Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Kim87 wrote:Ok teraz wszystkie zafasolkowane prosze o termin domniemywanego porodu musze zrobić update w tym zakresie. Oczywiście te które jeszcze nie są na liscie
Eeeee to jeszcze za wczesnie, ja sie nie chce cieszyć dopóki nie minę najgorszego etapu i nie usłyszę przynajmniej serduszka... także podam Ci pozniej
Szatynka zazdroszczę proga, ja mam 19,67 i troche mnie to martwi, chociaż gina nie i twierdzi ze jest ok
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:Eeeee to jeszcze za wczesnie, ja sie nie chce cieszyć dopóki nie minę najgorszego etapu i nie usłyszę przynajmniej serduszka... także podam Ci pozniej
Szatynka zazdroszczę proga, ja mam 19,67 i troche mnie to martwi, chociaż gina nie i twierdzi ze jest okMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
szatynka wrote:sandrulka
ah rodziłabym razem z Tobą, mojemu mężowi na urodziny ale cóż, a teraz okazało się że będę rodzić w 7 urodziny synkanie mogłam lepszego prezentu mu ofiarować ... cudzie trwaj!
Trzymaj trzymaj ... ale tym razem jestem pełna nadziei że będzie dobrze, że groszek zostanie ze mną na 9 m-cy. A to dzięki poziomowi progesteronu. Myślę że jest odpowiedni a nawet wysoki jak na tak wczesną ciążę, ale ok.
W poprzedniej ciąży którą poroniłam przy becie prawie wynoszącej 2000 progesteron miałam na poziomie nie całe 12. Nawet luteina nie pomogła. No i jeszcze okres w terminie miałam normalny i tak się wszystko złożyło od kupy i się stało jak się stało. Grochu nie wytrzymał
Teraz @ nie przylazła a próg wysoki więc nie ma innej opcji jak zdrowa ciążunia.
Oczywiście, że nie ma innej opcji!widocznie synuś zasłużył bardziej na takie prezent hehehe
teraz już musi się wszystko udać!
02.02.2017 - Błażejek3080 g i 54 cm do kochania
-
szatynka wrote:Bella_Bella, Violet dzięki
już są wyniki na necie
beta 114,17 mIU/ml
progesteron 34,60 ng/ml
w czwartek powtórzę betę
Super szatynka ciesze się że u ciebie wszystko okmi taki progesteron 34 wyszedł jak teraz robiłam 6 dni po owu a zawsze myślałam że mam proga za niskiego .. bo temp zawsze mam niziutko w 2 fazie cyklu i prolaktyna tez wyszła dobrze
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Kim87 wrote:Z takim progiem to rzadzisz kochana
z mężem obgadaliśmy temat odnośnie którego gina wybrać i zadecydowaliśmy że żaden z naszego miasta. Wybór padł na gina który przyjmuje 60km od nas, jest ordynatorem oddziały gin.-poł. w szpitalu wojewódzkim.
Szczerze powiedziawszy z mężem mamy złe wspomnienia z naszego szpitala, w którym rodziłam syna, akcja porodowa źle przeprowadzona. A teraz jak w czerwcu leżałam w tym szpitalu z podejrzeniem ciąży pozamacicznej to taka znieczulica była. Dosyć ze beta źle przyrastała to jeszcze miałam silny stan zapalny o czym informowałam tamtejszych ginekologów, zresztą podczas badania na "samolocie" widzieli zaczerwienienie i obrzęk ale nic z tym nie zrobili. Wypisali mnie do domu bez żadnych leków na ten stan zapalny. Musiałam gdzie indziej szukać pomocy. I właśnie ten ginek co teraz do niego mam zamiar chodzić pomógł mi. Na miejscu zrobił badanie na czystość pochwy i wyszło, że infekcja mieszana grzybiczno-bakteryjna. Wdrożył odpowiednią farmakologię i przeszło.
No tani nie jest ale zdrowie moje i malucha najważniejsze.
Dziś zadzwoniłam na rejestrację, chciałam umówić wizytę na 27 października wtedy byłabym 7t1d ale pani w rejestracji (położna) powiedziała że jak się nic złego nie dzieje to sugeruje późniejszy termin i mam na 8 listopada wtedy będzie równo 9tc.
W sumie mogłaby mnie zapisać wcześniej ale ja chcę USG + wizyta. A USG wykonuje inny ginek. (syn tego ginka do którego będę chodziła) a on właśnie będzie dopiero 8 listopada.
Także najpierw wchodzę do syna gina na USG a potem w drugie drzwi na wizytę u jego ojca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 16:40
09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
ines. wrote:Szatynka zazdroszczę proga, ja mam 19,67 i troche mnie to martwi, chociaż gina nie i twierdzi ze jest ok
kochana z tego co wiem to prog bardzo się zmienia.
Także nie martw się na zapas, wszystko będzie dobrze.09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
szatynka wrote:
z mężem obgadaliśmy temat odnośnie którego gina wybrać i zadecydowaliśmy że żaden z naszego miasta. Wybór padł na gina który przyjmuje 60km od nas, jest ordynatorem oddziały gin.-poł. w szpitalu wojewódzkim.
