Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
NikaVera wrote:Dokładnie mam Swansona Będę też miała badaną prolaktynę więc zobaczymy co nią się dzieje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2020, 11:58
NikaVera lubi tę wiadomość
-
Ja brałam z Swansona. Polecam. Miałam przede wszystkim bardzo wybuchowe pmsy, dlatego zaczęłam stosować i faktycznie bardzo się wyciszyłam przy niepokalanku. Objawy fizyczne też były mniej destrukcyjne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2020, 12:01
-
ZielonaHerbata wrote:No to witaj bo jestem w tej samej sytuacji. Ale raczej obstawiam,że to wadliwy test.
Jak potwierdzałam ciąże pink testem to miałam taki cień jak Ty na zdjęciu. Na Twoim miejscu albo poszłabym na bete albo powtórzyła za dwa dni 😊 A u mnie nastawiam sie na wadliwy test, bo cień delikatniejszy niz u Ciebie 😊• 6cs
• Stymulacja Lamettą
• Stwierdzony brak owulacji (PPBJ)
• Duphaston 1-7 dnia miesiąca, 2x1.
• Inofem, wit. D3, magnez+B6, kwasy Omega-3, Folik.
• 04.2020 poronienie samoistne (6tc)💔 -
Sówka wrote:Jak potwierdzałam ciąże pink testem to miałam taki cień jak Ty na zdjęciu. Na Twoim miejscu albo poszłabym na bete albo powtórzyła za dwa dni 😊 A u mnie nastawiam sie na wadliwy test, bo cień delikatniejszy niz u Ciebie 😊
Wiesz co jakoś czuję, że to nie ciaza a wadliwy test. Na pt. Jestem umówiona na tel. z ginem i poproszę aby przepisal mi coś na wywołanie 🐒chociaż liczę,ze sama się pojawi i nie będę musiała nic brać bo nigdy nie brałam i wolalabym uniknąć tego . Nie wiem,może faktycznie że stresu lub przez Inofem tak mi się cykl wydłużył.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2020, 12:19
-
ZielonaHerbata wrote:Jakiego masz niepokalanka? Słyszałam,że w małej dawce rozwala cykl. Najlepszy niby jest że swansona on ma odpowiendia dawkę, która właśnie pomaga a nie szkodzi jak to często bywa w castangusem. Ale to wszytsko najlepiej skonsultować z lekarzem.
-
ZielonaHerbata wrote:To może zaufaj lekarzowi ? Może da jakąś większą dawkę ? On zna Twoje badania wiec powinien dobrze dobrać. tak aby dawka pomogła a nie rozwalala cykl.
-
Witajcie
Nieśmiało proszę o dołączenie śledzę forum od jakichś 2 tygodni
Coś o moich staraniach:
Moje starania z przerwami (ze względu na infekcje, głównie zapalenie pęcherza ) zaczęły się w czerwcu 2019, i wtedy też w pierwszym miesiącu starań była ciąża biochemiczna ... , Marzec w tym roku też odpuściliśmy ze względu na koronawirusa ... , (: ale teraz w kwietniu rozpoczęliśmy znowu starania, obecnie 17 dc, ale myślę, że owulacja, jeśli była to około 13 dc, mam niestety zdiagnozowaną końcem lutego podwyższoną prolaktynę, która wiadomo może czasami hamować owu, leczę ją Dostinexem, TSH jest okej - 1,5 Zobaczymy co z tego wyjdzie
Zażywam też Ovarin i Wiesiołka.
Trzymam kciuki za Nas wszystkie, żeby pojawiły się małe fasolki
PozdrawiamKAR, NikaVera, Jeżynka, SylwiaG, Ona34, KarolinaMaria lubią tę wiadomość
-
Hej silk 😊11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Silk wrote:Witajcie
Trzymam kciuki za Nas wszystkie, żeby pojawiły się małe fasolki
Pozdrawiam
Witamy, witamy i też 3mamy kciuki za nas wszystkieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2020, 15:54
Starania wstrzymane do odwołania - rozstałam się z partnerem półtora tygodnia przed naszą rocznicą Dbam teraz tylko o swoje zdrowie.
Suple: 💊wit. D, A+E, Magnez B6, wit. z grupy B, len (ziarno i olej), Wiesiołek, MACA, Q10, Inofem
Piję: Sok z granata i kiszonego buraka (nie każdego dnia ale w miarę regularnie)
Fanka zdrowego odżywiania i aktywnego trybu życia (gupi wirus!)
