Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
WaldhauzerM wrote:Kochana doskonale Cię rozumiem. Ja np jestem bezrobotna i szukałam na siłę pełnego etatu i nawet wpadłam na pomysł, że przecież moj maz ma firmę i mogłby mi dać ten etat tylko musiałabym składki opłacać ale w momencie kiedy okazało się, że jest problem z zafasolkowaniem stwierdziłam, że to chęć posiadania dzidzi jrest silniejsza i ważniejsza niż więcej kasy. Więc mamy podobnie. Nie martw się, może tak właśnie ma byćjak to świetnie Caro ujęła
Praca jest ważna, ale dzidzia jest teraz moim priorytetem. Mąż pracuję więc kitu z okien nie będziemy jeść Szukam pracy, na spokojnie pewnie jakąś znajdę. Damy radę
Caro, w takim razie walczymy dalej... Przytulam. Zakładam, że mi też nie udało się w tym cyklu więc następny miesiąc będzie nasz
Witam nowe dziewczyny, nasze grono się powiększa
12 cs, 31 lat, PCOS -
nick nieaktualnyDziewczyny,
Od początku sledze ten wątek i wreszcie postanowiłam do Was dołączyć.
To jest moj 3 cykl starań o bobasa.
Przez długotrwale stosowanie piguł anty nabawilam się plamien przedmiesiaczkowych. 6 miesięcy po odstawieniu antykoncepcji plamienia wciąż się pojawiały więc w momencie gdy zapadła decyzja o powiększeniu rodziny pobieglam w listopadzie z tym problemem do lekarza. Pani doktor przebadala mnie, zlecila badania krwi plus usg. Badania wyszly dobrze. Na moją sugestię ze może by jeszcze zrobić badania hormonów, pani doktor stwierdziła że nie ma potrzeby, że plamienia to już taka moja fizjologia i pewnie znikną po ciąży. Nadmienię że mieszkam w UK, tu procedury leczenia są zupełnie inne. Na szczęście podczas mojej wizyty listopadowej przezornie powiedziałam że już ponad pół roku staram sie o bobo i nic. Tak że jeśli do kwietnia ( po domniemanych 12 mies starań ) nie zakropkuje na zielono pobiegne znów do pani doktor i poproszę o skierowanie do specjalisty.
Tak czy inaczej z pierwszym cyklem starań zastosowalam na sobie kurację castagnus + wiesiek + wit b6 + magnez. I powiem wam że plamienia w pierwszym cyklu w ogóle nie było, w drugim cyklu pojawiło się ledwie zauważalne 2 dni przed @. Dla mnie jest to wielkim sukcesem bo wcześniej plamienia miałam przez 7 dni przed okresem
Ale bobasa wciąż nie ma.
Ten mój 3 cykl z castagnusem jest całkowicie inny niż 2 poprzednie. W tych poprzednich od owulaci aż do okresu miałam mega napuchniete i wrażliwe piersi, czułam jajniki i macice co oczywiście utozsamialam z objawami wczesnej ciąży.
W tym cyklu nie czuję bólu piersi i jajników. Wczoraj zauważyłam mikro plamienie z rana i miałam już zalamke że te cholerne plamienia znów wróciły, ale od wczorajszego poranka nie pojawiło się..
Ale się opisalam! Chyba czułam potrzebę wyzalenia się
No, zobaczymy co ten cykl przyniesie i czy @ pojawi się według planu w weekend czy może nie...Lina30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam nowe dziewczyny
Ja też się długo staram, a tutaj jestem dopiero od początku ostatniego cyklu... ale uważam, ze to bardzo dobra decyzja, ze zdecydowałyście się tu "wpisać". Z dziewczynami jest o niebo lepiej. Wspierają i doradzają.. Dzięki temu łatwiej się to wszystko znosi...midnight lubi tę wiadomość
-
Witam nowe nabytki w kupie cieplej he he.
Mam problem.. Odebrałam wyniki i nie wiem co o tym myśleć..
Progesteron 17.42 ng/ml norma 1.7-27
Prolaktyna strzałka w dół 39.72. qu/ml norma 102-496 a pod wynikiem jest napisane wskazana kontrola...
Ktoś mi powie po ludzku co i jak??31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
WaldhauzerM wrote:Witam nowe nabytki w kupie cieplej he he.
Mam problem.. Odebrałam wyniki i nie wiem co o tym myśleć..
Progesteron 17.42 ng/ml norma 1.7-27
Prolaktyna strzałka w dół 39.72. qu/ml norma 102-496 a pod wynikiem jest napisane wskazana kontrola...
Ktoś mi powie po ludzku co i jak?? -
ana1122 wrote:Za niska Prl. Jeśli bierzesz tableteki na zmniejszenie to za duża dawka Jeśli nie to musisz iść do lekarza. podobno tabletki na podniesienie PRL też są
No wlasnie dostałam dostinex 2 tabletki które wybrałam i podobno działają 4 miesiące więc nie wiem co teraz...31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
WaldhauzerM wrote:No wlasnie dostałam dostinex 2 tabletki które wybrałam i podobno działają 4 miesiące więc nie wiem co teraz...
-
ana1122 wrote:Lepiej mieć za niska niż za wysoka. Jeszcze bierzesz te tabletki?