Szczerze powiedziawszy z mężem mamy złe wspomnienia z naszego szpitala, w którym rodziłam syna, akcja porodowa źle przeprowadzona. A teraz jak w czerwcu leżałam w tym szpitalu z podejrzeniem ciąży pozamacicznej to taka znieczulica była. Dosyć ze beta źle przyrastała to jeszcze miałam silny stan zapalny o czym informowałam tamtejszych ginekologów, zresztą podczas badania na "samolocie" widzieli zaczerwienienie i obrzęk ale nic z tym nie zrobili. Wypisali mnie do domu bez żadnych leków na ten stan zapalny. Musiałam gdzie indziej szukać pomocy. I właśnie ten ginek co teraz do niego mam zamiar chodzić pomógł mi. Na miejscu zrobił badanie na czystość pochwy i wyszło, że infekcja mieszana grzybiczno-bakteryjna. Wdrożył odpowiednią farmakologię i przeszło.
No tani nie jest ale zdrowie moje i malucha najważniejsze.
Dziś zadzwoniłam na rejestrację, chciałam umówić wizytę na 27 października wtedy byłabym 7t1d ale pani w rejestracji (położna) powiedziała że jak się nic złego nie dzieje to sugeruje późniejszy termin i mam na 8 listopada wtedy będzie równo 9tc.
W sumie mogłaby mnie zapisać wcześniej ale ja chcę USG + wizyta. A USG wykonuje inny ginek. (syn tego ginka do którego będę chodziła) a on właśnie będzie dopiero 8 listopada.
Także najpierw wchodzę do syna gina na USG a potem w drugie drzwi na wizytę u jego ojca.
A pewnie, komfort własny przede wszystkim. Mam tak samo jak ty, tez za zadne skarby nie pójdę do szpitala u mnie w mieście, byłam raz z torbielem kilka lat temu i dziękuje za taka wątpliwa przyjemność i specjalistów. Po prostu dla własnego komfortu nie. Wole bulic, ale tak jak mówisz maluszek ważniejszy.
Czyli mówisz ze 9tc dopiero idziesz? Kurczę ja niby jestem umówiona na 31go to by był początek 9go ale chciałabym sie wczesniej wbić.
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Pączek wrote:Mam pytanie - wokół brodawek zrobiła mi sie sucha skora ktora hmm jak by łuszczyla sie - miał ktos tak ?
nigdy czegoś takiego nie miałam, więc niestety nie pomogę
sandrula wrote:Oczywiście, że nie ma innej opcji!widocznie synuś zasłużył bardziej na takie prezent hehehe
teraz już musi się wszystko udać!
masz racje, synek najbardziej zasłużył ... bo on najbardziej dopytywał się o rodzeństwo
ines. wrote:A pewnie, komfort własny przede wszystkim. Mam tak samo jak ty, tez za zadne skarby nie pójdę do szpitala u mnie w mieście, byłam raz z torbielem kilka lat temu i dziękuje za taka wątpliwa przyjemność i specjalistów. Po prostu dla własnego komfortu nie. Wole bulic, ale tak jak mówisz maluszek ważniejszy.
Czyli mówisz ze 9tc dopiero idziesz? Kurczę ja niby jestem umówiona na 31go to by był początek 9go ale chciałabym sie wczesniej wbić.
tak równo w 9tc idę, chciałam wcześniej ale niestety tam jest tak że na USG chodzi się do syna a na wizytę do ojca. I oni nie zawsze w jednym dniu są. Owszem mogłabym iść wcześniej ale USG miałabym na inny termin a wizytę na inny termin. A ja chciałam wszystko w jednym dniu i akurat 8 listopada obaj będą.
Gdyby to było na miejscu to zdecydowałabym się na wcześniejszy termin USG a potem na samą wizytę poszłabym ale ja muszę dojechać 60 km. Także tego ten.
09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
czarnulka24 wrote:Super szatynka ciesze się że u ciebie wszystko ok
mi taki progesteron 34 wyszedł jak teraz robiłam 6 dni po owu a zawsze myślałam że mam proga za niskiego .. bo temp zawsze mam niziutko w 2 fazie cyklu i prolaktyna tez wyszła dobrze
wow to faktycznie spory prog 6 dni po owu ... trzymam kciuki za zieloność09.06.2010r. - 💙
18.06.2016r. [*] 6tc Aniołek - w mym sercu na zawsze
07.06.2017r - 💙 -
Kim87 wrote:Ok teraz wszystkie zafasolkowane prosze o termin domniemywanego porodu musze zrobić update w tym zakresie. Oczywiście te które jeszcze nie są na liscie
ja dam znać po wizycie u ginekologadla mnie jakoś za wcześnie
cieszę się póki co suwaczkiem i mi na razie wystarczyKim87 lubi tę wiadomość
-
co do progesteronu, to natura zna wiele przypadków
znajoma startowała z progiem na poziomie 7 i pięknego, zdrowego synka mażadnych plamień, oczywiście długo na duphastonie
wg lekarzy, to nawet ciąży nie powinno być, bo owulacja jest jakby liczona od 10...a tuniespodzianka
-
Kim87 wrote:Ok teraz wszystkie zafasolkowane prosze o termin domniemywanego porodu musze zrobić update w tym zakresie. Oczywiście te które jeszcze nie są na liscie
Wstępnie 23 maja ale myślę, że to może się jeszcze zmienić.Kim87, Dzezabella lubią tę wiadomość