X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
Odpowiedz

Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają

Oceń ten wątek:
  • emidomi Autorytet
    Postów: 1743 794

    Wysłany: 3 lutego 2017, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysia09 wrote:
    Emidomi ładny wykres....cos temp odbiła:)trzymam kciukasy:*

    Coś szajbuje mi ten wykres w tym cyklu. @ powinna być dzisiaj, narazie nie ma ale brzuch mnie boli znowu.
    Nie to żebym teskknila :-) może nie przylazic wcale

    mysia09, elmo88 lubią tę wiadomość

    31 lat,
    Aktualnie w trzeciej ciazy
    TSH 3,07
    Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
    Dwie córeczki <3
    14.02.2017 HSG jajowody drożne :-)
  • pestka1 Autorytet
    Postów: 1007 765

    Wysłany: 3 lutego 2017, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2d6b23585ecd.jpg

    Moze nie jest super wyraźne, ale cos tam widać

    mysia09, elmo88, Witaminka, Kasia*83* lubią tę wiadomość

    cb7w3e3k5o2hfu1b.png
  • mysia09 Autorytet
    Postów: 699 461

    Wysłany: 3 lutego 2017, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka1 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2d6b23585ecd.jpg

    Moze nie jest super wyraźne, ale cos tam widać

    14.03.2017 - II kreseczki <3
    Córeczka <3
    p19ucsqvolueqdlw.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 3 lutego 2017, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emidomi wrote:
    Badaliscie nasienie męża ?
    A jak u Ciebie z droznoscia jajowodow?

    Nie mam pojęcia. Gin wsyztsko zwala na tarczyce. Raz miałam obserwacje cyklu i bylo bez owulacji to powiedział że tak sie zdarza. Co do nasienia to powiedział mi tylko ze to nie leży w jego gestii.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2017, 18:02

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • emidomi Autorytet
    Postów: 1743 794

    Wysłany: 3 lutego 2017, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek wrote:
    Nie mam pojęcia. Gin wsyztsko zwala na tarczyce. Raz miałam obserwacje cyklu i bylo bez owulacji to powiedział że tak sie zdarza. Co do nasienia to powiedział mi tylko ze to nie leży w jego gestii.

    U mnie wg starego mojego gina jak mi robił monitoring 4 cykle od rząd nie miałam owulacji. Wtedy wyszło też ze mam niedoczynność i hiperproaktynemie czynnosciowa.

    Badanie nasienia kosztuje ok 150 zl. Zrób na wszelki wypadek. Warto sprawdzić

    Na hsg skierował mnie gin na NFZ. Niby jak rok się starasz bez rezultatu to kwalifikujesz się z NFZ.

    31 lat,
    Aktualnie w trzeciej ciazy
    TSH 3,07
    Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
    Dwie córeczki <3
    14.02.2017 HSG jajowody drożne :-)
  • emidomi Autorytet
    Postów: 1743 794

    Wysłany: 3 lutego 2017, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka1 wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2d6b23585ecd.jpg

    Moze nie jest super wyraźne, ale cos tam widać

    <3

    31 lat,
    Aktualnie w trzeciej ciazy
    TSH 3,07
    Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
    Dwie córeczki <3
    14.02.2017 HSG jajowody drożne :-)
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 3 lutego 2017, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będe musiała pocisnąć tego mojego gin bo coś kiepsko się stara mi pomóc.

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 3 lutego 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja za pól roku bede miała 29 lat a trądzik mam jak 16-stka:-/ na calej twarzy i dekolcie i troche na górze pleców.masakra jakaś

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • emidomi Autorytet
    Postów: 1743 794

    Wysłany: 3 lutego 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewi28 wrote:
    A ja za pól roku bede miała 29 lat a trądzik mam jak 16-stka:-/ na calej twarzy i dekolcie i troche na górze pleców.masakra jakaś

    Ja jak brałam bromergon to mialam całą brodę wysypana. Normalnie syf na syfie. W życiu tyle nie mialam co przez te 2 miesiące

    31 lat,
    Aktualnie w trzeciej ciazy
    TSH 3,07
    Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
    Dwie córeczki <3
    14.02.2017 HSG jajowody drożne :-)
  • Witaminka Debiutantka
    Postów: 13 10

    Wysłany: 3 lutego 2017, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysia09 wrote:
    Witaj Witainka;) Zapraszamy na przygodę z nami i życzymy szybko groszka:)

    Dziękuję mysia09:) Na to liczę :)

