Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Margaretka89 wrote:hehehe to żeś cwana bestia
Ja dopiero w następnym tygodniu będę miała taką labe bo młody do przedszkola a stary do roboty i chata wolna
Każdy sposób jest dobry.. Mój dzieć też od rana w przedszkolu był.. Więc do 14 mam spokój.
Margaretka89, Duśka;) lubią tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
WaldhauzerM wrote:To się ogólnie pije jak się chce. Ale jeśli nam chodzi o czysty sluz płodny niezbędny to wystarczy pić do owulacji. Potem dopiero od pierwszego dnia nowego cyklu..
Przepis chcesz??
Możesz dać to w następnym cyklu sobie zrobię I będziemy chlały razem gluta
WaldhauzerM lubi tę wiadomość
-
Dwie płaskie łyżki ziaren wsypuję do małego garnuszka, do którego wlewam ok. 1,5 szklanki gorącej, przegotowanej wody.Dolewam ulubionego soku koncentratu. Całość dokładnie mieszam by oderwać ziarenka od dna garnuszka (zapobiega to ich przypaleniu) i przez 10-12 minut gotuję je na najmniejszym ogniu. Po upływie wyznaczonego czasu odcedzam ziarna od śluzowatego napoju przelewając go do ulubionego, dużego kubka. Po 20-30 minutach napój jest już gotowy do spożycia (wcześniej jest bardzo gorący!)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2016, 00:14
Margaretka89, foxylady, rozowyflaming lubią tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
WaldhauzerM wrote:Dwie płaskie łyżki ziaren wsypuję do małego garnuszka, do którego wlewam ok. 1,5 szklanki gorącej, przegotowanej wody.Dolewam ulubionego soku koncentratu. Całość dokładnie mieszam by oderwać ziarenka od dna garnuszka (zapobiega to ich przypaleniu) i przez 10-12 minut gotuję je na najmniejszym ogniu. Po upływie wyznaczonego czasu odcedzam ziarna od śluzowatego napoju przelewając go do ulubionego, dużego kubka. Po 20-30 minutach napój jest już gotowy do spożycia (wcześniej jest bardzo gorący!)
Dzięki wielkie :* Już zapisałam Będę robić od następnego cyklu
-
Margaretka89 wrote:Dzięki wielkie :* Już zapisałam Będę robić od następnego cyklu
Proszę bardzo.. Ale podziękowania należą się chyba Anuli bo chyba ona to pisała.. Ja skopiowałam.
Margaretka89 lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
Wiecie co.. Gadałam z mężem.. Mój Tesc ma problemy z nerkami. I kiedyś była u nas taka pani.. Klaudia się nazywała i ona nawet nie znając osoby a rozmawiając z nią przez tel wiedziała co człowiekowi dolega.. I kiedyś zdiagnozowała mojego teścia i pomogła mu..
No i mówię do męża że jak teraz się nie uda to kupię ten Inofem.. A on zaczął o tej Klaudii że można z nią pokombinować.. Że ona może pomóc.. Ona teraz mieszka w DE.. Może i to jest myśl.. No ale zobaczymy.
Ale będę się łapać każdej możliwej metody żeby zajść.
Margaretka89, Gizmo lubią tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
WaldhauzerM wrote:Wiecie co.. Gadałam z mężem.. Mój Tesc ma problemy z nerkami. I kiedyś była u nas taka pani.. Klaudia się nazywała i ona nawet nie znając osoby a rozmawiając z nią przez tel wiedziała co człowiekowi dolega.. I kiedyś zdiagnozowała mojego teścia i pomogła mu..
No i mówię do męża że jak teraz się nie uda to kupię ten Inofem.. A on zaczął o tej Klaudii że można z nią pokombinować.. Że ona może pomóc.. Ona teraz mieszka w DE.. Może i to jest myśl.. No ale zobaczymy.
Ale będę się łapać każdej możliwej metody żeby zajść.
Jak tylko macie taką możliwość to czemu by nie spróbować
A nóż się uda, nic na tym nie tracicie Zawsze warto próbować, ja też już stwierdziłam że od tej pory będę próbować wszystkiego, oby tylko się udało I zauważyłam że każdy nowy "wspomagacz" daje mi nową nadzieje, a nadzieja i wiara to podstawa
-
Margaretka89 wrote:Jak tylko macie taką możliwość to czemu by nie spróbować A nóż się uda, nic na tym nie tracicie Zawsze warto próbować, ja też już stwierdziłam że od tej pory będę próbować wszystkiego, oby tylko się udało I zauważyłam że każdy nowy "wspomagacz" daje mi nową nadzieje, a nadzieja i wiara to podstawa
No dokładnie. Jak się czegoś bardzo chce to się robi wszystko by się to spełniło.. Ale miejmy nadzieję że nie będzie trzeba. I że te wspomagacze których używany nam wystarczą i zajdziemy.. I to się tyczy nas wszystkich na tym forum..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2016, 00:33
Margaretka89 lubi tę wiadomość
31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
WaldhauzerM wrote:No dokładnie. Jak się czegoś bardzo chce to się robi wszystko by się to spełniło.. Ale miejmy nadzieję że nie będzie trzeba. I że te wspomagacze których używany nam wystarczą i zajdziemy.. I to się tyczy nas wszystkich na tym forum..
Też mam taką nadzieje Wierzmy w to że się uda a na pewno się tak stanie
WaldhauzerM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMuffinka a może powiedz ze antybiotyk bierzesz np na zapalenie krtani ...
Aż sie popłakałam ze śmiechu jak was odczytywałam teraz, a wierszyk to juz wszystko pokonał.
Dobrej nocki wszystkim stateczkiem i oczywiście wesołych świat i groszkow!!!
Duśka;), WaldhauzerM, Margaretka89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
