Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Anastazjaaa wrote:Tez nieraz wmawiam sobie ze luz blues i wystarczy ze zobaczę babkę w ciąży lub z wózkiem i mój luz idzie w cholerę
U mnie owulka za kilka dni, więc ty skończysz ciężka prace a ja zacznę, oby nam się udało
ja sama juz nie wiem co powinnam myslec. tyle sie dzieje, czasem mam wrazenie ze chce dziecka na sile. ze skoro Bog nie chcial mi go dac przez 8 cykli saran to dlaczego mialby zmienic zdanie... czy posiadanie dziecka napewno mnie uszczesliwi? ze raczej rozedrze pomiedzy praca i obowiazkami. jak podziele czas miedzy Gosie i nowe dziecko czy drugiego malenstwa nie bede kochac mozniej bo dluzej wyczekiwane? tyle pytan tyle watpliwosci... -
Witam dziewczyny, tak sobie czytam wasze wypowiedzi i chętnie do Was dołączę, staramy się z mężem o rodzeństwo dla naszego 20 miesięcznego synka i póki co nic nie wychodzi, jestem po poronieniu (koniec lipca) w 8 tc (był sam pęcherzyk) i od zeszłego miesiąca próbujemy ponownie-oczywiście znów sę nie udało i teraz mamy ponowne próby przeszukłam juz cały internet jak sobie pomóc i zaczęliśmy wspomagać się witaminami, mąż bierze salfazin, selen i macę a ja wiesiołek, olej lniany w kapsułkach plus witaminy, widzę że tego śluzu mam więcej ale czy coś z tego będzie to juz nie wiem. Czytałam o ziołach ojca sroki na pracę jajników-podobno działają cuda, jeśli mi się nie uda teraz to od przyszłego cuklu zaczynam pić A wy dziewczyny wspomagacie się czymś? bo ja już nie wiem czego się czepić aby wreszcie się udało.
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, ja tez bardzo chętnie do Was dołącze. Ja jestem 9 miesięcy po porodzie (sn) i już chcemy z mężem drugie (mała różnica wieku itp.) Staramy się już trzeci miesiąc i nic. Myślałam że tak krótko po porodzie nie będzie z tym problemu ale jak widać nie jest łatwo Pierwszy okres dostałam już 4 miesiące po porodzie, karmiłam tylko do piątego miesiąca, zaczęłam teraz 5 cykl. Problem mam narazie z nieregularnymi miesiączkami (49,28,40,39 dni). Byłam u lekarza na usg niby wszystko jest w porządku, ale w 13 dniu poprzedniego cyklu stwierdził że brak jest pęcherzyka dominującego ale cykl trwał 39 dni więc może to było za wcześnie na dominujący, sama nie wiem, w tym cyklu mam zrobić komplet hormonów i zobaczymy...
-
nick nieaktualnyNo to i ja z mila checia dolacze. My zaczynam drugi cykl staran. Niby krotko, ale juz strach przed kolejna porazka sie pojawia. Staramy sie o trzecie malenstwo. Z pierwszym dzieckiem zaszlam w pierwszym cyklu staran, z drugim w siodmym. Mam nadzieje, ze tym razem pojdzie szybciej
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tinuviel ja też mam podobne odczucia...
Staramy o rodzeństwo dla Hanusi( 17 mcy) od 7 mcy i nic. To mój pierwszy cykl z clo a lekarz powiedział,że po 2 mcach z clo jest 80% szansy na dzidziusia więc jestem dobrej myśli:)
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
bosa wrote:Tinuviel ja też mam podobne odczucia...
Staramy o rodzeństwo dla Hanusi( 17 mcy) od 7 mcy i nic. To mój pierwszy cykl z clo a lekarz powiedział,że po 2 mcach z clo jest 80% szansy na dzidziusia więc jestem dobrej myśli:)
ja mam dni plodne, za chwile powinnam miec owulacje... dwie kreski o bylby najpiekniejszy prezent na swieta -
Hej dziewczyny! Wróciliśmy z Bieszczad i mam nadzieję, że z małym pasażerem w brzuchu. Oczywiście jestem niecierpliwa i dzisiaj zrobiłam test ciążowy (negatywny). Zaniedbałam mierzenie temperatury na wyjeździe więc już w tym cyklu sobie daruję.
Ja męża faszeruję kwasem foliowym a sama łykam DHA + witaminy (wit. D, kwas foliowy, żelazo, jod) te same, które brałam w ciąży.
Ponadto odebrałam wynik analizy pierwiastkowej włosa i wyszło mi (poza różnymi niedoborami...) zakwaszenie kwasem moczowym (zbyt wysokie spożycie mięsa i niewłaściwych tłuszczów). Dziwne, bo ja nie jestem mięsna... a o batonikach Twix nie było mowy w tej analizie
No i jeszcze staję przed dylematem bo skończył mi się karnet na siłownię - czekać do okresu żeby kupić następny? Chyba nieeee...Anastazjaaa lubi tę wiadomość
Mama Ani (2014) i Ewy (2015) -
nick nieaktualny
-
To chyba indywidualna sprawa każdej kobiety i każdego organizmu. Znam parę dsiewczyn które miały niespodziankę karmiąc piersią zaszły w ciążę nie mając jeszcze pierwszej @ po porodzie.
Uda nam się chyba po prostu za bardzo chcemy i to nas stresuje -
nick nieaktualny
-
Mi lekarka mówiła ze po poronieniu łatwiej, bo hormony się regulują. Zobaczymy, na razie pierwszy cykl stracony teraz mam drugi ale chyba za bardzo nastawilam się ze się uda i psychika splataoa figla.
Teraz trzeci dzień po owulacji i juz mam wrażenie ze się nie udało