    Palusia 171, też wydaje mi się, że warto byłoby to skonsultować jeszcze z innym lekarzem

    mysia09, palusia171 lubią tę wiadomość

    26 lat, 14 cs, Hashimoto, niedoczynność tarczycy, Euthyrox N75
    Starania o pierwszego maluszka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2017, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mysia09 wrote:
    No dobra....oddam Ci troszkę ;)heheh

    Dziękuję ślicznie ;) :*

    mysia09 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2017, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaminka wrote:
    Cześć Dziewczyny :)
    Jestem tu nowa i w sumie nie wiem, w którym wątku napisać, ale uznałam, że chyba tu będzie najlepiej:) Mam 26 lat (1,5 roku po ślubie). Staramy się z mężem o pierwszego maluszka bądź maluszki (bo mamy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę bliźniaczą) od 14 cykli. W międzyczasie zdiagnozowano u mnie Hashimoto. TSH wciąż mi spada, z czego bardzo się cieszę i myślę, że już niedługo osiągnie pożądany poziom <pełna nadziei> i może w końcu coś się zadzieje :)

    Witam Was wszystkie :)

    Witam :* trzymam kciuki! :)

    Witaminka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2017, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry kochane w sobotę :*

    Wściekła jestem, że mam ochotę rozszarpać swój organizm... :/

    Całe życie zmagałam się z wirusem opryszczki wargowej... W końcu jak w poprzedniej ciąży złapałam (jak się okazało później złapałam jak już serduszko nie biło, więc nie to było powodem poronienia) lekarz przepisał heviran, brałam wytrwale i miałam ponad rok spokoju, świętego spokoju, bo średnio raz na 2-3 miesiące mi wywalało na pół brody ogromne pęcherze...
    A teraz po prostu szał ciał i mam 3 raz w ciągu dwóch miesięcy! Na początku grudnia, potem na święta- NA WŁASNE WESELE! (Film z wesela jest po prostu przeboski przez to :/) i wczoraj na noc znów mnie spryszczyło ;/
    Dobrze, że jestem jeszcze przed owu to zdąży mi zniknąć, ale strasznie mnie to denerwuje, bo wiem jakie konsekwencje może to wywołać nawet jeśli już miałam...

    Lekarze jak na razie załamują ręce, że po prostu taki organizm. Mam heviran, ale najsilniejszy i boję się go brać, żeby nie było pozostałości w organizmie jak może w tym cyklu się uda zafasolkować...

    Może powinnam jakieś badania zrobić? Co sądzicie?
    Morfologie mam OK i resztę podstawowych badań też no i nie wiem, czy są jakieś badania specjalne, żeby się dowiedzieć skąd to tak często znów wyskakuje?
    Poradzicie coś, czy temat Wam obcy?

  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 4 lutego 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneska92 wrote:
    Dzień dobry kochane w sobotę :*

    Wściekła jestem, że mam ochotę rozszarpać swój organizm... :/

    Całe życie zmagałam się z wirusem opryszczki wargowej... W końcu jak w poprzedniej ciąży złapałam (jak się okazało później złapałam jak już serduszko nie biło, więc nie to było powodem poronienia) lekarz przepisał heviran, brałam wytrwale i miałam ponad rok spokoju, świętego spokoju, bo średnio raz na 2-3 miesiące mi wywalało na pół brody ogromne pęcherze...
    A teraz po prostu szał ciał i mam 3 raz w ciągu dwóch miesięcy! Na początku grudnia, potem na święta- NA WŁASNE WESELE! (Film z wesela jest po prostu przeboski przez to :/) i wczoraj na noc znów mnie spryszczyło ;/
    Dobrze, że jestem jeszcze przed owu to zdąży mi zniknąć, ale strasznie mnie to denerwuje, bo wiem jakie konsekwencje może to wywołać nawet jeśli już miałam...

    Lekarze jak na razie załamują ręce, że po prostu taki organizm. Mam heviran, ale najsilniejszy i boję się go brać, żeby nie było pozostałości w organizmie jak może w tym cyklu się uda zafasolkować...

