dziewczynki żegnam. Zamykamy ten dzień by otworzyć nowy. Już się nie mogę doczekać żeby zobaczyć jaka będzie temperatura, ze zwykłej ciekawości nawet ☺️. A jutro pobudka i do pracy... Aby nie padało to będzie ok

    3jgxskjos321v3oy.png
  • emidomi Autorytet
    Postów: 1743 794

    Wysłany: 4 września 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatynka wrote:
    @ przewidziana 7go ale miałam zamiar testować 8go


    To ty już blisko. Ja mam przewidziana @ na 23. Jak wytrzymam to 24 dopiero testuje

    31 lat,
    Aktualnie w trzeciej ciazy
    TSH 3,07
    Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
    Dwie córeczki <3
    14.02.2017 HSG jajowody drożne :-)
  • Violet146 Autorytet
    Postów: 974 537

    Wysłany: 4 września 2016, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ines. wrote:
    trzy dni, a raczej się nie spóźnia, no max 1 dzień w jedną albo drugą. testy negatywne. wg ovu friend 12dpo, wg mnie 14 dpo....

    jutro będzie 31 dc, kiedy normalnie mam 26-27.

    czułam się na @ od wtorku, nie przyszedł, a teraz to już w ogóle się nie czuje. poza lekkim płaczkiem żadnych objawów czegokolwiek.

    Kochana ja tak mialam nie dawno jak ty, zawsze miałam regularne cykle co 28 dni a tym razem spóźnił się o 3 dni. Parę dni wcześniej brzuch mnie pobolewał później trochę przestał, miałam nadzieję, że może jednak mi się udało ale niestety testy negatywne i w końcu po 3 dniach przyszedł @. Ale to mój przypadek, Tobie życzę, żebym się mylila i żeby Ci się udalo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 22:48

    557ce75d7107a881ae504f8a4118ec67.png
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 4 września 2016, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella_Bella wrote:
    Dziewczyny... Nasiusiałam... Widzicie to? Czy ja mam omamy wzrokowe... Bo sama już nie wiem...

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ec60882013db.jpg

    Bella, gratuluję <3 <3 Piękna kreseczka.

    Witam Miłe Panie, Nowe i Starą Gwardie ;-)

    Ciężko mi się szuka Was, jak zlikwidowali zakładkę "Moje tematy", chociaż słyszałam że nie wszystkie ją i tak miały.

    Kimi tak sobie myślę, aaaa wpisz mnie na 17.09 ;-)

    Bella_Bella lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Violet146 Autorytet
    Postów: 974 537

    Wysłany: 4 września 2016, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Witam Miłe Panie, Nowe i Starą Gwardii :)

    Witam, witam

    Kimi tak sobie myślę, aaaa wpisz mnie na 17.09 ;-)[/QUOTE]

    A ja poproszę na 26.09

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2016, 22:52

    Kim87 lubi tę wiadomość

    557ce75d7107a881ae504f8a4118ec67.png
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 4 września 2016, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet dobra data na testowanie.
    Mam w tym dniu z Małżem I rocznicę ślubu ;-) <3

    Kim87, Violet146 lubią tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
‹‹ 3064 3065 3066 3067 3068 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