Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Cherry_Blossom wrote:No, pięknie odbiła. Trzymam kciuki!

Dzięki Wisienko! :*
Swoją drogą, jak uważasz, powinnam testować w sobotę po odstawieniu dupka, czy w poniedziałek, dzień po terminie @ ?
I dlaczego Ty też nie śpisz?
Cherry_Blossom lubi tę wiadomość
-
Dzezabella wrote:Dzięki Wisienko! :*
Swoją drogą, jak uważasz, powinnam testować w sobotę po odstawieniu dupka, czy w poniedziałek, dzień po terminie @ ?
I dlaczego Ty też nie śpisz?
Wiesz, mówią, że lepiej po terminie @. Ale ja jestem z tych niecierpliwych. Po terminie @ masz wiarygodny wynik, więc może lepiej zaczekać.
Nie śpię nie wiem wiem czemu. A czuję, że padam. O 7 pobudka...
mama:


7 IX 16 - Aniołek 13 tc (*)
-
heeej
ale szalejecie w nocy 
nikola
nie dziwię się, że jesteś w szoku, też bym była...
Bella
to już wyjaśnione, od 22 lutego mogą być 4 umowy na czas określony
czarnulka
Jak się masz? coś się zmieniło?
Wisienka
Ja też nie mogłam spać o 3
zasnęłam ok. 4, a teraz jak mi przyszło wstawać, to nie mogłam się podnieść
Dzezabella lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne
)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Cherry_Blossom wrote:A jak nie śpię od 3 ale nie wstaję i co chwile próbuje zasnąć to mogę też zmierzyć o 7 czy to lips
Wiesz co, ja mierzę temperaturę zawsze o 4 rano, niezależnie czy śpię, czy jestem w pracy i dopiero odkąd tak robię mój wykres trzyma się kupy. Jeśli jestem w pracy staram się przez 2-3h wcześniej jak najmniej robić (mam taką możliwość), więc myślę, że jeśli ciągle leżysz, to spokojnie możesz zmierzyć o 7
-
Dzezbella
coś mi się wydaje, że Wisienka zasnęła
Wisienka
Zgadzam się z Dzezabellą, że możesz zmierzyć o 7
zresztą, możesz sprawdzić przy okazji jaka jest różnica między tymi dwoma temperaturami, bo to te czasami się przydaje
Dzezabella lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne
)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Dzezbella
coś mi się wydaje, że Wisienka zasnęła
Chyba masz rację
A mnie się taaaak ciągnie, a tu jeszcze godzina w pracy...
Ale na szczęście wieczorem mam babski wieczór i założę te nowe buty, których nie mogłam zwrócić w sklepie i będę piła piwo prosto z butelki, o!
-
fajnie!Dzezabella wrote:Chyba masz rację
A mnie się taaaak ciągnie, a tu jeszcze godzina w pracy...
Ale na szczęście wieczorem mam babski wieczór i założę te nowe buty, których nie mogłam zwrócić w sklepie i będę piła piwo prosto z butelki, o!
należy się od czasu do czasu!
a co to za buciki masz? ;> nie doczytałam się o nich nigdzie...
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne
)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Żaliłam się jakiś tydzień temu, że nie mogłam ich zwrócić, bo nadęta ekspedientka zakrzywiała rzeczywistość
W skrócie: botki na 7cm obcasie, ale niestety troszkę za wąskie w palcach i troszkę za wysokie (mam problem z haluksami) i miałam je na nogach góra godzinę tylko w domu, a urocza pani w salonie ryłko stwierdziła, że są używane i ich nie przyjmie.
Trudno, mam ładne, drogie, skórzane buty do siedzenia
-
Dziewczyny, pomóżcie!
Jestem zalamana, wczoraj był mój 4 dzien po owulacji, biorę od tego czasu duphaston, i wczoraj wieczorem miałam brązowe plamienia! Miewałam czasem plamienia przed @ ale nie tyle dni przed... Duphaston miał trochę pomóc w zagnieżdżeniu a tu takie plamienia... Boję się że to koniec nadziei że tym razem się udało.. Tak szybką ją straciłą, miałam testować za tydzień
Jestem załamana....
4cs, kolejna nadzieja...

-
ach te kochane panie ekspedientkiDzezabella wrote:Żaliłam się jakiś tydzień temu, że nie mogłam ich zwrócić, bo nadęta ekspedientka zakrzywiała rzeczywistość
W skrócie: botki na 7cm obcasie, ale niestety troszkę za wąskie w palcach i troszkę za wysokie (mam problem z haluksami) i miałam je na nogach góra godzinę tylko w domu, a urocza pani w salonie ryłko stwierdziła, że są używane i ich nie przyjmie.
Trudno, mam ładne, drogie, skórzane buty do siedzenia
ale jak ładne, to chociaż siedząc możesz eksponować
Dzezabella lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne
)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Robaczek83 wrote:Tak, miałam monitornig, do tego mam też objawy cielesne owulku, bolący jajnik po pęknieciu pecherzyka - to mam co m-c.
W działaniach niepożądanych z tego co pamiętam są plamienia i krwawienia międzymiesiączkowe. A może masz za małą dawkę dupka? -
a te plamienia trwają nadal? Może to był jednorazowy wybryk?Robaczek83 wrote:Tak, miałam monitornig, do tego mam też objawy cielesne owulku, bolący jajnik po pęknieciu pecherzyka - to mam co m-c.Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne
)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Na razie nie ma plamien, ale aż sie boje do łazienki iść. Do tego stosuje od dwóch dni globulki pumafucin bo na ostatniej wizycie lekarz zauwazyl lekki stan zapalny i kazal brac po tygodniu od wizyty, czyli kilka dni po owulacji.. Wiec owulacja na pewno nie, implantacja za wczesnie, te globulki??? Albo dupek mi namacil... A mial pomoc.... Biore 2x1.4cs, kolejna nadzieja...

-
A ja dziewczyny jadę zbadać moją prolaktynę
zobaczymy co zdziałał bromergon, ale niestety wyniki nie dziś, bo nie dam rady odebrać
a najlepsze, że jadę autobusem
mój samochód pojechał do mechanika. Tak dawno nie jechałam autobusem, że aż śmiesznie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 06:52
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne
)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Wczoraj mialam tez dosc silne bole brzucha, takie miesiaczkowe, az bralam dwa razy nospe, a dzien wczesniej zwalilo mnie z nog, przespalam cale popoludnie. Ale nie biore tego jako objaw ciazy - za wczesnie, mysle ze moze dupek mnie rozstroił...4cs, kolejna nadzieja...

-
dupka nie brałam, więc nie wiem. Co do globulek, to chyba nie powinny w ten sposób działać. A może jednak implantacja? Trochę wcześnie... Jak na razie się nie powtórzyło, to się nie martw na zapas :*Robaczek83 wrote:Na razie nie ma plamien, ale aż sie boje do łazienki iść. Do tego stosuje od dwóch dni globulki pumafucin bo na ostatniej wizycie lekarz zauwazyl lekki stan zapalny i kazal brac po tygodniu od wizyty, czyli kilka dni po owulacji.. Wiec owulacja na pewno nie, implantacja za wczesnie, te globulki??? Albo dupek mi namacil... A mial pomoc.... Biore 2x1.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 06:56
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne
)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy




