X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
Odpowiedz

Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają

Oceń ten wątek:
  • LILITH.P Autorytet
    Postów: 3800 2413

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:
    A najgorsze jest to, że wszystko na naszej głowie.. Bo jeśli Wasz facet sam z siebie np siedzi w necie i czyta jakie suple brać albo czym jeszcze się poratować albo pije kawę 2h przed <3 żeby przyspieszyć plemniki to Wam zazdroszczę... Idę o zakład, że mój co drugi dzień o suplementach zapomina a co drugi dzień nie bierze, bo mu się nie chce.. I nie rozumie po co nam ci lekarze.. jednocześnie pytając kiedy w końcu będziemy mieli dziecko.. Oczywiście też mu jest strasznie przykro i bardzo by chciał ale to nie jego charakter, żeby dociekać dlaczego tego dziecka nie mamy.. Tak więc sama jestem w tym temacie, razem się staramy i <3 w celu zaciążenia ale reszta jest na mojej głowie i stres, że znowu nic nie pomogło..


    Ja swojemu o suplementach przypominałam... bo jakby inaczej ;) zanim szliśmy spać, podstawowe pytanie: SALFAZIN brałeś? :D jakbym nie przypomniała... a najlepsze...zaczął w sierpniu korzystać z sauny :/ pojechaliśmy do Jego Rodziców i przy Mamie lekarzu mówię, że wnuków to się nie doczeka, bo synuś jądra to grzeje w takiej temp... Padło tylko jedno "odbiło Ci?" :D
    Wciąż pokutuje myślenie, że problem z płodnością leży tylko po stronie kobiet - jak w czasach biblijnych, bo mężczyzna płodny jest zawsze... taa ;)

    Dzezabella lubi tę wiadomość

    24 V - Michał Franciszek <3 3105 g 53 cm Miłości

    0b52cec6da.png
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Nareszcie mam chwilkę. Zagłębiam się w lekturze, na pewno nie przeczytam wszystkiego wstecz, ale mam nadzieję że najważniejsze wyłapię ;)

    Miłego dnia!!!

    Ja już dzisiaj jak zombi :/ Kolejna nieprzespana noc :(
    Strzeliłam sobie rano "setę" euthyroxu, może coś mi pomoże :P

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna3421 wrote:
    Cześć Dziewczyny:) nie udzielam się na forum, ale Was podczytuję. Mam doła. tzn nie wiem co dalej robić. @ mam co 27-28 dni jak z zegarkiem w reku. Tylko jak brałam hormony to co 24-25 dni, ale mniejsza o to. Dziś jest 31dc zrobiłam test i negatyw. Okresu nadal brak, boli tylko brzuch ja na okres. Dodam ze jestem lekko przeziębiona. Gardło boli. Może to ma wpływ. A z drugiej strony jak będzie okres to miałam dzwonić do szpitala i umawiać się HSG drożność jajowodów. Skierowanie już w szpitalu mają. A tu ani okresu ani ciąży. I człowiek stoi w miejscu.

    Może, któraś z Was miała podobnie z @?Dodam ,że mam niedoczynność tarczycy. Od 3 tygodni wynik z 2.8 w styczniu teraz jest 0,999. Biorę letrox.
    Może być przez chorobę. Czekaj cierpliwie

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Violet146 Autorytet
    Postów: 974 537

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ciężki ten nasz los...
    Ale dziewczynki jesteśmy tu po to by sobie ponarzekać i się wspierać wzajemnie, bo każda z nas przeżywa to samo...

    Damy radę!
    Damy radę...?

    <3 <3 <3 <3 <3 <3


    Justyna3421 lubi tę wiadomość

    557ce75d7107a881ae504f8a4118ec67.png
  • Dzezabella Autorytet
    Postów: 850 450

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :*
    Dziewczyny, mam pytanie...
    Wczoraj wieczorem pęcherzyk miał 21mm i lekarz nic nie mówił, że może zaraz pęknąć, a rano tempka 36,95... Możliwe, żeby to się tak szybko zadziało?

    22.06.2017 - dwie kreseczki
    11.07.2017 - serduszko <3

    Rośnij Bąbelku! <3
    3jgxflw1vnz0r2ua.png
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:
    Mam dziś to samo Violet :( Jestem zła na cały świat.. Nikomu nie zazdroszczę ani nic.. Ale wiesz co.. Staramy się o dziecko 1,5 roku.. Pieprzone 1,5 roku.. Po jakimś czasie zaczęłam rozmawiać o tym z najbliższymi przyjaciółkami i wiesz co? Dwie stwierdziły, że skoro tak ciężko jest mi zajść w ciążę to pewnie im też będzie to one też już się będą starać.. Jedna jest już w ciąży.. Od tego czasu jak zaczęliśmy się starać jeszcze jedna wpadła i urodziła już dziecko.. Nie zazdroszczę.. Na prawdę.. Życzę im wszystkiego najlepszego i cieszę się ich szczęściem.. Ale w głębi duszy piekielnie się boję, że ja nigdy tego szczęścia nie zaznam... Moja mama mówi, że jest in vitro albo ewentualna adopcja.. Łatwo mówić to komuś kto ma dwójkę dzieci i dwójkę nosił pod sercem :( A Ty przechodzisz przez tę niewiadomą miesiąc w miesiąc.. Co miesiąc nowy cykl i nowy cykl.. I @.. I tak w kółko... :( Przecież to tylko zapłodnienie przez plemnik komórki jajowej... Co jest w tym takiego trudnego??????

    Czekoladka :( Moje wszystkie koleżanki już lecą drugą kolejkę :/ Ale mam na to sposób... po prostu się z nimi nie widuję :P A tak poważnie, na początku strasznie się spinałam, a teraz już naprawdę mam to gdzieś. Ja za to mam coś czego one nie mają: przedłużoną młodość, korzystam z życia, chodzę na imprezy, piję alkohol i poświęcam się pasjom. Myślę że każda z nas powinna znaleźć w swoim obecnym życiu to co jej się podoba i na tym się skupić, bo ciągłe myślenie o tym czego się nie może dostać, tylko pogarsza sprawę, bo stres, płacz, prolaktyna itd...

    Justyna3421, Pączek lubią tę wiadomość

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • Justyna3421 Debiutantka
    Postów: 15 5

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Może być przez chorobę. Czekaj cierpliwie
    Nie mam innego wyjścia. Jak tylko czekać.

  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Violet146 wrote:
    Oj ciężki ten nasz los...
    Ale dziewczynki jesteśmy tu po to by sobie ponarzekać i się wspierać wzajemnie, bo każda z nas przeżywa to samo...

    Damy radę!
    Damy radę...?

    <3 <3 <3 <3 <3 <3
    Jasne ze damy.



    Słuchanie tak zmieniając temat. Obserwuje pewna blogerke na yt. Urodziła ostatnio. Mieszka w stanach. I oczywiście jakieś tam video zrobiła o porodzie. Zatem oglądam i widzę że dziewczyna rodzi a w pokoju całą rodzina. Mąż teściowa siostra matka i kilka innych osób.

    Kiedyś rozmawialam ze swoim na temat porodu i była kłótnia bo ja w pokoju przy porodzie chce mieć tylko jego. Nikogo wiecej. A on chce mamę tate. No kurna sorry ale ja jakoś nie widze się w sytuacji porodu z mnóstwem osób z rodziny. Do tego doliczmy osoby z personelu medycznego.

    Jakie są wasze przemyślenia?

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Justyna3421 Debiutantka
    Postów: 15 5

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    Czekoladka :( Moje wszystkie koleżanki już lecą drugą kolejkę :/ Ale mam na to sposób... po prostu się z nimi nie widuję :P A tak poważnie, na początku strasznie się spinałam, a teraz już naprawdę mam to gdzieś. Ja za to mam coś czego one nie mają: przedłużoną młodość, korzystam z życia, chodzę na imprezy, piję alkohol i poświęcam się pasjom. Myślę że każda z nas powinna znaleźć w swoim obecnym życiu to co jej się podoba i na tym się skupić, bo ciągłe myślenie o tym czego się nie może dostać, tylko pogarsza sprawę, bo stres, płacz, prolaktyna itd...


    Bardzo mądre słowa.:) Trzeba korzystać z życia :)

    AniaŁ123 lubi tę wiadomość

  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzezabella wrote:
    Hej :*
    Dziewczyny, mam pytanie...
    Wczoraj wieczorem pęcherzyk miał 21mm i lekarz nic nie mówił, że może zaraz pęknąć, a rano tempka 36,95... Możliwe, żeby to się tak szybko zadziało?
    Możliwe choć trzeba do jutra poczekac i zobaczyć jaka temp bedzie

    Dzezabella lubi tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubię_czekoladę wrote:
    A najgorsze jest to, że wszystko na naszej głowie.. Bo jeśli Wasz facet sam z siebie np siedzi w necie i czyta jakie suple brać albo czym jeszcze się poratować albo pije kawę 2h przed <3 żeby przyspieszyć plemniki to Wam zazdroszczę... Idę o zakład, że mój co drugi dzień o suplementach zapomina a co drugi dzień nie bierze, bo mu się nie chce.. I nie rozumie po co nam ci lekarze.. jednocześnie pytając kiedy w końcu będziemy mieli dziecko.. Oczywiście też mu jest strasznie przykro i bardzo by chciał ale to nie jego charakter, żeby dociekać dlaczego tego dziecka nie mamy.. Tak więc sama jestem w tym temacie, razem się staramy i <3 w celu zaciążenia ale reszta jest na mojej głowie i stres, że znowu nic nie pomogło..

    Oj mój mnie też ostatnio tak wkurzył... On znowu uwielbia gorący prysznic. Powiedziałam mu, żeby trochę uważał z tym prysznicem, żeby nie przegrzewał plemniorów, a on mi na to, że to nie u niego jest problem!!! HA!!! Bez komentarza! Tak mi się przykro zrobiło, że nie odzywałam się chyba do wieczora, popłakałam sobie do poduszki... Najgorsze jest to, że on w ogóle tego nie rozumie. Też co jakiś czas się pyta kiedy to dziecko, albo stwierdza, że chyba nigdy nie będziemy mieli dziecka, a ja wtedy wpadam w dziką rozpacz. Na szczęście nauczyłam się z tym radzić i skupiać się na pozytywach.

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna3421 wrote:
    Nie mam innego wyjścia. Jak tylko czekać.
    Okres moze do 14 dni się spoznic i to jest normą

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Dzezabella Autorytet
    Postów: 850 450

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Jasne ze damy.



    Słuchanie tak zmieniając temat. Obserwuje pewna blogerke na yt. Urodziła ostatnio. Mieszka w stanach. I oczywiście jakieś tam video zrobiła o porodzie. Zatem oglądam i widzę że dziewczyna rodzi a w pokoju całą rodzina. Mąż teściowa siostra matka i kilka innych osób.

    Kiedyś rozmawialam ze swoim na temat porodu i była kłótnia bo ja w pokoju przy porodzie chce mieć tylko jego. Nikogo wiecej. A on chce mamę tate. No kurna sorry ale ja jakoś nie widze się w sytuacji porodu z mnóstwem osób z rodziny. Do tego doliczmy osoby z personelu medycznego.

    Jakie są wasze przemyślenia?

    W Stanach to jest strasznie popularne. Ja sobie tego nie wyobrażam. Początkowo myślałam, że przy porodzie chciałabym mieć tylko mamę, ale zastanawiam się czy jednak nie pozwolić mojemu. Zobaczy się :)

    22.06.2017 - dwie kreseczki
    11.07.2017 - serduszko <3

    Rośnij Bąbelku! <3
    3jgxflw1vnz0r2ua.png
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pączek wrote:
    No ma ma - bo cóż poradzić - nie oszukujmy sie - każda z nas to przezywa - każda na swój sposób - ja ostatnio jak dostałam @ to taki ryk - no ryk niesamowity - jak się w tym nie uda to znowu bedzie ryk wiem to - znowu mój mnie bedzie uspokajał - mówił żebym sie nie martwiła a ja znowu bede sie obwiniać - standard jak 102

    Nie płacz Pączuś po tu miejsca brak na Twe lukrowane łzy :P
    <3 <3 <3
    Kochana nie ma co się nastawiać na powodzenie, ale też z góry nie zakładaj porażki :* Będzie, ale w bliżej nieokreślonej przyszłości, może w tym cyklu, może w przyszły, może za pół roku, ale BĘDZIE!!! <3

    Dzezabella lubi tę wiadomość

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • Violet146 Autorytet
    Postów: 974 537

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Jasne ze damy.



    Słuchanie tak zmieniając temat. Obserwuje pewna blogerke na yt. Urodziła ostatnio. Mieszka w stanach. I oczywiście jakieś tam video zrobiła o porodzie. Zatem oglądam i widzę że dziewczyna rodzi a w pokoju całą rodzina. Mąż teściowa siostra matka i kilka innych osób.

    Kiedyś rozmawialam ze swoim na temat porodu i była kłótnia bo ja w pokoju przy porodzie chce mieć tylko jego. Nikogo wiecej. A on chce mamę tate. No kurna sorry ale ja jakoś nie widze się w sytuacji porodu z mnóstwem osób z rodziny. Do tego doliczmy osoby z personelu medycznego.

    Jakie są wasze przemyślenia?


    Dobre...haha :)

    Ja w życiu bym się nie zgodziła na takie coś..To jest coś intymnego i i osobistego i tylko mąż powinien być przy mnie.. Po co takie zamieszanie i jeszcze więcej stresu i nerwów...



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2016, 10:31

    557ce75d7107a881ae504f8a4118ec67.png
  • Justyna3421 Debiutantka
    Postów: 15 5

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Jasne ze damy.



    Słuchanie tak zmieniając temat. Obserwuje pewna blogerke na yt. Urodziła ostatnio. Mieszka w stanach. I oczywiście jakieś tam video zrobiła o porodzie. Zatem oglądam i widzę że dziewczyna rodzi a w pokoju całą rodzina. Mąż teściowa siostra matka i kilka innych osób.

