Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
zapachmalin wrote:u mnie zdiagnozowali nadczynność już po tym jak potwierdziłam ciążę u gin. Wiem, że niektórym kobietom ciężko zajść ponieważ organizm ma bardzo rozregulowane cykle, niekiedy w ogóle nie dochodzi do owu, pęcherzyk nie pęka, mi osobiście endokrynolog powiedziała że jest w szoku że jestem w ciąży ponieważ przy moim tsh właściwie niemożliwe było zajście. A więc jednak różnie to bywa. Natomiast wiem, że dzidziuś bardzo poprawia wyniki matki gdy rozwija się w brzuszku, poniważ jego zdrowa tarczyca produkuje brakujące hormony i poprzez wspólną gospodarkę uzupełnia niedobory matki. Dlatego tak ważne jest badanie tuż po porodzie ponieważ często wyniki lecą na łeb na szyję...
-
czekoladowamufinka wrote:Dużo emocji na forum... Ale tak to z nami jest od płaczu do śmiechu, takie już kobitki są. Ale wspierajmy się dalej<3
Takie juz jesteśmy i takie bedziemy
rozowyflaming lubi tę wiadomość
-
mysia89 wrote:No dobrze ale jaki wpływ ma na to tarczyca? To przez nadczynnosc badz niedoczynnośc ma sie rozregulowane cykle? ja nigdy nie badałam sie pod tym względem ale chyba sie przebadam
Tak nadczynność, jak i niedoczynność tarczycy są groźne dla każdego chorego, a lekceważenie tych schorzeń może skutkować nie tylko problemami w codziennym funkcjonowaniu, ale także zagrożeniem życia. Oba te stany chorobowe są szczególnie niekorzystne u kobiet w ciąży, ponieważ mogą wpłynąć negatywnie na stan płodu. Z tego też względu kobiety ze stwierdzonymi chorobami tarczycy, planując urodzenie dziecka, powinny być pod stałą kontrolą lekarza. Celem tego jest potrzeba utrzymania stężenia hormonów tarczycowych na odpowiednim poziomie. Są one niezbędne do prawidłowego rozwoju płodu. Odpowiadają za regulację wzrostu tkanek, warunkują powstanie niektórych enzymów, pobudzają dojrzewanie centralnego układu nerwowego i przyrost kości. Skutkiem niedoczynności może być więc upośledzenie umysłowe płodu oraz wady układu kostnego. Inną konsekwencją problemów z tarczycą może być przedwczesne odklejenie się łożyska, a niekiedy nawet poronienie. Nadczynność tarczycy może z kolei prowadzić do komplikacji innego rodzaju - nadciśnienia, stanu przedrzucawkowego oraz zmian w układzie sercowo-naczyniowym. Także i ta odmiana schorzenia może skutkować poronieniem oraz wadami płodu. -
mysia89 wrote:No dobrze ale jaki wpływ ma na to tarczyca? To przez nadczynnosc badz niedoczynnośc ma sie rozregulowane cykle? ja nigdy nie badałam sie pod tym względem ale chyba sie przebadam
Ja po pierwszym nieudanym cyklu, poszłam zrobić badania, z ciekawości, sama i widzisz, wyszło mi że TSH podwyższone, diagnoza - niedoczynność tarczycy. Potem poszła lawina endo, leki i tak se dalej funkcjonuje. Podkreśle najważniejszą rzecz - NIGDY nie miałam jakichkolwiek objawów.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
W niedoczynności tarczycy dochodzi do spowolnienia wszystkich procesów w organizmie, co jest powodowane przez obniżenie podstawowej (spoczynkowej) przemiany materii. Objawy kliniczne mogą być mniej lub bardziej nasilone. Zazwyczaj ma to związek z zaawansowaniem niedoczynności.
Miesiączki stają się bardziej obfite, a cykle mają tendencję do skracania się. Czasami pojawiają się problemy z zajściem w ciążę i donoszeniem ciąży.
Tyle znalazłam.rozowyflaming lubi tę wiadomość
-
zapachmalin wrote:Tak nadczynność, jak i niedoczynność tarczycy są groźne dla każdego chorego, a lekceważenie tych schorzeń może skutkować nie tylko problemami w codziennym funkcjonowaniu, ale także zagrożeniem życia. Oba te stany chorobowe są szczególnie niekorzystne u kobiet w ciąży, ponieważ mogą wpłynąć negatywnie na stan płodu. Z tego też względu kobiety ze stwierdzonymi chorobami tarczycy, planując urodzenie dziecka, powinny być pod stałą kontrolą lekarza. Celem tego jest potrzeba utrzymania stężenia hormonów tarczycowych na odpowiednim poziomie. Są one niezbędne do prawidłowego rozwoju płodu. Odpowiadają za regulację wzrostu tkanek, warunkują powstanie niektórych enzymów, pobudzają dojrzewanie centralnego układu nerwowego i przyrost kości. Skutkiem niedoczynności może być więc upośledzenie umysłowe płodu oraz wady układu kostnego. Inną konsekwencją problemów z tarczycą może być przedwczesne odklejenie się łożyska, a niekiedy nawet poronienie. Nadczynność tarczycy może z kolei prowadzić do komplikacji innego rodzaju - nadciśnienia, stanu przedrzucawkowego oraz zmian w układzie sercowo-naczyniowym. Także i ta odmiana schorzenia może skutkować poronieniem oraz wadami płodu.
-
Ja pierdziu jakie akcje.. Czasami lepiej nie pytać ,lepiej nie wiedzieć.. Teraz mnie z kolei nastraszylyscie ta tarczyca... Czasami mam wyrzuty sumienia że decyduje się na ciążę z hashimoto.. I że nie powinnam
bo właśnie wiem czym to grozi mi i maleństwu
malina tak czy inaczej wierzę że Ci się uda
gorszek jest silny
FabianCyprian
Tymuś
-
Caro wrote:Ja po pierwszym nieudanym cyklu, poszłam zrobić badania, z ciekawości, sama i widzisz, wyszło mi że TSH podwyższone, diagnoza - niedoczynność tarczycy. Potem poszła lawina endo, leki i tak se dalej funkcjonuje. Podkreśle najważniejszą rzecz - NIGDY nie miałam jakichkolwiek objawów.
-
mysia89 wrote:To ja chyba już jutro pójdę sie przebadac. A to trzeba miec skierowanie od ogólnego?
żeby za darmo to tak, tsh, ft3, ft4. Prywatnie to około 40 złotych płaciłam, za tsh i ft4. Potem jeśli choroba się potwierdza dochodzą traby. I to już tylko raz do roku zleca endo, w uzasadnionych przypadkach może częściej. Jak wszystko razem człowiek musi zrobić, (chodziłam do prywatnego przez jakiś czas) to i dwie stówki wyjdzie. -
mysia89 wrote:o tego nie wiedziałam.
-
zapachmalin wrote:W niedoczynności tarczycy dochodzi do spowolnienia wszystkich procesów w organizmie, co jest powodowane przez obniżenie podstawowej (spoczynkowej) przemiany materii. Objawy kliniczne mogą być mniej lub bardziej nasilone. Zazwyczaj ma to związek z zaawansowaniem niedoczynności.
Miesiączki stają się bardziej obfite, a cykle mają tendencję do skracania się. Czasami pojawiają się problemy z zajściem w ciążę i donoszeniem ciąży.
Tyle znalazłam.Dziekuje Ci, jak najszybciej polece się zbadać, kurcze zeby tylko wszystko było dobrze
zapachmalin, rozowyflaming lubią tę wiadomość
-
zapachmalin wrote:żeby za darmo to tak, tsh, ft3, ft4. Prywatnie to około 40 złotych płaciłam, za tsh i ft4. Potem jeśli choroba się potwierdza dochodzą traby. I to już tylko raz do roku zleca endo, w uzasadnionych przypadkach może częściej. Jak wszystko razem człowiek musi zrobić, (chodziłam do prywatnego przez jakiś czas) to i dwie stówki wyjdzie.Fabian
Cyprian
Tymuś
-
zapachmalin wrote:żeby za darmo to tak, tsh, ft3, ft4. Prywatnie to około 40 złotych płaciłam, za tsh i ft4. Potem jeśli choroba się potwierdza dochodzą traby. I to już tylko raz do roku zleca endo, w uzasadnionych przypadkach może częściej. Jak wszystko razem człowiek musi zrobić, (chodziłam do prywatnego przez jakiś czas) to i dwie stówki wyjdzie.
-
Kuźwa! W ogóle! Teraz się ocknęłam!
MALINA! Weź Nas tu nie strasz! Taka piękna beta, takie piękne zakończenie tego całego stresu.. Jej.. Dziewczyny noo co to za świat tej!początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
mysia89 wrote:malinka jestes wielka
Dziekuje Ci, jak najszybciej polece się zbadać, kurcze zeby tylko wszystko było dobrze
spokojnie, na pewno wszystko będzie ok. Nie chciałam nikogo nastraszyć. Po prostu u mnie nikt nigdy na to nie chorował a teraz mam ja i moja najlepsza przyjaciółka nadczynność a moja siostra, mama i przyjaciel niedoczynność. Więc wysypało jak grzyby po deszczu. A jednak w przypadku starań o maleństwo to ważne wiedzieć czy wszystko ok. Ja już miałam wyregulowane wszystko, kontrolnie tylko badania itd, i nagle skok, i w ciągu miesiąca znów wyniki leżą jak przed pierwszym leczeniem... -
Gaduaaa wrote:Ja pierdziu jakie akcje.. Czasami lepiej nie pytać ,lepiej nie wiedzieć.. Teraz mnie z kolei nastraszylyscie ta tarczyca... Czasami mam wyrzuty sumienia że decyduje się na ciążę z hashimoto.. I że nie powinnam
bo właśnie wiem czym to grozi mi i maleństwu
malina tak czy inaczej wierzę że Ci się uda
gorszek jest silny
Ej, Gaduaaa, jakie wyrzuty sumienia co? Każda z nas ma prawo do groszka! Dbasz o siebie, badasz się, przyjmujesz leki i co? I że niby Ty na groszka nie zasługujesz, a taka co pije i pali, i strzela go za pierwszym razem to tak? Noo niee w to nie uwierzęrozowyflaming, zapachmalin lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)