Progestoron:
(kwi) - 0,342 ng/ml 😭
(lip 2020 - po kuracju Duphastonem) - 25,80 ng/ml Dzięki Ci Boże! 😇🥳
TSH - (kwi 2020) 1,731 μIU/ml (lip 2020) - 1,260
FT3 - (kwi 2020) 3,32 pg/ml (lip 2020) 2,63
FT4 - (kwi 2020)1,29 ng/dl (lip 2020) 1,06
Estradiol - 281,40 pg/ml
FSH - 3,23 mIU/ml
LH - 11,23 mIU/ml
Prolaktyna - 9,2 ng/ml
Testosteron - 50 ng/dl
30-07-2020
Sód - 140
Potas - 4,42
Żelazo - 89,1 -
ZielonaHerbata wrote:Wiesz co jakoś czuję, że to nie ciaza a wadliwy test. Na pt. Jestem umówiona na tel. z ginem i poproszę aby przepisal mi coś na wywołanie 🐒chociaż liczę,ze sama się pojawi i nie będę musiała nic brać bo nigdy nie brałam i wolalabym uniknąć tego . Nie wiem,może faktycznie że stresu lub przez Inofem tak mi się cykl wydłużył.
Ja 2 miesiące temu piłam miositogyn ( to coś takiego jak inofem) i on mi rozpierdzielil cykl na maxka. Owulację mialam w 22dniu ( potw mionitem) a cykl 37 dni. Nigdy takich nie mialam. Zawsze 27-30. I to odstawiłam, choc duzo dziewczyn pisało pozytywnie o tym suplemencie.
Ale mnie chyba nie pomógł 🤷11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Jeżynka wrote:Herbatko
Ja 2 miesiące temu piłam miositogyn ( to coś takiego jak inofem) i on mi rozpierdzielil cykl na maxka. Owulację mialam w 22dniu ( potw mionitem) a cykl 37 dni. Nigdy takich nie mialam. Zawsze 27-30. I to odstawiłam, choc duzo dziewczyn pisało pozytywnie o tym suplemencie.
Ale mnie chyba nie pomógł 🤷
No właśnie myślę,że może u mnie coś namieszał. Ale i tak zamierzam pić okolo 3 cykle bo tak jest zalecane. Najgorzej coś brać a później odstawić ,później znowu coś innego. Do wszytskiego trzeba regularności. Zobaczę też co mi gin powie w piatek, chyba że do tego czasu dostanę okres i nie będę musiała dzwonic 🙃🙃 -
ZielonaHerbata wrote:No właśnie myślę,że może u mnie coś namieszał. Ale i tak zamierzam pić okolo 3 cykle bo tak jest zalecane. Najgorzej coś brać a później odstawić ,później znowu coś innego. Do wszytskiego trzeba regularności. Zobaczę też co mi gin powie w piatek, chyba że do tego czasu dostanę okres i nie będę musiała dzwonic 🙃🙃
-
Ona34 wrote:A robiłaś inny test?
Ale czuję,ze to wadliwe testy, jakoś tak czuję w środku,że nie jestem w ciazy.
W piątek mam teleporade z ginem żeby poprosić o coś na wywołanie, jeśli do piątku nie pojawi mi się okres,to jeszcze w pt rano zatestuje. Ale czuje,że ma 99,99 to jakiś błąd 🙃
Jestem z siebie dumna,że zareagowałam tak spokojnie i chociaż nie mam teraz doła i rozczarowania 😁
-
Dziewczyny ja już po kolejnym usg, lekarz dziś był nie w sosie więc niewiele się dowiedziałam ale wiem że jestem ok 9 dni po owulacji jest widoczne spore ciałko żółte i jest dużo płynu za macica co oczywiście nie wiem co znaczy więc może wy mi kochane podpowiecie 🥰 to mój 26 dc
-
Dastiny wrote:Dziewczyny ja już po kolejnym usg, lekarz dziś był nie w sosie więc niewiele się dowiedziałam ale wiem że jestem ok 9 dni po owulacji jest widoczne spore ciałko żółte i jest dużo płynu za macica co oczywiście nie wiem co znaczy więc może wy mi kochane podpowiecie 🥰 to mój 26 dc
Hmm to znaczy, że chyba wszytsko ok. Jak jest ciałko żółte to znak,że się owulacja odbyła bo ciałko żółte chyba powstaje z pozostałości po pękniętym pechrzeyku.
Ale jak mówię głupoty, to mnie poprawcie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2020, 17:36
-
ZielonaHerbata wrote:Hmm to znaczy, że chyba wszytsko ok. Jak jest ciałko żółte to znak,że się owulacja odbyła bo ciałko żółte chyba powstaje z pozostałości po pękniętym pechrzeyku.
Ale jak mówię głupoty, to mnie poprawcie.