    Może powinnam jakieś badania zrobić? Co sądzicie?
    Morfologie mam OK i resztę podstawowych badań też no i nie wiem, czy są jakieś badania specjalne, żeby się dowiedzieć skąd to tak często znów wyskakuje?
    Poradzicie coś, czy temat Wam obcy?
    Cześć :)
    Ja niestety nie pomogę... Zupełnie się na tym nie znam... A opryszczę miałam może 2 razy w życiu... Ale też na swój ślub :P tylko na szczęście wtedy już znikała :D

    aneska92 lubi tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2017, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola89 wrote:
    Cześć :)
    Ja niestety nie pomogę... Zupełnie się na tym nie znam... A opryszczę miałam może 2 razy w życiu... Ale też na swój ślub :P tylko na szczęście wtedy już znikała :D


    No mi właśnie zaczęła wyskakiwać w dniu ślubu i już wesele było "spryszczone" ;)

  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 4 lutego 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie pomogę bo nigdy jeszcze nie miałam opryszczki.

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • emidomi Autorytet
    Postów: 1743 794

    Wysłany: 4 lutego 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneska92 wrote:
    Dzień dobry kochane w sobotę :*

    Wściekła jestem, że mam ochotę rozszarpać swój organizm... :/

    Całe życie zmagałam się z wirusem opryszczki wargowej... W końcu jak w poprzedniej ciąży złapałam (jak się okazało później złapałam jak już serduszko nie biło, więc nie to było powodem poronienia) lekarz przepisał heviran, brałam wytrwale i miałam ponad rok spokoju, świętego spokoju, bo średnio raz na 2-3 miesiące mi wywalało na pół brody ogromne pęcherze...
    A teraz po prostu szał ciał i mam 3 raz w ciągu dwóch miesięcy! Na początku grudnia, potem na święta- NA WŁASNE WESELE! (Film z wesela jest po prostu przeboski przez to :/) i wczoraj na noc znów mnie spryszczyło ;/
    Dobrze, że jestem jeszcze przed owu to zdąży mi zniknąć, ale strasznie mnie to denerwuje, bo wiem jakie konsekwencje może to wywołać nawet jeśli już miałam...

    Lekarze jak na razie załamują ręce, że po prostu taki organizm. Mam heviran, ale najsilniejszy i boję się go brać, żeby nie było pozostałości w organizmie jak może w tym cyklu się uda zafasolkować...

    Może powinnam jakieś badania zrobić? Co sądzicie?
    Morfologie mam OK i resztę podstawowych badań też no i nie wiem, czy są jakieś badania specjalne, żeby się dowiedzieć skąd to tak często znów wyskakuje?
    Poradzicie coś, czy temat Wam obcy?

    Ja też kilka lat temu miałam kurację heviranem. Opryszczka była u mnie tak silna ze jedna mi się zagoila a wychodzila druga. Na ustach, w nosie ,na brodzie. Po tej kuracji długo mialam spokój . Teraz bardzo rzadko mi coś wyskoczy. Nawet jesli to takie czuję tylko swędzenie delikatne na ustach. Posmaruje mascia i zaraz mi schodzi ta opryszczka.

    Może dla Ciebie taka dawka heviranu była za mała ? Albo kuracja za krotka?

    31 lat,
    Aktualnie w trzeciej ciazy
    TSH 3,07
    Niedoczynność tarczycy 1x 88 mg Euthyrox
    Dwie córeczki <3
    14.02.2017 HSG jajowody drożne :-)
  • 19Biedroneczka91 Autorytet
    Postów: 1981 1889

    Wysłany: 4 lutego 2017, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny. Emi testowalas?


    w4sq9jcgmw79sv3t.png
    yf3b3vt.png
    __________________
    Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
    Kocham Cię Aniołku
    https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 4 lutego 2017, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanie odnośnie śluzu płodnego. Wiem jaki śluz świadczy o dniach płodnych i niepłodnych no ale coś mnie trapi. Może prosto z mostu czy zawsze macie całkowicie płdodny śluz? Zauważyłam u siebie że mam go tylko troche. Mam bialy mleczny lepki śluz z nitkami przezroczytego i rozciagliwego to 13 dzień cyklu. Mieisaczki mam dość nieregularne a to zjawisko zauważam u siebie mega często,prawie za kazdym razem.

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Justyś91 Autorytet
    Postów: 632 246

    Wysłany: 4 lutego 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolciaaa26 wrote:
    Justys to super :-* A ile w opakowaniu bylo? Bo ja zamowilam 360 tabletek :/
    Kurcze nie pamiętam już ale opakowanie było n a 1 miesiąc stosowania i wiem że nawet tego opakowania nie dokończył i byłam w ciąży

    1acc2e2db1fead547011b00f4ff1292d.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
‹‹ 3943 3944 3945 3946 3947 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