Starania o rodzeństwo :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Asieńka_86 wrote:Witam, jestem nowa od wczoraj... Staramy sie trzeci cykl o trzecie dziecko. Starsi maja syn-10 corcia-8 i strasznie nakrecilismy sie na maluszka. Testowac zamierzam 25 i oby sie udalo. Co do tych urlopow to naprawde jest porażka, ja mam umowr na stale, ale watpie ze gdybym wrocila z macierzynskiego to mialabym swoje miejsce pracy.
masz już parkę a ja mam dwie córki synus by mi się przydałWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2015, 18:43
Justi2 -
Anastazjaaa wrote:Jak namowilyscie mężów na trzecie? Przyda mi się taka wiedza, bo ledwo na drugie go namowilam, choć i tak czasem mi mówi ze on nie musi mieć robi to bo ja chceJusti2
-
Asieńka_86 wrote:Anastazja- mnie to raczej maz namowil, bo zawsze marzyl o wiekszej rodzinie.
Justi- mi to teraz obojetnie, byle zdrowe i jak najszybciej zakielkowalo
a ile czasu starałas się o poprzednie dzieci?
bo mi to poszło mega szybko pierwsza córka w pierwszym cyklu a druga w drugim więc nie wiem czy nie zacząć się martwić że teraz tak opornie idzie:(
chociaż wydaje mi się że to może być wina antykoncepcji i teraz mój organizm nie może się wyregulować...Justi2 -
Justi pierwsze szlo opornie, bo w 6 cykli i ten ostatni to juz na wariata bo bez dnia przerwy w przytulaniu, corcia od razu jak zaplanowalam tak wyszło, a teraz juz trzeci cykl i cos czuje, ze znowu nieudany, w lutym juz w ogole szans nie ma bo w potencjalnie plodne dni bedziemy na wyjezdzie z rodzina i ani jak, ani gdzie. W ogole boje sie ze mie mam w ogole owulacji. Bralam dos dlugo hormony i od zeszlego roku jak odstawilam to mam cyrk z cylkami. A sluzu plodnego w ohole nie zauwazam, może tulko w srodky jest, no wiem se nie mudi sie uwidaczniac na zewnatrz.
-
Asieńka_86 wrote:Moj cykl, jesli mozna go tak nazwac rax trwa 30,potem 28, potem 33, potem 27 i tak w kolko...Justi2
-
Summerka wrote:Dziewczyny, tak bym chciała już być w ciąży, ale karmie piersią i ciagle tej @ brak...;( no, ale nic, ja w sumie chciałabym chłopca do pary, śle z dziewczynki tez bym sie cieszyła, bo Zuzia miałaby siostrę chociaż mój maź chciałby syna mieć
ja się obawiam że mój chce synka aż za bardzo i może być rozczarowany...Summerka lubi tę wiadomość
Justi2 -
Asieńka ale rozumiem że z synkiem nie próbowałas utrafić dokładnie w dzień owulacji tylko serduchowaliscie non stop;)? jeżeli tak to burzy teorie o tym że chłopca można spłodzić tylko w krótkim czasie od owulacji a dla mnie to super mimo iż tak do końca w tą teorię nie wierzę ale miałam zamiar tak polować na syna tylko że poddałam sie i wole wogóle zajsć i serduchować w całym okresie okołoowulacyjnym niz jeszcze nie chcący przeoczyć owulacjęJusti2