Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
WaldhauzerM wrote:Wiecie co.. Szlag mnie trafia..
Dzisiaj pojechałam do sklepu no i paczę i widzę dziewczynę z wózkiem.. Zwracam uwagę bo wózek brudny że szok.. No rozumiem Tośka wózek też nie zawsze był czysty ale to co właśnie widziałam było dużo gorsze. Dziecko wiek ok 2 lat. Ale to nic. Laska stoi tyłem.. Ciuchy brudne masakra jakaś.. Stoi przy kasie odwraca się... Zaawansowana ciąża.. No nie wierzę. Wychodzi naładowana torbami. Ja za nią.. Patrzę a przed sklepem stoi chłopaczek z drugim wózkiem i czeka na nią... W drugim wózku dziecko ok rok młodsze od pierwszego... Ręce i nogi opadają. Dlaczego takim ludziom się udaje a nam nie??...
Sory musiałam się czepic..
Takich przypadków jest więcej, nie tylko TY zwracasz na takie rzeczy uwagęDaj każdemu dniu
Szanse stania się
Najpiękniejszym w całym
Twoim życiu
-
Za pamięci dziewczynki..
Jutro idę na betę.. No jadę przed 7 rano i mówię to już teraz bo jutro mam tak napięty dzień że będę dostępna dopiero ok 10...11 bo jeszcze o 10 jestem umówiona z księgową i nie wiem ile mi tam zejdzie.A wynik pewnie będzie ok 14 a że mąż jedzie na zlecenie to muszę na pieszo i po drodze dziecia z przedszkola odbieram.. Tak mówię na zapas żebyście się nie stresiły..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWaldhauzerM wrote:Za pamięci dziewczynki..
Jutro idę na betę.. No jadę przed 7 rano i mówię to już teraz bo jutro mam tak napięty dzień że będę dostępna dopiero ok 10...11 bo jeszcze o 10 jestem umówiona z księgową i nie wiem ile mi tam zejdzie.A wynik pewnie będzie ok 14 a że mąż jedzie na zlecenie to muszę na pieszo i po drodze dziecia z przedszkola odbieram.. Tak mówię na zapas żebyście się nie stresiły..
Dzieki dzieki
No wiesz my jak my. Ale zebys Ty jutro ducha nie wyzionela ze stresu. Dobrze ze masz jutro duzo zajec, czas szybko minie od testu do wyniku
Trzymam kciuki -
Tissaia wrote:Dzieki dzieki
No wiesz my jak my. Ale zebys Ty jutro ducha nie wyzionela ze stresu. Dobrze ze masz jutro duzo zajec, czas szybko minie od testu do wyniku
Trzymam kciuki
Postaram się..
Mąż nie wie o moich planach. I mówię mu że mam przerąbane bo taka pogoda a on auto zabiera a tu dziecko z przedszkola trza odebrać. Na co on.. A zadzwoń do mojego brata odbierze swoim autem Tośka...
Nie no poradzę sobie... (no szpital gdzie robię badania jest obok przedszkola.. He he)agatali, Tissaia lubią tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Cześć dziewczynki. Mam problem z moim wykresem. Wychodzi na to że mam cykl bezowulacyjny Na początku OF wyznaczył mi owu na 12dc, potem 13dc, a potem znowu 12dc. A dzisiaj całkiem usuną owulke. Wiem że to przez moją dzisiejszą tempke, ale czy jest jakaś szansa że jednak owulka była? Czy ta niska tempka może być z powodu przemęczenia i niewysypiania się od paru dni? Pomóżcie, bo zwariuje. Dzisiaj mam totalną załamke
-
MargaretKa ja bym ten wykres traktowała z przymrużeniem oka bo ja miałam monitoring który potwierdził że ovu była a wykres mi przerywane linie zrobił.. Jak możesz zbadaj Progesteron 7 dni przed @ to będziesz wiedziała czy ovu była..
Margaretka89 lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Z chęcią bym zbadała, ale mam pewien problem, panicznie boje się krwi Od małego tak mam że jak widze krew to mdleje, dwa razy już mi się zdarzyło zemdleć przy pobieraniu i teraz się boje. Chodzę na badania kiedy już muszę, ale to cała procedura jest Zaraz po pobraniu na leżankę mnie kładą bo odpływam, a żeby wrócić do domu to dopiero wyzwanie. Poczekam i zobacze co z tego wyjdzie. Ale dziękuję za pocieszenie, że jednak cykl nie musi być stracony :*
-
Hej Dziewczyny Jestem tu nowa, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie jeszcze do swojego grona. Od jakiegoś czasu podglądam wątki na forum ale jakoś nie mogłam się odważyć żeby napisać aż do dziś Mam 22 lata i dopiero rozpoczynamy z mężem starania o dzieciątko:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2016, 18:57
Olgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm 09.05.17- 8kg i 73cm
-
nick nieaktualny
-
Margaretka89 wrote:Z chęcią bym zbadała, ale mam pewien problem, panicznie boje się krwi Od małego tak mam że jak widze krew to mdleje, dwa razy już mi się zdarzyło zemdleć przy pobieraniu i teraz się boje. Chodzę na badania kiedy już muszę, ale to cała procedura jest Zaraz po pobraniu na leżankę mnie kładą bo odpływam, a żeby wrócić do domu to dopiero wyzwanie. Poczekam i zobacze co z tego wyjdzie. Ale dziękuję za pocieszenie, że jednak cykl nie musi być stracony :*
Margaretka89 lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
Dziewczyny, dzięki za życzliwe przywitanie Nie tylko raźniej i weselej ale też o wiele spokojniej Po wnikliwej lekturze dowiedziałam się, że zamartwiałam się sprawami, którymi nie powinnam się wogóle przejmowaćOlgierd 04.12.16 - 55cm i 3865g
24.01.2017r - 5500g i 60 cm
07.02.2017r.- 5800g i 62cm
04.03.2017r. - 6300g i 67cm
21.03.17 6600g i 70cm
07.04.17 7kg i 71cm 09.05.17- 8kg i 73cm
-
W... Odnośnie jeszcze tej fajnej rodziny która cię tak oburzyla. Ja niestety widuje takie obrazki często. Natomiast jeden przypadek dotyczy mojej znajomych. Mają 6 dzieci.niestety jedno jest tylko jej męża. Istna patologia. Najstarsze w zeszłym roku było u komunii a najmłodsze ma 3 latka. Ta właśnie 3latka gdy mnie poznała w dupie miała swoją własną matkę. Ona potrafiła nocować u mnie na cały weekend, a gdy miała iść do domu to była masakra. Jak matka po nią przyszła i chciała ja zabrać do domu to młoda wzięła i podrapala ja po twarzy i wpadła w histerie żeby jej tylko nie zabierać. Usunelam się na jakiś czas ale to i tak nic nie pomogło. Pół roku jej nie widziałam a gdy mnie zobaczyła na ulicy to biegła do mnie nie patrząc czy coś jedzie. I gdzie tu sprawiedliwość. Matka tylko bierze pieniądze z opieki resztę ma w dupie. Nie obchodzi jej czy dzieciaki coś zjedzą normalnego czy też tylko chleb z dżemem przez cały dzień. Jednym słowem żal wszystkiegoDaj każdemu dniu
Szanse stania się
Najpiękniejszym w całym
Twoim życiu