    Kiedyś rozmawialam ze swoim na temat porodu i była kłótnia bo ja w pokoju przy porodzie chce mieć tylko jego. Nikogo wiecej. A on chce mamę tate. No kurna sorry ale ja jakoś nie widze się w sytuacji porodu z mnóstwem osób z rodziny. Do tego doliczmy osoby z personelu medycznego.

    Jakie są wasze przemyślenia?


    No jasne że tylko Mąż, partner i to na tyle a i personel medyczny rzecz jasna.. A nie żeby tu jeszcze teściowe albo rodzice. Dość, że Tobie ciężko, wydzierasz się. Myślisz kiedy dziecko już będzie z Wami. Teściowe i rodzice mogą odwiedzać po porodzie. i podziwiać jaką mają wnuczkę lub wnuka. :)

    Kim87 lubi tę wiadomość

  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Jasne ze damy.



    Słuchanie tak zmieniając temat. Obserwuje pewna blogerke na yt. Urodziła ostatnio. Mieszka w stanach. I oczywiście jakieś tam video zrobiła o porodzie. Zatem oglądam i widzę że dziewczyna rodzi a w pokoju całą rodzina. Mąż teściowa siostra matka i kilka innych osób.

    Kiedyś rozmawialam ze swoim na temat porodu i była kłótnia bo ja w pokoju przy porodzie chce mieć tylko jego. Nikogo wiecej. A on chce mamę tate. No kurna sorry ale ja jakoś nie widze się w sytuacji porodu z mnóstwem osób z rodziny. Do tego doliczmy osoby z personelu medycznego.

    Jakie są wasze przemyślenia?

    O nie! Absolutnie nie! Tylko mąż. I wiadomo personel medyczny, nie ma bata. Zamiast myśleć o porodzie myślałabym o tym co mi widać, gdzie się patrzą :P Kobieta rodzi, kobieta decyduje, jeśli facet chce mamę, tatę, to niech sobie sam rodzi :P

    Kim87, Violet146, Bella_Bella lubią tę wiadomość

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzezabella wrote:
    W Stanach to jest strasznie popularne. Ja sobie tego nie wyobrażam. Początkowo myślałam, że przy porodzie chciałabym mieć tylko mamę, ale zastanawiam się czy jednak nie pozwolić mojemu. Zobaczy się :)
    Ja kompletnie sobie nie wyobrażam nikogo innego poza moim. Mamy nie mam ale nawet jak coś to nie chciałabym jej przy tym.

    W stanach wszystko jest popularne. No ale patrzyłam na dzieczyne jak prze i ciągle ktoś do niej gadał z rodziny . Mnie osobiście to by wkurzalo

    AniaŁ123 lubi tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaŁ123 wrote:
    O nie! Absolutnie nie! Tylko mąż. I wiadomo personel medyczny, nie ma bata. Zamiast myśleć o porodzie myślałabym o tym co mi widać, gdzie się patrzą :P Kobieta rodzi, kobieta decyduje, jeśli facet chce mamę, tatę, to niech sobie sam rodzi :P
    Tez o tym pomyslalam ;-)

    AniaŁ123 lubi tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • AniaŁ123 Autorytet
    Postów: 3330 2194

    Wysłany: 15 listopada 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pączek wrote:
    Mam pytanie
    Ja w tym cyklu mam hmmm 17dc - a ja mam wrazenie ze szyjka miekka i jak by otwarta - mega mnie to dziwi - cos jest chyba nie tak - nie wiem o co chodzi - zastanawiam sie czy to nie wpływ leku na tarczyce ??
    Mało tego - temp mam cos koło 36,5 ! Kurna zawsze w drugiej fazie miałam wyższe
    A sluz kremowy
    Ochoty na serduszkowanie nawet nie mam
    Czy możliwe ze eutyrox robi takie zamieszanie ?

    Pączuś jeśli już coś, to euthyrox powinien Ci podnieść temperaturę, bo w tym kierunku idziesz. Ile już go bierzesz? Co się jeszcze dzieje oprócz tych włosów? Masz wrażenie że jest ci cieplej lub gorąco? Pocisz się? Biegunki? Kołatania serca lub niepokój w klatce piersiowej?

    preg.png

    Starania od I 2020
    VII 2020 ciąża biochemiczna 😪
    3 II 2022 ➡️ 1 IUI 😔
    3 III 2022 ➡️ 2 IUI 😔
    V 2024 puste jajo 😭

    Córka 24.07.2018
    O córkę starałam się 20 cykli
‹‹ 3591 3592 3593 3594 3595 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