Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Pączek wrote:O kurde !
To ja chyba musze na prześwietlenie isc
Ale to co - internistę moze zaatakuje o skierowanie ?
Kurna przyszłam na zakupy do złotych tarasów i cholera czuje sie spuchnięta jak balon - normalnie jak bym piłkę połknęła
Az niekomfortowomam wrazenie ze @ zaraz dostane
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Pączek wrote:O kurde !
To ja chyba musze na prześwietlenie isc
Ale to co - internistę moze zaatakuje o skierowanie ?
Kurna przyszłam na zakupy do złotych tarasów i cholera czuje sie spuchnięta jak balon - normalnie jak bym piłkę połknęła
Az niekomfortowomam wrazenie ze @ zaraz dostane
Jeśli Ci nie przejdzie to idź do neurologa, może Ci da skierowanie na prześwietlenie lub jeśli sam będzie wiedział c to jest to Cię pośle na rehabilitacje. -
Witam nowe koleżanki na forum
Bardzo mi miło Was tutaj gościć, czujcie się jak u siebie i koniecznie często tu wpadajcie
-
Kasztanek wrote:Staram się 8 cykl i wygląda na to, że przede mną kolejny. Wmawiam sobie, że musi być dobrze tak, żeby w to uwierzyć. Walczę też sama z sobą, chodzę na psychoterapię z racji wcześniejszych przeżyć niestety. Przestrajam swój umysł tak, żeby mnie słuchał.
Ja staram się od 9 miesięcy, ale tak naprawde to dopiero mój drugi miesiąc z monitoringiem i CLO... ale szczerze mówiąc jestem słaba psychicznie i już mam ochotę dać sobie spokój, żeby za miesiąc nie było kolejnego rozczarowania... -
Za każdym razem, kiedy przychodzi @, mówię, że to był ostatni raz i nie mam już siły na to wszystko. Po czym mija dzień lub dwa i wiem, że trzeba wziąć się w garść i działać. Mamy cel, więc musimy do niego dążyć. Tak Was czytam, to każda ma jakąś wytyczoną drogę. Ja usłyszałam od ginekologa, że mam się bawić i przyjść za rok. Sama zrobiłam badania i podetknęłam pod nos lekarzowi. Dzięki temu wyszło, że mam za mało progesteronu.A takcóż. Czekam6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Ufff... Nadrobiłam
Witam wszystkie nowe dziewczyny
Żale do przyjaciółek? ostatnio napisałam do swojej, która ma termin na grudzień, oddzwoniła. Wie, że się staramy już dość długo. Pierwsze co usłyszałam, to "o jak mały kopie, ooo, chyba nóżką, albo rączką"... Później zapytała o starania, powiedziałam, że dalej nic i że po roku będę mieć badanie drożności jajowodów, to było, że tak długo, a ja na to, że to już w przyszłym cyklu minie... Odpowiedź była: "aaa no tak". i znowu jakie to ma imię wybrać i czy nie mam pomysłu... Do końca rozmowy bylo o imieniu, tylko przytakiwałam, bo nie miałam siły...Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Mam tak samo... " całą niedziele zastanawialiśmy sie jak dać jej na imię i stanęło na Ada ' moja odp. ' fajnie'... ale jak napisze w trudnych chwialach sms, po prostu moment słabości i chęć wysluchania... jest niestety bez odzewu...
-
kasia2903 wrote:Mam tak samo... " całą niedziele zastanawialiśmy sie jak dać jej na imię i stanęło na Ada ' moja odp. ' fajnie'... ale jak napisze w trudnych chwialach sms, po prostu moment słabości i chęć wysluchania... jest niestety bez odzewu...Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja muszę powiedzieć, że mam straszne szczęście do najbliższych, wszyscy są naprawdę wyrozumiali. Miałam co prawda epizody z koleżanką z pracy, ale teraz ona też nie może zajść już chyba od 5 cykli, a w poprzednią ciążę zaszła w pierwszym cyklu więc jest bardzo zdziwiona i już zaczęła się denerwować, w każdym razie niestety sama poczuła bluesa.
Jedynym wyjątkiem jest mój "cudowny" teść, ale o tym nie chce mi się pisać
Edit: Aha, ale gdzieś wcześniej była mowa, ze to tylko laski takie delikatne potrafią być. Muszę się nie zgodzić. Mam kuzyna, który żenił się miesiąc po nas i miesiąc po ślubie już zaszli, od samego początku nas męczył, że my też powinniśmy, a na chrzcinach jego córki to po prostu podszedł do mnie i powiedział że za jakiś czas, (nie pamiętam ile mi dał miesięcy) mam być w ciąży, bo jak nie to on weźmie Ł na nauki, bo widocznie sobie nie radzi!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 17:34
-
AniaŁ123 wrote:
Edit: Aha, ale gdzieś wcześniej była mowa, ze to tylko laski takie delikatne potrafią być. Muszę się nie zgodzić. Mam kuzyna, który żenił się miesiąc po nas i miesiąc po ślubie już zaszli, od samego początku nas męczył, że my też powinniśmy, a na chrzcinach jego córki to po prostu podszedł do mnie i powiedział że za jakiś czas, (nie pamiętam ile mi dał miesięcy) mam być w ciąży, bo jak nie to on weźmie Ł na nauki, bo widocznie sobie nie radzi!
z kuzynem?? toż to kazirodztwo
chyba, że to kuzyn Ł.
-
LILITH.P wrote:z kuzynem?? toż to kazirodztwo
chyba, że to kuzyn Ł.AniaŁ123 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
AniaŁ123 wrote:Czekoladka o której wizyta?
Ja przeżywam tą Twoją wizytę jak własnąAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
LILITH.P wrote:faktycznie
kamienie mam zamiast mózgunajwyżej kamyczki hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 17:48
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
kumpel brata powiedział, że weźmie go na nauki, jak robić córkę... on ma parkę, brat syna
tylko mój brat to właściwie miał w ogóle nie mieć dzieci, miał problem z zejściem jąderka do moszny, kilka operacji i nikłe szanse na potomostwo, więc płeć potencjalnego 2 dziecka go totalnie gilapola89 lubi tę wiadomość
-
LILITH.P wrote:kumpel brata powiedział, że weźmie go na nauki, jak robić córkę... on ma parkę, brat syna
tylko mój brat to właściwie miał w ogóle nie mieć dzieci, miał problem z zejściem jąderka do moszny, kilka operacji i nikłe szanse na potomostwo, więc płeć potencjalnego 2 dziecka go totalnie gila
chyba trzeba się nauczyć odpowiednio reagować na coś takiego...Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Cześć z wieczora
Witajcie nowe dziewczyny
Co do przyjaciółek to ja lepiej nie będę zaczynała tematu hehebo ja już się tu namarudzilam ostatnio że hoho
Napiszę tylko że moja przyjaciółka ciągle mówiła że oni to się muszą sobą nacieszyć, a nie tak dziecko już... I co? Ja poronilam, ona dwa tyg później była w ciąży... moja porażka bardzo ja zmotywowala chyba... ma siostrę blizniaczke i od zawsze uwielbiają "pierwsze" no i im się udało... ja mam aniołka a one zdrowe dzieci w brzuszkach...