Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Tuliska wrote:Dzioszki wiecie co?
Mam w pracy taką kulkę która odpowiada na pytania;) No i pytam się głupiej "to ja jestem w tej ciazuni czy nie?
No i co???
Nawet kulka kurna we mnie nie wierzy hehe
Odpowiedź "no"... chociaz zależy jak ja traktować, po polskiemu czy po angielskiemu;)
Tuliska no pytanie... no to no!!! No!!!Tuliska lubi tę wiadomość
-
czarnulka24 wrote:I lekarz mówił ze nie chce mnie martwić alw może oznaczać koniec ciazy do 2 tyg
Czarnulka KochanaMam ogromną nadzieję że jednak będzie dobrze
Wierzę w to mocno!!! Musi być dobrze!!!!!!!!!!!!!!!
czarnulka24 lubi tę wiadomość
-
Czarnulka nie przyjmuje tego do wiadomości i już!
kiedy masz kolejną wizytę?
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Cześć. Przepraszam, że się nie odzywam... Nawet Was nie czytam. Nie potrafię w tej chwili cieszyć się Waszymi ciążami i nadziejami... Nie jestem w stanie czytać o Waszych objawach i pozytywnych testach... Każdy dzień jest dla mnie coraz gorszy... Każda kobieta w ciąży i każdy śliczny bobas wywołuje te same uczucia i łzy... Nie potrafię zrozumieć tego co się stało... Chyba nigdy nie pogodze się z tym, że odebrano mi moj mały Cud... Wszystko wywołuje łzy... Może kiedyś do Was wrócę... Może kiedyś będzie lepiej... Ale nigdy nie zapomnę...
-
Bella_Bella wrote:Cześć. Przepraszam, że się nie odzywam... Nawet Was nie czytam. Nie potrafię w tej chwili cieszyć się Waszymi ciążami i nadziejami... Nie jestem w stanie czytać o Waszych objawach i pozytywnych testach... Każdy dzień jest dla mnie coraz gorszy... Każda kobieta w ciąży i każdy śliczny bobas wywołuje te same uczucia i łzy... Nie potrafię zrozumieć tego co się stało... Chyba nigdy nie pogodze się z tym, że odebrano mi moj mały Cud... Wszystko wywołuje łzy... Może kiedyś do Was wrócę... Może kiedyś będzie lepiej... Ale nigdy nie zapomnę...
coż tu powiedzieć, trzymaj się kochana, ja wierzę, że przyjdzie taki dzień gdzie zafasolkujesz i wszystko będzie dobrze. Musi się udać, zobaczysz....
Tymczasem trzymaj się cieplutko i jak będzie Ci bardzo bardzo bardzo źle i będziesz chciała się podzielić z kimś zmartwieniami, ulżyc sobie to wracaj do nas słonko35 lat, 2 ciąża -
Bella_Bella wrote:Cześć. Przepraszam, że się nie odzywam... Nawet Was nie czytam. Nie potrafię w tej chwili cieszyć się Waszymi ciążami i nadziejami... Nie jestem w stanie czytać o Waszych objawach i pozytywnych testach... Każdy dzień jest dla mnie coraz gorszy... Każda kobieta w ciąży i każdy śliczny bobas wywołuje te same uczucia i łzy... Nie potrafię zrozumieć tego co się stało... Chyba nigdy nie pogodze się z tym, że odebrano mi moj mały Cud... Wszystko wywołuje łzy... Może kiedyś do Was wrócę... Może kiedyś będzie lepiej... Ale nigdy nie zapomnę...
KochanaBędzie lepiej, przyjdzie taki dzień, że będzie Ci lżej :* Kochana tęsknię, ale rozumiem, że potrzebujesz się od tego odciąć. Myślami jestem z Tobą
Jeśli kiedykolwiek najdzie Cię ochota aby się wirtualnie wykrzyczeć to dawaj śmiało! Jesteśmy tutaj
-
Bella_Bella wrote:Cześć. Przepraszam, że się nie odzywam... Nawet Was nie czytam. Nie potrafię w tej chwili cieszyć się Waszymi ciążami i nadziejami... Nie jestem w stanie czytać o Waszych objawach i pozytywnych testach... Każdy dzień jest dla mnie coraz gorszy... Każda kobieta w ciąży i każdy śliczny bobas wywołuje te same uczucia i łzy... Nie potrafię zrozumieć tego co się stało... Chyba nigdy nie pogodze się z tym, że odebrano mi moj mały Cud... Wszystko wywołuje łzy... Może kiedyś do Was wrócę... Może kiedyś będzie lepiej... Ale nigdy nie zapomnę...
Masz ciezka sytuacje.. Jest mi bardzo przykro, ze Tobie sie to przytrafilo.. Wiem, ze na pewno niemilosiernie Cie to boli.. Moze warto z kims o tym porozmawiac? Stawic temu czolo? Nie mam nic zlego na mysli, sama kiedys z takiej pomocy korzystalam, gdy bylam w totalnej rozsypce i zycie wydawalo mi sie bezsensu.. Pomysl o tym :* nie wolno Ci sie poddac.. Nie doprowadz do depresji, bardzo Cie prosze.. Nie daj sie!! -
ines. wrote:Czarnulka nie przyjmuje tego do wiadomości i już!
kiedy masz kolejną wizytę?
