Starania o maluszka w 2020 roku ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję! Ja Wam również życzę: lekkich i zdrowych ciąż, a starającym się w końcu II kresek i również zdrowych bobasów
Tak, ja mam gina 13.01, zastanawiam się, czy będzie już słychać serduszko
Pierwszy od lat zupełnie trzeźwy sylwester chociaż i tak mało piłam, bo po prostu mam bardzo słabą głowę. Ale cieszę się, że się udało. Mąż wie 😁 cieszy się, ale tez podchodzi na spokojnie, żeby w razie czego nie przeżyć zawodu.Dasiaczka lubi tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Wczoraj wyczytałam, że serduszko zaczyna bić 22-23 dni od zapłodnienia, ale słychać je na USG chwilkę później, jednak nie określili ile później. Wydaje mi się, że w 6 tygodniu najwcześniej można je usłyszeć. U Ciebie będzie chyba już jakoś koło 6 tc wtedy, tak?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2020, 14:50
-
Nadziejaaa wrote:Wczoraj wyczytałam, że serduszko zaczyna bić 22-23 dni od zapłodnienia, ale słychać je na USG chwilkę później, jednak nie określili ile później. Wydaje mi się, że w 6 tygodniu najwcześniej można je usłyszeć. U Ciebie będzie chyba już jakoś koło 6 tc wtedy, tak?
Tak, to będzie 6tc zobaczymy. Jeśli będzie słychać, to cudownieNadziejaaa lubi tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Hej dziewczyny,
Mam problem chyba z aplikacją bo na wykresach wszystko w porządku ale źle mi wylicza np miesiączke mi obliczyło że trwa 10 dni a to nieprawda bo zawsze jest to max 5 dni 😳 Nie mam pojecia co sie dzieje
Gratuluje wszystkim, którym sie udało i życze Wam Szczęśliwego Nowego Roku z maluszkami i dla tych, które jeszcze sie starają jak ja 😊24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
25.01.23 ➡️ połówkowe: -
Wszystkiego najlepszego w nowym roku dziewczyny. Te które są w ciąży nudnej i spokojniej ciąży oraz szybkiego rozwiązania. Tym które się starają oby nowy rok byl owocny w dwie kreseczki.💚💚💚🍀🍀❤️❤️❤️❤️❤️
Ola111, Maddalena89, Nadziejaaa, martuśka737 lubią tę wiadomość
-
Dokładnie, szczęśliwego nowego roku ❤️ 2021 będzie lepszy!!!!!! Niech się spełnią Wasze marzenia
Nadziejaaa, SylwiaG, martuśka737 lubią tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
aliciaaa wrote:Hej dziewczyny, pisze w sumie bardziej do dziewczyn z "pierwszych stron" wątku 😊
Wczoraj byłam na pierwszym USG Prenatalnym. Wszystko dobrze, dzieciątko ma wszystkie narządy, wszystkie części ciała. Nic nie budzi niepokoju. Fikał w brzuszku pięknie i czasami było ciężko wszystko sprawdzić 😛 na szczęście doktorowi udało się wszystko sprawdzić, zmierzyć i wygląda na zdrowego. Na 90% chłopiec. Było widać chwile sisiorka, ale większość czasu chowal rączkę w kroczu😛
Dziewczyny nie poddawajcie, w końcu uda się ❤ ja cały czas wierzę w wasze szczęście i zaglądam czy udało wam się.
Przesyłam ciążowe wiruski: ##&&;:"#&/;&, oddam chętnie mdłości i wymioty 😅
Tutaj fotka mojego malucha :
Pozdrawiamy wszystkie e-ciocie ❤
Kochana trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie. Oby maluch był zdrowy. Łapie wiruski i oby mi też się udało. 😘💚🍀❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2021, 14:57
aliciaaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Tym zafasolkowanym spokoju i żeby wszystko szło gładko. Tym, które jeszcze czekają, dużo bzykanka i II różowych kreseczek w najbliższym czasie 😂
Nadziejaaa, SylwiaG, anka lubią tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Hej dziewczyny! Co u Was słychać? Jak Wasze samopoczucie?
U mnie niestety mdłości dają o sobie znać coraz mocniej Obawiam się, że będzie jeszcze gorzej 😿
Z polecanych sposób, które znam nic nie pomaga Może picie dużej ilości wody z cytryną troszkę pomaga.. Wtedy chyba mdłości są mniejsze. Dobrze mi robi przebywanie na powietrzu, ale zrobił się ze mnie zmarźluch od początku ciąży, więc przy tej temperaturze długo nie wytrzymuję 😏
Poza tym humorki mam bez zmian, łatwo mnie wkurzyć, nawet bardzo 🙈 Piersi też bardzo obolałe, brzuch czasami pobolewa, ale chyba już mniej niż na początku. No i apetyt mam chyba podwójny 😂😂 -
Hej dziewczyny, jak to jest z tym śluzem w dzień owulacji ? Szyjke mam nisko, miękką wręcz nie wyczuwalną i otwartą ale śluz wodnisty...rozumiem że to źle? Bo powinien być konsystencji kurzego białka...? Taki mam i też ciągnący ale to dopiero podczas przytulanka takowy powstaje...
Nadziejaaa który to już tydzień? Mdłości przy 1 ciąży nie miałam w ogóle czułam się przez całą ciążę super więc nie pomogę Ci ale trzymam kciuki aby szybko minęły:-) no i wiesz, dla tego stanu...warto się pomęczyć -
Ola111 dopiero 7 tc, więc wszystko przede mną 😢 No męczę się, męczę, ale jak tak sobie pomarudzę i się pożalę to może trochę lżej mi będzie 😅 Próbuję wszystkiego 😁 W najlepszym wypadku jeszcze tylko 5-6 tygodni i mdłości powinny trochę ustąpić w zamian za zgagę 🙈 Nie wiem tylko co gorsze 😜
Generalnie w dzień owulacji mój śluz też był wodnisty, identycznie jak u Ciebie. Staraliśmy się 7 cykli. We wcześniejsze ciąże po jednym podejściu się udało, ale z tego, co pamiętam to wtedy praktycznie w ogóle śluzu nie miałam podczas owu 🤷 Wiadomo, że podczas tulania się robił, ale poza tym naprawdę mało go było. A teraz podczas ostatniego pół roku wodnistego miałam mega dużo, musiałam używać wkładek, bo czasami miałam wręcz wrażenie, że się posiusiałam 🙈
-
Nadzieja czyli masz jakieś 2 tygodnie więcej, niż ja. Według Preglife to 5 tydz (4+3), ale nie kumam jeszcze czy liczy się od daty miesiączki, czy owulacji?
U mnie piersi całe obolałe, trochę się powiększyły, przy dotyku jest nieprzyjemnie. Brzuch pobolewa. Apetyt rośnie i wydęło mi brzuch 😅 nie sądziłam, że to tak szybko się dzieje. Poza tym mdłości jeszcze brak, ale nadal ciagle mi gorąco.🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Nadziejaaa wrote:Ola111 dopiero 7 tc, więc wszystko przede mną 😢 No męczę się, męczę, ale jak tak sobie pomarudzę i się pożalę to może trochę lżej mi będzie 😅 Próbuję wszystkiego 😁 W najlepszym wypadku jeszcze tylko 5-6 tygodni i mdłości powinny trochę ustąpić w zamian za zgagę 🙈 Nie wiem tylko co gorsze 😜
Generalnie w dzień owulacji mój śluz też był wodnisty, identycznie jak u Ciebie. Staraliśmy się 7 cykli. We wcześniejsze ciąże po jednym podejściu się udało, ale z tego, co pamiętam to wtedy praktycznie w ogóle śluzu nie miałam podczas owu 🤷 Wiadomo, że podczas tulania się robił, ale poza tym naprawdę mało go było. A teraz podczas ostatniego pół roku wodnistego miałam mega dużo, musiałam używać wkładek, bo czasami miałam wręcz wrażenie, że się posiusiałam 🙈
Dziękuję za odpowiedź, dałaś mi nadzieję że może nie wszystko stracone
Tak, to prawda czasami lepiej pomarudzić i robi się lepiej, trzymam za Ciebie kciuki ✊Nadziejaaa lubi tę wiadomość
-
Ola111 wrote:Dziękuję za odpowiedź, dałaś mi nadzieję że może nie wszystko stracone
Tak, to prawda czasami lepiej pomarudzić i robi się lepiej, trzymam za Ciebie kciuki ✊
Ja w dwóch cyklach, w których się udało użyłam żelu
Wspierającego zapłodnienie... Nie wiem, czy miało to znaczenie, ale to był 3 cykl starań (niestety biochemia), kolejny owocnyOla111 lubi tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Ola111 wrote:A mogę prosić nazwę?
Nie pamietam, preg-cośTam w takim morskim opakowaniu. myślę, że każdy wspomagający zadziała one mają taki poślizg 😅 że dałam połowęOla111 lubi tę wiadomość
🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone -
Ola, może to wyda się śmieszne, ale tonący brzytwy się trzyma Przypomniałam sobie, że w ostatnim cyklu po trzytulanku robiłam świece 😁 Naczytałam się w internecie na jej temat, że pomaga i w rodzinie u mnie też komuś pomogła, więc pomyślałam, że co mi szkodzi 😅 Dodatkowo już pisałam gdzieś wcześniej, że za namową kilku osób, pomodliłam się do Świętej Rity od spraw trudnych i beznadziejnych, może także było to przyczyną sukcesu ☺️
Maddalena89, mi liczy od daty @, u mnie jest 6+3 tc. Mdłości zaczęły się takie małe już z tydzień temu. Teraz jest konkretniej i mam też lekkie wzdęcia, zależy, co zjem Brzuch też mi trochę wywaliło, choć jem więcej, więc chyba to jest przyczyną tego stanu 😂😂😂 -
Dzisiaj miałam koszmarny sen. Śniło mi się, że zaczęłam rodzić, nie wiem, który to był miesiąc, ale jakoś początek, bo jeszcze brzucha nie miałam. I podobno było to spowodowane brakiem progesteronu... Masakra. Ostatecznie udało się opanować sytuację..
Nie wiem nawet skąd ten sen mi się wziął, bo ostatnio raczej nie zamartwiam się i nie czytam o nieprawidłowościach ciążowych. Jedynie co to wieczorem powtarzam sobie, żeby nie zapomnieć wziąć progesteronu
Ale dobrze, że to był tylko sen -
Nadziejaaa wrote:Ola, może to wyda się śmieszne, ale tonący brzytwy się trzyma Przypomniałam sobie, że w ostatnim cyklu po trzytulanku robiłam świece 😁 Naczytałam się w internecie na jej temat, że pomaga i w rodzinie u mnie też komuś pomogła, więc pomyślałam, że co mi szkodzi 😅 Dodatkowo już pisałam gdzieś wcześniej, że za namową kilku osób, pomodliłam się do Świętej Rity od spraw trudnych i beznadziejnych, może także było to przyczyną sukcesu ☺️
Maddalena89, mi liczy od daty @, u mnie jest 6+3 tc. Mdłości zaczęły się takie małe już z tydzień temu. Teraz jest konkretniej i mam też lekkie wzdęcia, zależy, co zjem Brzuch też mi trochę wywaliło, choć jem więcej, więc chyba to jest przyczyną tego stanu 😂😂😂
A świece to wiem, robię 😅 A jeżeli o modlitwę chodzi to ja odmawiam modlitwę do św. Dominika 😉 więc praktyki podobne do Twoich 🙈Nadziejaaa lubi tę wiadomość
-
Nadziejaaa wrote:Dzisiaj miałam koszmarny sen. Śniło mi się, że zaczęłam rodzić, nie wiem, który to był miesiąc, ale jakoś początek, bo jeszcze brzucha nie miałam. I podobno było to spowodowane brakiem progesteronu... Masakra. Ostatecznie udało się opanować sytuację..
Nie wiem nawet skąd ten sen mi się wziął, bo ostatnio raczej nie zamartwiam się i nie czytam o nieprawidłowościach ciążowych. Jedynie co to wieczorem powtarzam sobie, żeby nie zapomnieć wziąć progesteronu
Ale dobrze, że to był tylko sen
Okropny sen, mu tez się zdarzają koszmary. To na pewno dlatego, że dużo o ciąży rozmyślamy.
Tez mam wzdęcia, ale skok progesteronu tak działa. Ogólnie w brzuchu „dużo się dzieje” jakieś pukania, bąbelki, coś się przelewa mdłości na razie zupełnie brak, ale za to wciąż niesamowite pragnienie. Pije duuuuuuzo wody🌿31lat,
🌿starania o pierwsze dziecko od września 2020,
🌿 RZS w remisji,
🌿wyniki książkowe,
🌿 zrównoważona dieta, D3, ADEK, Colostrum, probiotyki, kwas foliowy, cynk, selen, oleje zimnotłoczone