Nie. Dostinexu jest 2 tabletki. Mnie lekarz zalecił wzięcie jednej a po dobie drugiej. Powiedział, że lek utrzymuje się przez 4 miesiące. Podczas gdy czytalam że inni brali po pół tabletki na tydzień... Masakra jakaś. Chyba rzeczywiście przyjdzie zmienić gina... Bo mam dosyć chodzenia i się naprzykszania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2016, 17:37
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
milka90 wrote:Witam, mąż miał badanie nasienia w październiku, morfologia 2%, liczba plemników w ml 80ml ale cały czas bierze body max plus wiec mam nadzieje, że morfologia sie poprawiła. Byliśmy z klinice niepłodności, lekarz powiedział, że damy sobie rade sami,ale narazie nic nie wychodzi;/
Hej ! Wierzysz w suplementy, że mogą poprawić morfologię ? Wynik mojego partnera 3 % prawidłowych. Zastanawiam się czy faktycznie warto czekać i brać witaminki licząc na poprawę i czynić dalsze intensywne starania czy może jakieś dalsze kroki poczynić .... pytanie jakie ?
-
Caro nie poddawaj się, dobrze że wyrzuciłaś z siebie emocje. Ja czuję że też lada dzień dostanę @ bo temperatura bardzo spadła. Poza tym od wczoraj jak zawsze przed @ mam mega ochotę na słodkie i wysypało mnie na twarzy.
Witajcie nowe koleżanki
Ja teraz czekam na środę bo mam wizytę u endokrynologa a mąż badanie nasienia. Wiec sprawdzimy czy wszystko z nami ok.
Zamówiłam sobie dzisiaj przez internet taka książkę " Jak się robi dzieci,3 miesięczny program wspomagania plodnosci" miała fajna cenę bo niecałe 10 zł, więc co tam poczytam może dowiem się czegoś ciekawego
-
WaldhauzerM wrote:To co?? Skoro takie wyniki to nie mam co liczyć na zafasolkowanie w tym cyklu....
-
martamarta leczycie się czy do lekarzy prifilaktycznie na badanie idziecie? Bo ostatnio mąż mi powiedział, żebyśmy się też zapisali do gina. Co by nam wszystko wytłumaczył. Ale w sumie mnie się wydaje, że jeszcze na to za wcześnie.
-
Ech kobietki... Mam mały problem i nie do końca wiem jak go mogę rozwiązać. Mianowicie chodzi o lek... Zażywam Luteinę 50 pod język co 2 dzień od 17 dnia cyklu.. Ostatnio "odpuściłam" sobie teochę wizyty u giną, żeby nieco wyluzować..
Jak byłam ostatnio i prosiłam o Lutkę, to nie wiem czemu, ale powiedział mi,że to bez recepty jest. Wypisał, ale jakoś się nie przejęłam za bardzo kilka dni temu, jak okazało się, że mi się kończy. Dziś poszłam do apteki, bo zostały mi ostatnie 2 tabl. A Pani do mnie, że to na receptę.. Zgłupiałam. No i teraz jestem trochę w kropce. Mój cykl jak na razie idzie ku dobremu, tempka wzrasta, ale... Nie mam leku!!! Chcę do niego iść, ale teraz to zupełnie bez sensu, bo albo przyjdzie @, albo może się uda i będę w ciąży (oby:)). Teraz nie ma sensu iść tylko po receptę, bo nawet mi bety nie zrobi-za wcześnie.. A wizyta 100
No i nie wiem...
Pomyślałam, że może któraś z Was ma np. jakąś zbędną? Nie używa i może odsprzedać?
Wiem, że to trochę głupie pytanie... Ale a nóż... Boję się teraz zaprzestać jej stosować, bo za bardzo mi zależy na końcówce tego cyklu...
Help me!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2016, 00:54
-
o.n.a. wrote:Ech kobietki... Mam mały problem i nie do końca wiem jak go mogę rozwiązać. Mianowicie chodzi o lek... Zażywam Luteinę 50 pod język co 2 dzień od 17 dnia cyklu.. Ostatnio "odpuściłam" sobie teochę wizyty u giną, żeby nieco wyluzować..
Jak byłam ostatnio i prosiłam o Lutkę, to nie wiem czemu, ale powiedział mi,że to bez recepty jest. Wypisał, ale jakoś się nie przejęłam za bardzo kilka dni temu, jak okazało się, że mi się kończy. Dziś poszłam do apteki, bo zostały mi ostatnie 2 tabl. A Pani do mnie, że to na receptę.. Zgłupiałam. No i teraz jestem trochę w kropce. Mój cykl jak na razie idzie ku dobremu, tempka wzrasta, ale... Nie mam leku!!! Chcę do niego iść, ale teraz to zupełnie bez sensu, bo albo przyjdzie @, albo może się uda i będę w ciąży (oby:)). Teraz nie ma sensu iść tylko po receptę, bo nawet mi bety nie zrobi-za wcześnie.. A wizyta 100
No i nie wiem...
Pomyślałam, że może któraś z Was ma np. jakąś zbędną? Nie używa i może odsprzedać?
Wiem, że to trochę głupie pytanie... Ale a nóż... Boję się teraz zaprzestać jej stosować, bo za bardzo mi zależy na końcówce tego cyklu...
Help me!
-
skorpionek82 wrote:To może idź do lekarza rodzinnego on tez może wypisać ci receptę na luteinę. ☺
P.s. Tylko powiedz mi, jesteś pewna, że rodzinny może? Żebym nie szła na marne -
nick nieaktualny