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
kasia2903 wrote:Cześć powiecie mi czy jest możliwość zaznaczenia samemu dzień owulacji ? wiem kiedy był po monitoringu... a nie wiem jak to zrobić, a ovu mi wariuje w moim wykresie
dokladnie: monitor owulacji
kasia2903 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Jestem tu nowa i w sumie nie wiem od czego zacząć. Może na początek informacje ogólne. Mam już cudownego synka lat 3 i rozpoczęliśmy z mężem starania o rodzeństwoMyślałam, że szybko zaskoczy jak za pierwszym razem, dziś dostałam @ więc jednak nie. Co prawda minął dopiero pierwszy cykl naszych strań i może nie powinnam się wypowiadać, ale jakoś tak przykro mi się zrobiło, bo podświadomie wmawiałam sobie, że to już
Podejrzewam, że przegapiłam owulację, bo ostatnio miesiączki mi się rozjechały i cykle jakieś nieregularne. Mam ostatnio bardzo dużo pracy i stresu więc pewnie dlatego okres przyszedł za szybko. Pozdrawiam wszystkie starające się, trzymam kciuki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2016, 19:48
-
czarnulka24 wrote:w poniedziałek ;/
Czarnulko mam nadzieję że to tylko zły scenariusz który się nie spełni. Że będzie szczęśliwe zakończenie! Wspieram Cię mocno!!!czarnulka24 lubi tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Bella_Bella wrote:Cześć. Przepraszam, że się nie odzywam... Nawet Was nie czytam. Nie potrafię w tej chwili cieszyć się Waszymi ciążami i nadziejami... Nie jestem w stanie czytać o Waszych objawach i pozytywnych testach... Każdy dzień jest dla mnie coraz gorszy... Każda kobieta w ciąży i każdy śliczny bobas wywołuje te same uczucia i łzy... Nie potrafię zrozumieć tego co się stało... Chyba nigdy nie pogodze się z tym, że odebrano mi moj mały Cud... Wszystko wywołuje łzy... Może kiedyś do Was wrócę... Może kiedyś będzie lepiej... Ale nigdy nie zapomnę...
Bella dziś o Tobie myślałam...ogólnie panuje jakiś listopadowo jesienny dół i mam nadzieję że i Ty za chwilę się podniesiesz. Wracaj do nas jak będziesz gotowa i pamiętaj że jesteśmy :*
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Cześć dziewczyny. Wrocilam do was z pytaniem. Wlasnie niedawno soboe usiadlam i poczulam bol w lewej piersi ( jestrm w 13 dc) i dotknelam a przy sutku pod skora duzy guz bolacy . Co to moze byc??? Ktoras miala z was cos takiego. Teraz mnie boli nawet jak nie dotykamAniołeczek [*] 29.06.2016
-
Bella_Bella wrote:Cześć. Przepraszam, że się nie odzywam... Nawet Was nie czytam. Nie potrafię w tej chwili cieszyć się Waszymi ciążami i nadziejami... Nie jestem w stanie czytać o Waszych objawach i pozytywnych testach... Każdy dzień jest dla mnie coraz gorszy... Każda kobieta w ciąży i każdy śliczny bobas wywołuje te same uczucia i łzy... Nie potrafię zrozumieć tego co się stało... Chyba nigdy nie pogodze się z tym, że odebrano mi moj mały Cud... Wszystko wywołuje łzy... Może kiedyś do Was wrócę... Może kiedyś będzie lepiej... Ale nigdy nie zapomnę...
żadne słowa nie ukoja twojego serca. Życzę Ci siły ;*;*
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
pestka1 wrote:Cześć dziewczyny!
Jestem tu nowa i w sumie nie wiem od czego zacząć. Może na początek informacje ogólne. Mam już cudownego synka lat 3 i rozpoczęliśmy z mężem starania o rodzeństwoMyślałam, że szybko zaskoczy jak za pierwszym razem, dziś dostałam @ więc jednak nie. Co prawda minął dopiero pierwszy cykl naszych strań i może nie powinnam się wypowiadać, ale jakoś tak przykro mi się zrobiło, bo podświadomie wmawiałam sobie, że to już
Podejrzewam, że przegapiłam owulację, bo ostatnio miesiączki mi się rozjechały i cykle jakieś nieregularne. Mam ostatnio bardzo dużo pracy i stresu więc pewnie dlatego okres przyszedł za szybko. Pozdrawiam wszystkie starające się, trzymam kciuki!
Siema kochana. No.przykro ze tym razem się nie udało. Spokojnie jak jest jedno to będzie drugie . Trzymam kciukiMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Mayes wrote:Cześć dziewczyny. Wrocilam do was z pytaniem. Wlasnie niedawno soboe usiadlam i poczulam bol w lewej piersi ( jestrm w 13 dc) i dotknelam a przy sutku pod skora duzy guz bolacy . Co to moze byc??? Ktoras miala z was cos takiego. Teraz mnie boli nawet jak nie dotykamMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO