Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Czekolada a kiedy idziesz do lekarza? Jutro? Czy już byłaś dzisiaj?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 22:06
31 lat,
Aktualnie w trzeciej ciazy
TSH 3,07
Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
Dwie córeczki
14.02.2017 HSG jajowody drożne -
Wiec sytuacja wygląda tak. Dostał leki i idzie do urolog ale kurwa w styczniu bo częściej nie może wziąść urlopu w pracy. Ja chyba oszaleje zaraz. To jeszcze półtora mc
(((((
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 18:55
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:Wiec sytuacja wygląda tak. Dostał leki i idzie do urolog ale kurwa w styczniu bo częściej nie może wziąść urlopu w pracy. Ja chyba oszaleje zaraz. To jeszcze półtora mc
(((((
pomyśl, że zaraz święta, a to zleci, że nawet nie poczujesz kiedy, a już będzie czekał w kolejce do lekarza
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:Kimi :* tylko półtora
pomyśl, że zaraz święta, a to zleci, że nawet nie poczujesz kiedy, a już będzie czekał w kolejce do lekarza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 18:57
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Kim87 wrote:Tak tylko problem w tym ze po tym na za zabieg. Z półtora robi się kilka mc
a może wtedy już nie będziecie musieli przeć do przodu, być może już wcześniej się uda :*
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:może zabieg nie będzie konieczny? A jeśli nawet, to nie zakładaj, że tak długo trzeba będzie czekać :* po wizycie powinno pójść szybciutko
a może wtedy już nie będziecie musieli przeć do przodu, być może już wcześniej się uda :*
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Dziewczyny my juz po.
Dobre wiesci: jestem mloda (choc pierwsze slysze) i mam duza rezerwe jajnikowa.
Statystyczne wiesci: w pierwszym roku zachodzi 80% par, w drugim roku 10% par a w trzecim roku staran 3% par pozostawiajac 7% bez dzieci. Przekladajac na nas: staramy sie 1,5 roku ale wczesniej poltora roku stosowalismy stosunek przerywany co daje 3 lata, w ktoych moglismy zajsc w ciaze. Konkluzja: mamy szanse na naturalna ciaze ale mala.
Interpetacja wynikow badan: wszystko ok (wow). Wysoka prolaktyna ale UWAGA kazal odstawic Bromergon.
Propozycje: inseminacja co daje 13% szans przy kazdym podejsciu.
W piatek za tydzien mam usg w poszukiwaniu pecherzyka. Jesli bedzie owulacja, nie dostane zadnej stymulacji, bo to ponoc bezsensu.
Myslalam, ze wyjde podbudowana a sie zalamalam. Moj mi tlumaczy, ze damy rade bez tej inseminacji i ze wcale nie jest tak zle i ze moze jescze nie nasz czas. Zobaczymy co sie okaze w pt za tydzien. To chyba tyle -
Kim87 wrote:*;* zabieg jest nieunikniony
do świąt - pstryknięcie palcami, po świętach - szybki zabieg
Kim87 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Kim87 wrote:Tak tylko problem w tym ze po tym na za zabieg. Z półtora robi się kilka mc
-
pola89 wrote:w takim razie oby wszystko poszło raz dwa
do świąt - pstryknięcie palcami, po świętach - szybki zabieg
czas i tak plynie :*
-
Kim87 wrote:*;* zabieg jest nieunikniony6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
Witajcie:-) Jestem całkiem nowa, ale podczytuję forum od jakiegoś czasu. Mogę dołączyć?
Mam 31 lat i 2 cykle starań za sobą. Może nie jakichś intensywnych, ale w dni płodne, takich dość spontanicznych. Zawsze myślałam , że jak już podejmę decyzję o dziecku, to stanie się to od razu. O ja naiwna:-/
Im więcej czytam, tym większego doła łapię i mam wrażenie, że mi się nie uda (moje wrodzone czarnowidztwo).
I tak jak zawsze byłam ginekologicznym okazem zdrowia, to w ciągu ostatniego czasu wykryto u mnie mięśniaka macicy (16,5 mm), który NIBY w niczym nie przeszkadza, ale nie na 100% i torbiel na lewym jajniku 27mm.(też NIBY niegroźna)
Podłamałam się i zamiast myśleć pozytywnie, to ciągle zadaję sobie pytania:
- czy nie za późno się zdecydowałam?
- czy nie powinnam zacząć robić już szczegółowych badań (hormony etc)?
- czy coś ze mną nie tak?
Popadam w jakiś negatywny pęd myśli, a widząc, jak tu się wspieracie,
postanowiłam się trochę uzewnętrznić...
-
Dzieki Kochane, ze sie martwicie, czekacie na info, wspieracie
jestescie niesamowite :*
pola89 lubi tę wiadomość
-
Lubię_czekoladę wrote:Dziewczyny my juz po.
Dobre wiesci: jestem mloda (choc pierwsze slysze) i mam duza rezerwe jajnikowa.
Statystyczne wiesci: w pierwszym roku zachodzi 80% par, w drugim roku 10% par a w trzecim roku staran 3% par pozostawiajac 7% bez dzieci. Przekladajac na nas: staramy sie 1,5 roku ale wczesniej poltora roku stosowalismy stosunek przerywany co daje 3 lata, w ktoych moglismy zajsc w ciaze. Konkluzja: mamy szanse na naturalna ciaze ale mala.
Interpetacja wynikow badan: wszystko ok (wow). Wysoka prolaktyna ale UWAGA kazal odstawic Bromergon.
Propozycje: inseminacja co daje 13% szans przy kazdym podejsciu.
W piatek za tydzien mam usg w poszukiwaniu pecherzyka. Jesli bedzie owulacja, nie dostane zadnej stymulacji, bo to ponoc bezsensu.
Myslalam, ze wyjde podbudowana a sie zalamalam. Moj mi tlumaczy, ze damy rade bez tej inseminacji i ze wcale nie jest tak zle i ze moze jescze nie nasz czas. Zobaczymy co sie okaze w pt za tydzien. To chyba tyleAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Czekoladko... mój brat z narzeczoną starali się ponad 2 lata
on z problemem, ona z niereguralnymi cyklami i co? jest Kubuś
olali badania, mierzenie temp. Tylko seks i seks
a bratówka miała 30 latek, brat 34
na spokojnie! nie łam się! macie dobre wyniki, niech Cię wymonitorują i jeszcze w tym roku jest szansa! Na grudzień!!Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
Czekoladka szanse są zawsze, napewno bedzie dobrze, wiem że łatwo mówić bo ja też co drugi dzień łapie doła, mąż w delegacji i nawet nie mam komu się wypłakać i wygadać ze swoich smutków a czasami jest mi tak bardzo źle...musimy dać rade...jesteście najlpesze
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
pola89 wrote:nie ma załamywania się! Zresztą czym? :* szanse są! Jeśli chdzi o stosunek przerywany, to my tak już chyba z 5 lat, a nadziei nie tracę
Mam 27 lat. Nie mam narzeczonego, meza, dziecka. W sferze rodzinnej zycia nic nie mam. Mam chlopaka. Ktoremu nie potrafie dac dziecka. To wszystko mi sie wydaje jakas paranoja. Te 8 testow ciazowych w szufladzie i drugie tyle owulacyjnych. To mierzenie temperatury, sprawdzanie szyjki. To jakies szalenstwo. Boje sie, ze oszalalam. Jakis wtorkowy dol mnie dopada. Ale zamowilismy jedzenie i mam nadzieje, ze pomoze.
Otwieram piwko :*